Moogerfooger -101 Low Pass Filter

Jeśli masz problem związany ze sprzętem stosowanym w domowym lub profesjonalnym studiu, to tu jest odpowiednie miejsce, aby się nim zająć.
Awatar użytkownika
OYCIECPIOTR
Posty:237
Rejestracja:wtorek 25 lut 2003, 00:00
Moogerfooger -101 Low Pass Filter

Post autor: OYCIECPIOTR » wtorek 16 sty 2007, 13:31

Czy ktoś z Was miał styczność z tym efektem? Jeśli tak, ciekawi mnie jak się spisywał z gitarą elektryczną i z syntezatorami cyfrowymi. Od dawna łaziła mi po głowie taka myśl, czy gdyby np. na Nord ModularG2 ukręcić potężny sygnał z kilku różnych, odstrajanych i modulowanych oscylatorów a następnie wyjść z nimi na zewnątrz i przepuścić przez filtr Mooga, to brzmiałoby to jak prawdziwy Moog, czy jednak nie. Mały eksperyment z SansAmpem utwierdził mnie w przekonaniu, że jest w tym jakiś sens, choć akurat tutaj uzyskałem typowe lo-fi a nie o to mi chodzi.
[URL=http://chomikuj.pl/MISIORPLIKI/SAMPLE+24bity]darmowe sample analogów[/URL]

Awatar użytkownika
OYCIECPIOTR
Posty:237
Rejestracja:wtorek 25 lut 2003, 00:00

Re: Moogerfooger -101 Low Pass Filter

Post autor: OYCIECPIOTR » środa 17 sty 2007, 16:39

Podbijam pytanie. Z ciekawości.
[URL=http://chomikuj.pl/MISIORPLIKI/SAMPLE+24bity]darmowe sample analogów[/URL]

Awatar użytkownika
grembo
Posty:2289
Rejestracja:czwartek 16 mar 2006, 00:00

Re: Moogerfooger -101 Low Pass Filter

Post autor: grembo » środa 17 sty 2007, 16:59

Mialem duza stycznosc z moogerfogerem . nie wiem czy uzyskasz z tego mooga - ale z basem, pianem elektrycznym brzmialo swietnie. Wada - synchronizacja przez CV (muzeum)

Awatar użytkownika
OYCIECPIOTR
Posty:237
Rejestracja:wtorek 25 lut 2003, 00:00

Re: Moogerfooger -101 Low Pass Filter

Post autor: OYCIECPIOTR » środa 17 sty 2007, 17:23

...Mialem duza stycznosc z moogerfogerem . nie wiem czy uzyskasz z tego mooga - ale z basem, pianem elektrycznym brzmialo swietnie. Wada - synchronizacja przez CV (muzeum)...
**********************
no i właśnie nie jestem pewien, czy to ma sens. Nord Modular ma tak olbrzymie możliwości i jakość, że analogowy filtr byłby ekstrawagancją... Czy G2 zabrzmiałby wtedy LEPIEJ? Pewnie dźwięk nie zmieniłby się na tyle, żeby się tym podniecać... Szczerze mówiąc brzmienie współczesnych moogów już mnie tak nie kręci, jak staroci z poprzedniego wieku. Voyager czasem wymiata - to fakt, ale czasem jego brzmienie mi się zwyczajnie nie podoba - takie trzeszcząco-twarde. Słuchałem ostatnio dużo muzyki robionej na Little Phatty i Voyagerze i doszedłem do wniosku, że ciężko by mi się miksowało takie dźwięki - są tak tłuste, że potrafią zdominować wszystko inne. Cóż, priorytety mi się zmieniają, w miarę dorastania...

Inna sprawa, to gitara, tutaj, po dokupieniu pedału do modulacji z MF LPF możnaby uzyskać fajne efekty. John Frusciante używa z niezłym skutkiem
[URL=http://chomikuj.pl/MISIORPLIKI/SAMPLE+24bity]darmowe sample analogów[/URL]

Awatar użytkownika
grembo
Posty:2289
Rejestracja:czwartek 16 mar 2006, 00:00

Re: Moogerfooger -101 Low Pass Filter

Post autor: grembo » środa 17 sty 2007, 18:26

no tak - ale filtr za prawie 2000 - troche drogawo :(

richtig
Posty:845
Rejestracja:wtorek 17 maja 2005, 00:00

Re: Moogerfooger -101 Low Pass Filter

Post autor: richtig » środa 17 sty 2007, 18:37

...no tak - ale filtr za prawie 2000 - troche drogawo :(...
**********************
Owszem drogawo, ale to chyba jedyny (?!?) filtr lp w postaci kostki gitarowej. Są tzw kaczki (pasmowoprzepustowe), są bardziej wymyślne kaczki (lp + bp + hp) ale nie ma filtrów z rezonansem. Praktycznie wszystkie nowe instrumenty klawiszowe mają lepsze lub - no właśnie - gorsze filtry na pokładzie, ale są np stare syntezatory cyfrowe, jakieś organki czy Bóg wie co, do czego aż prosi się o oddzielny filtr. A tu pustka na rynku.
No chyba że się mylę - proszę sprostować.
www.myspace.com/pchelki

Awatar użytkownika
grembo
Posty:2289
Rejestracja:czwartek 16 mar 2006, 00:00

Re: Moogerfooger -101 Low Pass Filter

Post autor: grembo » środa 17 sty 2007, 20:17

a electro-harmonix?

Ciekaw jestem na czym brzmienie uzyskiwal np. Bootsy Collins.... tez jakis filtr

alandirt
Posty:12
Rejestracja:środa 17 sty 2007, 00:00

Re: Moogerfooger -101 Low Pass Filter

Post autor: alandirt » czwartek 18 sty 2007, 08:13

filtr ten - swienie brzmi - jest bardzo cieplutki - rezonans nie skrzeczy ale mooga sie z niego nie zrobi w polączeniu w modularem

polecam rowniez electrix

Awatar użytkownika
OYCIECPIOTR
Posty:237
Rejestracja:wtorek 25 lut 2003, 00:00

Re: Moogerfooger -101 Low Pass Filter

Post autor: OYCIECPIOTR » czwartek 18 sty 2007, 12:09

...filtr ten - swienie brzmi - jest bardzo cieplutki - rezonans nie skrzeczy ale mooga sie z niego nie zrobi w polączeniu w modularem

polecam rowniez electrix...
**********************
Dzięki wszystkim za odpowiedzi. Z pewnością idealnym wyjściem dla mnie byłby Culture Vulture, czyli lampowe ,,ocieplenie" już gotowego brzmienia z Modulara, ale to jak na moje możliwości finansowe marzenia, rojenia i majaki... Na stronie Sweet noise można posłuchać, jak to działa. Jak na mój gust za dużo tam distarszynu, ale w kilku spokojniejszych fragmentach z rytmem słychać, mimo netowej jakości, jak fajnie ze sobą współgrają digitalne brzmienia i lampowy crunch.
Co do samego naśladowania Mooga, nie jestem aż tak naiwny - wiem, że zawsze oryginał wygrywa, ale muszę przyznać, że kilka konstrukcji znalezionych w necie (bo gdzie tam mi do mistrzów z electro-music) mnie zadziwiło. Np. cała seria patchy wg. słynnych Moogowych solówek z Yes. Wystarczyłoby dodać analogowej przyprawy i niejeden by się nabrał.
OP
[URL=http://chomikuj.pl/MISIORPLIKI/SAMPLE+24bity]darmowe sample analogów[/URL]

alandirt
Posty:12
Rejestracja:środa 17 sty 2007, 00:00

Re: Moogerfooger -101 Low Pass Filter

Post autor: alandirt » czwartek 18 sty 2007, 12:12

......filtr ten - swienie brzmi - jest bardzo cieplutki - rezonans nie skrzeczy ale mooga sie z niego nie zrobi w polączeniu w modularem

polecam rowniez electrix...
**********************
Dzięki wszystkim za odpowiedzi. Z pewnością idealnym wyjściem dla mnie byłby Culture Vulture, czyli lampowe ,,ocieplenie" już gotowego brzmienia z Modulara, ale to jak na moje możliwości finansowe marzenia, rojenia i majaki... Na stronie Sweet noise można posłuchać, jak to działa. Jak na mój gust za dużo tam distarszynu, ale w kilku spokojniejszych fragmentach z rytmem słychać, mimo netowej jakości, jak fajnie ze sobą współgrają digitalne brzmienia i lampowy crunch.
Co do samego naśladowania Mooga, nie jestem aż tak naiwny - wiem, że zawsze oryginał wygrywa, ale muszę przyznać, że kilka konstrukcji znalezionych w necie (bo gdzie tam mi do mistrzów z electro-music) mnie zadziwiło. Np. cała seria patchy wg. słynnych Moogowych solówek z Yes. Wystarczyłoby dodać analogowej przyprawy i niejeden by się nabrał.
OP...
**********************
Culture Vulture - jest rewelacyjny idący w kierunku ostrych brzmien do ociepleń polecam RUPERT NEVE PORTICO true tape - własnie go testuje w studio
z budzetowych charisme SPL

ODPOWIEDZ