Soundcraft GB4-32 czy Allen&Heath GL2400-432

Tu zajmujemy się sprawami tyczącymi się urządzeń stosowanych przy nagłośnieniach imprez.
Awatar użytkownika
tascam166
Posty:1
Rejestracja:niedziela 29 kwie 2007, 00:00
Soundcraft GB4-32 czy Allen&Heath GL2400-432

Post autor: tascam166 » niedziela 29 kwie 2007, 12:05

zastanawiam się nad kupnem miksera SOUNDCRAFT GB4-32 LUB Allen & HeathGL2400-432 czy ktoś pracował na tych mikserach i ma porównanie ?

Leff
Posty:545
Rejestracja:sobota 13 kwie 2002, 00:00

Re: Soundcraft GB4-32 czy Allen&Heath GL2400-432

Post autor: Leff » niedziela 29 kwie 2007, 13:50

...zastanawiam się nad kupnem miksera SOUNDCRAFT GB4-32 LUB Allen & HeathGL2400-432 czy ktoś pracował na tych mikserach i ma porównanie ?...
**********************
A i owszem. Moim zdaniem A&H jest dużo bardziej elastyczny pod względem konfiguracji i ma lepszą EQ. Jest czytelny, wszystko widać, każdy kanał ma diodowy wskaźnik poziomu. Swietnie rozwiazane grupy, wysyłki. GB 4 też fajny, ale Soundcraftowska korekcja jest jak dla mnie trochę zbyt agresywna. Ledwo ruszysz gałą a tu już cięcie jak turecką szablą :) Ogólnie działa, spoko, całkiem fajny sound da sie wykręcić. Ale mi A&H bardziej pasuje, choć Soundcraft wydaje się być solidniej wykonany. Nie wiem, jakie są ceny tych stołów, w sumie wybór nie jest łatwy, oba to zawodowe konstrukcje... i myślę, że z obu będziesz zadowolony, he, he... jak masz możliwość to koniecznie przetestuj gdzieś, wybór stołu to w dużej mierze kwestia osobistych przyzwyczajeń i preferencji.
Pozdrowionka - Leff
Leff - Szczecin

Ja-cek
Posty:304
Rejestracja:piątek 28 lut 2003, 00:00

Re: Soundcraft GB4-32 czy Allen&Heath GL2400-432

Post autor: Ja-cek » wtorek 01 maja 2007, 11:36

Osobiście zwykle pracuję na Allenach i sobie chwalę, pewnie dlatego za każdym razem jak musiałem pracować na spirit'cie to coś mi nie pasowało. Raz, że kwestia przyzwyczajenia, dwa, że po prostu wygodniej mi się na tym pracuje.
Seria GL jest udana.
Aktualnie na mniejsze imprezy planuję zakup PA28.
Co do soundcrafta, to teraz wypuścił nową serię mikserów i te już są zdecydowanie lepsze niż seria Folio (tych to nie znoszę :D )
www.surogat.pl

Leff
Posty:545
Rejestracja:sobota 13 kwie 2002, 00:00

Re: Soundcraft GB4-32 czy Allen&Heath GL2400-432

Post autor: Leff » wtorek 01 maja 2007, 14:05

Co do soundcrafta, to teraz wypuścił nową serię mikserów i te już są zdecydowanie lepsze niż seria Folio (tych to nie znoszę :D )...
**********************
Kolega pytał o serię GB, to jednak co innego niż Spirit, a już całkiem co innego niż Folio, które faktycznie są syfiaste i wzbudzają we mnie drgawki. Ale i tak ja wybrałbym A&H chyba.
Pozdrowionka - Leff
Leff - Szczecin

Awatar użytkownika
Aurora
Posty:287
Rejestracja:niedziela 15 sty 2006, 00:00

Re: Soundcraft GB4-32 czy Allen&Heath GL2400-432

Post autor: Aurora » wtorek 01 maja 2007, 22:21

...Co do soundcrafta, to teraz wypuścił nową serię mikserów i te już są zdecydowanie lepsze niż seria Folio (tych to nie znoszę :D )...
**********************
Kolega pytał o serię GB, to jednak co innego niż Spirit, a już całkiem co innego niż Folio, które faktycznie są syfiaste i wzbudzają we mnie drgawki. Ale i tak ja wybrałbym A&H chyba.
Pozdrowionka - Leff...
**********************
o jak dobrze ze ja nie mam tego problemu,

moje stanowisko pracy opiera sie na tascamie x9-i wszystko w jak najlepszym z korekcjii tez jestem zadowolony-jakby nie było x9 to studyjny potwór

pozdrawiam
Pafcio

dzx
Posty:26
Rejestracja:środa 15 paź 2003, 00:00

Re: Soundcraft GB4-32 czy Allen&Heath GL2400-432

Post autor: dzx » wtorek 26 cze 2007, 09:04

Aktualnie na mniejsze imprezy planuję zakup PA28.
**********************

I jak, kupiłeś ten stół?
Co możesz o nim powiedzieć?
Przede wszystkim: jaki jest ten wbudowany procesor, idzie coś z niego wykręcić?
pozdrawiam
gg 1501839

Awatar użytkownika
Gabryś
Posty:21
Rejestracja:wtorek 22 kwie 2003, 00:00

Re: Soundcraft GB4-32 czy Allen&Heath GL2400-432

Post autor: Gabryś » środa 01 sie 2007, 15:27

witam
mam pytanko czy w estradzie.... było porównanie tych dwóch stołów lub recenzja stołu allen&heath gl 2400-432 lub Soundcraft GB4-32 ja również jestem zainteresowany tymi modelami ..... a może panowie maja jakąś dobra alternatywe w tej cenie

pozdrowienia

pmp
Posty:94
Rejestracja:piątek 25 maja 2007, 00:00

Re: Soundcraft GB4-32 czy Allen&Heath GL2400-432

Post autor: pmp » sobota 04 sie 2007, 12:22

Tylko Allen !! w podobnej cenie nie ma alternatywy moim zdaniem.
Nawet gdyby inne aspekty były porównywalne, to Allen góruje konstrukcją mechaniczną / oddzielne płytki / - nawet najlepszy sprzęt może się kiedyś popsuć, a wtedy łatwość serwisu ma niebagatelne znaczenie.
[addsig]
Właściciel firmy PMP ELECTRONICS – ponad ćwierć wieku doświadczeń w branży aparatury estradowej. Głośniki-produkcja i serwis,zestawy głośnikowe, kompletne systemy nagłaśniające.

cort_pl
Posty:14
Rejestracja:poniedziałek 27 sie 2007, 00:00

Re: Soundcraft GB4-32 czy Allen&Heath GL2400-432

Post autor: cort_pl » poniedziałek 27 sie 2007, 23:15

miałem okazdje potestować przez weekend tego wlasnie Allena na prawdę mimo że używałem go pierwszy raz w życiu to połapanie się w stole zajęło mi moze 2 min, bardzo intuicyjny, dobrze rozplanowany, dobrze brzmiący, heble 120mm, bardzo fajnie mi się na nim pracowało. Jedyny minus to brak grup mutowania - no ale za tą kasę i tak już dużo dostajemy. na gb4 nie miałem okazji pracować ale ogólnie nie przepadam na Soundcraftami - pracuje często na Live i czasem marzę o tym żeby padł na dobre. A właśnie mi się przypomniało - dlaczego w niższych modelach Allena auxy są na jacka - porażka na całej linii. Wyższe modele już mają XLR

Awatar użytkownika
Gabryś
Posty:21
Rejestracja:wtorek 22 kwie 2003, 00:00

Re: Soundcraft GB4-32 czy Allen&Heath GL2400-432

Post autor: Gabryś » wtorek 28 sie 2007, 10:21

... miałem okazdje potestować przez weekend tego wlasnie Allena na prawdę mimo że używałem go pierwszy raz w życiu to połapanie się w stole zajęło mi moze 2 min, bardzo intuicyjny, dobrze rozplanowany, dobrze brzmiący, heble 120mm, bardzo fajnie mi się na nim pracowało. Jedyny minus to brak grup mutowania - no ale za tą kasę i tak już dużo dostajemy. na gb4 nie miałem okazji pracować ale ogólnie nie przepadam na Soundcraftami - pracuje często na Live i czasem marzę o tym żeby padł na dobre. A właśnie mi się przypomniało - dlaczego w niższych modelach Allena auxy są na jacka - porażka na całej linii. Wyższe modele już mają XLR...
**********************
czytałem że ma dość niewygodnie, zbyt blisko ułożone gały w poszczególnych torach pszeszkadzało to bardzo czy to raczej "drobiazg który da się przeżyć"?
pozdrowienia

ODPOWIEDZ