Rozdzielczość bitowa

Wszelkie inne pytania związane z tematyką poruszaną w naszym magazynie
Awatar użytkownika
matiz
Posty:3424
Rejestracja:poniedziałek 29 wrz 2003, 00:00
Kontakt:
Re: Rozdzielczość bitowa

Post autor: matiz » piątek 09 mar 2007, 23:31

z tym, że w zakresie od 0 do jesten jest tłumikiem, chcesz powiedzieć, że miksujesz pobijając?

A po przekroczeniu zakresu 0dB zmienia sie? Kolor, ksztalt, brzmienie?
Oczywiscie, ze czasami wykorzystuje zakres powyzej zera - zreszta tlumik do +12 jest w stosunku do konkurencji powazna zaleta, po cos to w koncu zrobili

Awatar użytkownika
JoachimK
Posty:3148
Rejestracja:środa 12 paź 2005, 00:00
Kontakt:

Re: Rozdzielczość bitowa

Post autor: JoachimK » piątek 09 mar 2007, 23:36

Oczywiscie, ze czasami wykorzystuje zakres powyzej zera - zreszta tlumik do +12 jest w stosunku do konkurencji powazna zaleta, po cos to w koncu zrobili ...
**********************

Fakt, podglasnianie samych clipow OK, ale jednak w mikserze mogloby byc w Cubase chociaz z +9, a nie +6 (a dla okraglej wartosci +12 ;))
Nie odpowiadam na porady via prywatny mail. Od tego jest to forum!

cezex
Posty:228
Rejestracja:wtorek 31 maja 2005, 00:00

Re: Rozdzielczość bitowa

Post autor: cezex » piątek 09 mar 2007, 23:56

Stawiasz śmiałe tezy, ale mijasz się z prawdą. Powyższa zależność nie ma miejsca, podobnie jak nieprawdą jest fakt, że sumowanie w mikserze cyfrowym polega wpierw na zmiejszeniu amplitudy sygnału (a więc i na zmniejszeniu wykorzystanej liczby bitów) a potem zsumowaniu. W rzeczywistości kolejność jest odwrotna....
**********************
Cieszę się, że do dyskusji dołączył MB.
W takim razie po dodaniu np. dwóch liczb 24bitowych mamy w sumie miksera liczbę jaką operuje cyfrowy mikser np. 32bitową a następnie obie składowe są jest mnożone, zgodnie z wartością czynników powstałych z odczytu tłumików, tak? JAK?

cezex
Posty:228
Rejestracja:wtorek 31 maja 2005, 00:00

Re: Rozdzielczość bitowa

Post autor: cezex » sobota 10 mar 2007, 00:15

No wlasnie nie do konca, a juz w ogole nie o to w tej dyskusji chodzi. Ty twierdzisz, ze mikser cubase na przyklad inaczej traktuje pliki 16 i 32 bitowe, co jest oczywista bzdura, bo mikser w cubase pracuje zawsze tak samo. Ale nawet jezeli, to nie o to chodzi!

Mikser Cubase pliki 16 i 32 bitowe traktuje jakby były 32 bitowe, to oczywiste, z tym, że z plikami 16 bitowymi będziesz miał mniejsze "pole manewru", np. stosując procesory dynamiki. Czy chcecie koledzy nam wszystkim wmówić, że wystarczy nagrać w 16 bitach a miksować w 32 i będzie w dechę?

W ten obrazowy sposob nie dowodzisz niczego. Metoda z absurdalnym zmniejszaniem poziomu tlumikiem i pozniejsza normalizacja da identyczne wyniki dla plikow sesji (a nie pliku zgrania) 16 i 32 - krotko mowiac strzeliles sobie w stope ...

Nie rozumiesz, że to nie jest żadna "metoda"? To jest eksperyment, który każdy może przeprowadzić w swoim programie, żeby się przekonać, że rozdzielczość bitowa ma znaczenie, tak w plikach obrabianych jak i w miksie. Po co wymyślono "dithering"? (Polecam zainteresowanym i niedowiarkom słynną płytę demonstracyjną firmy Chesky Records). Jeżeli powtórzysz ten eksperyment z plikiem o wyższej rozdzielczości bitowej wynik będzie inny, będzie lepszy, to po prostu słychać.

WG
Posty:1235
Rejestracja:poniedziałek 12 sie 2002, 00:00

Re: Rozdzielczość bitowa

Post autor: WG » sobota 10 mar 2007, 01:18

Matiz: A dokladniej z zakresu od 0 do 4
******
Spryciarz

miks w domenie cyrowy bardzo zależy od rozdzielczości bitowej materiału na którym pracujesz
*******
Sprostowanie.
Miks w domenie cyfrowej (o ile taki program pracuje na liczbach zmiennoprzecinkowych a teraz wszystkie tak pracują) NIE ZALEŻY od rozdzielczości sygnału

To co napisałeś jest prawdziwe dla arytmetyki stałoprzecinkowej 16-bit, 24-bit, tyle, że żadna aplikacja teraz tak nie miksuje.

Poniżej zalety arytmetyki zmiennoprzecinkowej 32-bit i tej jeszcze dokładniejszej 64-bitowej:

1. Można dowolnie dodawać, miksować tysiące, miliony śladów i operować na nich bez utraty jakości sygnału i dynamiki sygnału.
2. To co wyżej, miks w domenie cyfrowej w arytmetyce zmiennoprzecinkowej nie zależy od rozdzielczości sygnału.
3. Liczby zmiennoprzecinkowe mają świetne wsparcie w procesorach Intel, Athlon i można wykorzystać optymalizacje kodu do przyśpieszenia wydajności sekwencerów.
4. Nie da się przesterować sygnału przetwarzanego na liczbach zmiennoprzecinkowych. Dlatego wszystkie wtyczki i tym samym specyfikacja VST jako format wymiany danych wykorzystuje 32-bit float (zmiennoprzecinkowy).

Co oznacza to ostatnie, ano to, że możemy we wtyczce ustawić Gain np. -60dB a w programie podbić +60dB a my nie tracimy nic na tym. I to jest właśnie piękne w tych liczbach zmiennoprzecinkowych

Cezex: z tym, że w zakresie od 0 do jesten jest tłumikiem, chcesz powiedzieć, że miksujesz pobijając?

Jest tłumikiem w całym swoim zakresie, nieważne jaki to przedział. Jeżeli 0 4 to tłumik taki pracuje w zakresie -oo do +24 dB biorąc pod uwagę ten powyższy zakres 0.0 .. 4.0 wirtualnych wartości.

JoachimK: Fakt, podglasnianie samych clipow OK, ale jednak w mikserze mogloby byc w Cubase chociaz z +9, a nie +6 (a dla okraglej wartosci +12)

Ech, szkoda gadać. Tutaj skopali ewidentnie sprawę. +6 dB to stanowczo za mały headroom, minimum to +12 dB. Aż dziw bierze, że do tej pory nie zostało to zwiększone. Nawet do clipów to czasami ten +6dB to za małe wzmocnienie i brakuje niekiedy.

Cezex: z plikami 16 bitowymi będziesz miał mniejsze "pole manewru", np. stosując procesory dynamiki

Nieprawda. Pole manewru, nie zależy od plików źródłowych. Taki Cubase czy nawet inne software "W LOCIE" dokonuje konwersji plików 16,24-bitowych na 32-bitowy format zmiennoprzecinkowy i na takich operuje potem. W innym przypadku kompletnie mijało by się to z celem !

Cezex:
Nie rozumiesz, że to nie jest żadna "metoda"? To jest eksperyment, który każdy może przeprowadzić w swoim programie, żeby się przekonać, że rozdzielczość bitowa ma znaczenie

Zrób tę samą operację zapisywania i odczytu pliku w formacie 32-bitowym float W przypadku zapisu do 32-bit float nie ma znaczenia gdzie ustawisz tłumik może być -100dB a może być i +100dB. Po to właśnie wymyślono ten format aby pozbyć się tego nieszczęsnego "zera" cyfrowego, które w przypadku danych zmiennoprzecinkowych "nie istnieje". Choć przyjęto tylko umownie, że ta jedynka to +0dB czyli taki poziom odniesienia.

ALE powyższe nie zachodzi w przypadku plików 16-bitowych czy 24-bitowych, bo tutaj maksymalny poziom sygnału to ściśle i dokładnie +0dB, a więc trzeba pilnować aby zgrywając finalny materiał do formatu 16-bitowego nie przesterowac sygnału. Dopiero w tym przypadku sotsuje się DITHERING. Na samym końcu operacji zgrywania do finalnego pliku audio !

Cezex:
rozdzielczość bitowa ma znaczenie, tak w plikach obrabianych jak i w miksie

Nie masz racji zarówno co do jednego jak i drugiego twierdzenia. Programy rejestrujące operują na liczbach zmiennoprzecinkowych i w miksie nie ma znaczenia jaki plik obrabiają może to być 8-bit, 16-bit a może to być 40-bit

WG
Posty:1235
Rejestracja:poniedziałek 12 sie 2002, 00:00

Re: Rozdzielczość bitowa

Post autor: WG » sobota 10 mar 2007, 01:35

Dyskusja potoczyła się dwutorowo

Najlepiej jakby oddzielić jedno od drugiego no ale mam nadzieję, że inni forumowicze się teraz nie pogubią. Ale to za sprawą Cezex'a który lekko namieszał

Tak czy inaczej warto pamętać o tym:

1. Czym innym jest rejestracja materiału i tutaj trzeba dążyć do jak najlepszej jakości tego sygnału. I nie pozostaje to bez wpływu na dalszą jakość miksu co oczywiste. Jak mamy kiepski mikrofon to nic nam nie pomoże . Tutaj należy wybierać rejestrację co najmniej 24-bitową, jeżeli zależy nam na wykorzystaniu potencjału karty dźwiękowej.

2. Czym innym jest wirtualne miksowanie i obróbka tego sygnału w domenie cyfrowej bo tutaj mamy pełną swobodę jak i korzyści płynące z tego, że programy dokonują miksu i obróbki artymetyką zmiennoprzecinkową.


Awatar użytkownika
grembo
Posty:2289
Rejestracja:czwartek 16 mar 2006, 00:00

Re: Rozdzielczość bitowa

Post autor: grembo » sobota 10 mar 2007, 01:41

JoachimK: Fakt, podglasnianie samych clipow OK, ale jednak w mikserze mogloby byc w Cubase chociaz z +9, a nie +6 (a dla okraglej wartosci +12)

Ech, szkoda gadać. Tutaj skopali ewidentnie sprawę. +6 dB to stanowczo za mały headroom, minimum to +12 dB. Aż dziw bierze, że do tej pory nie zostało to zwiększone. Nawet do clipów to czasami ten +6dB to za małe wzmocnienie i brakuje niekiedy.

..............................

Panowie - o co chodzi? co to oznacza? Tzn. ze zero w mikserze jest o 6db obnizone? W rozdzielczosci 32 bitowej?

Nic nie rozumiem :(

Wczoraj robielm bardzo nabity aranzem i kompresorem kawalek - niestety w 16 bit (tak sobie zażyczono). Zgralem do 32 robie cos a la mastering (taki dopodgladu dla klienta) - jako ze noc byla juz w sluchwkach. Skonczylem - brzmi fajnie. Dogialem do ok. -11 db RMS, na moje ucho do granic mozliwosci. Po skonczonej pracy wlaczam Anthony Hamilton (amerykanski soul) , te same ustawienia miksera - mp3,...... myslalem ze mi bebenki pekna!!!! Wzialem do DAW do analizy a tam -10 db RMS - mala roznica.... Zastanawialem sie caly dzien o co chodzi... moze o to? Mnie imponuje jak rzucacie liczbami, ale powiedzcie praktycznie - to moze byc efekt dodatkowych DB headromm - ukrytych w Cubase?

WG
Posty:1235
Rejestracja:poniedziałek 12 sie 2002, 00:00

Re: Rozdzielczość bitowa

Post autor: WG » sobota 10 mar 2007, 01:42

Boono:
A jak się ma sprawa z rozdzielczością.Ustawić 24 bity (tak jak w parametrach karty - E-mu 1212m )

Tak. Wtedy wykorzystujesz potencjał karty dźwiękowej i jej 24-bitowych przetworników.

WG
Posty:1235
Rejestracja:poniedziałek 12 sie 2002, 00:00

Re: Rozdzielczość bitowa

Post autor: WG » sobota 10 mar 2007, 01:50

Panowie - o co chodzi? co to oznacza? Tzn. ze zero w mikserze jest o 6db obnizone? W rozdzielczosci 32 bitowej?
*********
Nie. Nie chodzi o zero i nie ma to nic wspólnego z tym "zerem".
To jest tylko "kosmetyczny" fakt pracy tłumików. Niepotrzebnie w to wplątałem słowo headroom , bo nie jest adekwatne do tego wirtualnego tłumika w Cubase.

cezex
Posty:228
Rejestracja:wtorek 31 maja 2005, 00:00

Re: Rozdzielczość bitowa

Post autor: cezex » sobota 10 mar 2007, 01:59

1. Czym innym jest rejestracja materiału i tutaj trzeba dążyć do jak najlepszej jakości tego sygnału. I nie pozostaje to bez wpływu na dalszą jakość miksu co oczywiste. Jak mamy kiepski mikrofon to nic nam nie pomoże . Tutaj należy wybierać rejestrację co najmniej 24-bitową, jeżeli zależy nam na wykorzystaniu potencjału karty dźwiękowej.

2. Czym innym jest wirtualne miksowanie i obróbka tego sygnału w domenie cyfrowej bo tutaj mamy pełną swobodę jak i korzyści płynące z tego, że programy dokonują miksu i obróbki artymetyką zmiennoprzecinkową.

...
**********************
Jak to dobrze, wyelektroluksowałem sobie dzisiaj to na czym teraz leżę i zwijam się ze śmiechu po ostatnim poście WG!!!!!!
Dziękuję kolego za podsumowanie tej dyskusji!!!
Zmiennoprzecinkowe pozdrowienia dla naiwnych nabywców produktów firm produkujących hardware i software w coraz wyższych rozdzielczościach bitowych!!!! Uważajcie, oni nabiają Was w butelkę! Wystarczy Covox.

ODPOWIEDZ