Access Virus vs wirtuale

[Soundscape]

No a ja dzisiaj w końcu mógł zapoznać się z massivem
Pozdrawiam ...
**********************
Tylko ostrożnie z gałką Volume, bo pare dźwięków może Cię z krzesła zdmuchnąć

[heathenichaer]

Tylko ostrożnie z gałką Volume, bo pare dźwięków może Cię z krzesła zdmuchnąć ...
**********************
no faktycznie dźwięki potężne w brzmieniu, i przyjazny przejrzysty interfejs

[DJOZD]

Moim zdaniem z tymi mniejszymi wirtualami to jest troche tak że każdy znich z osobna (pomijając kompajny takie ja np. Korg Legacy, czy Massive) to taki jeden duzy rozbudowany preset (chodzi mi o charakter brzmienia) , ale połączenie potencjału kilku z nich robi jednego większego "Virusa". Zadko i sie udało z jednego sytezatora wycisnąć wszystkie te brzmienia które chciałem. Wskazanie jednej aplikacji która miałaby zastapic wiele innych jest trudne. Jednak nie niemożliwe.

[chantizstudio]

Nie zgadzam sie z porownaniem z3ta do virusa ... , Z3ta ma bardzo zimny i surowy dzwiek bardziej przypomina jp-8000 do ktorego z3ta jest porownywana, virus natomiast ma niski cieply dzwiek nie taki surowy, jesli chodzi o dobre emulacje virusa jakie slyszalem w vst to zdecydowanie vanguard ma najbardziej zblirzone brzmienie .

[pixel]

vanguard to jeden z najstraszniejszych stworków z jakimi mialem do czynienia. sam poglos mnie odrzuca

[chantizstudio]

...vanguard to jeden z najstraszniejszych stworków z jakimi mialem do czynienia. sam poglos mnie odrzuca ...
**********************
moze i poglos ma do kitu ale jego brzmienie jak i arpegiator daje bardzo podobne efekty brzmieniowe do virusa

[AdamZ]

Vanguard ma cholernie charakterystyczne brzmienie , któremu daleko do Virusa
[addsig]

[pixel]

tez uwazam ze vanguard i virus to dwie inne bajki. ale szpece od marketingu wmawiaja ze jednak brzmia podobnie:/

[chantizstudio]

...tez uwazam ze vanguard i virus to dwie inne bajki. ale szpece od marketingu wmawiaja ze jednak brzmia podobnie:/...
**********************
powiedzial bym raczej ze z3ta i virus to 2 inne bajki.. , moim zdaniem vanguard ma najbradziej zbliorzony dzwiek do virusa co nie znaczy ze identyczny , nie rozumiem jak moza porownywac wtyczki majce dosyc metaliczny sound powiedzial bym rolandowski ( mam na mysi z3ta ) do virusa ,polsuchaj sobie dobrych bankow do vang np sound of revolution i posluchaj sobie tam zrrobione arpegia i polsuchaj potem arpegiow z vira - podobienstwo duze , tylko vang moim zdaniem ma taki dzwiek ktory mozna porownac chocby troche do virusa . Bo pisanie ze virus ma odpoweodniki w z3ta lub co zgrozo w sylenth1 ktorego brzmienie wogle virusa nie przypomina jest poprostu przykre.

[AdamZ]

Jesli miałbym wskazać coś co chociaż częsciowo przypominało mi brzmienia Virusa to mysle , że NEXUS posiada wiele barw żywcem z niego wyciętych, jednak na tym podobieństwa się kończą . NEXUS to tylko " odtwarzacz" tych brzmień a nie syntezator. Co do Vanguardów , Z3ty itd to podobnie jak na KORG Legacy , V-station , Pro 53 ... da się wykręcic barwy, które moga brzmieć podobnie na każdym z nich. Również na Virusie można stworzyć brzmienia emulujące Rolanda TB 303, MINIMOOGA , czy nawet pojedyńcze brzmienia bardzo przypominające te z Rolanda JD-800 , chociaż to całkiem inny rodzaj syntezatora. Możnaby na nim równiez uzyskać brzmienia z Z3ty czy Vanguarda :)

Do czego zmierzam ...

Podstawowe barwy składające sie z 1-3 oscylatorów , wykorzystujące podstawowe przebiegi falSINUS, PIłA , PROSTOKAT itd. bedą brzmiały dośc podobnie na kazdym VST . Oczywiście zalezy to od sampli z jakich zostały stworzone i innych cudów. Więc rówie dobrze możnaby spierać się o to czy wymienione VST brzmią podobnie do Wirtualnych Analogów czy typu Nord Lead , Waldorf Q czy Yamaha AN1X - odpowiedziałbym , że podobnie , czasem nawet PRAWIE tak samo, ale jak wiemy PRAWIE robi sporą róznicę !

I jeśli mowa o surowych brzmieniach , bez dodatkowych wspomagaczy w postaci efektów największe znaczenie mają filtry. To one mają najwiekszy wpływ na róznice w poszczególnych instrumentach. Ok nie będę wypowiadał się na temat budowy syntezatorów , bo nie o to chodziło :)

Wracam do wątku ...


Jesli więc próbuje się uzyskać te własnie proste brzmienia oparte na zwykłych falach to mogę zgodzić się , że zabrzmią podobnie... zresztą podobnie do wielu ....

Jednak nie ma co porównywac syntezatorów mających tylko takie fale , lub nawet wiekszą liste.... z efektem , jaki uzyskuje sie przy użyciu HYPER SAW na Virusie . Hyper Saw to 9 fal SAW , które można rozstroic względem siebie uzyskując poteżne brzmienie typowe dla muzyki TRANCE ale nie tylko ( podobnie jak SUPER SAW w Rolandzie JP-8000 czy V-synth ... ) Dodam jeszcze , że Virus TI do jednego brzmienia może wykorzystać SUPER SAW na 2 oscylatorach , co już daje 18 x falę SAW , do tego dochodzi jeszcze jeden oscylator , w którym można użyć jeden z kilkudziesięciu przebiegów + SUB oscylator czyli już około 20 " oscylatorów" + Unisono do 8 głosów, NOISE , Ring Modulator i 2 osobne Filtry 24 DB + efekt Analog Feel ,Phazer, Distortion , Chorus, Delay , EQ i Reverb . Wszystko to może byc uzyte jednocześnie . Nie wspomnę juz o nowych rodzajach syntezy , Granular i Formant i to , że teoretycznie można uzyć 16 różnych brzmień z tym wszystkim co wymieniłem równoczesnie w jednym utworze wykorzystując Virusa TI jako VST. ( teoretycznie , ponieważ , każdy dodatkowy efekt powoduje zmniejszanie się polfonii)


Więc proszę was , nie porównujcie Z3ty+ , Vanguarda , Sylentha itd do Virusa TI, bo to kompletnie nie ma sensu. To 2 inne bajki . Ja bym nawet nie porównał go do żadnego sprzętu HARDWARE , chyba , że wracamy do zwykłych , klasycznych brzmień.


50 % typowych brzmień da się wykręcić praktycznie na 70% syntezatorów, jednak te specyficnze dla danej marki czy modelu są nie do uzyskania na innych z racji użytych filtrów , podzespołów , rozwiązań konstrukcyjnych td.....


KONIEC , BASTA , FINITO !



[addsig]