Problemy z D3200 i kablami mikrofonowymi

Jeśli masz problem związany ze sprzętem stosowanym w domowym lub profesjonalnym studiu, to tu jest odpowiednie miejsce, aby się nim zająć.
Awatar użytkownika
Gajdzin
Posty:56
Rejestracja:poniedziałek 16 sty 2006, 00:00
Re: Problemy z D3200 i kablami mikrofonowymi

Post autor: Gajdzin » poniedziałek 20 lis 2006, 18:07

**********************
Z tego co piszesz to problem wynika z dużej czułości wejś nagrywarki a nie z powodu kabli. Co do budowy kabla; Kable symetryczne stosuje się po to aby tego typu zakłucenia eliminować. Symertyczny czyli dwie żyły, na wtyczce (na wejściu do nagrywarki) bolec 2-dodatnia, 3-ujemna. po wejściu do miksera te sygnały z 2 i 3 są do siebie dodawana i gdy pojawiaja sie, jakieś zakłuce na kablu przez dodanie siebie w postaci + i - wzajemnie się znoszą. Oplot ma również na zedaniu osłaniać wewnątrz żyły przed zakłuceniami, ale gdy jest za gęsty sam potrafi siać....
**********************

matiz: dziękuję za pomysł z kondensatorami i kłaniam się po japońsku w pas. Wypróbuję i zdam relację. Tylko czy tych kondensatorów nie powinno być 2, wlutowane między każdym z gorących bolców a oplot czyli ziemię? Żeby częstotliwości powyżej pewnej granicznej wyznaczonej pojemnością kondensatora trafiały do ziemi? Jeśli plotę bzdury, to przepraszam

jd73z niewątpliwie rację, ale dlaczego nawet drogi, wysokiej jakości kabel pożyczony ze sklepu bzyczy jak głupi...? Fakt, bzyczy o 2dB mniej niż moje kable, ale i tak poziom bzyku jest b. wysoki: -44dB.
Ciekawe to, co piszesz, że jak oplot za gęsty, to sam potrafi siać. Nie bardzo rozumiem dlaczego, mówiąc szczerze.

No nic, jutro przychodzi znajomy z UPSem, wyłączymy wszystkie bezpieczniki w studio o odpalimy Korga z tego UPSu, żeby wyeliminować możliwość, że coś iskrzy w instalacji elektrycznej...

Marcin Bruczkowski
www.marcin.bruczkowski.com
Wszystko o mnie na mojej stronie internetowej: www.marcin.bruczkowski.com

Awatar użytkownika
matiz
Posty:3424
Rejestracja:poniedziałek 29 wrz 2003, 00:00
Kontakt:

Re: Problemy z D3200 i kablami mikrofonowymi

Post autor: matiz » poniedziałek 20 lis 2006, 18:17

matiz: dziękuję za pomysł z kondensatorami i kłaniam się po japońsku w pas. Wypróbuję i zdam relację. Tylko czy tych kondensatorów nie powinno być 2, wlutowane między każdym z gorących bolców a oplot czyli ziemię? Żeby częstotliwości powyżej pewnej granicznej wyznaczonej pojemnością kondensatora trafiały do ziemi? Jeśli plotę bzdury, to przepraszam

Mozna i dwa, mozna jeden, zalezy od teorii, jaka wyznajemy

Jeszcze cos, co mozesz sprawdzic natychmiast - co sie stanie, jak w golym (bez mikrofonu) bzyczacym kablu zewrzesz (np. spinaczem albo nozyczkami ) gorace dziury we wtyczce od strony mikrofonu?

jd73
Posty:88
Rejestracja:środa 13 wrz 2006, 00:00

Re: Problemy z D3200 i kablami mikrofonowymi

Post autor: jd73 » poniedziałek 20 lis 2006, 18:51

.. niewątpliwie rację, ale dlaczego nawet drogi, wysokiej jakości kabel pożyczony ze sklepu bzyczy jak głupi...? Fakt, bzyczy o 2dB mniej niż moje kable, ale i tak poziom bzyku jest b. wysoki: -44dB.
Ciekawe to, co piszesz, że jak oplot za gęsty, to sam potrafi siać. Nie bardzo rozumiem dlaczego, mówiąc szczerze.
**********************
większość kabli mikrofonowych jakie obrabiełem, miały ekran tylko owijany wokół kabli w srodku, ale spotkałem się z kablami, gdzie "oplot" ekranu był pleciony i to gęsto.

Co do ceny i jakości kabli, to nie do końca jest tak, że kabel drogi jest lepszy od tańszego i tak tak jest ze wszystkim. Cena nie zawsze decyduje o jakości. W większości jest tak że płaci się za markę. Nie mówię tego, że renomowane firmy robią złe kable, ale są wersje bardziej lub mniej udane.
Może być i tak że kabel firmy NO NAME za np. 2 zł/m będzie lepiej grał od kabla firmowego w cenie 6 zł/m, bo dobre kable tej firmy zaczynaja się np. od 10zł/m.
tak już to jest .......

Awatar użytkownika
matiz
Posty:3424
Rejestracja:poniedziałek 29 wrz 2003, 00:00
Kontakt:

Re: Problemy z D3200 i kablami mikrofonowymi

Post autor: matiz » poniedziałek 20 lis 2006, 19:21

po wejściu do miksera te sygnały z 2 i 3 są do siebie dodawana

Odejmowane.

Oplot ma również na zedaniu osłaniać wewnątrz żyły przed zakłuceniami, ale gdy jest za gęsty sam potrafi siać

Moglbys rozwinac te mysl?

jd73
Posty:88
Rejestracja:środa 13 wrz 2006, 00:00

Re: Problemy z D3200 i kablami mikrofonowymi

Post autor: jd73 » poniedziałek 20 lis 2006, 19:37

... po wejściu do miksera te sygnały z 2 i 3 są do siebie dodawana

Odejmowane.

Oplot ma również na zedaniu osłaniać wewnątrz żyły przed zakłuceniami, ale gdy jest za gęsty sam potrafi siać

Moglbys rozwinac te mysl?...
**********************
z tego co ja wiem to dodawane...

nie wiem co tu rozwijać.. no chyba, że kabel

jd73
Posty:88
Rejestracja:środa 13 wrz 2006, 00:00

Re: Problemy z D3200 i kablami mikrofonowymi

Post autor: jd73 » poniedziałek 20 lis 2006, 19:41

...... po wejściu do miksera te sygnały z 2 i 3 są do siebie dodawana

Odejmowane.
************

sory zgadza się... odejmowane!!

pomieszało misie, pomieszało mi się .....

Awatar użytkownika
matiz
Posty:3424
Rejestracja:poniedziałek 29 wrz 2003, 00:00
Kontakt:

Re: Problemy z D3200 i kablami mikrofonowymi

Post autor: matiz » poniedziałek 20 lis 2006, 19:49

nie wiem co tu rozwijać.

Dokladnie to:

Oplot (...) gdy jest za gęsty sam potrafi siać


jd73
Posty:88
Rejestracja:środa 13 wrz 2006, 00:00

Re: Problemy z D3200 i kablami mikrofonowymi

Post autor: jd73 » poniedziałek 20 lis 2006, 20:15

...nie wiem co tu rozwijać.

Dokladnie to:

Oplot (...) gdy jest za gęsty sam potrafi siać
**********************

tak jak pisałem, że miałem do czynienia z ekranem pleciony. Taki kabel zachowuje się jak antena radiowa, a w szczególności, gdy jest to kabel gitarowy.

jd73
Posty:88
Rejestracja:środa 13 wrz 2006, 00:00

Re: Problemy z D3200 i kablami mikrofonowymi

Post autor: jd73 » poniedziałek 20 lis 2006, 20:19

......nie wiem co tu rozwijać.

Dokladnie to:

Oplot (...) gdy jest za gęsty sam potrafi siać
**********************

tak jak pisałem, że miałem do czynienia z ekranem pleciony. Taki kabel zachowuje się jak antena radiowa, a w szczególności, gdy jest to kabel gitarowy. ...
**********************
no chyba że tylko ja miałem takie doświadczenia, bo sąsiad ma SB radio niedaleko
po za tym, większa pojemność takiego kabla też nie jest bez znaczenia

Pszczoła
Posty:183
Rejestracja:środa 26 lip 2006, 00:00

Re: Problemy z D3200 i kablami mikrofonowymi

Post autor: Pszczoła » wtorek 21 lis 2006, 09:49

Witam .
Wspomniałeś o cykadach,może dla ciebie to będzie jakaś podpowiedź,Takie efekty mam gdy gram w pomieszczeniach o niestabilnym napięciu, spróbuj podpiąć sprzęt pod stabilizator napięcia.
Pozdro......
Mam 43 lat uczyłem się grać na klawiszach 11 lat obsługuję płynnie programy muzyczne. moich dwuch synów idzie w moje ślady

ODPOWIEDZ