
Polskie instrumenty
Chcialbym poruszyc temat odnosnie polskich instrumentow-co mysla o nich szanowni forumowicze?Czy Waszym zdaniem lepszy jest mexykanski Fender za 1400,czy w podobnej cenie np.Flame?Jak maja sie wyroby naszych lutnikow w porownaniu do produkcji Zachodu (i Wschodu tez)?Czy oprocz gitar produkuje sie w Polsce instrumenty(tak,wiem o Power Beat
)?Czy jest cos godnego polecenia wedlug Was?

...phi...
Re: Polskie instrumenty
wiesz...uwazam ze lepiej pojechac do np. Witkowskiego, zrobic sobie gitarke pod reke na zamowienie niz za te sama cene kupic dla samej tylko nazwy np. Ibaneza ktory bedzie pierdzial z deski i w dodatku jego gryf bedzie przypominal srube...przerabialem to 3 lata temu i nie rozstane sie z moim "custom shopem":)
Muzyka i dźwięk, ponadto fotografia i po trochu elektronika.
Re: Polskie instrumenty
...zgadzam się z tym,miałem ibaneza z przedziału cenowego 1000-1500
i był zrobiony ze zwykłej sklejki tak jak się kładło za komunu na ściany.
**********************
i był zrobiony ze zwykłej sklejki tak jak się kładło za komunu na ściany.
**********************
- jasno_witz
- Posty:47
- Rejestracja:piątek 22 sie 2003, 00:00
Re: Polskie instrumenty
Mam Ibaneza Rg 7420 i nie pamietam abym kiedys narzekal-ma swoja cene-ale w pelni jest warta tej sumy.
Jestem sobie czlowieczkiem, ktory czesto pyta lecz nie zawsze słyszy odpowiedzi.
Re: Polskie instrumenty
...wiesz...uwazam ze lepiej pojechac do np. Witkowskiego, zrobic sobie gitarke pod reke na zamowienie niz za te sama cene kupic dla samej tylko nazwy np. Ibaneza ktory bedzie pierdzial z deski i w dodatku jego gryf bedzie przypominal srube...przerabialem to 3 lata temu i nie rozstane sie z moim "custom shopem":)...
**********************
Szczerze ? - Panowie, gitara, to nie jest instrument VST...:) ..niestety, albo na szczęście. To dzieło lutnika, a w dawnej Polsce ery dobrobytu - dzieło - stolarza .....tak, tak ......
Jeżeli chcecie, żeby instrument brzmiał zawodowo, zapomnijcie o kwotach z przedziału do 150PLN....... Gitara, która ma "zagadać" musi kosztować pare kPLN......
Odpowiadając jednak na post - zdecydowanie polecam pana Witkowskiego - ale trzeba go trochę przypilnować......facet jest szalenie sympatyczny, jednak drobny pressing i uwagi - nie zaszkodzą.
Jeżeli rzeczywiście chcesz wydać tak mało kasy.... proponuje chwilę poczekać i dołożyć parę groszy, następnie udać się do Raszyna i ustalić z panem Witkowskim szczegóły. Nie bedzie to Stratocaster, ale gitara ma prawo zagadać. Nowy Strat - to wydatek ok. 1200$....więc kalkulacja jest oczywista
pozdrawiam
**********************
Szczerze ? - Panowie, gitara, to nie jest instrument VST...:) ..niestety, albo na szczęście. To dzieło lutnika, a w dawnej Polsce ery dobrobytu - dzieło - stolarza .....tak, tak ......
Jeżeli chcecie, żeby instrument brzmiał zawodowo, zapomnijcie o kwotach z przedziału do 150PLN....... Gitara, która ma "zagadać" musi kosztować pare kPLN......
Odpowiadając jednak na post - zdecydowanie polecam pana Witkowskiego - ale trzeba go trochę przypilnować......facet jest szalenie sympatyczny, jednak drobny pressing i uwagi - nie zaszkodzą.
Jeżeli rzeczywiście chcesz wydać tak mało kasy.... proponuje chwilę poczekać i dołożyć parę groszy, następnie udać się do Raszyna i ustalić z panem Witkowskim szczegóły. Nie bedzie to Stratocaster, ale gitara ma prawo zagadać. Nowy Strat - to wydatek ok. 1200$....więc kalkulacja jest oczywista
pozdrawiam
Re: Polskie instrumenty
...Jeżeli rzeczywiście chcesz wydać tak mało kasy.... proponuje chwilę poczekać i dołożyć parę groszy, następnie udać się do Raszyna i ustalić z panem Witkowskim szczegóły. Nie bedzie to Stratocaster, ale gitara ma prawo zagadać. Nowy Strat - to wydatek ok. 1200$....więc kalkulacja jest oczywista
pozdrawiam
...
**********************
Nie chce kupowac gitary,pytanie jest czysto teoretyczne.Mam bas Mayones i jestem zadowolony(moze dlatego,ze nie jestem basista...
)Chcialem sie tylko dowiedziec,jak maja sie polskie produkcje do konkurencji-bo uwazam,ze calkiem,calkiem...
pozdrawiam
...
**********************
Nie chce kupowac gitary,pytanie jest czysto teoretyczne.Mam bas Mayones i jestem zadowolony(moze dlatego,ze nie jestem basista...

...phi...
Re: Polskie instrumenty
......Jeżeli rzeczywiście chcesz wydać tak mało kasy.... proponuje chwilę poczekać i dołożyć parę groszy, następnie udać się do Raszyna i ustalić z panem Witkowskim szczegóły. Nie bedzie to Stratocaster, ale gitara ma prawo zagadać. Nowy Strat - to wydatek ok. 1200$....więc kalkulacja jest oczywista
pozdrawiam
...
**********************
Nie chce kupowac gitary,pytanie jest czysto teoretyczne.Mam bas Mayones i jestem zadowolony(moze dlatego,ze nie jestem basista...
)Chcialem sie tylko dowiedziec,jak maja sie polskie produkcje do konkurencji-bo uwazam,ze calkiem,calkiem......
**********************
Już Tobie odpowiadam - Tak jak sytuacja gospodarcza USA czy Europy Zach do sytuacji gospodarczej w Polsce.........
to oczywiście moje zdanie.:)
pozdrawiam
pozdrawiam
...
**********************
Nie chce kupowac gitary,pytanie jest czysto teoretyczne.Mam bas Mayones i jestem zadowolony(moze dlatego,ze nie jestem basista...

**********************
Już Tobie odpowiadam - Tak jak sytuacja gospodarcza USA czy Europy Zach do sytuacji gospodarczej w Polsce.........
to oczywiście moje zdanie.:)
pozdrawiam
Re: Polskie instrumenty
Osobiscie posiadam ciut przerobiona gitarke Flame EXG - 1 i jestem z niej szalenie zadowolony, w wygodzie grania w niczym nie ustepuje zachodnim gitarka, a biorac pod uwage jej cene, to bomba:) polecam
GG: 3867380 *****Gdańsk*****
Re: Polskie instrumenty
Miałem kilka gitar dalekowschodnich i czeskich...
Następnie zamówiłem instument u lutnika Kameckiego i wykonał porządną robotę. Gitara była wykonana zgodnie z moimi wytycznymi począwszy od rodzajów drewna, przez grubość gryfu, przetworniki a na kolorze skończywszy. Jestem z niej zadowolony nagrałem na niej płytę i nigdy się z nią nie rozstanę. Ale przymierzam się do nabycia kolejnego instrumentu i tym razem chyba jednak kupię gitarrę oryginalną za grubszą kaskę
choć nie wykluczam kolejnej kolaboracji z polskimi lutnikami, będą mnie musieli przekonać
W kategorii instrumentów tanich tj do 2000 zł Polacy robią bardzo przyzwoite wyroby zwłaszcza Mayones i EMP.
Następnie zamówiłem instument u lutnika Kameckiego i wykonał porządną robotę. Gitara była wykonana zgodnie z moimi wytycznymi począwszy od rodzajów drewna, przez grubość gryfu, przetworniki a na kolorze skończywszy. Jestem z niej zadowolony nagrałem na niej płytę i nigdy się z nią nie rozstanę. Ale przymierzam się do nabycia kolejnego instrumentu i tym razem chyba jednak kupię gitarrę oryginalną za grubszą kaskę


W kategorii instrumentów tanich tj do 2000 zł Polacy robią bardzo przyzwoite wyroby zwłaszcza Mayones i EMP.
Gram na gitarze
Re: Polskie instrumenty
...Upada jedyny polski producent fortepianów
A jeszcze nie dawno wystawiali sie w całej Europie... Ciekawe który to tym razem super manager nawalił...
...
**********************
Właśnie kilka miesięcy temu od pewnego obeznanego z branżą konstruktora fortepianów dowiedziałem się ze zdziwieniem, że "cienko przędą". Wcześniej widziałem ich na targach - czytałem budujące artykuły- stawiające przykład, że mądre decyzje (kontrprzykład: Legnicka fabryka fortepianów) i dobra załoga to podstawa wyjścia na prostą...
Twoja teza o winie w tym przypadku managerów może mieć w sobie prawdę- nie znamy szczegółów- w każdym razie upadek potężnej legnickiej fabryki to ewidentnie wina zarządzających, Lubiński Defil- również, upadek Tonsila- także.
Ale powiedzmy sobie szczerze, że "otwarcie" na Chiny i inne robi też swoje...
Ale cóż, dla politycznych geszefciarzy liczy się zawsze tylko "teraz i PKB"...
A jeszcze nie dawno wystawiali sie w całej Europie... Ciekawe który to tym razem super manager nawalił...
...
**********************
Właśnie kilka miesięcy temu od pewnego obeznanego z branżą konstruktora fortepianów dowiedziałem się ze zdziwieniem, że "cienko przędą". Wcześniej widziałem ich na targach - czytałem budujące artykuły- stawiające przykład, że mądre decyzje (kontrprzykład: Legnicka fabryka fortepianów) i dobra załoga to podstawa wyjścia na prostą...
Twoja teza o winie w tym przypadku managerów może mieć w sobie prawdę- nie znamy szczegółów- w każdym razie upadek potężnej legnickiej fabryki to ewidentnie wina zarządzających, Lubiński Defil- również, upadek Tonsila- także.
Ale powiedzmy sobie szczerze, że "otwarcie" na Chiny i inne robi też swoje...
Ale cóż, dla politycznych geszefciarzy liczy się zawsze tylko "teraz i PKB"...