Access Virus vs wirtuale

Dział dla początkujących adeptów sztuki realizacji. Nie krępuj się zwrócić ze swoją sprawą, nic nie jest proste a ta dziedzina już szczególnie.
Awatar użytkownika
chantizstudio
Posty:419
Rejestracja:sobota 26 maja 2007, 00:00
Re: Access Virus vs wirtuale

Post autor: chantizstudio » sobota 10 lis 2007, 19:49

......
**********************
AdamZ no moge sie z toba zgodzic czesiowo, co do hypersaw w ti , podobne rzeczy uzykuje na swoim b ale musze sporo sie w tam grzebac , hypersaw nie jest tylko domena ti , bo przez nakaldanie kilkunastu sawow w starszych virusach ozywiscie w trybie multi tez sie to uzyskiwalo ,ocne brzmienie, dziwi mnie ze teraz hypersawem tak sie wszyscy w ti jaraja a wielu uzyskiwala takie efekty praktycznie juz wczesniej
''po to są gały w syntezatorach , zeby kręcić aż uzyska się to czego się szuka'' AdamZ

Awatar użytkownika
AdamZ
Posty:810
Rejestracja:sobota 30 gru 2006, 00:00

Re: Access Virus vs wirtuale

Post autor: AdamZ » sobota 10 lis 2007, 20:14

.........
**********************
AdamZ no moge sie z toba zgodzic czesiowo, co do hypersaw w ti , podobne rzeczy uzykuje na swoim b ale musze sporo sie w tam grzebac , hypersaw nie jest tylko domena ti , bo przez nakaldanie kilkunastu sawow w starszych virusach ozywiscie w trybie multi tez sie to uzyskiwalo ,ocne brzmienie, dziwi mnie ze teraz hypersawem tak sie wszyscy w ti jaraja a wielu uzyskiwala takie efekty praktycznie juz wczesniej...
**********************


Tu nie chodzi o jaranie się samą funkcja HYPER SAW , bo miałem SuperSaw w Rolandzie JP-8000 dużo wczesniej co dawało zbliżone efekty :)

Za to Virus TI może użyć Hyper SAW na 2 oscylatorach , co już daje ponad 2 x " szersze " brzmienie bo wspomniany JP-8000 pozwalał na rozstrojenie 7 a nie jak TI 9 fal i to x 2.

Zresztą nie o to chodziło . W temacie chodzi o próbę uzyskania brzmień z Virusa TI na VST i podtrzymuję to co powiedziałem . Na dzien dzisiejszy nie ma takiej możliwości , chyba, że nałożymy na siebie 2-5 róznych VST.


Jeśli mowa o zwykłych basach , padach itd to owszem jak najbardziej uda się uzyskac zbliżone efekty ale nie będzie to przypominało typowych mięsistych brzmień Virusa , tylko każdy inny synth , który w takim przypadku zabrzmi dość podobnie i na tym koniec.


[addsig]
AdromedaA6|Prophet'08|MinimoogVoyager|Virus TI|Roland:D550|JX-8P|Juno-106|αJuno1|JP8000|JD800|R-8M|Yamaha: EX5|TX7|CS-30|KORG: Poly800|microKORG|Monotron|POLY-61|Teisco60F|S.BassStation|DrumStation2|Waldorf Pulse, MFB502, Matrix1000...

Awatar użytkownika
chantizstudio
Posty:419
Rejestracja:sobota 26 maja 2007, 00:00

Re: Access Virus vs wirtuale

Post autor: chantizstudio » sobota 10 lis 2007, 20:22

............
**********************
AdamZ no moge sie z toba zgodzic czesiowo, co do hypersaw w ti , podobne rzeczy uzykuje na swoim b ale musze sporo sie w tam grzebac , hypersaw nie jest tylko domena ti , bo przez nakaldanie kilkunastu sawow w starszych virusach ozywiscie w trybie multi tez sie to uzyskiwalo ,ocne brzmienie, dziwi mnie ze teraz hypersawem tak sie wszyscy w ti jaraja a wielu uzyskiwala takie efekty praktycznie juz wczesniej...
**********************


Tu nie chodzi o jaranie się samą funkcja HYPER SAW , bo miałem SuperSaw w Rolandzie JP-8000 dużo wczesniej co dawało zbliżone efekty :)

Za to Virus TI może użyć Hyper SAW na 2 oscylatorach , co już daje ponad 2 x " szersze " brzmienie bo wspomniany JP-8000 pozwalał na rozstrojenie 7 a nie jak TI 9 fal i to x 2.

Zresztą nie o to chodziło . W temacie chodzi o próbę uzyskania brzmień z Virusa TI na VST i podtrzymuję to co powiedziałem . Na dzien dzisiejszy nie ma takiej możliwości , chyba, że nałożymy na siebie 2-5 róznych VST.


Jeśli mowa o zwykłych basach , padach itd to owszem jak najbardziej uda się uzyskac zbliżone efekty ale nie będzie to przypominało typowych mięsistych brzmień Virusa , tylko każdy inny synth , który w takim przypadku zabrzmi dość podobnie i na tym koniec.


...
**********************
wiesz ja sie zgadzam ze wszystkim vst daleko do virusa ale najbardiej zblirzoym z tych wszystkich slabychvst jest vanguard co nie znaczy ze uwarzam go za ''kopie'' virusa w formie vst ale jest najbardziej blisko moim zdaniem brzmieniem do vira i to wszystko....
''po to są gały w syntezatorach , zeby kręcić aż uzyska się to czego się szuka'' AdamZ

Awatar użytkownika
AdamZ
Posty:810
Rejestracja:sobota 30 gru 2006, 00:00

Re: Access Virus vs wirtuale

Post autor: AdamZ » sobota 10 lis 2007, 20:37


...
**********************
wiesz ja sie zgadzam ze wszystkim vst daleko do virusa ale najbardiej zblirzoym z tych wszystkich slabychvst jest vanguard co nie znaczy ze uwarzam go za ''kopie'' virusa w formie vst ale jest najbardziej blisko moim zdaniem brzmieniem do vira i to wszystko.......
**********************


Jeśli mówimy o podstawowych brzmieniach , bez wodotrysków to jest tak samo podobny do Virusa jak do Waldorfa, JP-8000 czy Korga MS 2000 , jesli jednak o typowych dla TI Trance leadów to nie wiem czy jest aż tak zbliżony. No , ale OK ... ale w sumie słowo zblizony nie oznacza tego , że taki sam , choć wg. mnie za blisko to on nie ma .. :) więc powiedzmy , że się zgadzam
[addsig]
AdromedaA6|Prophet'08|MinimoogVoyager|Virus TI|Roland:D550|JX-8P|Juno-106|αJuno1|JP8000|JD800|R-8M|Yamaha: EX5|TX7|CS-30|KORG: Poly800|microKORG|Monotron|POLY-61|Teisco60F|S.BassStation|DrumStation2|Waldorf Pulse, MFB502, Matrix1000...

Awatar użytkownika
chantizstudio
Posty:419
Rejestracja:sobota 26 maja 2007, 00:00

Re: Access Virus vs wirtuale

Post autor: chantizstudio » sobota 10 lis 2007, 20:48

...
...
**********************
wiesz ja sie zgadzam ze wszystkim vst daleko do virusa ale najbardiej zblirzoym z tych wszystkich slabychvst jest vanguard co nie znaczy ze uwarzam go za ''kopie'' virusa w formie vst ale jest najbardziej blisko moim zdaniem brzmieniem do vira i to wszystko.......
**********************


Jeśli mówimy o podstawowych brzmieniach , bez wodotrysków to jest tak samo podobny do Virusa jak do Waldorfa, JP-8000 czy Korga MS 2000 , jesli jednak o typowych dla TI Trance leadów to nie wiem czy jest aż tak zbliżony. No , ale OK ... ale w sumie słowo zblizony nie oznacza tego , że taki sam , choć wg. mnie za blisko to on nie ma .. :) więc powiedzmy , że się zgadzam
...
**********************
nie przsadzajmy..jp8000 a vanguard to juz zupelnie inna bajka i podobienstwa nie ma w nich zadnego, hehehe , ale do virusa pewne podobienstwo jest i nie opieraj sie tylko na jednym przebiegu z najnowszego virusa , bo hypersaw to nie jest caly virus ja porownuje vanga do brzmienia virusa tego charakterystycznego z wszystkich modeli a b c classic czy ti a nie dojednego przebiegu hyper saw z ti jak ty to gl robisz , bo hypetsaw ti vs vanguard to inna bajka a inna vanguard vs caly virus i wszystkie modele od 1997 roku
''po to są gały w syntezatorach , zeby kręcić aż uzyska się to czego się szuka'' AdamZ

Awatar użytkownika
AdamZ
Posty:810
Rejestracja:sobota 30 gru 2006, 00:00

Re: Access Virus vs wirtuale

Post autor: AdamZ » sobota 10 lis 2007, 21:18


nie przsadzajmy..jp8000 a vanguard to juz zupelnie inna bajka i podobienstwa nie ma w nich zadnego, hehehe , ale do virusa pewne podobienstwo jest i nie opieraj sie tylko na jednym przebiegu z najnowszego virusa , bo hypersaw to nie jest caly virus ja porownuje vanga do brzmienia virusa tego charakterystycznego z wszystkich modeli a b c classic czy ti a nie dojednego przebiegu hyper saw z ti jak ty to gl robisz , bo hypetsaw ti vs vanguard to inna bajka a inna vanguard vs caly virus i wszystkie modele od 1997 roku...
**********************


No sorry , wg mnie takie samo podobieństwo do Virusa jak do JP czy innych synthów. Czegoś czasem jest mniej , czegoś więcej , ale bez wiekszych odstępstw. A co do HYPER SAW , to właśnie dwukrotne uzycie tej fali daje potęzne brzmienia i nie wiem co w tym dziwnego , że własnie to podaję jako przykład bezsensownych porównań . Jesli nie HYPER SAW to Virus TI brzmiałby podobnie do kazdego Wirtualnego Analoga a jego specyficzne brzmienie zalezy jeszcze od arsenału efektów jakimi dysponuje.

To porównywanie Fiata 126p do Mercedesa klasy S.

I równie dobrze mógłbym powiedziec że przecież fiatem tez dojadę tam gdzie Mercedesem , tez ma 4 miejsca , 4 koła , kierownice itd.


Więc powtarzam ,ze na Vanguardzie da sie zrobić brzmienia podobne do Virusa , JP-8000 czy innego syntezatora .. ale tylko mały ułamek bazujący na podobnych schematach. Reszta bez szans .

Pozdrawiam.
AdromedaA6|Prophet'08|MinimoogVoyager|Virus TI|Roland:D550|JX-8P|Juno-106|αJuno1|JP8000|JD800|R-8M|Yamaha: EX5|TX7|CS-30|KORG: Poly800|microKORG|Monotron|POLY-61|Teisco60F|S.BassStation|DrumStation2|Waldorf Pulse, MFB502, Matrix1000...

Awatar użytkownika
AdamZ
Posty:810
Rejestracja:sobota 30 gru 2006, 00:00

Re: Access Virus vs wirtuale

Post autor: AdamZ » sobota 10 lis 2007, 21:24

Aha , a co do porównywania do wcześniejszych modeli Virusa .. OK , ciut bardziej zbliżone ... ale niestety wciąz dalekie No ale OK , jesli są ludzie którym Vanguard przypomina Virusy to OK.

Ja uważam , że niewiele mają wspólnego ,ale to tylko moja opinia.
AdromedaA6|Prophet'08|MinimoogVoyager|Virus TI|Roland:D550|JX-8P|Juno-106|αJuno1|JP8000|JD800|R-8M|Yamaha: EX5|TX7|CS-30|KORG: Poly800|microKORG|Monotron|POLY-61|Teisco60F|S.BassStation|DrumStation2|Waldorf Pulse, MFB502, Matrix1000...

Awatar użytkownika
Vocel
Posty:160
Rejestracja:sobota 30 mar 2002, 00:00

Re: Access Virus vs wirtuale

Post autor: Vocel » sobota 10 lis 2007, 21:35

Jest sobie taka niemieicka firma co sie zowie 'Starplugs'


Starplugs


Wg mnie to genialne symulacja klasykow analogowych (Megamatrix) no i piekne dzielo nawiazujace do agresywu analoga - MoonClass. Moja subiektywane ocena - UCHA ROZWALA DYNAMIKA I AGRESYWNOSC TYCH CACUSZKOW!!! czyli polecam jak ta lala!
musze zaczac traktowac siebie powazniej

Awatar użytkownika
chantizstudio
Posty:419
Rejestracja:sobota 26 maja 2007, 00:00

Re: Access Virus vs wirtuale

Post autor: chantizstudio » sobota 10 lis 2007, 21:43

...
nie przsadzajmy..jp8000 a vanguard to juz zupelnie inna bajka i podobienstwa nie ma w nich zadnego, hehehe , ale do virusa pewne podobienstwo jest i nie opieraj sie tylko na jednym przebiegu z najnowszego virusa , bo hypersaw to nie jest caly virus ja porownuje vanga do brzmienia virusa tego charakterystycznego z wszystkich modeli a b c classic czy ti a nie dojednego przebiegu hyper saw z ti jak ty to gl robisz , bo hypetsaw ti vs vanguard to inna bajka a inna vanguard vs caly virus i wszystkie modele od 1997 roku...
**********************


No sorry , wg mnie takie samo podobieństwo do Virusa jak do JP czy innych synthów. Czegoś czasem jest mniej , czegoś więcej , ale bez wiekszych odstępstw. A co do HYPER SAW , to właśnie dwukrotne uzycie tej fali daje potęzne brzmienia i nie wiem co w tym dziwnego , że własnie to podaję jako przykład bezsensownych porównań . Jesli nie HYPER SAW to Virus TI brzmiałby podobnie do kazdego Wirtualnego Analoga a jego specyficzne brzmienie zalezy jeszcze od arsenału efektów jakimi dysponuje.

To porównywanie Fiata 126p do Mercedesa klasy S.

I równie dobrze mógłbym powiedziec że przecież fiatem tez dojadę tam gdzie Mercedesem , tez ma 4 miejsca , 4 koła , kierownice itd.


Więc powtarzam ,ze na Vanguardzie da sie zrobić brzmienia podobne do Virusa , JP-8000 czy innego syntezatora .. ale tylko mały ułamek bazujący na podobnych schematach. Reszta bez szans .

Pozdrawiam....
**********************
Caly czas nie rozumiesz tego co ja pisze .. powtarzam jeszce raz vanguard nie jest identyczny do ti tylko ma najbardziej zblirzone brzmienie z tych wszystkich biednych vst do VIRUSA podkeslam VIRUSA a nie do hypersaw z ti ,
po 2 ja swoje a ty swoje caly czas piszesz o tym hypersawie zreszta sama koncepcja zerznieta od rolanda ,, jak sam napisales bez hypersawa czyli tak naprawde zerznietej kocepcji na budowe przebiegu z rolanda ,ti byl by jak wiele innych i w zasadzie to jego najmocniejsza strona ten hypersaw.
Zarzuca sie rolandowi sh-201 ze roland powraca do starych rzeczy a nie sie rozwija a czym jest virus ti ? praktycznie malo rozni sie od C jego gl nowa bronia jest wspomniany zerzniety hypersaw ( co jest moim zdaniem cofaniem sie w tyl bo jest to powielanie czegos co ma juz przeszlo 10 lat ) i bardzo duza moc obliczeniowa , total integracji z kompem nie wspomne bo mi chodzi o to co wplywa na brzmienie a nie takie dodatki jak pelna integracja z kompem bo moim zdaniem jest to gl zaslona dymna przyslaniajaca rzeczywistosci.
Jesli mial bym byc szczery to hyper saw z virusa mi sie nie podoba lepszy sto razy jest supersaw z jp-8000 czy nawet z uznawanego za badziewiarski sh-201 a dlaczego ? , bo rolandowski supersaw jest czytelniejszy , i ma to wiecej energi w sobie a nie jest takie zmulone i cukierkowate jak w virusie , i prosze nie pisz po raz kolejny o super ultra mocnym hyperswie z TI , wiem ze dzis panuje moda na wielbienie TI ale nieraz trzeba na to popatrzyc racjonalnie
''po to są gały w syntezatorach , zeby kręcić aż uzyska się to czego się szuka'' AdamZ

Awatar użytkownika
chantizstudio
Posty:419
Rejestracja:sobota 26 maja 2007, 00:00

Re: Access Virus vs wirtuale

Post autor: chantizstudio » sobota 10 lis 2007, 21:49

...Aha , a co do porównywania do wcześniejszych modeli Virusa .. OK , ciut bardziej zbliżone ... ale niestety wciąz dalekie No ale OK , jesli są ludzie którym Vanguard przypomina Virusy to OK.

Ja uważam , że niewiele mają wspólnego ,ale to tylko moja opinia.
...
**********************
no narszcie pojoles , no duzo vst synty z virusem nie maja wspolnego ale ten vangard najwiecej ma z nich wszystkich...
''po to są gały w syntezatorach , zeby kręcić aż uzyska się to czego się szuka'' AdamZ

ODPOWIEDZ