Witam. Mam pytanie (może lamerskie):
czy sama karta muzyczna (jej sterowniki) ma wpływ na ilość możliwych do odpalenia instrumentów VST?
Dajmy na to mamy Athlona 1700 XP 512 RAM
środowisko pracy Cubase SX3:
np. z kartą Audigy odpalimy jednocześnie np. 4
instancje z3ta bez dropów (latencja 20 ms).
Zmieniamy kartę na Emu 0404 i... odpalimy więcej?
(przy tej samej latencji, częstotliwości- ten sam komputer - to samo środowisko i warunki pracy - zmieniamy tylko kartę)
czy też na ilość odpalonych instrumentów sama karta nie ma wpływu
a wszystko leży w gestii możliwosci procesora i ilości ramu?
Do czego zmierzam.Chodzi mi o to, czy na przykład Esi Julia może okazać się bardziej wydajna niż np. Emu 0404 po zainstalowaniu
w tym samym zestawie komputerowym.
pozdrawiam i proszę o odpowiedź.
Wydajność kart muzycznych
Re: Wydajność kart muzycznych
Sterowniki same w sobie muszą być opdowiednie napisane i nie wchodzić w konflikt z software je obsługującym.
Nie chodzi o ilość wtyczek jaką "upchasz" w 100% CPU ale o moment kiedy ich ilość zacznie powodować dropy i przeszkadzać w pracy muzycznej.
Wspominasz o latencji 20 ms albo w innej terminologii 882 próbek. W zasadzie jest to dosyć bezpieczny próg. Najgorzej jest w przedziale 1 - 5ms (64 - 256 próbek). Tutaj sterowniki mają kolosalny wpływ na dropy i sporo kart już sobie nie radzi, przy obciążeniu nie przekraczającym nawet 50% CPU bo zaczyna dropić.
Zwykle wielkość 1024 czy 2048 już zapewnia komfortową pracę na maksymalnych obrotach.
Karty Audigy działają w trybie multimedialnym i ze sporym zapasem bufora do przetworzenia. Na dropy tu nie ma miejsca, czyli dochodzisz do 99% i gra. W kartach z systemem ASIO tak nie jest ! i jeżeli tworzysz muzę tak, że obciążenie sięga 100% żadna karta nie da sobie z tym rady.
Podsumowując kupując kartę [X] dropy zaczną się od 80% kupując kartę [Y] dropy zaczną się do 90% itd. Zależy to od sterownika, konstrukcji karty, wielkości bufora.
IMO tak należałoby postrzegać tę różnicę kart. Ilość wtyczek jaką zapniesz będzie zawsze taka sama bo zależy to od CPU. Komfort pracy zależy od samej karty.
Jeszcze jedna rzecz.
Wtyczki mogą mieć różną wydajność przy różnym ustawieniu bufora. Czyli w praktyce jest tak, że przy buforze 256 sampli syntek z3ta powinien obciążać bardziej niż przy buforze 2048 sampli.
Oczywiście rozmiar bufora wiąże się z opóźnieniem (inaczej latencja
) jakie będziemy mieli od momentu naciśniecia klawisza do momentu uzyskania dźwięku - to tak w prostym tłumaczeniu.
Nie chodzi o ilość wtyczek jaką "upchasz" w 100% CPU ale o moment kiedy ich ilość zacznie powodować dropy i przeszkadzać w pracy muzycznej.
Wspominasz o latencji 20 ms albo w innej terminologii 882 próbek. W zasadzie jest to dosyć bezpieczny próg. Najgorzej jest w przedziale 1 - 5ms (64 - 256 próbek). Tutaj sterowniki mają kolosalny wpływ na dropy i sporo kart już sobie nie radzi, przy obciążeniu nie przekraczającym nawet 50% CPU bo zaczyna dropić.
Zwykle wielkość 1024 czy 2048 już zapewnia komfortową pracę na maksymalnych obrotach.
Karty Audigy działają w trybie multimedialnym i ze sporym zapasem bufora do przetworzenia. Na dropy tu nie ma miejsca, czyli dochodzisz do 99% i gra. W kartach z systemem ASIO tak nie jest ! i jeżeli tworzysz muzę tak, że obciążenie sięga 100% żadna karta nie da sobie z tym rady.
Podsumowując kupując kartę [X] dropy zaczną się od 80% kupując kartę [Y] dropy zaczną się do 90% itd. Zależy to od sterownika, konstrukcji karty, wielkości bufora.
IMO tak należałoby postrzegać tę różnicę kart. Ilość wtyczek jaką zapniesz będzie zawsze taka sama bo zależy to od CPU. Komfort pracy zależy od samej karty.
Jeszcze jedna rzecz.
Wtyczki mogą mieć różną wydajność przy różnym ustawieniu bufora. Czyli w praktyce jest tak, że przy buforze 256 sampli syntek z3ta powinien obciążać bardziej niż przy buforze 2048 sampli.
Oczywiście rozmiar bufora wiąże się z opóźnieniem (inaczej latencja
) jakie będziemy mieli od momentu naciśniecia klawisza do momentu uzyskania dźwięku - to tak w prostym tłumaczeniu.Re: Wydajność kart muzycznych
spojrz na test kart na www.e-muzyk.pl - moze nie super dokladny ale pozwalajacy co nie co wypatrzec
Re: Wydajność kart muzycznych
Dziękuję za odpowiedzi na mój post.
Sporo mi się wyjaśniło.Pozdrawiam.
Sporo mi się wyjaśniło.Pozdrawiam.
Re: Wydajność kart muzycznych
...spojrz na test kart na http://www.e-muzyk.pl - moze nie super dokladny ale pozwalajacy co nie co wypatrzec...
**********************
dla mnie zdziwieniem bylo to ze waveterminal 192M wypadl lepiej od wersj 192X.
**********************
dla mnie zdziwieniem bylo to ze waveterminal 192M wypadl lepiej od wersj 192X.
lubie to co robie i jestem w tym dobry.