Przenośne coś do nagrywania (dyktafon?)

Wszelkie inne pytania związane z tematyką poruszaną w naszym magazynie
senjin
Posty:405
Rejestracja:poniedziałek 26 wrz 2005, 00:00
Kontakt:
Przenośne coś do nagrywania (dyktafon?)

Post autor: senjin » czwartek 02 sie 2007, 22:27

Witam!

Niedługo wyjeżdżam na prawie 2 miesiące, nie będę mieć dostępu do komputera... zabieram ze sobą gitarę (klasyka) i przydałoby mi się jakieś małe urządzenie, na które mógłbym sobie nagrywać podkłady do ćwiczenia i w ogóle nagrywać się, żeby pomysły nie wypadły z głowy etc.

Czy są jakieś takie wynalazki dla muzyków? A jeśli nie to co najlepiej by spełniło swoje zadanie? dyktafon? komórka? mp3? moje doświadczenia z creativem muvo i nokią 3200 są złe, a dyktafony, które widziałem mają wbudowany silny kompresor... może to i przydatne przy zbieraniu haków na politycznych przeciwników, ale muzykę jest w stanie zabić skutecznie.

Czy macie jakieś doświadczenia i możecie polecić konkretne urządzenia?... Aha, chciałbym, żeby cena zamknęła się w kilkuset złotych, nie potrzebuję hiper krystalicznie czystego dźwięku, to ma być tylko pomoc w ćwiczeniu.

Awatar użytkownika
mnich123
Posty:98
Rejestracja:wtorek 27 gru 2005, 00:00

Re: Przenośne coś do nagrywania (dyktafon?)

Post autor: mnich123 » czwartek 02 sie 2007, 22:44

.za 200 zl kupilem dyktoafon cyfrowy na allegro. Potrzebowalem na wyklady...nie zbiera jednak dobrze glosu z daleka ale okazalo sie,że do pomyslów (szybkich) znalazl sie idealnie.Tylko wciskam i juz:)
jakość jest ok

sa jeszcze " przenosne studia" - patrz EiS i allegro, sklepy muzyczne.Ceny zaczynaja się os 200 zl a przypominaja maly dyktafon.maja lcd itp...mniam
www.studiodapson.freehost.pl

Awatar użytkownika
dejote
Posty:705
Rejestracja:sobota 17 sty 2004, 00:00

Re: Przenośne coś do nagrywania (dyktafon?)

Post autor: dejote » czwartek 02 sie 2007, 23:41

Ja polecam jakiegoś używanego mini disca + mikrofon, drogo nie wyjdzie, zapewniam...
[addsig]
Dess Jobs - Producent Muzyczny www.dessjobs.pl

djfarad
Posty:60
Rejestracja:sobota 24 lut 2007, 00:00

Re: Przenośne coś do nagrywania (dyktafon?)

Post autor: djfarad » piątek 03 sie 2007, 05:49

......
**********************
iriver ifp-89x. na jednej R6 chodzi 20...25h, niezawodny - brak mechaniki, wejscie line in oraz mikrofonowe (z zasilaniem), wbudowany mikrofon, kodowanie do mp3 w bitrate do 320kbps

899 1GB
895 512MB
890 256MB

jest to stary model, nowe rzadko, uzywki 1GB 200...400zl

sawek
Posty:6
Rejestracja:sobota 14 sty 2006, 00:00

Re: Przenośne coś do nagrywania (dyktafon?)

Post autor: sawek » piątek 03 sie 2007, 11:57

.........
**********************
iriver ifp-89x. na jednej R6 chodzi 20...25h, niezawodny - brak mechaniki, wejscie line in oraz mikrofonowe (z zasilaniem), wbudowany mikrofon, kodowanie do mp3 w bitrate do 320kbps

899 1GB
895 512MB
890 256MB

jest to stary model, nowe rzadko, uzywki 1GB 200...400zl...
**********************


Z ciekawości...jakie zasilanie ma wejście w tym iRiverze ?
Aktualnie na @llegro iRiver taki jak mówisz ifp-895 (512MB) - 279zł.
pozdrawiam

djfarad
Posty:60
Rejestracja:sobota 24 lut 2007, 00:00

Re: Przenośne coś do nagrywania (dyktafon?)

Post autor: djfarad » piątek 03 sie 2007, 17:22


**********************


Z ciekawości...jakie zasilanie ma wejście w tym iRiverze ?
Aktualnie na @llegro iRiver taki jak mówisz ifp-895 (512MB) - 279zł....
**********************

zasilanie jest ok. 2.8V - zapewnia bezproblemową pracę z typowymi kapsułkami elektretowymi

uprzedzając pytania jak moze byc 2.8V skoro zasilanie jest z jednego paluszka - w srodku jest przetwornica.

przykladowe nagranie z line in:
http://discopolo.waw.pl/muzyka/cd-iriver-320kbps.mp3

to samo zgrane z cd na kompie:
http://discopolo.waw.pl/muzyka/cd-lame3.97.320kbps.mp3

senjin
Posty:405
Rejestracja:poniedziałek 26 wrz 2005, 00:00
Kontakt:

Re: Przenośne coś do nagrywania (dyktafon?)

Post autor: senjin » piątek 03 sie 2007, 19:37

Dzięki za odpowiedzi!

Dziś byłem w sklepie muzycznym i testowałem boss micro br. Wprawdzie cena jest dość wysoka (prawie 900zł), ale funkcjonalność mnie przekonuje. I jakość nagrywanego dźwięku - na ile można to ocenić w sklepie muzycznym - była dobra. Mam tylko jedną wątpliwość:

Tuner nie chciał działać dla najwyższej struny. Dla pozostałych było wszystko ok, tylko to wysokie e było poza jego możliwościami... próbowałem przystawić gitarę bliżej mikrofonu i nic... czy to może być wada konkretnego egzemplarza? niby tuner nie jest najważniejszy, a i jedną strunę to nastroić potrafię ;) ale fajniej mieć sprawny, niż niesprawny...

Czy ktoś z was ma to urządzenie?

A może konkurencja też zrobiła coś w tym stylu? Ja znalazłem tylko jakiegoś zooma, który różni się tym, że jest 200zł droższy...

ODPOWIEDZ