Likwidacja internetu?

[Zbynia]

no cos w tym jest...pamietam koncerty Public enemy na video...show...z ostatnich tour ekipy DR.Dre Up it smoke - show.......
plus kilkanascie innych koncertow czy to popowych czy chocby trash metalowych

gra muzyka swiatla tworza klimat,dym ,fajerwerki itd.......


no ale u nas w kraju(chocby koncerty w stodole) gra muzyka nonstop 3 godziny(jak dlugi koncert) ze nie ma czasu nawet sie odlac a po koncercie do szatni i do domu....

i komentarze...bylo spoko...poskakalem pol godziny pozniej polazlem po piwo i juz bylo po koncercie.........

albo takie kwiatki jak wczoraj posty na forum z przegladu mlodych zespolow....

olbrzymim minusem w tym kraju jest usilne lansowanie zagranicznej muzyki powodujace to ze ludzie mysla ze artysta zarabia krocie...jak nie wiesniackie klipy z platyna to glupie programy na mtv pokazujace jak zyja artysci.......koncerty na ktorych liczy sie zarobek organizatora ,drogie bilety i kompletna chaltura na scenie bo sie okazuje ze artysta dostaje polowe kasy a jest na tyle charakterny ze skoro przyjechal to nie wystawi d... fanom.....bo za malo dostal....
lokale w ktorych sie to odbywa to zenada....w warszawie 3/4 koncertow to wies....kluby w ktorychma to rece i nogi to stodola i roxima - dobre swiatla kozackie naglosnienie.....reszta to badziew ze zlomem zamiast glosnikow z akustyka godna wychodka i organizacja bazaru.......

a i tak wszystko rozbija sie o kase bo jakby nie patrzec jestesmy 100 lat za murzynami o unii nie wspominajac....

jak tak dalej pojdzie to nie ma sie co dziwic ze muzyka bedzie w internecie i nikt za nia nie zaplaci bo ludziom w tym natloku nawet nie chce sie przychodzic na darmowe koncerty.....

[Medicne_Man]

Koncertu Marillion lub Sisters Of Mercy napewno nie przegapię.
Pozdrawiam wszystkich....
**********************
Ja również nie omieszkam - Marillion wkrótce w Polsce
Notabene jedną ze swoich płyt zespół nagrał za pieniądze wpłacone z góry przez fanów - to jest lojalność

[Zbynia]

i to sa fani

[gekon-bass]

ciekawa i najskuteczniejsza metoda walki z piractwem było by zlikwidowanie wszystkich ludzi.... wtedy mamy 100% pewnosci ze piractwo zniknie raz na zawsze... :) postaram sie nie wdrażać teorii haosu bo tak naprawde to nawet drwale moga byc winni piractwa...
trzeba byc kmiotem nie znającym krztyny historii. wiadomo ze wszelkiego rodzaju prohibicje kończyły sie upadkiem i 5xwiekszymi stratami finansowymi. trudno mi sobie wyobrazić jak dilerzy handlują internetem jak gandzią :)

handel sztuką zawsze wiazała sie z naśladowcami i w tej dziedzinie wygrywa sie jakoscia i ceną... jeżeli coś jest zbyt kosztowne ewolucyjnym mechanizmem jest szukanie tańszych substytutów... dlaczego aparat państwowy tak skrzeczy???? bo nie wpływaja mega podatki z tych krążków do koryta... trzeba byc skonczona swinia zeby zawyżyć artyście wartość płyty a później pitolić ze sie nie sprzedaja... choc popularność artysty ciągle wzrasta... a kasiury artycha nie widzi... jednak jak nagle na concercie pojawia sie 5x wiecj publicznosci niz sprzedanych płyt wtedy namacalnie mamy dowód na moje rozważania...
to może być dla niektórych trudne do zrozumienia ale taki jest naturalizm i ewolucjonizm..

[PiotrK]

Post został usunięty.

[Zbynia]

alez nie porownuj pirackiego oprogramowania z piracka muzyka bo to ni jak sie nie porownuje.....chyba ze masz takie substytuty muzyki jakie czasem mozna trafic w marketach na zasadzie utwor ten i ten wykonany przez kogos innego.........britney to britney i nie zastapisz jej jakas jolka z wachocka czy innej dziury.......

co do samego oprogramowania to swietna taktyke ma (mial?) saplitude - kupno na raty - jakies 10 dolcow miesiecznie czy cos takiego.....
nie dziwmy sie ze ludzie jada na pirackim windowsie skoro kosztuje on 500 pln i do tego jest dziurawy jak szwajcarski ser....czy kupilbys samochod nowy ktory sie psuje co tydzien?niesadze(troszke nie do konca trafione porownanie bo samochodu nie ukradniesz zeby spokojnie nim jezdzic)

gdyby chociaz byla mozliwosc spokojnego zakupu na rty i zeby nie bylo jakis debilnych zapisow w licencji.......

kwestia najwazniejsza - jestesmy biedni i to bardzo...to nie zart ale nasza pensja powiedzmy te 1500 pln to jest GOWNO

a ceny mamy takie same jak w europie...ba nawet wyzsze.....i wine za to wszystko i piractwo takze nie ponosimy my tylko panstwo ktore nas jawnie okrada i wrecz zmusza bysmy okradali innych.....

a nie wolno z czyms takim walczyc sposobem - zabierzemy ci wszystko jeszcze zaplacisz...

bo niby z czego ten czlowiek ma to zrobic?

ps.co do oprogramowania to trzeba sie bardzo dobrze zastanowic bo substytutem windowsa przez najblizsze 20 lat nie bedzie dziadowski linuks...wrecz nie wolno tak tlumaczyc pewnych kwestii.......
bo zamiast mieszkac w domu mozna powiedziec mieszkaj w budzie - tez na leb nie pada.....

[Zbynia]

i taki szczegol - spora czesc ludzi pracujaca teraz na nielegalnym oprogramowaniu jesli bedzie dalej pracowac zawodowo i zwiaze z ta praca swoja przyszlosc wybierze takie nuendo ze wzgledu na swoje przyzwyczajenia i preferencje - czyli jest kolejny klient

ale gdy zacznie sie to ostro tempic po domach to gwarantuje ci ze steinberg klientow nie zyska bo wszyscy przerzuca sie chocby na reapera....badz ostro nieraz okrojone wersje gratisowe do kart muzycznych.....

piractwo ma nie tylko zle strony - spojrz na ludzi z H2O - try before buy

i testujesz pelna wersje a nie tak okrojona ze nic sie na niej zrobic nie da

zmusza to tez koncerny zaqrabiajace olbrzymie pieniadze do oferowania ludziom tanszych produktow - bo niby dlaczego ktos ma wyprowac sobie flaki a druga strona tluc na tym taka kase ze nam sie nawet nie sni?czas zmienic to podejcie rowniez - wiec koncerny maja do myslenia - ale jak widac z tym sobie nie radza zupelnie

oferowanie syfu przez empik jakim bylo wschodnioeuropejsckie wydanie plyty mike'a oldfielda to jakas zenada....
nie dosc ze dostajesz bazarowy syf to jeszcze bez kilku kawalkow - i pisza ci na niej Ludzka cena......
za 45 pln.....a wersja poprawna pelna kosztuje 60....z czym do ludzi?

z tymze jak mowilem - pirackie oprogramowanie a piracka muzyka to dwa zupelnie rozne swiaty - korporacja wiele nie straci jak ich oprogramowanie bedzie pirackie a wrecz z czasem moze sporo zyskac

za to z muzyka gorzej bo straci przedewszystkim artysta bo koncern jak bedzie mial slaby dochod to i jego okradnie..a co......

i ci nieszczesni zlodzieje zwani posrednikami...jak narzuca sie do ceny 50% to tez pieknie sie przyczyniaja do upadku


ale najlepiej walczyc z piratami po domach..dzieciakami ktorzy sciagna gre czy kilka zasranych mp3....alez mi przestepcy..czy jakis domowy grajek klecacy sobie muzyczke na nuendo..a niech kleci co zabronisz mu?i niech to robi nawet na nuendo......w tym nie widze zadnego problemu
ulatwi mu w przyszlej pracy itp....

[Zbynia]

po czesci nie dziwie sie twojemu oburzeniu bo ostro tu promujesz reapera

i dobrze

[gekon-bass]

człowiek żyje w świecie a nie świat w człowieku... naturalna arytmetyka nigdy nie zostanie obalona nawet nie wiem jak niesamowitym prawem stanowionym.. najzwyczajniej w świecie żeby przetrwać człowiek podswiadomie wybiera droge prostrza i łatwiejsza... nikt nie ma ochoty jechac z warszawy do berlina prze moskwe ... natura to najmądrzejsza ksiega z której nie kazdy potrafi czytac (i na pewno wiecej ma do zaoferowania ewolucjonista psychiatrze niz odwrotnie).
napisz mi...jeżeli znajdziesz się w drzungli: masz do wyboru albo byc zjedzonym albo jeść... co wybierasz...???? cos pomiędzy???
jedziesz pociągiem albo wysiadasz... nie mozna jednoczesnie wykonywac takich sprzecznosci...

[Zbynia]

no cos w tym jest :)))
pieniadz zadzi swiatem i nigdy go za wiele....dlatwego jak jest wybor placic a miec za darmo to KAZDY wybierze za darmo.....chyba ze ma nierowno pod sufitem..