Kable połączeniowe i sieciowe w służbie proaudio

Jeśli masz problem związany ze sprzętem stosowanym w domowym lub profesjonalnym studiu, to tu jest odpowiednie miejsce, aby się nim zająć.
Blekmen
Posty:17
Rejestracja:piątek 27 lip 2007, 00:00
Kable połączeniowe i sieciowe w służbie proaudio

Post autor: Blekmen » czwartek 22 lis 2007, 12:44

Witam!

Od wielu lat eksperymentuje zarówno z kablami połączeniowimi, jak i sieciowymi. Choć dla niektórych zakrawa to o Voodoo, moim zdaniem dobre kable dużo wnoszą do nagrywania i produkcji muzyki.
Czy ktoś ma podobne spostrzeżenia?

Pozdrawiam

Awatar użytkownika
Soundscape
Posty:2054
Rejestracja:czwartek 15 mar 2007, 00:00
Kontakt:

Re: Kable połączeniowe i sieciowe w służbie proaudio

Post autor: Soundscape » czwartek 22 lis 2007, 13:00

...Witam!

Od wielu lat eksperymentuje zarówno z kablami połączeniowimi, jak i sieciowymi. Choć dla niektórych zakrawa to o Voodoo, moim zdaniem dobre kable dużo wnoszą do nagrywania i produkcji muzyki.
Czy ktoś ma podobne spostrzeżenia?

Pozdrawiam...
**********************
Osobiście nie wierzę w kable za tysiące złotych, ale wiem jedno: zmiana chińskiego kabla mikrofonowego za 30 PLN na Monster Performer 500 bylo dobrym posunięciem. Oby więcej tych kabli Ewentualnie seria Performer 1000, ale wyżej od tej kategorii według mnie nie ma wielkiego sensu.

Awatar użytkownika
Laliszon
Posty:438
Rejestracja:piątek 23 gru 2005, 00:00

Re: Kable połączeniowe i sieciowe w służbie proaudio

Post autor: Laliszon » czwartek 22 lis 2007, 16:07

......Witam!

Od wielu lat eksperymentuje zarówno z kablami połączeniowimi, jak i sieciowymi. Choć dla niektórych zakrawa to o Voodoo, moim zdaniem dobre kable dużo wnoszą do nagrywania i produkcji muzyki.
Czy ktoś ma podobne spostrzeżenia?

O ile kable audio mogą być lepsze lub gorsze ale zgadzam się z przedmówcą że te po 1000 za metr to lekka przesada, to
z sieciowymi kablami to raczej kit

co może się wielkiego wydarzyć na 1-2 metrach kabla 230v z uziemieniem
(zakladając że nie jest przerwany i wszystko styka)
kiedy i tak cała instalacja dochodząca do mieszkania jest do niczego?
Ma to jedyne uzasadnienie że ludzie którzy produkują takie sieciówki mają miejsca pracy.


pi_ro
Posty:70
Rejestracja:wtorek 23 paź 2007, 00:00

Re: Kable połączeniowe i sieciowe w służbie proaudio

Post autor: pi_ro » czwartek 22 lis 2007, 17:48

Kable są bardzo ważne. Kiedyś z ciekawości kupiłem jakiś high-tech kabel proelu na metry i rzeczywiście różnica była znaczna mimo że te kable które miałem wcześniej też były proelu i nawet pisało na nich profesional he, he

A tak swoją drogą czy zna ktoś jakiś sklep internetowy z dobrymi kablami do połączeń symetrycznych i żeby sprzedawali na metry?
Piotrek

Awatar użytkownika
JM
Posty:831
Rejestracja:sobota 17 lip 2004, 00:00

Re: Kable połączeniowe i sieciowe w służbie proaudio

Post autor: JM » czwartek 22 lis 2007, 20:31

...Od wielu lat eksperymentuje zarówno z kablami połączeniowimi, jak i sieciowymi ... moim zdaniem dobre kable dużo wnoszą do nagrywania i produkcji muzyki...
**********************
No to może Ty się podzielisz swoimi wieloletnimi doświadczeniami, w tym co i "jak dużo" wnoszą.

Blekmen
Posty:17
Rejestracja:piątek 27 lip 2007, 00:00

Re: Kable połączeniowe i sieciowe w służbie proaudio

Post autor: Blekmen » czwartek 22 lis 2007, 21:30

z sieciowymi kablami to raczej kit
co może się wielkiego wydarzyć na 1-2 metrach kabla 230v z uziemieniem
(zakladając że nie jest przerwany i wszystko styka)
kiedy i tak cała instalacja dochodząca do mieszkania jest do niczego?
Ma to jedyne uzasadnienie że ludzie którzy produkują takie sieciówki mają miejsca pracy.
**********************
Ja bym tego kitem nie nazwał, a wręcz przeciwnie, fizyka się kłania, reczej jej nieznajomość. Ja orłem z fizyki też nie jestem, kiedyś należałem również do grona kablowych sceptyków, nie wieżyłem w zbawienny wpływ kabli.
Nawet jeśli instalacja, jest do bani, oby była przynajmniej uziemiona lub wyzerowana, takim metrowym odcinkiem dobrego kabla zasilającego można dużo poprawić. Działa on na zasadzie filtru pasywnego, przez który przechodzi prąd.
Zgadzam się że inwestowanie dużych sum w kable do przeciętnej jakości sprzętu nic nie daje, tak samo podłączanie kosztownych sieciówek do nieuziemionej instalacji. Sam zamierzam w najbliższej przyszłości, przy okazji przeprowadzki zainwestować w porządną instalację elektryczną, wtedy inwestowanie w porządny sprzęt ma sens.

Awatar użytkownika
MB
Posty:3318
Rejestracja:wtorek 09 kwie 2002, 00:00

Re: Kable połączeniowe i sieciowe w służbie proaudio

Post autor: MB » czwartek 22 lis 2007, 21:48

Ja orłem z fizyki też nie jestem [...]
**********************
to chyba wszystko tłumaczy, inaczej nie pisał byś takich banialuk

senjin
Posty:405
Rejestracja:poniedziałek 26 wrz 2005, 00:00
Kontakt:

Re: Kable połączeniowe i sieciowe w służbie proaudio

Post autor: senjin » czwartek 22 lis 2007, 21:53

Działa on na zasadzie filtru pasywnego, przez który przechodzi prąd.
**********************
To bardzo interesujące, czy mógłbyś napisać coś więcej na ten temat?

pi_ro
Posty:70
Rejestracja:wtorek 23 paź 2007, 00:00

Re: Kable połączeniowe i sieciowe w służbie proaudio

Post autor: pi_ro » czwartek 22 lis 2007, 22:11

...Tak, no właśnie, standardowo.

miłej lektury:
http://audiovoodoo.glt.pl/


...
**********************
dobre
Piotrek

Awatar użytkownika
majall
Posty:231
Rejestracja:środa 31 sty 2007, 00:00

Re: Kable połączeniowe i sieciowe w służbie proaudio

Post autor: majall » czwartek 22 lis 2007, 22:14

Jakby tu powiedzieć .Studio w ,którym gitarę podłaczają sznurem od żelaska - niema przyszłości
Macbook pro 17" 2.4 , mac pro 2.8 Quad-Core , RME fireface 800 , Emu 5000 ultra . telecaster hot rod , AKG 270 studio , Logic 8 , Melodyne plug in , Reaper .

ODPOWIEDZ