W świetle mej rozmowy z rzecznikiem stołecznej policji a wywołanej obecną dyskusją (po wcześniejszym nakierowaniu na adres tematu), przedstawiam co następuje:
- odwiedzin, a nie od razu przeszukiwań, na pewno mogą spodziewać się Ci, którzy np. nieświadomie zakupili trefny towar w legalnie działającym sklepie. Zwykle jest to pokłosie działań operacyjnych podjętych w konkretnej, zwykle "grubszej" sprawie,
- bez wątpienia całkiem kiepsko mogą się mieć Ci, którzy świadomie zakupili trefny towar na bazarze a złapany (zwykle) pośrednik jest w stanie na tyle ich zapodać aby można było ich zlokalizować - tu sprawy dzieją się raczej szybko,
- wszelkie podane sposoby wykpienia się, jak np. "patent kolegów" naszego Mastera, wywołują jedynie wielki śmiech na sali
. Jak się okazuje w takich przypadkach policja postępuje zupełnie w inne klocki. Choćby na zasadzie "przychodzi klient do realizatora", we wszelakich możliwych wariacjach w tym temacie,
- na me pytanie czy studia nagraniowe też mieszczą się w zakresie zainteresowań padła krótka odpowiedź - tak! Przy czym, co troszkę mnie zaskoczyło, rzecznik wykazał się zaskakującą kompetencją w tym zakresie wspominając nasz niegdysiejszy dodatek "Studia Nagrań w Polsce", jak również i kilka serwisów które z niego skorzystały zamieszczając dane w internecie. Tu jeszcze dochodzi jedna sprawa. Otóż jeśli polski dystrybutor jest w stanie udowodnić w konkretnej sprawie poniesione straty z tytułu rozprowadzania (użytkowania) nielegalnej kopii to taki "klient" dostaje na bank "bonus" przy ew. wyroku
. I to akurat mocno się zgadza patrząc na nasze zmagania i ich efekty w sprawie spiraconych programów Cakewalk, a których to nasza Korporacja była kiedyś dystrybutorem,
- warto zapomnieć o bajkach typu x zł za mp3, czy jakkolwiek inaczej, bo tu o nie takie pieniądze się rozchodzi. Jeśli kiedykolwiek spotkacie się z taką propozycją ze strony policjanta to od czego telefon? Wszak on nie podlega zajęciu,
- o tym co może policja wchodząc do naszego domu oraz jakie przy tym mamy prawa i obowiązki można wyczytać z materiału który wskazał kolega winnicki. To dobry, potwierdzony w mej rozmowie artykuł, a który praktycznie wyczerpuje nasz temat.
[addsig]
