Kto zrobił mnie w balona?
Z czołówek nie ma tantiem.
**********************
jak to?? sa, i to w przypadku seryjnych codziennych programow typu Panorama czy Wiadomosci - calkiem pokazne
**********************
jak to?? sa, i to w przypadku seryjnych codziennych programow typu Panorama czy Wiadomosci - calkiem pokazne
fan dobrego brzmienia ;)
- mr-hammond
- Posty:1416
- Rejestracja:poniedziałek 08 gru 2003, 00:00
Re: Kto zrobił mnie w balona?
Widze że temat poleciał w strone umów prawnych, jak ma sie sytuacja w przypadku robienia reklam do TV lokalnej.
Czy trzeba rejestrować w ZAIKSIE, panowie chcą umowe o dzieło czyli " wyprodukowanie ",więc produkt zostanie wykonany, lecz czy musze rejestrowac , czy dawac zgode na publiczne odtwarzanie przez rok jak to ktos wyżej napisał?
Na pewno wielu z Was robi reklamy jak to w praktyce wychodzi ?
Czy trzeba rejestrować w ZAIKSIE, panowie chcą umowe o dzieło czyli " wyprodukowanie ",więc produkt zostanie wykonany, lecz czy musze rejestrowac , czy dawac zgode na publiczne odtwarzanie przez rok jak to ktos wyżej napisał?
Na pewno wielu z Was robi reklamy jak to w praktyce wychodzi ?
Re: Kto zrobił mnie w balona?
To wszystko nie ma rak i nog. Co mi poradzicie? Jak na przyszlosc sprawe stawiac, czego wymagac, do czego sam musze byc zobowiazany (szkoda ze zrobienie muzyki to nie wszystko).
********************
Sam, wielokrotnie, okazałem się naiwny i zbyt ufny w intencje i profesjonalizm strony zamawiającej. Żadna współpraca nie obyła się przeto, bez zgrzytów.
Na przyszłość mam więc poradę dla siebie i wszystkich, którzy chcą swoją twórczość spieniężać:
1. ŻADNEJ pracy bez precyzyjnej umowy. Jeśli ktoś będzie na ten wymóg nosem kręcił, znaczy to,że ni chybi - chce "orżnąć". Z nieuczciwymi nie pracuje się. W przypadku realiów naszego kraju dodać należy, że umowa musi być pisemna. Wszędzie na świecie wystarcza często słowna, ale co kraj, to (nie)obyczaj.
2. Umowa winna zawierać punkt o odszkodowaniu w razie zerwania umowy przez którąkolwiek ze stron.
3. Od zleceniodawcy żądamy pisemnego zlecenia oraz - w przypadku dużego projektu - pisemnej akceptacji podsylanych probek muzycznych.
To tyle , co przychodzi mi do glowy.
Piszę nie z pozycji wyjadacza, a kogoś , kto również przekonał się o nieuczciwości. W RP, jeszcze nie warto wierzyc w ludzi.
pozdrawiam
Sixtus
Re: Kto zrobił mnie w balona?
ale "normalny" producent po tekście np:
opracowanie muzyczne - mrzygłód, dodałby w następnej linijce
autor muzyki, kompozytor... - wishmaster, i tyle.
nawet murzyn ma pewne prawa...
i na miejscu "pana z tv" nie byłbym tak rozkosznie beztroski,
**********************
He, he nie róbcie ze mnie potwora :)
przecież to nie ja wystawiłem wishmastera :)
ostatnie zdanie napisałem bo wstałem rano PRAWĄ nogą i rzecz partytur z RMXa mnie trochę rozbawiła :)
Bierzcie lekko
a na serio to:
oczywiście wszyscy dobrze tu radzą. To Forum jest potrzebne!
co do tantiem z czołówek to widocznie mam stare informacje...nie mam po prostu żadnej czołówki :) ale wydaje mi się, że kurcze muzyka z Klanu nie jest opłacana codziennie przez 15 lat za 5 minut dziennie bo (wiemy jaka stawka za minutę) autor & kompozytor siedzieli by na Kajmanach do czwartego pokolenia za te tantiemy, a TVP przeprowadziła redukcję zatrudnienia lub też szereg natychmiastowych zwolnień... ...
całusy
Mrzygłód (ten dobry :))
opracowanie muzyczne - mrzygłód, dodałby w następnej linijce
autor muzyki, kompozytor... - wishmaster, i tyle.
nawet murzyn ma pewne prawa...
i na miejscu "pana z tv" nie byłbym tak rozkosznie beztroski,
**********************
He, he nie róbcie ze mnie potwora :)
przecież to nie ja wystawiłem wishmastera :)
ostatnie zdanie napisałem bo wstałem rano PRAWĄ nogą i rzecz partytur z RMXa mnie trochę rozbawiła :)
Bierzcie lekko

a na serio to:
oczywiście wszyscy dobrze tu radzą. To Forum jest potrzebne!
co do tantiem z czołówek to widocznie mam stare informacje...nie mam po prostu żadnej czołówki :) ale wydaje mi się, że kurcze muzyka z Klanu nie jest opłacana codziennie przez 15 lat za 5 minut dziennie bo (wiemy jaka stawka za minutę) autor & kompozytor siedzieli by na Kajmanach do czwartego pokolenia za te tantiemy, a TVP przeprowadziła redukcję zatrudnienia lub też szereg natychmiastowych zwolnień... ...
całusy

Mrzygłód (ten dobry :))
Re: Kto zrobił mnie w balona?
... jednak wyobrazam sobie,
ze musi przeciez istniec jakis rynkowy schemat cenowy ...
**********************
Nie te czasy :)
W poprzednim ustroju politycznym było coś takiego jak ustawowa cena za takt w przeliczeniu na czas trwania w zależności od pozycji w tabeli. :) teraz jest tak zwany wolny rynek, czyli bierzesz tyle ile chcą dać :D
A co do tantiem za czołówki: oczywiście, że są, twierdzenie, że za czołówki ich nie ma jest bezpodstawne. Mam zgłoszony utwór 11 sekundowy i jest to pełnoprawny utwór muzyczny, choćby i 1 sekundę miał trwać. :D
ze musi przeciez istniec jakis rynkowy schemat cenowy ...
**********************
Nie te czasy :)
W poprzednim ustroju politycznym było coś takiego jak ustawowa cena za takt w przeliczeniu na czas trwania w zależności od pozycji w tabeli. :) teraz jest tak zwany wolny rynek, czyli bierzesz tyle ile chcą dać :D
A co do tantiem za czołówki: oczywiście, że są, twierdzenie, że za czołówki ich nie ma jest bezpodstawne. Mam zgłoszony utwór 11 sekundowy i jest to pełnoprawny utwór muzyczny, choćby i 1 sekundę miał trwać. :D
www.surogat.pl
Re: Kto zrobił mnie w balona?
A co do tantiem za czołówki: oczywiście, że są, .
**********************
wierzę.
k...cze, musze pochodzić za czołówką, najlepiej parominutową do czegoś
**********************
wierzę.
k...cze, musze pochodzić za czołówką, najlepiej parominutową do czegoś

Re: Kto zrobił mnie w balona?
To, czy płaci się KAŻDORAZOWO za odtworzenie muzyki z klanu przecież jest wyłącznie zależne od tego, jaką umówę sobie sporządzili ludzie z TVP z kompozytorem!
Jeśli telewizji wygodniej jest kupić prawa autorskiej do takiej piosenki, zapłacić raz ... to pewno jest to b. duża kwota. Jeśli jednak zdecydują się płacić za każdorazowe odtworzenie ....
wolny rynek - wszystko jest możliwe. Jak kto chce tak może mieć!
Jeśli telewizji wygodniej jest kupić prawa autorskiej do takiej piosenki, zapłacić raz ... to pewno jest to b. duża kwota. Jeśli jednak zdecydują się płacić za każdorazowe odtworzenie ....
wolny rynek - wszystko jest możliwe. Jak kto chce tak może mieć!
Re: Kto zrobił mnie w balona?
a tak wracajac do meritum, moze szkoda ze jakis wzorów umow nie ma - nie kazdy ma sile, czy glowe do przedzierania sie przez gaszcz przepisów... chyba ze znacie strony z czyms podobnym - umowami publishingowymi i innymi. przypuszczam ze to by uzdrowilo troszke branze, jakby wszyscy chociaz znali sowje prawa. artykuly w eis byly ciekawe - ale nieco zbyt szczegolowe - chociaz autor moglby je wydac i napewno zbyt by znalzaly )
- wishmaster
- Posty:287
- Rejestracja:piątek 30 mar 2007, 00:00
Re: Kto zrobił mnie w balona?
Wzory umow...
No niestety, ale trudno by czlowiek majacy zerowe pojecie o sporzadzaniu "porzadnych umow" mogl bez zadnych wzorow zrobic to dobrze. A tez nie kazdego stac na prawnika, podpietego do kazdego oddzielnego zlecenia - bo faktycznie: kazda umowa bedzie troche inna.
Mimo wszystko przydalo by sie kilka wzorow umow "porzadnych".
Ostatecznie zawsze lepiej z czyms takim improwizowac niz z niczym.
No niestety, ale trudno by czlowiek majacy zerowe pojecie o sporzadzaniu "porzadnych umow" mogl bez zadnych wzorow zrobic to dobrze. A tez nie kazdego stac na prawnika, podpietego do kazdego oddzielnego zlecenia - bo faktycznie: kazda umowa bedzie troche inna.
Mimo wszystko przydalo by sie kilka wzorow umow "porzadnych".
Ostatecznie zawsze lepiej z czyms takim improwizowac niz z niczym.

sztuczna inteligencja jest lepsza od naturalnej głupoty
Re: Kto zrobił mnie w balona?
...a tak wracajac do meritum, moze szkoda ze jakis wzorów umow nie ma - nie kazdy ma sile, czy glowe do przedzierania sie przez gaszcz przepisów... chyba ze znacie strony z czyms podobnym - umowami publishingowymi i innymi. przypuszczam ze to by uzdrowilo troszke branze, jakby wszyscy chociaz znali sowje prawa. artykuly w eis byly ciekawe - ale nieco zbyt szczegolowe - chociaz autor moglby je wydac i napewno zbyt by znalzaly )...
**********************
www.stoart.org.pl
**********************
www.stoart.org.pl