Koncert Gilmoura w Gdańsku
hehe mnich, dopiero teraz sie ocknales po koncercie z wrazenia ?:)
fan dobrego brzmienia ;)
Re: Koncert Gilmoura w Gdańsku
:D
na to wygląda :)
a w sumie ciekawe kiedy się ukaże DVD, bo chciałbym wreszcie usłyszeć ten koncert jak należy :)
na to wygląda :)
a w sumie ciekawe kiedy się ukaże DVD, bo chciałbym wreszcie usłyszeć ten koncert jak należy :)
www.surogat.pl
Re: Koncert Gilmoura w Gdańsku
Panowie to była długa historia!
głowne nagłośnienie przyjechało chyba razem z wykonawcą ale dogłośnieniem miał się zająć pan Sławek Łosowski (SL sound) Niestety nagłośnienie to podobno z winy organizatora posłużyło tylko i wyłącznie do podania kilku komunikatów dla publiczności. Teraz Polska!
głowne nagłośnienie przyjechało chyba razem z wykonawcą ale dogłośnieniem miał się zająć pan Sławek Łosowski (SL sound) Niestety nagłośnienie to podobno z winy organizatora posłużyło tylko i wyłącznie do podania kilku komunikatów dla publiczności. Teraz Polska!

Re: Koncert Gilmoura w Gdańsku
"Swiat szuka ofiar, Świat szuka winnych" 

SONY VAIO, MOTU Traveler, Presonus Digimax FS, ADAM A7
Re: Koncert Gilmoura w Gdańsku
"mnich dopiero teraz sie obudziles"
wcześniej pisalem ale cuuuś widocznie nie weszlo a zapal mam do teraz więc skrobnalem pare zdań
A co do naglośnienia od Slawka Losowskiego to slyszalem od...chyba Jego syna(nie pamietam już) że w tym okresie jego sprzęt ulegl "przepaleniu"-na szczęscie ubezpieczony ale i tak ostro
Pozdrawiam wszystkich:)
wcześniej pisalem ale cuuuś widocznie nie weszlo a zapal mam do teraz więc skrobnalem pare zdań

A co do naglośnienia od Slawka Losowskiego to slyszalem od...chyba Jego syna(nie pamietam już) że w tym okresie jego sprzęt ulegl "przepaleniu"-na szczęscie ubezpieczony ale i tak ostro

Pozdrawiam wszystkich:)
www.studiodapson.freehost.pl
Re: Koncert Gilmoura w Gdańsku
Naglosnieniem zajmowala sie firma Britannica Row (klasa sama dla siebie) i glownym akustykiem byl ktos z ich brygady. Problem polega na tym, ze dostali informacje, ze koncert bedzie na 30.000 osob i na tyle przygotowali sprzetu, a ze bylo wiecej... coz... Teraz Polska:) Jesli chodzi o firme SL Sound to ustawila ona naglosnienie awaryjne i uzyczala B. Row swoich ludzi do pomocy.
Re: Koncert Gilmoura w Gdańsku
Mała poprawka: BRITANIA ROW (od nazwy ulicy, pryz której Pink Floyd w czasach nagrywania Animals mieli swoje studio)
A ewidentne jest, że było za mało nagłośnienia jak na ta ilość publiczności i to ewidentnie przejawia się chęć zarobienia organizatorów.
Szkoda.
Szkoda kasy własnej i talentu muzyków i umiejętności akustykó z Britania Row.
A ewidentne jest, że było za mało nagłośnienia jak na ta ilość publiczności i to ewidentnie przejawia się chęć zarobienia organizatorów.
Szkoda.
Szkoda kasy własnej i talentu muzyków i umiejętności akustykó z Britania Row.
www.surogat.pl
Re: Koncert Gilmoura w Gdańsku
...Mała poprawka: BRITANIA ROW (od nazwy ulicy, pryz której Pink Floyd w czasach nagrywania Animals mieli swoje studio)
**********************
Racja:) Ciagle ta nazwa kojarzy mi sie z encyklopedia ;)
**********************
Racja:) Ciagle ta nazwa kojarzy mi sie z encyklopedia ;)
Re: Koncert Gilmoura w Gdańsku
...nic się nie stało tylko debilny polski organizator (w każdym razie ktoś za to odpowiedzialny)nie postawił zestawów strefowych. Z góry było wiadomo ile ludzi będzie. Na stingu i paru innych koncertach jakoś nie zapomnieli. ...
**********************
Niestety na samym koncercie nie byłem, ale z tego co słyszałem problem polegał na czymś zupełnie innym. Otóż cały sprzęt wystawiali angole i gdy dowiedzieli sie ile biletów jest sprzedanych to stwierdzili, ze nie będą nagłasniać pustego placu. Skąd inąd słusznie...
Po czym okazało się, że w ciagu ostatnich dni jak sprzęt już przyjechał sprzedało się większość biletów, niestety było zbyt późno.
Nie mówię, że to co napisałem jest jedyną słuszną i prawdziwą wersją wydarzeń organizacyjnych, ale biorąc pod uwagę, ze osoba z którą rozmawiałem była podczas tych przygotowań w towarzystwie organizatorów oraz biorąc pod uwagę zdrowo rozsądkowe podejście to ma to sens.
Pozdraawiam
[addsig]
**********************
Niestety na samym koncercie nie byłem, ale z tego co słyszałem problem polegał na czymś zupełnie innym. Otóż cały sprzęt wystawiali angole i gdy dowiedzieli sie ile biletów jest sprzedanych to stwierdzili, ze nie będą nagłasniać pustego placu. Skąd inąd słusznie...
Po czym okazało się, że w ciagu ostatnich dni jak sprzęt już przyjechał sprzedało się większość biletów, niestety było zbyt późno.
Nie mówię, że to co napisałem jest jedyną słuszną i prawdziwą wersją wydarzeń organizacyjnych, ale biorąc pod uwagę, ze osoba z którą rozmawiałem była podczas tych przygotowań w towarzystwie organizatorów oraz biorąc pod uwagę zdrowo rozsądkowe podejście to ma to sens.
Pozdraawiam
[addsig]
Stevie Wonder: "You're the best stage crew I've ever seen..."
- gekon-bass
- Posty:172
- Rejestracja:wtorek 14 mar 2006, 00:00
Re: Koncert Gilmoura w Gdańsku
witam serdecznie!
w Muzyce i Technologii był ostatnio artykuł o zacnym concercie...
zamieszczono tam szczegółowe zestrawienie techniczne.
poniewaz david gilmur nie lubi systemów line aray zastosowano bardziej tradycyjna metodyke nagłosnienia, oparta na kolumnach turbosound,
realizował to angol wiec o łomocie nie było mowy...
linie dogłasniajace zupełnie nie funkcjonowały z przyczyn nieznanych,
jednym słowem anglicy sa pompatyczni.
w Muzyce i Technologii był ostatnio artykuł o zacnym concercie...
zamieszczono tam szczegółowe zestrawienie techniczne.
poniewaz david gilmur nie lubi systemów line aray zastosowano bardziej tradycyjna metodyke nagłosnienia, oparta na kolumnach turbosound,
realizował to angol wiec o łomocie nie było mowy...
linie dogłasniajace zupełnie nie funkcjonowały z przyczyn nieznanych,
jednym słowem anglicy sa pompatyczni.
kazdy słyszy to co chce słyszec i kazdy rozumie to co jest mu wygodniejsze..