Multiefekt do gitary

[3Head]

Dobrym rozwiązaniem jest też Pandora Korga - tania, mała z dużymi możliwościami jeśli faktycznie nie masz za dużo kasy......

**********************



Haha

Pandora to zabaweczka niewarta nawet tych pieniedzy . Odradzam absolutnie .



A Boss MetalZone... dobry zart

[Cyprio]

a ja właśnie polecam kostki- mój faworyt to oczywiście Boss- jak będziesz chciał nagrać sound na komputerze przez linię, to możesz skorzystać zawsze z darmowych wtyczek symulujących paczki (MDA, guitar Suite), a do komputera wysłać jedynie sygnał z przesterem.

[przemal]

...a ja właśnie polecam kostki- mój faworyt to oczywiście Boss- jak będziesz chciał nagrać sound na komputerze przez linię, to możesz skorzystać zawsze z darmowych wtyczek symulujących paczki (MDA, guitar Suite), a do komputera wysłać jedynie sygnał z przesterem.



...

**********************



zdaje się że są też kostki z symulacją kolumny na wyjściu, ale to chyba Digitech

[3Head]

...a ja właśnie polecam kostki- mój faworyt to oczywiście Boss- jak będziesz chciał nagrać sound na komputerze przez linię, to możesz skorzystać zawsze z darmowych wtyczek symulujących paczki (MDA, guitar Suite), a do komputera wysłać jedynie sygnał z przesterem.

**********************



Jesli pojdziemy w tym kierunku , to oczywiscie , najlepszym rozwiazaniem beda kostki i takia konfiguracja sprzetu bedzie lepsza od multiefektu . A najlepszym rozwiazaniem , bedzie i tak zrezygnowanie z wszystkiego poza gitara i wzmacniaczem



Tak , Digitech ma symulacje paczki na jednym z wyjsc .

[shearly]

Nie będę udowadniał co miałem w ręku a co słyszałem - skoro się wypowiadam na forum na ten temat to mam ku temu jakieś podtsawy. **********************

Na tym forum to nie jest wcale oczywiste... Jeśli słyszałeś to wszystko, to ok, ale dziwnie zabrzmiało to co napisałeś. Odebrałem to widocznie niezgodnie z intencjami.

[djco]

Witam. Może i ja wtrącę swoje 3 grosze. Ja używam Squiera Strato a do tego efekt Digitecha RP200 - gram na tym od jakichś 6-7 lat i nie żałuję. Koszt niewielki a wrażenia bardzo dobre

[froguitar]

No cóż jeśli chodzi o moje zdanie to częściowo opiera się na powtarzaniu zasłyszanych opiniach a po trosze na własnym doświadczeniu (choć na tym polu można często wyciągać mylne wnioski, bo przecież ostateczny efekt zależy i od gitary i od kostki / efektu jak również od wzmacniacza - wiem banał..ale czasem trzeba przypomnieć)
Za zwyczaj spotykam się z stwierdzeniem, że kostki ( i tutaj w większości ze wskazaniem na boss) są najlepsze.. takie myślenie ma swoją logikę, wszak można wyjść z założenia, że jeśli mamy kostkę delay to producent się skupił na tym, żeby to brzmiało jak delay.. analogicznie w przypadku pozostałych efektów..
Jak to jest w praktyce.. cóż kostka bossa (distorsion, delay) u ziomka z fenderem i piecykiem laney coś koło 25 watt brzmiała znacznie lepiej niż mój epiphon podpięty bezpośrednio do kompa z nałożonymi w cubase na żywca efektami.. do czasu kiedy zaopatrzyłem się w spidera III 120 nafaszerowanego całkiem zgrabnymi symulacjami wielu efektów, który następnie wzbogaciłem o dedykowany sterownik nożny fvb express, co daje możliwości zbliżone do pod'a xt (którego wcześniej słyszałem, który to wywarł na mnie olbrzymie wrażenie) ..koszt który poniosłem to jakoś ponad 2100 zł. ..wiem troszkę to więcej niż 1300 zł.. ale do czego zmierzam.. jakkolwiek ciężko mi sie wypowiedzieć na temat multiefektów korga czy innych tak produkty line6 mogę śmiało polecić..

[a]

..koszt który poniosłem to jakoś ponad 2100 zł. ..wiem troszkę to więcej niż 1300 zł.. ale do czego zmierzam.. jakkolwiek ciężko mi sie wypowiedzieć na temat multiefektów korga czy innych tak produkty line6 mogę śmiało polecić.. ...
**********************

Nastepny etap nagrywania z obejsciem piecy, po Bossie i Line 6 to SansAmp.
To jak juz dojdziesz do miejsca gdy stwierdzisz ze Line 6 i POD to lipa i plastik :).
tak na marginesie, autor zalozyl ten watek w 2005 roku :)

[froguitar]

**********************

Nastepny etap nagrywania z obejsciem piecy, po Bossie i Line 6 to SansAmp.
To jak juz dojdziesz do miejsca gdy stwierdzisz ze Line 6 i POD to lipa i plastik :).
*************************

No cóż nie będę się upierał, ze Line6 daje najlepszą jakość dźwięku.. ale jeśli chodzi cena a jakość..to wypada raczej ok...



********************
tak na marginesie, autor zalozyl ten watek w 2005 roku :)...
**********************
tak wiem, zorientowałem sie za późno :)

[JoachimK]

tak na marginesie, autor zalozyl ten watek w 2005 roku :)...
**********************

Tak na marginesie tego watku mozna dodac, ze jest juz dostepny procesor do gitar akustycznych
TC G-Natural