Problem z sąsiadami

[JankoMuzykant]

...Witam. Sąsiedzi to zmora ,chociaż moim najbliższym sąsiadem jest szef straży miejskiej to nigdy mu nie przeszkadzały próby moich synów w garażu, ale sąsiadom parę domów dalej bardzo,jedynym lekarstwem było podłączenie 6 kw nagłośnienia i przez godzinę zrobiłem im disco hard rock
i pomogło.Mój kumpel w bloku wyleczył sąsiadów infradźwiękami zapętlił 10-12 Hz w 4 sek odstępie ,sory że przedstawiam tak drastyczne pomysły ,ale wszędzie mamy problemy z sąsiadami,z nimi nie da się rozmawiać im trzeba przypomnieć czytankę ze szkoły,
"Wolnoć Tomku w swoim domku" ...
**********************
Znaczy się leczyliście sąsiadów tymi eksperymentami z robienia huku, czy z tego, że chcieli ciszy?
[addsig]

[Pszczoła]

Znaczy się leczyliście sąsiadów tymi eksperymentami z robienia huku, czy z tego, że chcieli ciszy?
...
**********************
Witam.Są sąsiedzi i sąsiedzi z jednym pogadasz z drugim wypijesz piwo i tak ma być,ale jak na ulicy zberają się dzieciaki i grają w piłkę czy w co tam innego a taki sąsiad przegania ich z wielkim krzykiem ,to nie jest to normalne,tym ludziom wszystko przeszkadza i wszystko im się należy.Z drugiej strony mam sąsiada starszego pana który dziciom robił łuki, proce ,naprawiał rowery,gdy synowie mieli próbę to przychodził i słuchał ,i te 6 kw to był jego pomysł.W godz 6 - 22 można sobie troche pozwolić ,prawo tego nie zabrania, a na złośliwych ludzi trudno zdobyć lekarstwo,chyba że złośliwość.
Pozdro.....

[Pszczoła]

Pomyślcie o tym, że tam za ścianą być może ktoś pisze, maluje, albo po prostu śpi, bo w nocy kogoś operował i nie może się wynieść, bo wziął na owo mieszkanie kredyt pod hipotekę.

**********************
W pewnym sensie masz rację,współczuje ci tych jamników,bo za płotem mam 3 jamniki i swojego labradora który się z nimi przekomarza.Ja w piątki soboty i niedziele gram imprezy w tygodniu pracuję mam dyżury dzienne i nocne po 12 godzin i musze się pogodzić z tym że sąsiad pracuje cyrkulatką czy piłą motorową kiedy muszę odpocząć, że młodzież szaleje różnymi pojazdami po ulicy a sąsiad w domu bliźniaczym robi remonty,chociż tego ostatniego upomniałem bo miałem sesje nagraniową o czym zapomniał.Jeżeli za sąsiada mamy gostka co ma piekarnie warsztat czy zakład to mamy im robić koło d..y?, uważam że nie, bo on z tego żyje ,tak samo my muzycy musimy ćwiczyć grać i tworzyć,bo musimy zarobić na spłatę mieszkania.
Pozdro

[Goddard]

Nigdy nie sądziłem, że i mnie spotka podobny problem, ale cóż... Kupiłem niedawno mieszkanie i mam sąsiadkę, u której telewizor wręcz wyje. Słychać go 2 piętra niżej. W dodatku ma zwyczaj darcia papy, czego nienawidzę - kilka razy zdarzyło się, że jej wrzaski obudziły mnie w środku nocy. Oczywiście zawsze idę i proszę o ciszę, ale co z tego - pomaga na 1 dzień. Swoją drogą los potrafi być ironiczny; przez lata wynajmowałem, mieszkałem i w stary, i w nowym budownictwie, na parterze i na 9. piętrze i zawsze był spokój. A tu człowiek kupił i klops. Całe szczęście, że chodzi o ścianę w salonie, bo gdyby trafiło na moją pracownię to chyba bym się załamał. No nic. Zdecydowałem się pogrubić ścianę wedle przepisy z EiS 10/2002. A więc stelaż, wełna mineralna, taśma akustyczna, płyta OSB i regips. Powinno pomóc. I pytanie moje do tych, którzy coś takiego już robili - co będzie lepsze? Wełna Isover PT80, czy może Akupłyta? Ekipa budowlana proponuje wełnę Knaufa albo Rockwool.