W zestawie oprócz:
1) 4 kolumn LDM PLP-312 http://www.ldm.com.pl/detail.php?dz=kol_plp&id=1&showh=NIE, 2) wzmacniacza Behringera EP1500 i
3) miksera Mackie 1202LZ PRO-V
są jeszcze:
4) 4 mikrofony bezprzewodowe Sennheisera Evolution G2 100, które zazwyczaj działają jednocześnie w parach: 2x SKM 135 handheld (dynamic, cardioid), i niestety 2xME 4 clip-on (cardioid). Niestety, bo są one powodem nieustannych sprzężeń, których jak dotąd nie udało mi się pokonać przy pomocy manipulacji z ustawieniami kolumn i miksera (zawsze jest albo za cicho, albo słyszalność jest dostateczna, tylko że sprzęt działa na granicy sprzężenia, bez zapasu), i niestety, bo clipy przypinane do krawata muszą zostać ze względu na charakter wystąpień.
Postanowiłem więc doinwestować sprzęt i spróbować poradzić sobie z problemem sprzężeń kupując dodatkowe urządzenia. Inwestycje i tak były nieuniknione, bo cały czas brakuje przydatnych funkcji w mikserze (szczególnie pre/post auxów z rególacją sumy, suwaków itp.), kompresora/limitera do nagrywania na komputer i magnetofon kasetowy. Przy zakupie tych urządzeń chciałbym przede wszystkim mieć na uwadze poprawę odporności sytemu na sprzężenia.
Rozważam dwie opcje zakupów: 1) mikser, korektor, kompresor/limiter, eliminator sprzężeń; 2) mieszana: mikser, procesor
Skłaniam się ku tej drugiej opcji z dwóch powodów: 1) nie jestem zawodowym akustykiem, więc im więcej automatyki, tym łatwiej dla mnie; 2) cena
Zastanawiam się nad zakupem DBX DriveRack Pa. Znalazłem na forum wiele pochlebnych opinii na temat tego urządzenia. Ale nie jestem pewny, czy rzeczywiście potrafi ono wyręczyć w/w urządzenia i jednocześnie poradzić sobie ze sprzężeniami.
Jeśli chodzi o mikser, to jeszcze się nie zastanawiałem.
Co do budżetu, to chciałbym zachować półkę cenową dotychczas kupowanych urządzeń, jeśli to oczywiście możliwe (warunek: to musi być skuteczne, bo inaczej lepiej pozostać przy tym, co jest obecnie)
Będę ogromnie wdzięczny za fachowe sugestie.
