Kontakt 2.2 a Samplelord
Witam.
Mam NI Kontakt 2 (legal).
Wszystko działa.
Sciągnąłem ze strony NI Update (najnowszy 2.2).
Zainstalowałem, zarejestrowałem i coś (dosłownie) nie gra.
Niektóe instrumenty można spokojnie załadować, a inne nie.
Objawy są następujące (mówię o instrumentach wbudowanych z biblioteki Kontakta z wersji 2.0)):
- po pierwsze: wybierając opcję Load/Save -- New instrument form list - nie wszystkie instrumenty są aktywne - tzn. nie moge na nie najechać myszką
- po drugie - gdy nawet stworzę sobie pusty instrument i kliknę w strzałkę obok - wprawdzie rozwija się menu instrumentow i już mogę wybrać dowolny, ale jedne "grają", a inne są głuche (np. VSL Kontakt Orchestra/Trumpet Ensemble/02 Modwheel X-Fade/Trump ens 3 (all X)
Głuche kompletnie. A niektóre inne instrumenty grają.
Chyba odinstaluję ten update, bo nie mogę otworzyć poprzednich sesji.
Wie ktoś - ki diabeł z tym updatem?
Mam NI Kontakt 2 (legal).
Wszystko działa.
Sciągnąłem ze strony NI Update (najnowszy 2.2).
Zainstalowałem, zarejestrowałem i coś (dosłownie) nie gra.
Niektóe instrumenty można spokojnie załadować, a inne nie.
Objawy są następujące (mówię o instrumentach wbudowanych z biblioteki Kontakta z wersji 2.0)):
- po pierwsze: wybierając opcję Load/Save -- New instrument form list - nie wszystkie instrumenty są aktywne - tzn. nie moge na nie najechać myszką
- po drugie - gdy nawet stworzę sobie pusty instrument i kliknę w strzałkę obok - wprawdzie rozwija się menu instrumentow i już mogę wybrać dowolny, ale jedne "grają", a inne są głuche (np. VSL Kontakt Orchestra/Trumpet Ensemble/02 Modwheel X-Fade/Trump ens 3 (all X)
Głuche kompletnie. A niektóre inne instrumenty grają.
Chyba odinstaluję ten update, bo nie mogę otworzyć poprzednich sesji.
Wie ktoś - ki diabeł z tym updatem?
Re: Kontakt 2.2 a Samplelord
Cześć, nie pamiętam już dokładnie, bo to dość "stary" update, ale:
Zaktualizowałeś prawdopodobnie tylko sampler, a powinno być jeszcze jakieś "Library update" czy coś takiego, który instaluje się oddzielnie. Raczej na pewno było coś takiego i musisz sobie ściągnąć ze strony i zainstalować. Po prostu ściągnij wszystkie updaty(na Twój system) dotyczące wersji 2.2 i powinno być dobrze.
pozdr
Zaktualizowałeś prawdopodobnie tylko sampler, a powinno być jeszcze jakieś "Library update" czy coś takiego, który instaluje się oddzielnie. Raczej na pewno było coś takiego i musisz sobie ściągnąć ze strony i zainstalować. Po prostu ściągnij wszystkie updaty(na Twój system) dotyczące wersji 2.2 i powinno być dobrze.
pozdr
bębniarz
Re: Kontakt 2.2 a Samplelord
...Cześć, nie pamiętam już dokładnie, bo to dość "stary" update, ale:
Zaktualizowałeś prawdopodobnie tylko sampler, a powinno być jeszcze jakieś "Library update" czy coś takiego, który instaluje się oddzielnie. Raczej na pewno było coś takiego i musisz sobie ściągnąć ze strony i zainstalować. Po prostu ściągnij wszystkie updaty(na Twój system) dotyczące wersji 2.2 i powinno być dobrze.
pozdr...
**********************
Zainstalowałem wszystko - zaznaczyłem opcje zarówno samplera (VST, RTAS, Direct x) oraz Kontakt 2 Library). Niestety - niektóre instrumenty po updacie nie działają. Nawet wskaźnik natężenia dźwięku nic nie wskazuje podczas gry - także na wirtualnej klawiaturze Kontakta.
Przy czym inne instrumenty grają. I cały czas chodzi mi o instrumenty wbudowane z biblioteki Kontakta. Kurcze ten update to jakiś bubel?
No bo tuż przed updatem na Kontakcie 2.0 wszystko działało. Nieświadomy niczego potworzyłem sobie dodatkowe banki i instrumenty w zupdatowanej wersji. I teraz olałbym update, ale w wersji 2.0 nie chcą się otworzyć instrumenty tworzone w wersji 2.2.
Kurcze błędne koło - update bruździ, ale bez niego nie otworzę niektóych instrumentów.
No kurcze - kupuje człowiek soft za 1600 zeta - i taka kaszana. Chyba pójdę do kolegi po wersję "demo" ;) może to coś pomoże...
;)
Zaktualizowałeś prawdopodobnie tylko sampler, a powinno być jeszcze jakieś "Library update" czy coś takiego, który instaluje się oddzielnie. Raczej na pewno było coś takiego i musisz sobie ściągnąć ze strony i zainstalować. Po prostu ściągnij wszystkie updaty(na Twój system) dotyczące wersji 2.2 i powinno być dobrze.
pozdr...
**********************
Zainstalowałem wszystko - zaznaczyłem opcje zarówno samplera (VST, RTAS, Direct x) oraz Kontakt 2 Library). Niestety - niektóre instrumenty po updacie nie działają. Nawet wskaźnik natężenia dźwięku nic nie wskazuje podczas gry - także na wirtualnej klawiaturze Kontakta.
Przy czym inne instrumenty grają. I cały czas chodzi mi o instrumenty wbudowane z biblioteki Kontakta. Kurcze ten update to jakiś bubel?
No bo tuż przed updatem na Kontakcie 2.0 wszystko działało. Nieświadomy niczego potworzyłem sobie dodatkowe banki i instrumenty w zupdatowanej wersji. I teraz olałbym update, ale w wersji 2.0 nie chcą się otworzyć instrumenty tworzone w wersji 2.2.
Kurcze błędne koło - update bruździ, ale bez niego nie otworzę niektóych instrumentów.
No kurcze - kupuje człowiek soft za 1600 zeta - i taka kaszana. Chyba pójdę do kolegi po wersję "demo" ;) może to coś pomoże...
;)
Re: Kontakt 2.2 a Samplelord
......Cześć, nie pamiętam już dokładnie, bo to dość "stary" update, ale:
Zaktualizowałeś prawdopodobnie tylko sampler, a powinno być jeszcze jakieś "Library update" czy coś takiego, który instaluje się oddzielnie. Raczej na pewno było coś takiego i musisz sobie ściągnąć ze strony i zainstalować. Po prostu ściągnij wszystkie updaty(na Twój system) dotyczące wersji 2.2 i powinno być dobrze.
pozdr...
**********************
Zainstalowałem wszystko - zaznaczyłem opcje zarówno samplera (VST, RTAS, Direct x) oraz Kontakt 2 Library). Niestety - niektóre instrumenty po updacie nie działają. Nawet wskaźnik natężenia dźwięku nic nie wskazuje podczas gry - także na wirtualnej klawiaturze Kontakta.
Przy czym inne instrumenty grają. I cały czas chodzi mi o instrumenty wbudowane z biblioteki Kontakta. Kurcze ten update to jakiś bubel?
No bo tuż przed updatem na Kontakcie 2.0 wszystko działało. Nieświadomy niczego potworzyłem sobie dodatkowe banki i instrumenty w zupdatowanej wersji. I teraz olałbym update, ale w wersji 2.0 nie chcą się otworzyć instrumenty tworzone w wersji 2.2.
Kurcze błędne koło - update bruździ, ale bez niego nie otworzę niektóych instrumentów.
No kurcze - kupuje człowiek soft za 1600 zeta - i taka kaszana. Chyba pójdę do kolegi po wersję "demo" ;) może to coś pomoże...
;)...
**********************
OK, znalazłem rozwiązanie. Podaję bo może komuś się też przyda.
Na początku sprawdziłem, czy Samplelord (demo) ładuje ten sam instrument. Załadował, ale instrument nie grał. Zaczałem myszkować po klawiaturze i po najechaniu na pierwsze klawisze (w Kontakcie wyświetlają się jako Staccato 1, Sustain, Fortepiano itp) zaczęło grać. Ok, myślę sobie - tu cię mam. Odpalam Kontakta 2.2, ładuję instrument i po prostu trzeba go rozruszać jakimś pierwszym ruchem. U mnie działa "ruszenie" wirtualnego pokrętłą MODULATION na wirtualnej klawiaturze Kontakta. I od wszystko działa jak należy.
Ale co nerwów zjadłem. Jednak cś mi się widzi, że i tak jutro kupię Samplelorda
Zaktualizowałeś prawdopodobnie tylko sampler, a powinno być jeszcze jakieś "Library update" czy coś takiego, który instaluje się oddzielnie. Raczej na pewno było coś takiego i musisz sobie ściągnąć ze strony i zainstalować. Po prostu ściągnij wszystkie updaty(na Twój system) dotyczące wersji 2.2 i powinno być dobrze.
pozdr...
**********************
Zainstalowałem wszystko - zaznaczyłem opcje zarówno samplera (VST, RTAS, Direct x) oraz Kontakt 2 Library). Niestety - niektóre instrumenty po updacie nie działają. Nawet wskaźnik natężenia dźwięku nic nie wskazuje podczas gry - także na wirtualnej klawiaturze Kontakta.
Przy czym inne instrumenty grają. I cały czas chodzi mi o instrumenty wbudowane z biblioteki Kontakta. Kurcze ten update to jakiś bubel?
No bo tuż przed updatem na Kontakcie 2.0 wszystko działało. Nieświadomy niczego potworzyłem sobie dodatkowe banki i instrumenty w zupdatowanej wersji. I teraz olałbym update, ale w wersji 2.0 nie chcą się otworzyć instrumenty tworzone w wersji 2.2.
Kurcze błędne koło - update bruździ, ale bez niego nie otworzę niektóych instrumentów.
No kurcze - kupuje człowiek soft za 1600 zeta - i taka kaszana. Chyba pójdę do kolegi po wersję "demo" ;) może to coś pomoże...
;)...
**********************
OK, znalazłem rozwiązanie. Podaję bo może komuś się też przyda.
Na początku sprawdziłem, czy Samplelord (demo) ładuje ten sam instrument. Załadował, ale instrument nie grał. Zaczałem myszkować po klawiaturze i po najechaniu na pierwsze klawisze (w Kontakcie wyświetlają się jako Staccato 1, Sustain, Fortepiano itp) zaczęło grać. Ok, myślę sobie - tu cię mam. Odpalam Kontakta 2.2, ładuję instrument i po prostu trzeba go rozruszać jakimś pierwszym ruchem. U mnie działa "ruszenie" wirtualnego pokrętłą MODULATION na wirtualnej klawiaturze Kontakta. I od wszystko działa jak należy.
Ale co nerwów zjadłem. Jednak cś mi się widzi, że i tak jutro kupię Samplelorda
Re: Kontakt 2.2 a Samplelord
OK, znalazłem rozwiązanie. Podaję bo może komuś się też przyda.
Na początku sprawdziłem, czy Samplelord (demo) ładuje ten sam instrument. Załadował, ale instrument nie grał. Zaczałem myszkować po klawiaturze i po najechaniu na pierwsze klawisze (w Kontakcie wyświetlają się jako Staccato 1, Sustain, Fortepiano itp) zaczęło grać. Ok, myślę sobie - tu cię mam. Odpalam Kontakta 2.2, ładuję instrument i po prostu trzeba go rozruszać jakimś pierwszym ruchem. U mnie działa "ruszenie" wirtualnego pokrętłą MODULATION na wirtualnej klawiaturze Kontakta. I od wszystko działa jak należy.
Ale co nerwów zjadłem. Jednak cś mi się widzi, że i tak jutro kupię Samplelorda...
**********************
Świetnie, że już działa

Kurczę, okazuje się że przegapiłem ten update

pozdr
bębniarz
Re: Kontakt 2.2 a Samplelord
-> Co do Samplelorda, to na razie daleko mu jednak do Kontakta
Kontakt istnieje już długo, Samplelord krótko. Część funkcji musiało wystartować od razu a część funkcji dopiero zostanie wdrożona znając ich zapotrzebowanie. Program się cały czas rozwija a opracowywane funkcje zależą także od użytkowników choć i od moich możliwości. Program ma ściśle wytyczony kierunek. Docelowo będzie miał skórki, edytor, mapowanie próbek, nowe formaty, osobna multi-przeglądarka, nowe funkcje potrzebne do odtwarzania barw i specyficznych niuansów brzmieniowych np. perkusyjnych. Czy trzeba więcej - moim zdaniem nie.
Swego czasu trochę tych samplerów, sample-playerów "wymęczyłem" i gdyby istniało coś co wpasowałoby się dobrze w mój gust to na pewno nie zawracałbym sobie głowy własnym pomysłem na sample-player a docelowo samplerem. Sęk w tym, że mi akurat mi nic nie pasowało. Jak nie powolna przeglądarka to długie ładowanie plików. Jak nie długie ładowanie plików to z kolei duże obciążenie cpu, że nie można na tym zrobić więcej niż kilka śladów. A jak nieduże obciążenie cpu to z kolei zagmatwany interfejs. Jak nie zagmatwany interfejs to brak wsparcia dla GM. Jak nie brak wsparcia w GM to przeważnie kolizyjna praca pod systemem Windows spowodowana choćby systemem zabezpieczeń. Jak nie kolizyjna praca to z zamknięty format plików. No i tak w kółko. To co mi akurat jest potrzebne znajdowało się w każdym z samplerów dostępnych na rynku po części
ale nie w tym jednym. Teraz mam to wszystko w jednym programie.
Chętnie dowiedziałbym się co mu jeszcze może brakować
Może być na priv jeżeli to mógłby być zbyt obszerny temat.
Pozdrawiam.
Przy okazji. Jest Samplelord 1.1.1
Są usprawnienia wersji ze stałymi wyjściami plus kilka bieżących poprawek i ulepszeń.
PS. Jeżeli "wbiłem się" w temat nieproszony to przepraszam
Kontakt istnieje już długo, Samplelord krótko. Część funkcji musiało wystartować od razu a część funkcji dopiero zostanie wdrożona znając ich zapotrzebowanie. Program się cały czas rozwija a opracowywane funkcje zależą także od użytkowników choć i od moich możliwości. Program ma ściśle wytyczony kierunek. Docelowo będzie miał skórki, edytor, mapowanie próbek, nowe formaty, osobna multi-przeglądarka, nowe funkcje potrzebne do odtwarzania barw i specyficznych niuansów brzmieniowych np. perkusyjnych. Czy trzeba więcej - moim zdaniem nie.
Swego czasu trochę tych samplerów, sample-playerów "wymęczyłem" i gdyby istniało coś co wpasowałoby się dobrze w mój gust to na pewno nie zawracałbym sobie głowy własnym pomysłem na sample-player a docelowo samplerem. Sęk w tym, że mi akurat mi nic nie pasowało. Jak nie powolna przeglądarka to długie ładowanie plików. Jak nie długie ładowanie plików to z kolei duże obciążenie cpu, że nie można na tym zrobić więcej niż kilka śladów. A jak nieduże obciążenie cpu to z kolei zagmatwany interfejs. Jak nie zagmatwany interfejs to brak wsparcia dla GM. Jak nie brak wsparcia w GM to przeważnie kolizyjna praca pod systemem Windows spowodowana choćby systemem zabezpieczeń. Jak nie kolizyjna praca to z zamknięty format plików. No i tak w kółko. To co mi akurat jest potrzebne znajdowało się w każdym z samplerów dostępnych na rynku po części

Chętnie dowiedziałbym się co mu jeszcze może brakować

Może być na priv jeżeli to mógłby być zbyt obszerny temat.
Pozdrawiam.
Przy okazji. Jest Samplelord 1.1.1
Są usprawnienia wersji ze stałymi wyjściami plus kilka bieżących poprawek i ulepszeń.
PS. Jeżeli "wbiłem się" w temat nieproszony to przepraszam

Re: Kontakt 2.2 a Samplelord
...-> Co do Samplelorda, to na razie daleko mu jednak do Kontakta
Kontakt istnieje już długo, Samplelord krótko. Część funkcji musiało wystartować od razu a część funkcji dopiero zostanie wdrożona znając ich zapotrzebowanie. Program się cały czas rozwija a opracowywane funkcje zależą także od użytkowników choć i od moich możliwości. Program ma ściśle wytyczony kierunek. Docelowo będzie miał skórki, edytor, mapowanie próbek, nowe formaty, osobna multi-przeglądarka, nowe funkcje potrzebne do odtwarzania barw i specyficznych niuansów brzmieniowych np. perkusyjnych. Czy trzeba więcej - moim zdaniem nie.
Swego czasu trochę tych samplerów, sample-playerów "wymęczyłem" i gdyby istniało coś co wpasowałoby się dobrze w mój gust to na pewno nie zawracałbym sobie głowy własnym pomysłem na sample-player a docelowo samplerem. Sęk w tym, że mi akurat mi nic nie pasowało. Jak nie powolna przeglądarka to długie ładowanie plików. Jak nie długie ładowanie plików to z kolei duże obciążenie cpu, że nie można na tym zrobić więcej niż kilka śladów. A jak nieduże obciążenie cpu to z kolei zagmatwany interfejs. Jak nie zagmatwany interfejs to brak wsparcia dla GM. Jak nie brak wsparcia w GM to przeważnie kolizyjna praca pod systemem Windows spowodowana choćby systemem zabezpieczeń. Jak nie kolizyjna praca to z zamknięty format plików. No i tak w kółko. To co mi akurat jest potrzebne znajdowało się w każdym z samplerów dostępnych na rynku po części
ale nie w tym jednym. Teraz mam to wszystko w jednym programie.
Chętnie dowiedziałbym się co mu jeszcze może brakować
Może być na priv jeżeli to mógłby być zbyt obszerny temat.
Pozdrawiam.
Przy okazji. Jest Samplelord 1.1.1
Są usprawnienia wersji ze stałymi wyjściami plus kilka bieżących poprawek i ulepszeń.
PS. Jeżeli "wbiłem się" w temat nieproszony to przepraszam
...
**********************
Pani Włodzimierzu - nic nie szkodzi, że "wbił" się Pan w temat :)
Powiem tak: Kontakta cenię za obszerną bibliotekę brzmień, ale brakuje mi w tym jego interfejsie przejrzystości. I właśnie to zapewnia Samplelord. Poza tym szybkość - tu też moim zdaniem Samplelord zdecydowanie wypadada na plus. Właśnie dlatego myślę o Samplelordzie. Zaplanowałem sobie następujący schemat - oryginalne "kontaktowe" brzmienia ładuję przez Kontakt, ale inne zewnętrzne instrumenty (soundfonty, wave'y itp. przez Samplelorda). Przede wszystkim (moim zdaniem) sam browsing jest w Samplelordzie łątwiejszy niż w Kontakcie - gdzie autorzy przekombinowali).
Nie żebym bardzo krytykował Kontakta - lubię go - ale nie obraziłbym się, gdyby zyskał przejrzystość Samplelorda.
Co do tego ostatniego to chętnie widziałbym - mechanizm skrótów do swoich najczęściej używanych folderów ("Ulubione" - czy jakoś inaczej nazwane).
Pozdrawiam
Kontakt istnieje już długo, Samplelord krótko. Część funkcji musiało wystartować od razu a część funkcji dopiero zostanie wdrożona znając ich zapotrzebowanie. Program się cały czas rozwija a opracowywane funkcje zależą także od użytkowników choć i od moich możliwości. Program ma ściśle wytyczony kierunek. Docelowo będzie miał skórki, edytor, mapowanie próbek, nowe formaty, osobna multi-przeglądarka, nowe funkcje potrzebne do odtwarzania barw i specyficznych niuansów brzmieniowych np. perkusyjnych. Czy trzeba więcej - moim zdaniem nie.
Swego czasu trochę tych samplerów, sample-playerów "wymęczyłem" i gdyby istniało coś co wpasowałoby się dobrze w mój gust to na pewno nie zawracałbym sobie głowy własnym pomysłem na sample-player a docelowo samplerem. Sęk w tym, że mi akurat mi nic nie pasowało. Jak nie powolna przeglądarka to długie ładowanie plików. Jak nie długie ładowanie plików to z kolei duże obciążenie cpu, że nie można na tym zrobić więcej niż kilka śladów. A jak nieduże obciążenie cpu to z kolei zagmatwany interfejs. Jak nie zagmatwany interfejs to brak wsparcia dla GM. Jak nie brak wsparcia w GM to przeważnie kolizyjna praca pod systemem Windows spowodowana choćby systemem zabezpieczeń. Jak nie kolizyjna praca to z zamknięty format plików. No i tak w kółko. To co mi akurat jest potrzebne znajdowało się w każdym z samplerów dostępnych na rynku po części

Chętnie dowiedziałbym się co mu jeszcze może brakować

Może być na priv jeżeli to mógłby być zbyt obszerny temat.
Pozdrawiam.
Przy okazji. Jest Samplelord 1.1.1
Są usprawnienia wersji ze stałymi wyjściami plus kilka bieżących poprawek i ulepszeń.
PS. Jeżeli "wbiłem się" w temat nieproszony to przepraszam

**********************
Pani Włodzimierzu - nic nie szkodzi, że "wbił" się Pan w temat :)
Powiem tak: Kontakta cenię za obszerną bibliotekę brzmień, ale brakuje mi w tym jego interfejsie przejrzystości. I właśnie to zapewnia Samplelord. Poza tym szybkość - tu też moim zdaniem Samplelord zdecydowanie wypadada na plus. Właśnie dlatego myślę o Samplelordzie. Zaplanowałem sobie następujący schemat - oryginalne "kontaktowe" brzmienia ładuję przez Kontakt, ale inne zewnętrzne instrumenty (soundfonty, wave'y itp. przez Samplelorda). Przede wszystkim (moim zdaniem) sam browsing jest w Samplelordzie łątwiejszy niż w Kontakcie - gdzie autorzy przekombinowali).
Nie żebym bardzo krytykował Kontakta - lubię go - ale nie obraziłbym się, gdyby zyskał przejrzystość Samplelorda.
Co do tego ostatniego to chętnie widziałbym - mechanizm skrótów do swoich najczęściej używanych folderów ("Ulubione" - czy jakoś inaczej nazwane).
Pozdrawiam
Re: Kontakt 2.2 a Samplelord
chętnie widziałbym - mechanizm skrótów do swoich najczęściej używanych folderów ("Ulubione" - czy jakoś inaczej nazwane).
O dokładnie. Miałem to sam na uwadze no i gdzieś mi to uciekło.
Wersja 1.1.2 już w drodze. Będzie posiadać opcję dodawania wybranych katalogów do ulubionych. Obok ikonki [Dir] dodana jest ikonka [Fav.] a wybrany katalog dodaje się do ulubionych za pomocą prawego kilka.
O dokładnie. Miałem to sam na uwadze no i gdzieś mi to uciekło.
Wersja 1.1.2 już w drodze. Będzie posiadać opcję dodawania wybranych katalogów do ulubionych. Obok ikonki [Dir] dodana jest ikonka [Fav.] a wybrany katalog dodaje się do ulubionych za pomocą prawego kilka.
Re: Kontakt 2.2 a Samplelord
Samplelord jest świetnym programem. Co do sugestii, pisałem kiedyś w mailu, ale po odpowiedzi jaką dostałem, wiem Włodzimierzu, że jeszcze potrzeba czasu, abyś dojrzał do uznania pewnych funkcji za potrzebne. Ja z kolei nie miałem jakoś czasu, aby odpowiedzieć(z konieczności obszernie) na Twoją odpowiedź..
Jeśli możliwości Samplelorda zaspokajają w 100% czyjeś potrzeby, to znaczy że nie potrzebuje on Kontakta - proste. Jeśli jednak istnieje potrzeba np. bardziej "dogłębnego" skonfigurowania powiedzmy wielu grup polifonii w danej barwie, przyporządkowania oddzielnej liczby głosów każdej grupie, czy choćby przyporządkowania dowolnych sampli do dowolnych wyjść i ustawienia im np.dowolnej panoramy - wtedy ktoś taki użyje Kontakta, Haliona, NNXT czy czegoś tam, ale nie Samplelorda.
Załóżmy taką sytuację - mamy próbkę czynela ride, wybrzmiewającego 11 sekund i odtwarzamy sekwencję rytmiczną midi, gdzie ride gra ósemkami w tempie 130.. Zagadka: iloma głosami zagra sampler odtwarzając tylko ride? Po co ma odtwarzać tyle głosów i jak to będzie brzmiało? Dołóżmy do tego teraz resztę zestawu perkusyjnego..
Mam wrażenie, ze skoro wspomniane wyżej przeze mnie samplery(+ typowo perkusyjny Battery i pewnie inne, których nie znam) posiadają te same(przez twórcę Samplelorda uważane za zbędne) możliwości we wspomnianym zakresie, to może jednak czemuś one służą?
W przykładzie naszego czynela ride, mogą np. służyć do ograniczenia polifonii jego grupy do np.. 4-ch głosów(zapewniam że wystarczy, a jaka oszczędność mocy przerobowych..).
Mógłbym jeszcze podać kilka przykładów, ale nie o tym ten temat
.
Wracając do tematu - AT/CD, pobrałem i zainstalowałem update 2.2 Kontakta i nie było żadnych problemów z brzmieniami - wszystkie widzi i odtwarza od razu po nowej (upierdliwej) aktywacji.
pozdr
Jeśli możliwości Samplelorda zaspokajają w 100% czyjeś potrzeby, to znaczy że nie potrzebuje on Kontakta - proste. Jeśli jednak istnieje potrzeba np. bardziej "dogłębnego" skonfigurowania powiedzmy wielu grup polifonii w danej barwie, przyporządkowania oddzielnej liczby głosów każdej grupie, czy choćby przyporządkowania dowolnych sampli do dowolnych wyjść i ustawienia im np.dowolnej panoramy - wtedy ktoś taki użyje Kontakta, Haliona, NNXT czy czegoś tam, ale nie Samplelorda.
Załóżmy taką sytuację - mamy próbkę czynela ride, wybrzmiewającego 11 sekund i odtwarzamy sekwencję rytmiczną midi, gdzie ride gra ósemkami w tempie 130.. Zagadka: iloma głosami zagra sampler odtwarzając tylko ride? Po co ma odtwarzać tyle głosów i jak to będzie brzmiało? Dołóżmy do tego teraz resztę zestawu perkusyjnego..
Mam wrażenie, ze skoro wspomniane wyżej przeze mnie samplery(+ typowo perkusyjny Battery i pewnie inne, których nie znam) posiadają te same(przez twórcę Samplelorda uważane za zbędne) możliwości we wspomnianym zakresie, to może jednak czemuś one służą?
W przykładzie naszego czynela ride, mogą np. służyć do ograniczenia polifonii jego grupy do np.. 4-ch głosów(zapewniam że wystarczy, a jaka oszczędność mocy przerobowych..).
Mógłbym jeszcze podać kilka przykładów, ale nie o tym ten temat

Wracając do tematu - AT/CD, pobrałem i zainstalowałem update 2.2 Kontakta i nie było żadnych problemów z brzmieniami - wszystkie widzi i odtwarza od razu po nowej (upierdliwej) aktywacji.
pozdr
bębniarz
Re: Kontakt 2.2 a Samplelord
Ja z kolei nie miałem jakoś czasu, aby odpowiedzieć(z konieczności obszernie) na Twoją odpowiedź.
A ja nie miałem czasu aby poważnie się nad tym zastanowić no i stąd nie rozumiemy się.
choćby przyporządkowania dowolnych sampli do dowolnych wyjść i ustawienia im np.dowolnej panoramy - wtedy ktoś taki użyje Kontakta, Haliona, NNXT czy czegoś tam, ale nie Samplelorda
W Samplelord jest to jak najbardziej możliwe. Wystarczy tylko mieć wielościeżkową aranżację i poszczególne sekcje rytmiczne kierować do odpowiednich kanałów wejściowych Samplelorda a tam już można robić wszelkie manewry, łącznie z rozdzielaniem na kanały wyjściowe i edycją. To jest jeden ze sposobów.Drugi to rozdzielanie kanałów wyjściowych i panoramowanie bezpośrednio wewnątrz barwy i ten sposób dojdzie wkrótce w dosyć fajnej postaci. Moja implementacja będzie dużo wygodniejsza i szybsza w obsłudze niż to co oferuje "na okrętkę" Kontakt czy Halion. No niestety nic nie poradzę, że trzeba na to czekać
sam na tym ubolewam, ale do niektórych spraw jak sam słusznie wspomniałeś trzeba dojrzeć. No i ja dojrzałem do tego jak to zgrabnie zimplementować.
Spokojnie, Samplelord będzie posiadał możliwość routingu warstw i sampli na oddzielne kanały wyjściowe, sprawy mono/polifoniczne też będą rozwiązane. A z chwilą wejścia edytora będzie można jeszcze dodatkowe rzeczy tworzyć itd. itd.
Zagadka: iloma głosami zagra sampler odtwarzając tylko ride?
Zagra tyloma głosami ile musi i i ile potrzeba.
No to teraz moja zagadka.
Czy perkusista ogranicza swoją polifonię ?

A ja nie miałem czasu aby poważnie się nad tym zastanowić no i stąd nie rozumiemy się.
choćby przyporządkowania dowolnych sampli do dowolnych wyjść i ustawienia im np.dowolnej panoramy - wtedy ktoś taki użyje Kontakta, Haliona, NNXT czy czegoś tam, ale nie Samplelorda
W Samplelord jest to jak najbardziej możliwe. Wystarczy tylko mieć wielościeżkową aranżację i poszczególne sekcje rytmiczne kierować do odpowiednich kanałów wejściowych Samplelorda a tam już można robić wszelkie manewry, łącznie z rozdzielaniem na kanały wyjściowe i edycją. To jest jeden ze sposobów.Drugi to rozdzielanie kanałów wyjściowych i panoramowanie bezpośrednio wewnątrz barwy i ten sposób dojdzie wkrótce w dosyć fajnej postaci. Moja implementacja będzie dużo wygodniejsza i szybsza w obsłudze niż to co oferuje "na okrętkę" Kontakt czy Halion. No niestety nic nie poradzę, że trzeba na to czekać

Spokojnie, Samplelord będzie posiadał możliwość routingu warstw i sampli na oddzielne kanały wyjściowe, sprawy mono/polifoniczne też będą rozwiązane. A z chwilą wejścia edytora będzie można jeszcze dodatkowe rzeczy tworzyć itd. itd.
Zagadka: iloma głosami zagra sampler odtwarzając tylko ride?
Zagra tyloma głosami ile musi i i ile potrzeba.
No to teraz moja zagadka.
Czy perkusista ogranicza swoją polifonię ?
