Wzór umowy
Hej.
Pewne wydawnictwo interesuje się moim materiałem. Przysłano mi propozycję umowy, która jednak nie przypadła mi do gustu. Niestety nie orientuję się zbytnio w temacie umów i tu wielka prośba do doświadczonych kolegów:
Jak powinna wyglądać optymalna umowa między autorem (kompozytorem i wykonawcą jednocześnie) a wydawcą, żeby interesy wszystkich stron były poszanowane? Może kolega Newman coś podpowie?
Pozdrawiam - Leff
Pewne wydawnictwo interesuje się moim materiałem. Przysłano mi propozycję umowy, która jednak nie przypadła mi do gustu. Niestety nie orientuję się zbytnio w temacie umów i tu wielka prośba do doświadczonych kolegów:
Jak powinna wyglądać optymalna umowa między autorem (kompozytorem i wykonawcą jednocześnie) a wydawcą, żeby interesy wszystkich stron były poszanowane? Może kolega Newman coś podpowie?
Pozdrawiam - Leff
Leff - Szczecin
- wishmaster
- Posty:287
- Rejestracja:piątek 30 mar 2007, 00:00
Re: Wzór umowy
Podpisuje sie pod pytaniem, i dodam od siebie jeszcze:
wzor umowy z udzielaniem licencji.
wzor umowy z udzielaniem licencji.
sztuczna inteligencja jest lepsza od naturalnej głupoty
Re: Wzór umowy
Wszystko jest uzaleznione od indywidualnych potrzeb, wymagań, oczekiwań wszystkich zainteresowanych oraz od przedmiotu umowy.
Umowa taka ma przepisy stricte dotyczące dzieła (ostrzegam że nie chodzi tu tylko o dzieło w rozumieniu prawa autorskiego!) jak i przepisy dotyczące autorskich praw majatkowych do dzieła (przeniesienia lub licencji). Te znów muszą uwzgledniać wszystkich autorów, wykonawców, producentów w zalezności kto uczestniczy w projekcie.
Inaczej to będzie wygladac w przypadku słowa pisanego, inaczej muzyki dla wydawnictwa, inaczej filmu dla stacji telewizyjnej.
Mnogosc podmiotów nie bardzo pozwala przedstawić uniwersalny projekt ponieważ może on byc stosowny do pewnego zdarzenia natomiast w innym może mieć zgoła odmienne skutki!
Najistotniejsze postanowienia dotyczą takich rzeczy jak pola eksploatacji, czas trwania, rozporządzania lub licencji (sublicencji), wyłączność, prawa zależneh ( i ich zakres z uwagi na prawa osobiste!!!). A to wszystko są specyficzne postanowienia.
Uzycie we wzorze stwierdzenia "Autor przenosi autorskie prawa majątkowe do fonogramu na wydawcę..." nie będzie mieć znaczenia (bądź będzie zabójcze) w sytuacji gdy chcemy jedynie udzielić licencji lub gdy mamy do czynienia z innym gatunkiem twórczości.
Relacje między autorem a wydawcą/producentem mają tutaj bardzo duże znaczenie. Jedni traktuja się z dystansem a inni są w blizszych relacjach. Jeden twórca jest przywiązany do dzieła inny traktuje je bardziej przedmiotowo.
Tak więc powtarzam że nie da sie zrobić ogólnego, uniwersalnego wzoru który by wszystkich zadowolił.
Umowa taka ma przepisy stricte dotyczące dzieła (ostrzegam że nie chodzi tu tylko o dzieło w rozumieniu prawa autorskiego!) jak i przepisy dotyczące autorskich praw majatkowych do dzieła (przeniesienia lub licencji). Te znów muszą uwzgledniać wszystkich autorów, wykonawców, producentów w zalezności kto uczestniczy w projekcie.
Inaczej to będzie wygladac w przypadku słowa pisanego, inaczej muzyki dla wydawnictwa, inaczej filmu dla stacji telewizyjnej.
Mnogosc podmiotów nie bardzo pozwala przedstawić uniwersalny projekt ponieważ może on byc stosowny do pewnego zdarzenia natomiast w innym może mieć zgoła odmienne skutki!
Najistotniejsze postanowienia dotyczą takich rzeczy jak pola eksploatacji, czas trwania, rozporządzania lub licencji (sublicencji), wyłączność, prawa zależneh ( i ich zakres z uwagi na prawa osobiste!!!). A to wszystko są specyficzne postanowienia.
Uzycie we wzorze stwierdzenia "Autor przenosi autorskie prawa majątkowe do fonogramu na wydawcę..." nie będzie mieć znaczenia (bądź będzie zabójcze) w sytuacji gdy chcemy jedynie udzielić licencji lub gdy mamy do czynienia z innym gatunkiem twórczości.
Relacje między autorem a wydawcą/producentem mają tutaj bardzo duże znaczenie. Jedni traktuja się z dystansem a inni są w blizszych relacjach. Jeden twórca jest przywiązany do dzieła inny traktuje je bardziej przedmiotowo.
Tak więc powtarzam że nie da sie zrobić ogólnego, uniwersalnego wzoru który by wszystkich zadowolił.
Specjalista ds Prawa Własności Intelektualnej.
Re: Wzór umowy
Skoro umowa nie przypadla Ci do gustu to juz wiadomo, ze masz jakies pojecie o prawie autorskim.
Jak slusznie zauwaza Newman ciezko jest podac wzor umowy zadawalajacy kazdego. Istnieja wzory ogolne na ktorych mozna sie opierac jednak poszczegolne punkty wymagaja szczegolnego dopracowania i podejscia indywidualnego. Kazda sprawa jest inna i nalezy podchodzic indywidualnie, Umowa o przeniesienie autorskich praw majatkowych/umowa licencyjna musi byc na pismie pod rygorem niewaznosci - to podstawowa zasada o jakiej czesto sie zapomina.
Umowa o przeniesienie autorskich praw majatkowych to zwykla umowa cywilno prawna i mozna w niej zawrzec wlasciwie wszystko co nie jest sprzeczne z prawem - mamy bowiem w Polsce swobode zawiazywania umow.
Ciezko Ci teraz cokolwiek doradzic nie wiedzac jakie sa postanowienia w Twej umowie. Moze napisz co wzbudza Twoje watpliwosci i niepokoje. Moza uda nam sie w miare mozliwosci pomoc.
Re: Wzór umowy
Istnieja wzory ogolne na ktorych mozna sie opierac jednak poszczegolne punkty wymagaja szczegolnego dopracowania i podejscia indywidualnego.
...
**********************
Zgadzam się w 100% i o taki ogólny wzór, na którym można się oprzeć mi chodzi :) Skłaniałbym się w kierunku umowy licencyjnej - sytuacja jest taka, że wytwórnia chce wydać mój materiał (muzyka relaksacyjna/medytacyjna, taki też jest profil wytwórni). Rynek jest coraz bardziej chłonny, jeśli chodzi o ten typ muzyki. Będę trochę nieskromny, ale powiem, że to co robię, jest bardzo dobrze przyjmowane w środowisku i ludzie pytają, gdzie można dostać taką płytę. Zaproponowano mi umowę o przeniesienie autorskich praw majątkowych na wieki wieków,(gdzie wydawca zastrzega sobie prawo do miksowania, zmieniania i publikowania moich utworów w różnych konfiguracjach i do zmiany tytułów) a wynagrodzenie tantiemowe ma być wypłacone w produktach, czyli pewnie w płytach. To oczywiście tylko propozycja ze strony wydawcy, nie żadne tam ultimatum, dlatego tez chcę się zorientować w temacie - jaka jest praktyka w takich przypadkach, na co można liczyć, co będzie przegięciem i jaką sensowną propozycję z mojej strony mogę przedstawić.
Pozdrawiam - Leff
...
**********************
Zgadzam się w 100% i o taki ogólny wzór, na którym można się oprzeć mi chodzi :) Skłaniałbym się w kierunku umowy licencyjnej - sytuacja jest taka, że wytwórnia chce wydać mój materiał (muzyka relaksacyjna/medytacyjna, taki też jest profil wytwórni). Rynek jest coraz bardziej chłonny, jeśli chodzi o ten typ muzyki. Będę trochę nieskromny, ale powiem, że to co robię, jest bardzo dobrze przyjmowane w środowisku i ludzie pytają, gdzie można dostać taką płytę. Zaproponowano mi umowę o przeniesienie autorskich praw majątkowych na wieki wieków,(gdzie wydawca zastrzega sobie prawo do miksowania, zmieniania i publikowania moich utworów w różnych konfiguracjach i do zmiany tytułów) a wynagrodzenie tantiemowe ma być wypłacone w produktach, czyli pewnie w płytach. To oczywiście tylko propozycja ze strony wydawcy, nie żadne tam ultimatum, dlatego tez chcę się zorientować w temacie - jaka jest praktyka w takich przypadkach, na co można liczyć, co będzie przegięciem i jaką sensowną propozycję z mojej strony mogę przedstawić.
Pozdrawiam - Leff
Leff - Szczecin
Re: Wzór umowy
... Istnieja wzory ogolne na ktorych mozna sie opierac jednak poszczegolne punkty wymagaja szczegolnego dopracowania i podejscia indywidualnego.
...
**********************
Zgadzam się w 100% i o taki ogólny wzór, na którym można się oprzeć mi chodzi :)
**********************
I co?
...
**********************
Zgadzam się w 100% i o taki ogólny wzór, na którym można się oprzeć mi chodzi :)
**********************
I co?
Leff - Szczecin
Re: Wzór umowy
Jeden wzór ale dla każdej sytuacji. Czyli łacznie pare tekstów. Nie da sie tego załatwić jednym dokumentem żeby nie wprowadzc nikogo w błąd.
Przygotowywałem juz dziesiatki czy setki takich umów więc nie jest to takie hop siup jak to się może wydawać. Sytuacje sa napradę różne.
Pamiętajcie że sam fakt podpisania umowy jeszcze o niczym nie świadczy. Ważne co w takiej umowie jest.
Przygotowywałem juz dziesiatki czy setki takich umów więc nie jest to takie hop siup jak to się może wydawać. Sytuacje sa napradę różne.
Pamiętajcie że sam fakt podpisania umowy jeszcze o niczym nie świadczy. Ważne co w takiej umowie jest.
Specjalista ds Prawa Własności Intelektualnej.
- wishmaster
- Posty:287
- Rejestracja:piątek 30 mar 2007, 00:00
Re: Wzór umowy
A moze ktos by jednak zapodal jakies ksero co by rzucic okiem
(w newralgicznych miejscach zaflamastrowane niech sobie nawet bedzie).
Ot, dla czystej orientacji i ku pozniejszej improwizacji.
(w newralgicznych miejscach zaflamastrowane niech sobie nawet bedzie).
Ot, dla czystej orientacji i ku pozniejszej improwizacji.

sztuczna inteligencja jest lepsza od naturalnej głupoty
Re: Wzór umowy
...Zaproponowano mi umowę o przeniesienie autorskich praw majątkowych na wieki wieków,(gdzie wydawca zastrzega sobie prawo do miksowania, zmieniania i publikowania moich utworów w różnych konfiguracjach i do zmiany tytułów) a wynagrodzenie tantiemowe ma być wypłacone w produktach, czyli pewnie w płytach. To oczywiście tylko propozycja ze strony wydawcy...
**********************
Przeniesienie autorskich praw majatkowych jest czystym przegieciem. Oczywiscie gdybym to ja byl producentem to tez taka umowe bym zaproponowal tworcy :)
Ae od poczatku - co znaczy przeniesienie?
Jesli wydawca chce nabyc autorskie prawa majatkowe do Twoich dziel to niech za nie dobrze zaplaci. Odanie praw za darmo i zadowolenie sie jedynie ewentualnymi procentami ze sprzedazy nagran jest wyjsciem jawnie Cie wykorzystujacym. Jesli decydujesz sie na sprzedaz autorskich praw majatkowych to zawsze domagaj sie dosc sporej sumy. Musisz wiedziec, ze jesli autorskie prawa majatkowe sprzedaz to pozbywasz sie jakiejkolwiek mozliwosci dysponowania swoim dzielem. Juz nigdy nie bedziesz mogl zadysponowac swoim dzielem - chyba ze prawa odkupisz.
Najbardziej zadawalajacym rozwiazaniem jest udzielenie wydawcy licencji wylacznej nadanym polu eksploatacji - pole eksploatacji musi byc wyraznie okreslone wumowie.
Iteraz cytat
"Art. 68. pr.aut.
1. Jeżeli umowa nie stanowi inaczej, a licencję udzielono na czas nie oznaczony, twórca może ją wypowiedzieć z zachowaniem terminów umownych, a w ich braku na rok naprzód, na koniec roku kalendarzowego.
2. Licencję udzieloną na okres dłuższy niż pięć lat uważa się, po upływie tego terminu, za udzieloną na czas nie oznaczony."
Jak widac licencja chroni dwie strony. Licencjonobiorca zainteresowany jest tym by wywiazywac sie z umowy bo w razie jej lamania badz postanowien niekorzystnych licencje mozna wypowiedziec bez zadnych skutkow negatywnych.
Najprawdopodobniej umowa licencyjna nie spodoba sie wydawcy - musisz wiec sie sporo nagimnastykowac by ja przepchnac. Nie spodoba sie wydawcy poniewaz nie daje mu nieograniczonych mozliwosci. Przeniesienie autorskich praw takowe mozliwosci by mu dawalo.
Licencja wylacza ma to do siebie, ze przez caly okres trwania licencj nie bedziiesz mogl tego dziela sprzedac nikomu innemu.
Wzorow umow w sieci jest dosc malo. Przykladowy wzor jest ponizej. Tyczy zdjec i nalezy jedynie podmienic zdjecia na utwory muzyczne. Zaznaczam, ze to pogladowy wzor jaki daje mozliwosc przyjrzenia sie konstrukcji licencji.
W punkcie 3 jest napisane "Z tytułu udzielenia Licencjobiorcy licencji na polach eksploatacji, o których mowa w ust. 1, Licencjodawcy przysługuje jednorazowe wynagrodzenie w wysokości .................. zł (słownie: ……..złotych i 00/100)." Spokojnie mozna wynegocjowac by owa suma nie byla jednorazowa, lecz aby byla uzalezniona od procentow wynikajacych z obrotu danego dziela na poszczegolnych polach eksploatacji - tych jakie sa wymienione w umowie. Mozna tez dostac sume jednorazowo + procenty z obrotu. Inna kwestia jest to, czy wydawca sie zgodzi, ale tu juz wchodza w gre zdolnosci negocjatorskie :)
Przyklad ponizej - uwaga to tylko pogladowy wzor!!!!
Nalezy przeczytac, zastanowic sie i zmodyfikowac do wlasnych potrzeb.
klik
**********************
Przeniesienie autorskich praw majatkowych jest czystym przegieciem. Oczywiscie gdybym to ja byl producentem to tez taka umowe bym zaproponowal tworcy :)
Ae od poczatku - co znaczy przeniesienie?
Jesli wydawca chce nabyc autorskie prawa majatkowe do Twoich dziel to niech za nie dobrze zaplaci. Odanie praw za darmo i zadowolenie sie jedynie ewentualnymi procentami ze sprzedazy nagran jest wyjsciem jawnie Cie wykorzystujacym. Jesli decydujesz sie na sprzedaz autorskich praw majatkowych to zawsze domagaj sie dosc sporej sumy. Musisz wiedziec, ze jesli autorskie prawa majatkowe sprzedaz to pozbywasz sie jakiejkolwiek mozliwosci dysponowania swoim dzielem. Juz nigdy nie bedziesz mogl zadysponowac swoim dzielem - chyba ze prawa odkupisz.
Najbardziej zadawalajacym rozwiazaniem jest udzielenie wydawcy licencji wylacznej nadanym polu eksploatacji - pole eksploatacji musi byc wyraznie okreslone wumowie.
Iteraz cytat
"Art. 68. pr.aut.
1. Jeżeli umowa nie stanowi inaczej, a licencję udzielono na czas nie oznaczony, twórca może ją wypowiedzieć z zachowaniem terminów umownych, a w ich braku na rok naprzód, na koniec roku kalendarzowego.
2. Licencję udzieloną na okres dłuższy niż pięć lat uważa się, po upływie tego terminu, za udzieloną na czas nie oznaczony."
Jak widac licencja chroni dwie strony. Licencjonobiorca zainteresowany jest tym by wywiazywac sie z umowy bo w razie jej lamania badz postanowien niekorzystnych licencje mozna wypowiedziec bez zadnych skutkow negatywnych.
Najprawdopodobniej umowa licencyjna nie spodoba sie wydawcy - musisz wiec sie sporo nagimnastykowac by ja przepchnac. Nie spodoba sie wydawcy poniewaz nie daje mu nieograniczonych mozliwosci. Przeniesienie autorskich praw takowe mozliwosci by mu dawalo.
Licencja wylacza ma to do siebie, ze przez caly okres trwania licencj nie bedziiesz mogl tego dziela sprzedac nikomu innemu.
Wzorow umow w sieci jest dosc malo. Przykladowy wzor jest ponizej. Tyczy zdjec i nalezy jedynie podmienic zdjecia na utwory muzyczne. Zaznaczam, ze to pogladowy wzor jaki daje mozliwosc przyjrzenia sie konstrukcji licencji.
W punkcie 3 jest napisane "Z tytułu udzielenia Licencjobiorcy licencji na polach eksploatacji, o których mowa w ust. 1, Licencjodawcy przysługuje jednorazowe wynagrodzenie w wysokości .................. zł (słownie: ……..złotych i 00/100)." Spokojnie mozna wynegocjowac by owa suma nie byla jednorazowa, lecz aby byla uzalezniona od procentow wynikajacych z obrotu danego dziela na poszczegolnych polach eksploatacji - tych jakie sa wymienione w umowie. Mozna tez dostac sume jednorazowo + procenty z obrotu. Inna kwestia jest to, czy wydawca sie zgodzi, ale tu juz wchodza w gre zdolnosci negocjatorskie :)
Przyklad ponizej - uwaga to tylko pogladowy wzor!!!!
Nalezy przeczytac, zastanowic sie i zmodyfikowac do wlasnych potrzeb.
klik
- wishmaster
- Posty:287
- Rejestracja:piątek 30 mar 2007, 00:00
Re: Wzór umowy
Z mojej strony Wielkie Dzieki, powoli we lbie sie rozjasnia
A jak w swietle umowy licencyjnej wyglada kwestia tantiem?
Czy to jest jeszcze osobna sprawa?

A jak w swietle umowy licencyjnej wyglada kwestia tantiem?
Czy to jest jeszcze osobna sprawa?
sztuczna inteligencja jest lepsza od naturalnej głupoty