...ehhh.... widzę, że większość tematów na tym forum to tematy "zakazane" i można tylko dostać opieprz.... :( ;)
************************************************
Tzn. nie, tematy nie są zakazane. To forum ma to do siebie że nikt ze stałych bywalców nie bedzie akceptował fuszerki w wyjaśnianiu pewnych zagadnien. Wyjasnienia muszą zawierac włąsciwe infoirmacje - a to wszystko dla dobra pytjącego
jak można oddzielić częstotliwościami bass od stopy, tak aby nie nakładały się na siebie, tylko żeby każdy z nich było słychać jakby "osobno" i wyraźnie. Słyszałem w wielu produkcjach fajny "efekt" właśnie takiej stopy ponad basem, a mimo to bas był bardzo wyraźny i głęboki.....

...
**********************
To znaczy nie da się odciąc czestotliwościowo stopy od basu, na tej zasadzie ze bas nie nakłada sie w paśmie ze stopą. Bylaby to jakas karykatura. Cały knif nie polega na kręceniu korektorem, tylko odpowiednim dobraniu barw obu instrumentów. Tzn. takie dobranie brzmien które niemal od razu bedą zesobą idelanie współpracować. Chodzi o tu o strukture brzmienia, charmoniczne, charakter (pasmo to inna para kaloszy). Jesli chodzi o pasmo - stopa niemal zawsze jest zlepiopna "w kamień" ze basem - nie ma tu żadnego oddzielenia w paśmie. Ewentualnie lekka kosmetyczna obróka, ktora lekko podrasuje, uwypukli.
I druga sprawa najwaznejsza, czyli proporcje. Jesli chcesz zeby nagranie smigalo, bylo dynamiczne, to wlasnie dobre ustawienie proporcji jest tutaj kluczem. Sproboj dac nadmiar stopy nad basem. Stopa powinna zaznaczac punt, a bas powinien dawac sustain. Odwrotnie, wyjdzie rozbabarany paszkwil.