...
**********************
no....kolega początkujący jest , można przypisać kontrolery zewnętrzne tylko kontrolerom które posiada instrument VST. Gałeczkami z Yamaszki (relase , filtr , cut off itp. - nie pamiętam jakie tam jeszcze były) nie obrobisz brzmienia tak jak presetu Yamahy , jeśli VST takowych odpowiedników nie posiada. Poza tym wcale nie jest zasadą że nazewnictwo z sterownika musi odpowiadać nazewnictwu VST. Tak jak ci wygodnie - tak sobie przyporządkujesz , ale nie wyciśniesz czegoś z VST , czego po prostu ta aplikacja nie posiada - chociaż posiada ją Yamaha.
No nie wiem czy sam już czegoś nie pokręciłem.
...
**********************
Po cholerę Pan odpowiadasz na tego posta jak sie Panu on nie podoba? Co to k......

Pana forum, że bedzie mi Pan mówił czy moge cos pisac lub nie?
Wyraźnie napisane by sie nie pastwić. Trzeba za każdym razem rysować obrazek człowieczka błagającego na kolanach o "niespławianie chamskie"??? Widzę, że ci, starzu userzy traktuja to forum jako swoja prywatną wlasność. Forum, to takie miejsce gdzie każdy może pytać o wszystko. Jeśli temat jest zbyt poniżająco łatwy jak dla Pana, to niech sie Pan w nim nie udziela.
Zastanawiam sie nad sensem udzielania sie Pana i Pana podobnym-nie zadajecie od jakiegos czasu żadnych pytań a tylko gnoicie wszystkich którzy zadadzą pytanie albo niekonsekwentne albo wynikające z niewiedzy.
Czy Pan od razu urodził sie z całą Pana wiedzą? A może Pańska Matka dostarczyła ja Panu z mlekiem...
Dlaczegi inni potrafią cos wytłumaczyć bez takiego psucia krwi a inni nie potrafia się pohamować? Czemu taki MONTER mimo, że siedzi tu dłużej od Pana jest tak genialnym gosciem i jak ma ochotę to zawsze cos wytłumaczy? Za długo siedzi Pan i Panu podobni na tym forum-juz wszystko wiecie-to spadajcie. Nic tu po Was.
Ma Pan ogromna wiedzę-bardzo ja szanuję, ale proszę juz więcej nie odpowiadać na moje posty. Obejdzie sie i bez Pan wiedzy. Może znajdzie sie ktoś normalniejszy.
Wiem, że czasem sa takie sytuacje, że ktoś wypisuje głupoty-czasem i ja-w przekonaniu, że to prawda. No to tu mozna go sprowadzić do parteru. Ale tu zaznaczyłem, że nie wiem czy to co nie piszę to nie herezja. Można było sobie darować takie chamskie uwagi.
Szanuję wiedzę was wszystkich. Przy was jestem nikim. Ale za jakis (BARDZO DŁUGI) czas chcę być przynajmniej w połowie tak madry jak Wy i dwa razy bardziej uprzejmy jak Wy.
Powiem Panu coś-pracuje na codzień w aptece. Przychodzą mi kilka razy dziennie ludzie którzy walą takie głupoty, że mózg dęba staje. I jeszcze drą ryja, że to oni maja rację. Jestem tu kierownikiem i współwłaścicielem sieci. Mógłbym tych ludzi wywalić za drzwi- mam takie utargi, że mógłbym i sie bym tym nie przejmował ale tego nie robię. Ale mi zależy aby pomóc tym ludziom wyjść z błędnego myślenia. Ale istnieje cos takiego jak powolanie i chęć pomocy innym.
Dziękuję bardzo.
[addsig]