Keyboard zamiast klawiatury MIDI - czy warto?

Dział dla początkujących adeptów sztuki realizacji. Nie krępuj się zwrócić ze swoją sprawą, nic nie jest proste a ta dziedzina już szczególnie.
Awatar użytkownika
Amator_01
Posty:10
Rejestracja:środa 19 wrz 2007, 00:00
Re: Keyboard zamiast klawiatury MIDI - czy warto?

Post autor: Amator_01 » czwartek 20 wrz 2007, 09:18

Bardzo dziękuję wszystkim za opinie.

Z tego co piszecie, wynika że takiej osobie jak ja, instrument niewiele da w stosunku do klawiatury sterującej. Owszem można pograć bez komputera i wyjść do drugiego pokoju, ale najpierw trzeba mieć drugi pokój

PCR-800 daje mi wiele możliwości jako klawiatura (gałki, suwaki, pady, dodatkowe klawisze sterujące). X50 to świetny instrument, ale kosztuje dwa razy tyle, przy tym zabierają mi powyższe korzyści dawane przez Edirola.

Na razie chyba jednak Edirol.
Bardzo wam dziękuję za ciekawą dyskusję!

Przester
Posty:22
Rejestracja:poniedziałek 08 paź 2007, 00:00

Re: Keyboard zamiast klawiatury MIDI - czy warto?

Post autor: Przester » wtorek 09 paź 2007, 00:14

ja preferuje jeszcze inne rozwiazanie. Pianinko cyfrowe:) Jako ze zalezy mi na klawiaturze i dynamice takiej jak w fortepianie oraz na klawiaturze sterujacej, spelnia to mysle wymagania. dodatkowo jest podpiecie pod usb dla leniuchow, a brzmienie Pianinka naprawde żywe

Zbynia
Posty:7665
Rejestracja:sobota 09 paź 2004, 00:00

Re: Keyboard zamiast klawiatury MIDI - czy warto?

Post autor: Zbynia » wtorek 09 paź 2007, 01:46

vsti jak vsti - jest tego cala masa......jednak to czy lepiej brzmi to dosc dyskusyjna sprawa.....z klawisza nie jest tak sterylnie - to nie tylko algorytm ale tez przetwornik........i jest masa vsti ktorej sie poprostu nie da sluchac...mimo ze sa bardzo dobrze oceniane
pozatym majac slabszy komputer korzystasz z midi a nie walisz 5 instrument zracy proca na 80%........

Awatar użytkownika
hud
Posty:47
Rejestracja:środa 03 paź 2007, 00:00

Re: Keyboard zamiast klawiatury MIDI - czy warto?

Post autor: hud » czwartek 11 paź 2007, 01:27

Witam!

Powiem jak to ze mną było:
Z powodu braku funduszy również bawiłem się w różnego rodzaju vst-y, fruitylupsy rizony i inne wynalazki /w trialowym fruity żeby zapisać kawałek trzeba było kompa na twardo wyłączyć i poszukać w tempach :D/
Potem pojawiły się marzenia o e-mu i jakiejś klawiaturce midi byle z vielocity...
Marzeń dopełnił wyjazd za granicę gdzie po pewnym czasie zakup X-STATION w największej wersji był kluczową odpowiedzią na moje podobne pytanie.
Osobiście polecam tę klawiaturę jako podstawowy sprzęt dla każdego kto chce bazować na vst oraz Reasonach. ilość gałek suwaków zadowalająca i w pełni programowalna, dotykowy pad - ekstra zabawka i oczywiście również daje się programować i uwolnić nieco ekspresji :D, dodatkowo interface audio, napięcie fantom, integracja z PC/zasilanie z USB /genialne dla posiadaczy laptopów w wersji 25klawiszowej/ i długo by wymieniać zalety.
No ale przedewszystkim klawiatóra - w moim odczuciu jest to najbardziej przyjemna klawiatura na jakiej grałem. Mięciutka i z genialnym aftertochem ! Oczywiście wszystkim amatorom młoteczków uparcie szukającym klawiszy fortepianowych z góry mówię że to inna bajka, jednak mi podpasiła idealnie!
Lubię ją najbardziej ze wszystkich jakie mam /clavia, roland, korg.../

Ale najzabawniejszy jest fakt, iż kupiłem tę klawiaturę typowo pod kompa i następny miał być Reason. No cóż dodam tyle: delikatnie okrojony syntezator który również został wpakowany w to cudeńko dał mi tyle frajdy z kręcenia gałkami że zapomniałem o wszystkich vst./Generalnie lubuję się w dzwiękach w jakie nowation ubiera swoje dzieci/ Następny był nord lead 2x, potem juno g i tak dalej i tak dalej, a potem poleciało troche w stare analogi a w owej chwili jak reasona nie mam tak nie mam, za to szaleńczo zbieram kase na mooga prodigy...

oczywiście x-station nadal jest główną klawiaturą w moim skromnym studyjku i słóży przy obsłudze rakowych synthów, grooveboxów oraz wejścia pod gitarę i mikrofon.

Zanim jednak wybierzesz klawiaturę midi za trochę więcej niż 700 zł warto w nią wcześniej postukać... Ja jednak uparcie będę promował X-station jako genialne centrum kontroli wszystkiego...

Pozdrawiam, i mam nadzieję że długie notki nie są tempione na forum /bo ja wylewny jestem :)
muzyka dobra (od ciężkich brzmień po lajtową elektronikę), zbieracz hardwaru od czasu zakupienia pierwszego :D, hobbistycznie paralotniarstwo, pasjonat muzyki, raczkujący twórca z ambicją grania live-actów

Awatar użytkownika
hud
Posty:47
Rejestracja:środa 03 paź 2007, 00:00

Re: Keyboard zamiast klawiatury MIDI - czy warto?

Post autor: hud » czwartek 11 paź 2007, 01:33

Jeszcze tylko o wybaczenie błędów proszę i...

!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! X-STATION !!!!!!!!!!!!!!

naprawdę warto... początkującym daje to czego szukają i wiele, wiele więcej.
muzyka dobra (od ciężkich brzmień po lajtową elektronikę), zbieracz hardwaru od czasu zakupienia pierwszego :D, hobbistycznie paralotniarstwo, pasjonat muzyki, raczkujący twórca z ambicją grania live-actów

Awatar użytkownika
Pan_Jabu
Posty:1190
Rejestracja:wtorek 29 maja 2007, 00:00

Re: Keyboard zamiast klawiatury MIDI - czy warto?

Post autor: Pan_Jabu » czwartek 11 paź 2007, 20:35

...Jeszcze tylko o wybaczenie błędów proszę i...

!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! X-STATION !!!!!!!!!!!!!!

naprawdę warto... początkującym daje to czego szukają i wiele, wiele więcej....
**********************

Potwierdzam, X-Station wygląda bardzo ciekawie. Niemniej wersja z 61 klawiszami to koszt około dwukrotnie wyższy niż Edirol PCR-800. Co biorąc pod uwagę fakt, że już posiadam i aktywnie wykorzystuję instrumenty VSTi, jednak jest dość drogo...

No tak, bo w końcu kupiłem tego PCR-800. I nie zawiodłem się, bardzo dobra klawiatura, bardzo wysoka jakość, ogólnie udany produkt. Jestem zadowolony.

Awatar użytkownika
preceli
Posty:2452
Rejestracja:poniedziałek 06 gru 2004, 00:00

Re: Keyboard zamiast klawiatury MIDI - czy warto?

Post autor: preceli » piątek 12 paź 2007, 15:10

...No tak, bo w końcu kupiłem tego PCR-800. I nie zawiodłem się, bardzo dobra klawiatura, bardzo wysoka jakość, ogólnie udany produkt. Jestem zadowolony....

I ciężko nie być , Edirol akurat w tym przypadku wykonał kawał fajnej roboty.
Tu dodam, że może też i przez to, iż nareszcie zaczął wsłuchiwać się w głosy userów (swych userów). Nie zawsze tak było, dłuugo wydawało IM się, że mają (razem z Rolandem) niezagrożoną pozycją na rynku. IHMO za długo, bo teraz ostro liżą rany, i - co bardzo mnie osobiście cieszy - nareszcie zaczynają kumać rynek z wielką korzyścią dla tych, co nigdy ich nie zdradzili, a przynajmniej się starali.

[addsig]
Wiedza zawsze ileś tam kosztuje, głupoty i niewiedzy nie da się oszacować.

Awatar użytkownika
Amator_01
Posty:10
Rejestracja:środa 19 wrz 2007, 00:00

Re: Keyboard zamiast klawiatury MIDI - czy warto?

Post autor: Amator_01 » poniedziałek 26 lis 2007, 08:50

Witam, pozwalam sobie odświeżyć ten wątek.
Używam z powodzeniem PCR-800 (jeszcze raz dziękuję za rady), ale sytuacja się zmieniła, a właściwie potrzeby zwiększyły, na szczęście budżet też i jednak muszę dokupić instrument. No i wracam do koncepcji X50, aczkolwiek podoba mi się też Juno-G i w sumie się zastanawiam, dlaczego nie Roland...

Z lektury wielu postów na forum (szczególne podziękowania dla pana Preceli za mnóstwo informacji o X50) rozumiem jednak, że brzmieniowo Korg będzie lepszy (moja muzyka to klimaty progresywne, spokojna elektronika, pejzaże muzyczne itp.). Z drugiej strony nie ma żadnego sekwencera, więc jak pójdę do przysłowiowego drugiego pokoju (w moim przypadku - jak mi się nie będzie chciało uruchamiać blaszaka), to żadnych pomysłów sobie nie zarejestruję, gdyby akurat się pojawiły (a w Juno-G jest to możliwe)... No nic, to muszę sam rozważyć, czy jest mi to niezbędne. Do Was mam jednak prośbę o odpowiedź na konkretne pytania które mnie nurtują:

1. Czy do X50 mogę podłączyć przez MIDI klawiaturę sterującą (w tym przypadku PCR-800) tak, aby z klawiatury Korga grać jednym brzmieniem, a jednocześnie z Edirola grać innym brzmieniem?

2. Czy w przypadku jednoczesnego podłączenia X50 i PCR-800 do kompa po USB mogę się spodziewać jakichś problemów? Chciałbym ich używać w dwóch konfiguracjach: oba jako klawiatury sterujące dla VSTi, albo Edirol jako klawiatura sterująca, Korg jako moduł brzmieniowy. Z tego co się dowiedziałem, w teorii jest to wszystko możliwe, ale jak mówi znane powiedzenie: "w teorii nie ma różnicy między teorią a praktyką, ale w praktyce jest".

Wszystkich serdecznie pozdrawiam!
Amator

Awatar użytkownika
Pan_Jabu
Posty:1190
Rejestracja:wtorek 29 maja 2007, 00:00

Re: Keyboard zamiast klawiatury MIDI - czy warto?

Post autor: Pan_Jabu » poniedziałek 26 lis 2007, 16:56

A co masz na myśli pisząc "sytuacja się zmieniła, a właściwie potrzeby zwiększyły" ? Jakich potrzeb nie spełnia Kontakt czy Absynth?
Czy chodzi o grę na żywo? Jeżeli tak, to w jakim składzie?
Juno daje tu w pewnym aspekcie większe możliwości: ma większą polifonię i (jako workstation) ma sekwencer. Mój znajomy z tych właśnie względów wybrał Juno, bo gra na scenie sam z wokalistką. A komputera nie chce taszczyć na każdy koncert. Tego, co zamierzał, nie był w stanie zrealizować na samym X50, mimo że brzmieniowo pasił mu bardzo...
Ale zgadzam się - dylemat trudny, zauważam że sporo osób ma ten problem (x50 vs Juno-G albo TR61 vs Juno-G). Sam nie wiem, co ja bym wybrał...

Awatar użytkownika
preceli
Posty:2452
Rejestracja:poniedziałek 06 gru 2004, 00:00

Re: Keyboard zamiast klawiatury MIDI - czy warto?

Post autor: preceli » poniedziałek 26 lis 2007, 18:33

...1. Czy do X50 mogę podłączyć przez MIDI klawiaturę sterującą (w tym przypadku PCR-800) tak, aby z klawiatury Korga grać jednym brzmieniem, a jednocześnie z Edirola grać innym brzmieniem?...



Oczywiście. Tyle, że:

- Korg musi pracować w trybie Combi (8 track) lub Multi (16 track)

- kanał MIDI na którym pracuje Edirol musisz odczulić w programach Korga (Combi/Multi) od komunikatów napływających z klawiatury samego Korga (Track/Timbre Param -> MIDI -> Status). Istnieje też inna możliwość ale pozwól, iż już nie zamieszam za wiele.



...2. Czy w przypadku jednoczesnego podłączenia X50 i PCR-800 do kompa po USB mogę się spodziewać jakichś problemów?...



I tak i nie. Jeśli do tej pory nie zainstalowałeś (pod Windą) więcej niż 10 urządzeń MIDI na różnych portach USB to masz spoko. Większość "normalnych" i znanych mi programów DAW (bo wyczytałem ostatnio na tym forum, iż np. FL ma ponoć z tym jakoweś niezrozumiałe problemy - tu nie wypowiem się, bo osobiście nigdy na nim nie pracowałem) zobaczy je jako niezależne porty MIDI. Z całym potencjałem możliwości.



...Chciałbym ich używać w dwóch konfiguracjach: oba jako klawiatury sterujące dla VSTi, albo Edirol jako klawiatura sterująca, Korg jako moduł brzmieniowy. Z tego co się dowiedziałem, w teorii jest to wszystko możliwe, ale jak mówi znane powiedzenie: "w teorii nie ma różnicy między teorią a praktyką, ale w praktyce jest".



Jest to jak najbardziej możliwe (i to w prosty sposób) w obu konfiguracjach o których piszesz
[addsig]
Wiedza zawsze ileś tam kosztuje, głupoty i niewiedzy nie da się oszacować.

ODPOWIEDZ