XLN Audio Addictive Drums

Wszelkie inne pytania związane z tematyką poruszaną w naszym magazynie
Awatar użytkownika
Boono
Posty:145
Rejestracja:czwartek 22 lut 2007, 00:00
XLN Audio Addictive Drums

Post autor: Boono » poniedziałek 26 lut 2007, 09:09

Miał to ktoś w "dłoniach" ? :D

Pozdrawiam
Magister Sztuki

Awatar użytkownika
BigGuns
Posty:248
Rejestracja:poniedziałek 28 lis 2005, 00:00

Re: XLN Audio Addictive Drums

Post autor: BigGuns » środa 25 kwie 2007, 18:01

...Miał to ktoś w "dłoniach" ? :D

Pozdrawiam...
**********************
niedawno kupiłem, zacząłem od tego że zassałem demo no i po dłuższej zabawie odkryłem ze mam apetyt na więcej.

oczywiście wszystko zależy od tego jaką muzę robisz, ale ogólnie polecam, i to bardzo. są tam ciekawe kity eksperymentalne, dość oryginalne.

jedyny problem, przynajmniej dla mnie, to mapowanie AD w Jamstix, muszę ustawiać trochę rzeczy ręcznie, ale jeżeli nie używasz Jamstix lub odrobina edycji to nie problem...

w sumie za około 900 złotych masz całkiem wypasione, świeżo brzmiące gary, więc jeżeli masz tyle w skarbonce to bym sie nie wachał

Awatar użytkownika
grembo
Posty:2289
Rejestracja:czwartek 16 mar 2006, 00:00

Re: XLN Audio Addictive Drums

Post autor: grembo » środa 25 kwie 2007, 18:35

Bigguns

Masz Jamstix? Jak to sie sprawuje? Czy poprawili karabin maszynowy na werblu? Czy obsluguje komunikaty pod szczotki?

Awatar użytkownika
BigGuns
Posty:248
Rejestracja:poniedziałek 28 lis 2005, 00:00

Re: XLN Audio Addictive Drums

Post autor: BigGuns » czwartek 26 kwie 2007, 08:22

...Bigguns

Masz Jamstix? Jak to sie sprawuje? Czy poprawili karabin maszynowy na werblu? Czy obsluguje komunikaty pod szczotki? ...
**********************
Karabinu nie ma, ale jestem z nimi od wersji 1.7 wiec pewnie poprawili, ze szczotkami gorzej, nie obsługuje, ma tylko brush kit natywny, w sumie nie jest zły. Ale to powinno sie zmienić w wersji 2 która niedługo ma się ukazać.

Szczerze mówiąc praca z Jamstix to nie praca a zabawa, przynajmniej dla mnie. Dlaczego? Otóż jeszcze ani razu to co zagrał Jamstix nie uzyłem w końcowej wersji żadnego utworu który zacząłem z Jamstix. Raz czy dwa ożywiłem nim loop, raz czy dwa po edycji coś tam zostawiłem.

To tak jakbyś wziął kolesia i kazał mu od czapy dogrywać na garach do tego co grasz. Oczywiście nader rzadko to będzie strzał w dziesiatkę, ALE - zapodaje dużo pomysłów, tworzy tymczasową warstwę, o niebo elastyczniejszą od loopa, na której można budować, i którą potem można podedytować, zostawić lub wymienić. Więc w sumie polecam jeżeli pasuje komus taki tok.

Nie mówiąc już o tym że teraz mają Group Buya i jest duża szansa że dostanie się poniżej 400 zł Jamstixa ze wszystkimi packami, plus dość znaczny discount na TruePianos, bardzo chwalone na innych forach.

ODPOWIEDZ