najlepsza jakość

Tu jest miejsce na Wasze pytania i opinie. Można przedstawić swoje zdanie, niekoniecznie na tematy ściśle związane z tym, o czym piszemy w magazynie.
Awatar użytkownika
GOM-EZ
Posty:33
Rejestracja:sobota 12 kwie 2003, 00:00
najlepsza jakość

Post autor: GOM-EZ » czwartek 10 lip 2003, 09:10

mając kartę audiophile 24/96 i pracując na cubase 5.0 chcę uzyskać jak najlepszą jakość dźwięku, czy oprócz zmiany próbkowania z 16 na 24 bit powinienem zmienić zakres częstotliowości z 44,1 na 48, a może jeszcze wyższy ?


Awatar użytkownika
lookool
Posty:27
Rejestracja:środa 28 maja 2003, 00:00

Re: najlepsza jakość

Post autor: lookool » czwartek 10 lip 2003, 11:11

...mając kartę audiophile 24/96 i pracując na cubase 5.0 chcę uzyskać jak najlepszą jakość dźwięku, czy oprócz zmiany próbkowania z 16 na 24 bit powinienem zmienić zakres częstotliowości z 44,1 na 48, a może jeszcze wyższy ?

...

**********************

Na pewno na 48 - czy wyżej ? Hmmm....to zależy od tego co chcesz pod Cubasem zrobić. Z tego co słyszałem smyczki z Haliona przy 16 bitach i 44,1 są rejestrowane z żenującą jakością. Po podkręceniu do 24 bitów i 48 rejestrowane są już w porządku. Niestety jestem jeszcze początkującym.


Awatar użytkownika
maczek
Posty:2
Rejestracja:poniedziałek 31 mar 2003, 00:00
Kontakt:

Re: najlepsza jakość

Post autor: maczek » czwartek 10 lip 2003, 11:22

......mając kartę audiophile 24/96 i pracując na cubase 5.0 chcę uzyskać jak najlepszą jakość dźwięku, czy oprócz zmiany próbkowania z 16 na 24 bit powinienem zmienić zakres częstotliowości z 44,1 na 48, a może jeszcze wyższy ?

...

**********************

Na pewno na 48 - czy wyżej ? Hmmm....to zależy od tego co chcesz pod Cubasem zrobić. Z tego co słyszałem smyczki z Haliona przy 16 bitach i 44,1 są rejestrowane z żenującą jakością. Po podkręceniu do 24 bitów i 48 rejestrowane są już w porządku. Niestety jestem jeszcze początkującym.

...

**********************

Na 48 to raczej nie. Konwersja 48 -> 44,1 wprowadza dużo większe straty jakości. Zmień na 24/96

Awatar użytkownika
GOM-EZ
Posty:33
Rejestracja:sobota 12 kwie 2003, 00:00

Re: najlepsza jakość

Post autor: GOM-EZ » czwartek 10 lip 2003, 11:45

Na 48 to raczej nie. Konwersja 48 -> 44,1 wprowadza dużo większe straty jakości. Zmień na 24/96...

**********************



ok, a przy okazji rozumiem, iż ustwienie w cubase-->audio system

parametrów na 24/96 zapewni najlepszą dla tej karty jakość ?

Co się stanie np z plikami wav które nagrane są w 16/44,1 ?

No a czy Vsti zgrywane do wava zgrywać też 24/96 ?






Awatar użytkownika
lookool
Posty:27
Rejestracja:środa 28 maja 2003, 00:00

Re: najlepsza jakość

Post autor: lookool » czwartek 10 lip 2003, 11:57

Na 48 to raczej nie. Konwersja 48 -> 44,1 wprowadza dużo większe straty jakości. Zmień na 24/96...

**********************

Czyżby konwersja 96 -> 44,1 wprowadzała mniejsze straty na jakości ?


Paweł
Posty:864
Rejestracja:piątek 29 mar 2002, 00:00

Re: najlepsza jakość

Post autor: Paweł » czwartek 10 lip 2003, 12:42

Co się stanie np z plikami wav które nagrane są w 16/44,1 ?

**********************

Trzeba by przekonwertować do 24/96.



No a czy Vsti zgrywane do wava zgrywać też 24/96 ?

**********************

Jeżeli projekt odpalisz w 24/96 to nie masz innego wyjścia.



A TAK WOGÓLE to do czego tak naprawdę potrzebne Ci to 96 kHz? (było już o tym na forum ze 100 razy i 10 artykułów w EiS) 24 bity owszem, szczególnie jeśli nagrywasz dynamiczne źródło, ale 96 kHz w większości przypadków zatyka tylko komputer. I tu dochodzimy do sedna sprawy: co nagrywasz? Od tego należało by uzależniać wybór metody.

A przy okazji 48 kHz nie ma najmniejszego sensu. Różnica jakości jest w większości przypadków niesłyszalna, a naogłół materiał i tak trzeba potem przekonwertować do 44.1 i jeśli upatrywać straty jakości, to właśnie tu.

Awatar użytkownika
GOM-EZ
Posty:33
Rejestracja:sobota 12 kwie 2003, 00:00

Re: najlepsza jakość

Post autor: GOM-EZ » piątek 11 lip 2003, 08:33

A TAK WOGÓLE to do czego tak naprawdę potrzebne Ci to 96 kHz? (było już o tym na forum ze 100 razy i 10 artykułów w EiS) 24 bity owszem, szczególnie jeśli nagrywasz dynamiczne źródło, ale 96 kHz w większości przypadków zatyka tylko komputer. I tu dochodzimy do sedna sprawy: co nagrywasz? Od tego należało by uzależniać wybór metody.

A przy okazji 48 kHz nie ma najmniejszego sensu. Różnica jakości jest w większości przypadków niesłyszalna, a naogłół materiał i tak trzeba potem przekonwertować do 44.1 i jeśli upatrywać straty jakości, to właśnie tu....

**********************

więc w zasadzie po co robi się karty 96 khz? skoro konwersja na cd tj do 44,1 i tak kaszani jakość...

Awatar użytkownika
Hubba
Posty:585
Rejestracja:wtorek 28 sty 2003, 00:00

Re: najlepsza jakość

Post autor: Hubba » piątek 11 lip 2003, 08:59

więc w zasadzie po co robi się karty 96 khz? skoro konwersja na cd tj do 44,1 i tak kaszani jakość......

**********************



a po co robi sie samochody jezdzace 300 km/h i szybciej ?



hubi




Awatar użytkownika
GOM-EZ
Posty:33
Rejestracja:sobota 12 kwie 2003, 00:00

Re: najlepsza jakość

Post autor: GOM-EZ » piątek 11 lip 2003, 09:23

...więc w zasadzie po co robi się karty 96 khz? skoro konwersja na cd tj do 44,1 i tak kaszani jakość......

**********************



a po co robi sie samochody jezdzace 300 km/h i szybciej ?



hubi



...

**********************

no tak, czyli rozumiem że mimo wszystko warto ;)


Paweł
Posty:864
Rejestracja:piątek 29 mar 2002, 00:00

Re: najlepsza jakość

Post autor: Paweł » piątek 11 lip 2003, 10:47

.......więc w zasadzie po co robi się karty 96 khz? ......

**********************

Cóż, wielkimi krokami (tak od kilku lat) zbliżają się nowe standardy zapisu dźwięku (DVD Audio, SACD).... Producenci kart wychodzą na przeciw naszym potrzebom. Szczególnie ESI, czy Lynx (192 kHz).





....no tak, czyli rozumiem że mimo wszystko warto ;)....

**********************

Wbrew pozorom sprawa nie jest tak oczywista, dlatego pytałem co nagrywasz. Np. przy nagraniach "żywych" kapeli rockowej, w warunkach mniej lub bardziej domowych nie ma szansy na wykorzystanie benefitów wyższej częstotliwości próbkowania. Ale jeśli np. nagrywasz orkiestrę symfoniczną, czy akustyczny jazz, mając do dyspozycji odpowiedniej jakości sprzęt, to warto spróbować.

Jednak nawet w domowych warunkach 96kHz bywa przydatne. Padła tu swego czasu teoria iż wirtualne syntezatory pracują lepiej z wyższą częstotliwością. Miała swoich zagorzałych zwolenników i oponentów. Gdy miałem trochę wolnego czasu sam zacząłem badać zbawienny wpływ "magicznych" 96 kHz na brzmienie "wirtuali" i rzeczywiście - kilka z nich brzmiało słyszalnie lepiej. Tak więc w tym przypadku nie ma jednoznacznej odpowiedzi i jak to często bywa należy dostosować sprzęt i metody działania do zamierzonych celów..

ODPOWIEDZ