W kierunku Lynx Two

Jeśli masz problem związany ze sprzętem stosowanym w domowym lub profesjonalnym studiu, to tu jest odpowiednie miejsce, aby się nim zająć.
Awatar użytkownika
SEBSON
Posty:217
Rejestracja:poniedziałek 01 paź 2007, 00:00
W kierunku Lynx Two

Post autor: SEBSON » poniedziałek 01 paź 2007, 00:26

Sebastian.
Witam Kochani !!
Czy mozecie mi odpowiedziec na takie pytanie...
Niebawem bede zamawial ktoregos z Lynx'ow..Moja obecna konfiguracja to waveterminal L (snr 100 i 104db),rzetelny pecet na plycie i procku Intela,praca z kilkoma instrumentami vst,lexicon MX200, programowym samplerem Battery i grooveboxem Yamaha RM1x i Logic Audio,monitory m audio bx5 + klawiatura sterujaca.Waveterminal L, jak wiadomo,to nie powalajaca dzwiekowka - ale bardzo stabilna, konkretna w obsludze i merytoryce pracy.Jednak zaszedlem juz tak daleko,ze jedyny sens mojego zycia widze w ominieciu momentu, w ktorym pozaluje,ze nie poszedlem o kilka krokow dalej w kierunku jakosci produkcji i komforcie pracy ktorej niewiele mozna zarzucic.Kochani ,mimo wszystko wierze w to co robie i zrobilem i prosze Was o podpowiedz - co tak naprawde zyskam ,a co strace zamieniajac Waveterm.L na Lynxa Two model B i czy zostanie zachwana stabilnosc pracy jezeli port midi bedzie dalej wspolpracowal Lynxem przez Audigy Creative(to druga karta w moim kompie sluzaca tylko do polaczenia interfejsu,kostki midi) i czy Lynx bezkolizyjnie "gada" z Logicem? Chce korzystac z mocy Lynxa ale interesuje mnie rowniez czy poradzi on sobie z czasem kilkunastosladowymi projektami 48kH/24bit tak dobrze jak Waveterminal L. Nie mam kogo spytac poniewaz niewiele osob posiada te karte(Lynx), ale Ci ktorzy mieli z nia styk - wiadomo - jakosc brzmienia i toru audio - oceniala b.b.pozytywnie..Przypomne, ze przyszlosc z rejestracja wokalu,pracy z wtyczkami Vst,samplowaniu Grooveboxa,chyba mi wystaczy,ale - ZALEZY MI NA JAK NAJLEPSZEJ JAKOSCI FINALNEJ UTWOROW - bo jest to bogata muzyka elektroniczna z mnogoscia wszelakich efektow.Rozpoczac chce od Lynxa, pozniej, podpowiedzcie mi cos o dobrej lampowej maszynie masteringowej.Wtyczki wtyczkami- ale porzadny hardware stac chyba powinien(.Pieniadze sie znajda.).Wiem,ze z Waveterminala wycisnalem prawie wszystko.Znam jakosc rzeczy dokonanych na kartach do 1500zl i mysle, ze czas pozegnac ta polke i zbytnia ufnosc w software...
ZA wszelkie podpowiedzi goraco Wam dziekuje i Pozdrawiam.
Sebastian.

WG
Posty:1235
Rejestracja:poniedziałek 12 sie 2002, 00:00

Re: W kierunku Lynx Two

Post autor: WG » poniedziałek 01 paź 2007, 12:17

Hm. A co konkretnie jest nie tak w obecnym instrumentarium ?
Dlaczego 48kH/24bit


Awatar użytkownika
MB
Posty:3318
Rejestracja:wtorek 09 kwie 2002, 00:00

Re: W kierunku Lynx Two

Post autor: MB » poniedziałek 01 paź 2007, 12:31

Jeśli zależy Ci na poprawie komfortu pracy i wyeliminowaniu słabych punktów to jak najszybciej wymień odsłuch. W Twojej sytuacji, gdy źródła dźwięku są głównie elektroniczne, inwestowanie w drogą kartę Lynx, która nie oszałamia niską latencją a poleganie na bzyczkach komputerowych M-Audio (bo trudno toto nazwać monitorem) jest zupełnie nieracjonalne. To tak jak tankowanie V-Power do Malucha.

Awatar użytkownika
SEBSON
Posty:217
Rejestracja:poniedziałek 01 paź 2007, 00:00

Re: W kierunku Lynx Two

Post autor: SEBSON » poniedziałek 01 paź 2007, 17:35

...Jeśli zależy Ci na poprawie komfortu pracy i wyeliminowaniu słabych punktów to jak najszybciej wymień odsłuch. W Twojej sytuacji, gdy źródła dźwięku są głównie elektroniczne, inwestowanie w drogą kartę Lynx, która nie oszałamia niską latencją a poleganie na bzyczkach komputerowych M-Audio (bo trudno toto nazwać monitorem) jest zupełnie nieracjonalne. To tak jak tankowanie V-Power do Malucha....
**********************
Witam i dziekuje za logiczna podpowiedz.CO do m audio bx5- Trafil Pan w 10.To zewne bzyczki bez basu na ktorych mozna urobic ledwie troche panoramki, selekcji i rodzaju barw brzmieniowych i rozpoznac czesc charakteru nalozonego efektu(np.reverb lub delay).Rzetelny mix odpada absolutnie.To tyle i niestety przed wejsciem do Unii Europ.za te "odsluchy" dalem...2500zl...Dzis w tym samym sklepie ok.1300zlza pare.Az sie chce dusic cala kaste i sprzedawcow odpowiedzialnych za zjawisko Bx5 czy nie daj boze Bx4.Dla jasniejszego spojrzenia jednak na meritum dyskusji przytocze tresc emaila,ktory otrzymalem ze sklepu czekajacego na moj zakup Lynxa...Oto ona:
Witam,

Miło słyszeć, że Waveterminal tak dobrze służy Panu!
Idzie Pan w dobrą stronę , gdyż montując Lynxa ze swoimi przetwornikami otrzyma Pan całkowicie nowe brzmienie swoich utworów!
Lynx Two posiada konstrukcje karty 32-kanałowe j ( 16 we/16wy) w zaleznosci od modelu posiada różną liczbę doskonałych przetworników AD/DA.
Dzięki temu jakość ( np wokalu) bedzie zależała od najsłabszych urządzeń akustycznych , a nie od karty dźwiekowej, gdyż ta jest ekstremalna!

Jeżeli chodzi o stabilnośc i szybkość to Lynx osiąga na tym samym komputerze jeszzce niższą latencję niż Waveterminal, a o stabilnosci juz nie bedę pisał , bo Lynx nie ma takich problemów.
Życzę przesiadkę na Lynxsa i osiągnięcia lepszego dźwięku !
Moim zdaniem Lynx daje lepszą barwę , lepsze rozmieszczenie dźwięków w panoramie oraz leszą precyzję obrazu dźwiękowegonull

Ano...Wszystko pieknie.Tylko ja czasem lubie troszke powciskac Vst i efektow.Lubie wszelakie mutacje brzmien gdzie trash,equalizer i flenger,delay,reverb,zaledwie rozgrzewaja koncowa unikatowosc czy postac brzmienia.To nie sa jednak Carl Coxowe sieczki - choc szacunek dla Pana Coxa,ani sieczki elektroniczne same w sobie(to jest muzyka raczej).Dlatego zapytuje Was kochani - Lynx da rade czy nie,bedzie przycinal(choc tu to takze ma znaczenie moc kompa i szybkosc dysku)czy nie?Roznice jakosci juz wiem,ze uslysze, jak zmienie monitory - a zamienie na pewno.Latencja - oby wystarczajaca ale mam nadzieje ze nie gorsza niz w Waveterm. - nie posiadam 3 klasy fortepianu,a czesto zdaza mi podlubac,powykrecac,poprzesuwac..Chyba wielcy elektronicy nie poprzestali ewolucji rozwijania studia i jakosci,na poziomie Waveterminali itp.?Dalej - jezeli monitory - to jakie - do okolo4500zl - prosze o oferte obiektywnie mocna, konkretna i sprawdzana we wielu profesjonalnych studiach(standart i klasyka - choc uprzedzam,ze Ns10tek moge nie dostac).Nie piszcie kochani - zrobisz swietny mix na kazdych tylko musisz sie ich nauczyc.Nie piszcie kochani - ja mam takie,a ja takie i to mi wystarcza - no chyba,ze osagneliscie na nich poziom jakosci elektroniki Schillera.Interesuja mnie konkretne modele,niepodwarzalne standarty studyjne - nie hommerecordingowe - w tematyce kart i monitorow odsluchowych, lampowych pudel masteringowych .I choc przyjzdzie slono sie wykosztowac,nie obchdzi mnie to,mam marzenie i je doprowadze do najdoskonalszej postaci na jaka bedzie mnie stac.Bylem juz pare razy w zyciu bojazliwy i niekonsekwentny,nazbyt ostrozny(w roznych dzedzinach i okresach zycia)i plynalem tak sobie w codziennej komfortowej monotonii.. do nikad.. Czas powiedziec dosyc - jak ma byc konkret to bedzie konkret! Pomozcie ludzie dobrac sprzet, za ktory moze i sowicie zaplace, ale na ktorym absolutnie sie nie zawiode.Nie postrzegajcie mnie prosze takze jako czlowieka, ktory w brawurowej pogoni za jakoscia chce nadac blasku kiepskim artystycznie produkcjom,ktore zmontowal i ktory mysli,ze wszystko ulozy sie jak po masle.Nie uswiadamiajcie mnie o motywacjach,szansach sprzedazy albumu i zaistnienia, bo nie tego oczekuje. Chce sie oddac bez reszty moze pieknej iluzji,temu w co wierze i wyrwac sie z pajeczyny, degradujacej moj umysl i byt, codziennosci.Tam gdzie chce uciec to piekno i jakosc,ktore leza w zasiegu moich mozliwosci finansowych i kreatorskich.
Bardzo dziekuje za kazda inicjatywe w mojej sprawie ale wiedzcie takze ,ze wiele osob chce sie wydostac z kazamatow hommerecordingu.Majacych mozliwosci i swiadomosc ewentualnych inwestycji.Wasz glos bedzie glosem takze w ich sprawie.Kulturysta,ktory w koncu nie siegnie po profesjonalna pomoc i potezne dopalacze i odzywki ,pozostanie "popoudniowym pykaczem" ze swietnym samopoczuciem,tym samym byc moze pozbawiajac sie mozliwosci mniej czy bardziej spektakularnego sukcesu.Ja tak nie chce.I wielu tez nie.

Pozdrawiam Wszystkich Braci Kreatorow.


j.bravo
Posty:386
Rejestracja:środa 01 wrz 2004, 00:00

Re: W kierunku Lynx Two

Post autor: j.bravo » wtorek 02 paź 2007, 00:27

Ale długie posty! Wyczuwam talent powieściopisarski

Po pierwsze: odsłuch zmień, jak pisze MB, żebyś nie działał po ciemku.

Po drugie: poznaj swój sprzęt i jego możliwości na wylot, czyli umieć go sprawnie i twórczo wykorzystywać. Wtedy sam będziesz pewien czego Ci brakuje, po prostu potraktuj swój system jak instrument np. skrzypce. Jak skrzypek gra zawodowo to sam wie jakiego instrumentu szukać i czego mu w obecnym brakuje albo czego nie.

Po trzecie: Lynx to nie są karty dla Ciebie a łączenie ich z SounBlasterem . Lynx ma podobno dobre przetworniki ale jeszcze lepsze są zewnętrzne, króre łączysz cyfrowo z jakąkolwiek kartą na PCi, FireWire, USB i co tam jeszcze wymyślą. Jak chcesz koniecznie wydać kasę to prędzej na RME - ma MIDI, dobre przetworniki i niską latencję. A jak masz Logica to zainteresuj się nowym Logic Studio. Tyle, źe tu Mac będzie potrzebny.
Jestem przystojny i młody

Awatar użytkownika
KAFEL
Posty:713
Rejestracja:poniedziałek 04 sie 2003, 00:00

Re: W kierunku Lynx Two

Post autor: KAFEL » wtorek 02 paź 2007, 10:52

Po trzecie: Lynx to nie są karty dla Ciebie a łączenie ich z SounBlasterem . Lynx ma podobno dobre przetworniki ale jeszcze lepsze są zewnętrzne, króre łączysz cyfrowo z jakąkolwiek kartą na PCi, FireWire, USB i co tam jeszcze wymyślą. , źe tu Mac będzie potrzebny....
**********************
Dokładnie tak. Nie rozumiem Twojego uporu w kwestii Lynxa. Rozumiem że gość który chce Ci go sprzedać stara się przedstawić ten wybór jako najlepszy z możliwych. Taka jego rola. On ma towar a Ty możesz mu za niego zapłacić i on zrobi wszystko aby do tego doprowadzić. Wystarczy że zerkniesz w stronę swoich muzycznych ulubieńców i zobaczysz na czym pracują. Tam znajdziesz inspirację. I wywal tego Blastera bo zajmuje niepotrzebnie zasoby na PCI .
Nie jetem żadnym góru w tej dziedzinie , powiem tylko że mi dobrze się pracuje na EMU 1616m. Świetne przetworniki A/D D/A z ProToolsa, BARDZO dobre wej. mikrofonowe, ADATy, SPDIFy, dużo wej. i wyj. i świetna praca z VSTi.

Awatar użytkownika
SEBSON
Posty:217
Rejestracja:poniedziałek 01 paź 2007, 00:00

Re: W kierunku Lynx Two

Post autor: SEBSON » sobota 06 paź 2007, 13:06

Panowie dziekuje - zatankowalem i ...... maluch wzbil sie w powietrze,a pod podwoziem juz prawie widze Acapulco...Teraz pudlo masteringowe.Nie wiem co tam urobiliscie i urabiacie - a mam nadzeije ,ze nie takie tegie(mowiac delikatnie)....nieporozumienia - bo rzeczy po imieniu nazywac trzeba - jak przychodza na krazkach do EiS(dzial:przyslij nam swoje demo),ale produkcje, ktore rodza sie w tutaj wymagaja bezkompromisowego podejscia i absolutnego poswiecenia finansowego.

Pozdrawiam z wyrazami szacunku dla "pomocnych i merytorycznych" opinii.
- Sebas.

ODPOWIEDZ