Klawisz + przester
Chcę przesterować trochę dźwięk klawisza jakimś zewnętrznym overdrivem,a w razie zbyt słabego przesteru-distortion.Moje pytanie dotyczy poprawnego działania i skuteczności takiej kombinacji.No i ostatecznie,czy "zwykly" efekt gitarowy dostatecznie/czy w ogole pobrudzi sygnał?Z góry dzieki.
Re: Klawisz + przester
...czy "zwykly" efekt gitarowy dostatecznie/czy w ogole pobrudzi sygnał?....
Za względu na czułość wejścia pobrudzi nawet więcej niż dostatecznie. Zadowolniony?
Za względu na czułość wejścia pobrudzi nawet więcej niż dostatecznie. Zadowolniony?
Wiedza zawsze ileś tam kosztuje, głupoty i niewiedzy nie da się oszacować.
Re: Klawisz + przester
...Chcę przesterować trochę dźwięk klawisza jakimś zewnętrznym overdrivem,a w razie zbyt słabego przesteru-distortion.Moje pytanie dotyczy poprawnego działania i skuteczności takiej kombinacji.No i ostatecznie,czy "zwykly" efekt gitarowy dostatecznie/czy w ogole pobrudzi sygnał?Z góry dzieki....
**********************
Proponuje combo albo jakis piecyk. Dobra głowa i glosnik i muzyka al'a Bitches Brew... gwarant.
**********************
Proponuje combo albo jakis piecyk. Dobra głowa i glosnik i muzyka al'a Bitches Brew... gwarant.
ŁOj Dana dana ... http://s12.bitefight.onet.pl/c.php?uid=75605
Re: Klawisz + przester
kup Exara albo KODE. Jak zależy ci na szpanie to BOSSa.
Bum cyk cyk... [I] a teraz skompresuj "bum" [/I]
Re: Klawisz + przester
...kup Exara albo KODE. Jak zależy ci na szpanie to BOSSa....
Kolega zsymek (czy aby tylko?) powinien wiedzieć, iż poziom sygnału z klawisza znacznie przewyższa pierdnięcia gitaryzacji. Tak więc efekty stricte gitarowe (na dodatek zwykle z obciętym dołem i górką) może i owszem sobie zakupić, a tylko pewnie po to, aby... zostawić komuś w spadku
Coby było naprawdę dobrze - kolega zsymek musi się rozejrzeć za (najlepiej) multiefektem do którego na wejściu można zapiąć sygnał liniowy, najlepiej stereo.
[addsig]
Kolega zsymek (czy aby tylko?) powinien wiedzieć, iż poziom sygnału z klawisza znacznie przewyższa pierdnięcia gitaryzacji. Tak więc efekty stricte gitarowe (na dodatek zwykle z obciętym dołem i górką) może i owszem sobie zakupić, a tylko pewnie po to, aby... zostawić komuś w spadku

Coby było naprawdę dobrze - kolega zsymek musi się rozejrzeć za (najlepiej) multiefektem do którego na wejściu można zapiąć sygnał liniowy, najlepiej stereo.
[addsig]
Wiedza zawsze ileś tam kosztuje, głupoty i niewiedzy nie da się oszacować.
Re: Klawisz + przester
Kolega zsymek (czy aby tylko?) powinien wiedzieć, iż poziom sygnału z klawisza znacznie przewyższa pierdnięcia gitaryzacji.
Kolega Preceli natomiast nigdy jak widac nie nagrywal liniowo dobrej gitary, bo przeciez by wiedzial, ze takowa gitara bez problemu przesterowuje przetworniki -10dBV
A w temacie - przester gitarowy zapewni wrecz zbyt duzy poziom przesterowania klawisza, umozliwiajac nagrywanie partii gitary solowej brzmieniem NYLON - sprawdzone
Kolega Preceli natomiast nigdy jak widac nie nagrywal liniowo dobrej gitary, bo przeciez by wiedzial, ze takowa gitara bez problemu przesterowuje przetworniki -10dBV

A w temacie - przester gitarowy zapewni wrecz zbyt duzy poziom przesterowania klawisza, umozliwiajac nagrywanie partii gitary solowej brzmieniem NYLON - sprawdzone

Re: Klawisz + przester
...Kolega Preceli natomiast nigdy jak widac nie nagrywal liniowo dobrej gitary, bo przeciez by wiedzial, ze takowa gitara bez problemu przesterowuje przetworniki -10dBV
...
Bardzo śmieszne
...umozliwiajac nagrywanie partii gitary solowej brzmieniem NYLON - sprawdzone
...
A na jakim klawiszu? Oczywiście mowa o factory presets, max velocity i volume, a o co wcale nie tak trudno na prawie każdym parapecie.
Pytam nie bez kozery.
[addsig]

Bardzo śmieszne

...umozliwiajac nagrywanie partii gitary solowej brzmieniem NYLON - sprawdzone

A na jakim klawiszu? Oczywiście mowa o factory presets, max velocity i volume, a o co wcale nie tak trudno na prawie każdym parapecie.
Pytam nie bez kozery.
[addsig]
Wiedza zawsze ileś tam kosztuje, głupoty i niewiedzy nie da się oszacować.
Re: Klawisz + przester
Proponuje combo albo jakis piecyk. Dobra głowa i glosnik i muzyka al'a Bitches Brew... gwarant. ...
**********************
Super,to teraz pytanie jaki piec proponujecie:)No i weźmy pod uwage(jak przewidział Grzesznik piszac o Bitches Brew),że chce uzyskać w jakimś stopniu brzmienie przesterowanych rhodes'ów.
Kolega Preceli musi wiedzieć,że efektu gitarowego nie zamierzam kupować(od czego sa znajomi-i bez kosztow:)Tym bardziej rozgladanie sie za multiefektem mnie nie interesuje.A co do pieca-tutaj bym cokolwiek wydał.
Re: Klawisz + przester
...chce uzyskać w jakimś stopniu brzmienie przesterowanych rhodes'ów...
Zaraz, może inaczej: dowiemy się wreszcie co tak naprawdę chcesz przesterować, czy też trzeba nam się po to udać do dyżurnego forumowego wróża?
[addsig]
Zaraz, może inaczej: dowiemy się wreszcie co tak naprawdę chcesz przesterować, czy też trzeba nam się po to udać do dyżurnego forumowego wróża?
[addsig]
Wiedza zawsze ileś tam kosztuje, głupoty i niewiedzy nie da się oszacować.
Re: Klawisz + przester
P.S.
Aby nie było...
Matiz, przecież pewnie sam dobrze wiesz, że tyle, ile wychodzi napięcia z przetworników standardowej gitaryzacji bez wspomagania aktywnego nie starczy aby dobrze wysterować "po linii" nawet choćby starego polskiego MK coś tam
, choć wiadomym jest przy tym, że w tych samych czasach takie rzeczy udawały się bez owego z np. niejaką Teslą
.
Wszystko zależy od konstrukcji, a co za tym idzie i możliwości (czasem mocno wydziwnionych) wzmacniaczy wejściowych. W standardzie należy raczej jednak zapomnieć o porządnym wysterowaniu gitar na linii bez wspomagania (czyt. odpowiedniego wzmocnienia i ew. dopasowaniu impedancji).
Aby nie było...
Matiz, przecież pewnie sam dobrze wiesz, że tyle, ile wychodzi napięcia z przetworników standardowej gitaryzacji bez wspomagania aktywnego nie starczy aby dobrze wysterować "po linii" nawet choćby starego polskiego MK coś tam


Wszystko zależy od konstrukcji, a co za tym idzie i możliwości (czasem mocno wydziwnionych) wzmacniaczy wejściowych. W standardzie należy raczej jednak zapomnieć o porządnym wysterowaniu gitar na linii bez wspomagania (czyt. odpowiedniego wzmocnienia i ew. dopasowaniu impedancji).
Wiedza zawsze ileś tam kosztuje, głupoty i niewiedzy nie da się oszacować.