RME nie taka jak ją maluja

Wszelkie inne pytania związane z tematyką poruszaną w naszym magazynie
Awatar użytkownika
PiotrK
Posty:1517
Rejestracja:czwartek 14 mar 2002, 00:00
Re: RME nie taka jak ją maluja

Post autor: PiotrK » czwartek 14 gru 2006, 01:55

Post został usunięty.
Ostatnio zmieniony piątek 01 lut 2019, 01:21 przez PiotrK, łącznie zmieniany 1 raz.
[Użytkownik usunął konto]

Awatar użytkownika
stevelukather
Posty:732
Rejestracja:niedziela 31 mar 2002, 00:00

Re: RME nie taka jak ją maluja

Post autor: stevelukather » czwartek 14 gru 2006, 12:02



Ponadto przeraza mnie sprawa wystrzalow w glosnikach przy wlaczaniu komputera czy interface. Mam ADAM a7 - a one nie maja limitera... Nie mam tez srodków na zewnetrzny ukl. sterowania monitorami...

...
**********************
Grembo,kup sobie Behringer MINIMON 800,to jest dystrybutor sygnalow do monitorow za 189 PLN,mam to w domu.Szlag mnie trafia jak w pracy mam MACKIE Big knob i za 1700 PLN potencjometr przy cichym sluchaniu przerywa w prawym kanale,a w MM800 nic takiego sie nie dzieje a brzmi naprawde dobrze.
[addsig]

Awatar użytkownika
grembo
Posty:2289
Rejestracja:czwartek 16 mar 2006, 00:00

Re: RME nie taka jak ją maluja

Post autor: grembo » czwartek 14 gru 2006, 12:56

Preampy: No wlasnie tak je odbieram :( Ostre - szkliste, wiec chyba wciaz stoje przed tematem zakupu porzadnego preampu - zreszta i tak chcialem korzystac z rozwiazania mik - preamp - kompresor a z tego co wiem nie ma mozliwosci w FF400 wpiecia czegos miedzy preamp a ukl. AD :)

Latencja: Scarbee Rhodes, sample kontrabasu (czasem jakis ethno instrumentow) oraz Grand2 poprzez sampler. Przy pianie elektrycznym latencja nie przeszkadza - ale do reszty - przydalaby sie mniejsza.

Reasumujac - chyba bede musial sprobowac tego RME przed zakupem. Moze uda sie na pare dni wypozyczyc do domu.

Dzieki za opinie, majac je w pamieci bede sprawdzal urzadzenie

Awatar użytkownika
grembo
Posty:2289
Rejestracja:czwartek 16 mar 2006, 00:00

Re: RME nie taka jak ją maluja

Post autor: grembo » czwartek 14 gru 2006, 13:21

Karta na wyjściach 7/8 (wspólne ze słuchawkowymi) nie strzela przy wyłączaniu, ma takie zabezpieczenie. Na innych wyjściach strzały są. Można jednak podpiąć kabel typu Y i na odsłuch wyciągnąć sygnał z tego niesymetrycznego gniazda (co zresztą sugeruje też instrukcja)....
**********************


To akurat mocno wadliwe - tzn. ze jesli chce dac wokaliscie odsluch na sluchawki to musze wylaczac monitory - czyli w sumie nie ma mozliwosci sterowania odsluchem

Awatar użytkownika
JoachimK
Posty:3148
Rejestracja:środa 12 paź 2005, 00:00
Kontakt:

Re: RME nie taka jak ją maluja

Post autor: JoachimK » sobota 23 gru 2006, 01:34

- o jakosc preampów (to co slyszalem w RME 800 nie zachwycilo mnie, ale sprawdzalem przede wszystkim z basem)
**********************

http://www.gearslutz.com/board/showthread.php?t=89615 - ciekawostka, moze nie tyle o preampach, co o urzadzeniu w roli przetwornika jako tako
Nie odpowiadam na porady via prywatny mail. Od tego jest to forum!

Awatar użytkownika
Master
Posty:1390
Rejestracja:poniedziałek 27 paź 2003, 00:00

Re: RME nie taka jak ją maluja

Post autor: Master » sobota 23 gru 2006, 02:14


http://www.gearslutz.com/board/showthread.php?t=89615 - ciekawostka, moze nie tyle o preampach, co o urzadzeniu w roli przetwornika jako tako...
**********************
To jest najwazniejsze w tym całym watku :)))
co mnie zreszta tez ucieszyło

Prepare to be shocked
Test A is the Apogee Rosetta 800

Test B is the RME Fireface 800

I know, I know, I barely believed it myslf when I first listened.
The thing is, the apogee has a better clock and this really seems to help the conversions, AD and DA, but I think it is clear that there that when the clock is out of the picture the fireface kicks the rosettas ass!!!

Awatar użytkownika
grembo
Posty:2289
Rejestracja:czwartek 16 mar 2006, 00:00

Re: RME nie taka jak ją maluja

Post autor: grembo » sobota 23 gru 2006, 02:21

Alleluja! :)

Niemcy:Amerykanie 1:0

Moze czas na Mytek?... mimo milosci do RME wiadomo komu kibicowac bede :D

Awatar użytkownika
JoachimK
Posty:3148
Rejestracja:środa 12 paź 2005, 00:00
Kontakt:

Re: RME nie taka jak ją maluja

Post autor: JoachimK » sobota 23 gru 2006, 02:29

...Alleluja! :)

Niemcy:Amerykanie 1:0

Moze czas na Mytek?... mimo milosci do RME wiadomo komu kibicowac bede :D...
**********************

Ale Mytek to nie Amerykanie, a Polska (Michal Jurewicz)

P.S. jakis czas temu przypomniala mi sie dawna korespondencja, ktora prowadzilem z p. Jurewiczem na temat elektroniki przetwornikow i z ciekawosci otworzylem jeden z przetwornikow MYTEK, ktore mamy w studio - gratka dla elektronikow - ciekawe rzeczy tam widzialem
Ale to juz nie temat na to forum...
Nie odpowiadam na porady via prywatny mail. Od tego jest to forum!

Awatar użytkownika
Laliszon
Posty:438
Rejestracja:piątek 23 gru 2005, 00:00

Re: RME nie taka jak ją maluja

Post autor: Laliszon » sobota 23 gru 2006, 02:33

po roku dojeżdzania fireface 800 jestem zadowolony, używałem wcześniej digi 002 z apogee roseta 200 ale słabo to dość pracowalo z Nuendo wiadomo digi to protools, ale co komu z LE 32 tracki ha ha ha nie mogę tego zrozumieć dlaczego tak się uparli żeby można było tylko tyle odpalić. Prawde powiedziawszy lepiej udają się nagrania z użyciem RME zwłaszcza że monitorowanie w tej karcie rozwiązane jest naprawdę rewelacyjnie.nie pamiętam kiedy musiałem użyć mixera często obyć się może bez lampowych preampów gdyż te na pokladzie są całkiem dobre w terenie to wydatnie ułatwia życie. Jesli chodzi o nagrywanie basu w linię to jednak lepiej przez dobry preamp lampowy albo wyjście z dobrego pieca, ale to nie wada w końcu do apogee roseta trzeba też podać sygnał z jakiegoś preampu, wspólnik wywalił kupę kasy na rosetę ale właściwie nie słyszę tu nic takiego co warte byłoby wywalenia tej kasy, oba graty brzmią tak samo dobrze, na razie nie załuję ani złotówki wydanej na RME dokupię sobie jeszcze 8 in w sprzyjajacych okolicznościach. AAAA....... jest jedna sprawa która jest wkurzajaca, brak potencjometra zewnętrznego do głośności sumy na wybranym wyjściu lub choćby jeden tor L/R na stałe np 1,2 tak jest tylko w przypadku słuchawek. Niestety żeby ściszyć trzeba wejść w mixer karty i ściszyć myszą. Oczywiście dawno sobie wpiaąłem w CR w mixerze ale kiedy nie ma pod ręką mixera to jest upiedliwe, jednak to łatwa poprawka na przyszość pewnie producent dostał nieraz cynę na ten temat.

Awatar użytkownika
grembo
Posty:2289
Rejestracja:czwartek 16 mar 2006, 00:00

Re: RME nie taka jak ją maluja

Post autor: grembo » sobota 23 gru 2006, 02:35



Ale Mytek to nie Amerykanie, a Polska (Michal Jurewicz)

**********************
wiem :)

chodzilo mio pojedynek RME vs. Apogee

Zostaly jeszcze DCS np. - ale i Mytek jest w topie :)

ODPOWIEDZ