Zawód: dziecko gwiazdy
- piosenkarz
- Posty:22
- Rejestracja:sobota 14 sty 2006, 00:00
Powiem jak to się mówi u nas. Każdy orze jak może. Też bym chciał mieć znanego tatusia i na nim bym się oparł (w naszych okolicach jest znany, ale jako zespół kowerowy). Na szczęście mnie do tego nie ciągnie:).
Re: Zawód: dziecko gwiazdy
Post został usunięty.
Ostatnio zmieniony piątek 01 lut 2019, 07:33 przez PiotrK, łącznie zmieniany 1 raz.
[Użytkownik usunął konto]
Re: Zawód: dziecko gwiazdy
Post został usunięty.
Ostatnio zmieniony piątek 01 lut 2019, 07:33 przez PiotrK, łącznie zmieniany 1 raz.
[Użytkownik usunął konto]
Re: Zawód: dziecko gwiazdy
...Niestety artykuł jakże prawdziwy:
http://doza.o2.pl/?s=4097&t=9335
**********************
Prócz tych z artykułu jest jeszcze Dowbór...
http://doza.o2.pl/?s=4097&t=9335
**********************
Prócz tych z artykułu jest jeszcze Dowbór...



Re: Zawód: dziecko gwiazdy
......Zauważcie chłopaki że ostatnio często dochodzimy do pewnego paradoksu - młode pokolenie nieco bardziej wrażliwych odbiorców sztuki twierdzi że np. dobra płyta z muzyką nie może być normalnie wydana, bo wszystko co się wydaje to szmira, że wielce rozreklamowany film nie może być dobry.
A kto jest za to odpowiedzialny ? Rynek proszę państwa, bo często jest tak że dobre zespoły, nieco bardziej ambitne nie są wydawane bo to się nie sprzeda, etc.. ...
**********************
Potwierdzam to zjawisko. Wierzcie mi, że są środowiska, w których wielkim wstydem byłoby się przyznać do jakiegoś oficjalnego wydawnictwa (o ile nie jest zorganizowane własnym symptem), bo edycja przez oficjalne kanały, to dziś "straszny obciach i wielki wstyd". A już na pewno nic, co ma wspólnego ze sztuką.
...
**********************
Nie muszę wierzyć - znam takie środowiska, znajomy grafik (świetny profesjonalista, mógłby utrzymywać się pracując na rynku profesjonalnych okładek, a pracuje w zakładzie foto-video...) gdy robi jakąś okładkę na legalne wydawnictwo - podpisuje ją pseudonimem (za każdym razem innym...), i nie przyznaje się nikomu do tych okładek..
[addsig]
A kto jest za to odpowiedzialny ? Rynek proszę państwa, bo często jest tak że dobre zespoły, nieco bardziej ambitne nie są wydawane bo to się nie sprzeda, etc.. ...
**********************
Potwierdzam to zjawisko. Wierzcie mi, że są środowiska, w których wielkim wstydem byłoby się przyznać do jakiegoś oficjalnego wydawnictwa (o ile nie jest zorganizowane własnym symptem), bo edycja przez oficjalne kanały, to dziś "straszny obciach i wielki wstyd". A już na pewno nic, co ma wspólnego ze sztuką.

**********************
Nie muszę wierzyć - znam takie środowiska, znajomy grafik (świetny profesjonalista, mógłby utrzymywać się pracując na rynku profesjonalnych okładek, a pracuje w zakładzie foto-video...) gdy robi jakąś okładkę na legalne wydawnictwo - podpisuje ją pseudonimem (za każdym razem innym...), i nie przyznaje się nikomu do tych okładek..
[addsig]
Dess Jobs - Producent Muzyczny www.dessjobs.pl
Re: Zawód: dziecko gwiazdy
Tłusta rzecz się dzieje, gdy do miana sztuki podnosi się rzeczy, w których doszukiwanie się sensu można by nazwać nie lada sztuką.
ESI Juli@ + KRK RP8 gen2