Kasetowy deck

Wszelkie inne pytania związane z tematyką poruszaną w naszym magazynie
Pszczoła
Posty:183
Rejestracja:środa 26 lip 2006, 00:00
Re: Kasetowy deck

Post autor: Pszczoła » wtorek 21 lis 2006, 09:27

Witam.Wspominaliście o technicsie ,sprzęt byłby w porządku gdyby nie jedna wada a mianowicie stare taśmy bardzo go spowalniają,mam Tech RS-BX606 ,pozyczałem inne techy i problem był podobny.
Pozdrawiam.




Mam 43 lat uczyłem się grać na klawiszach 11 lat obsługuję płynnie programy muzyczne. moich dwuch synów idzie w moje ślady

jd73
Posty:88
Rejestracja:środa 13 wrz 2006, 00:00

Re: Kasetowy deck

Post autor: jd73 » wtorek 21 lis 2006, 10:49

...Witam.Wspominaliście o technicsie ,sprzęt byłby w porządku gdyby nie jedna wada a mianowicie stare taśmy bardzo go spowalniają,mam Tech RS-BX606 ,pozyczałem inne techy i problem był podobny.
Pozdrawiam.
**********************
Zgadza się, ale nie do końca. Tech nie lubił taśm 90 min z jakiejś firmy. Nie pamiętam z której. Najlepiej chodziły na nim, TDK. I tak każdy mag taśmowy po jakimś czasie potrzebuje wymiany pasków i kontrola przesuwu, przy naciągniętych gumach tu chyba nie pomoże.
Serwisy są więc to nie jest problem.

A co do głowic, to nie potrzebny Ci jest 3 głowicowy.
3 głowica jest do podsłuchu w czasie nagrania, nagranego właśnie materiału. Jak chcesz tylko odtwarzać to ona ci na nic.

Awatar użytkownika
szkudlik
Posty:1732
Rejestracja:czwartek 26 lut 2004, 00:00

Re: Kasetowy deck

Post autor: szkudlik » wtorek 21 lis 2006, 11:06

A co do głowic, to nie potrzebny Ci jest 3 głowicowy.
3 głowica jest do podsłuchu w czasie nagrania, nagranego właśnie materiału. Jak chcesz tylko odtwarzać to ona ci na nic....
**********************

Panowie, temat dawno nieaktualny
Tylko taka sprawa - 3 glowice sa jak najbardziej potrzebne, a dlaczego?
Otoz glowica uniwersalna rec/play to kompromis, nieco inne parametry szczeliny sa wymagane dla optymalnego zapisu a nieco inne dla odczytu. Dlatego system 3glowicowe osiagaja znacznie lepsze parametry niz 2 nawet przy odtwarzaniu. Odczyt "po tasmie" to w sprzecie HIFI nieistotny gadzet i nie w kazdym decku 3 glowicowym wystepuje.
W zasadzie wystarczylby deck z 1 glowica, zoptymalizowana dla odczytu, ale takich niestety nie ma

[addsig]
Ilu realizatorów potrzeba żeby wkręcić żarówkę?

Czterech, jeden wkręca a trzech mówi że by to zrobiło lepiej

Korwin
Posty:29
Rejestracja:piątek 17 lis 2006, 00:00

Re: Kasetowy deck

Post autor: Korwin » wtorek 21 lis 2006, 12:10

...A co do głowic, to nie potrzebny Ci jest 3 głowicowy.
3 głowica jest do podsłuchu w czasie nagrania, nagranego właśnie materiału. Jak chcesz tylko odtwarzać to ona ci na nic....
**********************

Panowie, temat dawno nieaktualny
Tylko taka sprawa - 3 glowice sa jak najbardziej potrzebne, a dlaczego?
Otoz glowica uniwersalna rec/play to kompromis, nieco inne parametry szczeliny sa wymagane dla optymalnego zapisu a nieco inne dla odczytu. Dlatego system 3glowicowe osiagaja znacznie lepsze parametry niz 2 nawet przy odtwarzaniu. Odczyt "po tasmie" to w sprzecie HIFI nieistotny gadzet i nie w kazdym decku 3 glowicowym wystepuje.
W zasadzie wystarczylby deck z 1 glowica, zoptymalizowana dla odczytu, ale takich niestety nie ma

...
**********************
Całkowicie się zgadzam UHER w magnetofonach CR- np: CR-240 stosował
głowice nagrywające fmy Bogen które pracowały przy odczycie w charakterze uniwersalnych [UHER/UHER] najsłabszy z tej serii był CR-1601 trójgłowicowy ale to był już UHER HARMAN - KARDON i inny producent głowic nagrywam więc na CR-240 ale odczytuję na magnetofonie albo DCC [Philips DCC 170] albo trójgłowicowym [Pioneer CT-S740S] albo na walkmenie Panasonic RQ-P65
Pozdrawiam
Zbyszek
Zajmuję się pisaniem tekstów piosenek. Współpracowałem z R. Kowalem, M. Koszem, M. Nawrockim, Z. Paletą, A. Zaryckim, P.P. Koprowskim
i innymi. Interesują mnie magnetofony reporterskie Uher analogowe z serii CR- i 4000 oraz cyfrowe DAT i DCC.

kemot
Posty:107
Rejestracja:środa 17 mar 2004, 00:00

Re: Kasetowy deck

Post autor: kemot » poniedziałek 20 paź 2008, 09:58

Witam. Mam podobne pytanie, z tym, że w zamierzeniu będę nagrywał prócz dobrych jeszcze kasety pośredniejszego gatónku włącznie z nagraniami z dyktafonów. Obecnie posiadam średniej klasy Pioneera oraz jakeigoś boomboxa z supermarketu. Zauważyłem, że niektóre kiepskie kasety Pioneer lubi sobie pąłknąć i trzeba potem taśmę z bebechów wyciągać. To drugie coś takich problemów z żadnymi kasetami nie ma nawet jeśli nie mają tej podkładki pod taśmę. Pytanie: jak sobie radzą z takimi różnymi kasetami modele w rodzaju Akai gx-75 i inne z tej półki?
Drugie pytanie dotyczy rególacji skosu głowicy. Jak rozumiem może to nie raz pomóc, właśnie przy kasetach nagrywanych na kiepskich magnetofonach. Z drugiej strony słyszałem, że można w ten sposób uszkodzić głowicę czy tam coś innego. Rzeczywiście można coś nieodwracalnie zniszczyć czy to jest tak jak z tym komunikatem przy pewnych uystawianiach Windowsa kiedy wchodzimy do "program files", że "zmiany w tym folderze mogą uszkodzić system..."?

Awatar użytkownika
ast
Posty:621
Rejestracja:środa 03 kwie 2002, 00:00

Re: Kasetowy deck

Post autor: ast » poniedziałek 20 paź 2008, 10:14

...Witam. Mam podobne pytanie, z tym, że w zamierzeniu będę nagrywał prócz dobrych jeszcze kasety pośredniejszego gatónku włącznie z nagraniami z dyktafonów. Obecnie posiadam średniej klasy Pioneera oraz jakeigoś boomboxa z supermarketu. Zauważyłem, że niektóre kiepskie kasety Pioneer lubi sobie pąłknąć i trzeba potem taśmę z bebechów wyciągać. To drugie coś takich problemów z żadnymi kasetami nie ma nawet jeśli nie mają tej podkładki pod taśmę. Pytanie: jak sobie radzą z takimi różnymi kasetami modele w rodzaju Akai gx-75 i inne z tej półki?
Drugie pytanie dotyczy rególacji skosu głowicy. Jak rozumiem może to nie raz pomóc, właśnie przy kasetach nagrywanych na kiepskich magnetofonach. Z drugiej strony słyszałem, że można w ten sposób uszkodzić głowicę czy tam coś innego. Rzeczywiście można coś nieodwracalnie zniszczyć czy to jest tak jak z tym komunikatem przy pewnych uystawianiach Windowsa kiedy wchodzimy do "program files", że "zmiany w tym folderze mogą uszkodzić system..."?...
**********************
Uszkodzić można o tyle, że jak przesadzisz, to wykręcisz całkiem tą śrubkę regulacyjną, i będziesz musiał rozbierać magnetofon coby ją wkręcić.
Ja jestem tylko zwykłym grajkiem...

Zbynia
Posty:7665
Rejestracja:sobota 09 paź 2004, 00:00

Re: Kasetowy deck

Post autor: Zbynia » poniedziałek 20 paź 2008, 13:51

glowicy nie uszkodzisz ale z poprawnym jej ustawieniem bedziesz juz mial bardzo powazny problem
a nie latwo zdobyc kasete kalibrujaca

jak zalezy na przesuwie i to dokladnym to tylko podwojne walki i bezposredni naped kapstana

kemot
Posty:107
Rejestracja:środa 17 mar 2004, 00:00

Re: Kasetowy deck

Post autor: kemot » poniedziałek 20 paź 2008, 14:12

ok. A co ze "zjadaniem" taśmy, bo ten Pioneer, którego mam to je te kasety potężnie, to znaczy te rzeczywiście kiepskie.

ODPOWIEDZ