ostatnio nagrywałem ścieżkę soft padu w cubase, niestety jednak po normalizacji ścieżka miała tendencje do przesterowań. odgłos jakby przesterowania, a mimo to ścieżka nie przekraczała 0 db. ściszenie jej do np -3db również nie eliminowało ich, po prostu były cichsze.
przypadkiem zauważyłem, że na początku zamiast ciszy były szumy. kiedyś myślałem, że się ich pozbyłem wyciszając niepotrzebne wejścia. (w moim Audigy mam normalnie orkiestrę szumową, każde z wejść ma inne szumy, słyszalne o ile się bardzo głośno da poziom głośności :/). obecnie używam wejścia auxiliary2. te początkowe szumy łatwo wyeliminowałem, wystarczyło nałożyć autogate'a i voila. ale w ten sposób ich nie wywalę z reszty nagrania, gdzie gra już pad.
czy te szumy mogą powodować te dziwne przestery? ten pad jest dość specyficzny, ale ja chcę go nagrać głośno, a nie mogę! oto moje pomiary:
na samym starcie systemu, odpalony mam tylko Cubase i już poziom sygnału wynosi -66 db :/ włączam syntezator (suwak głośności na 0) i poziom sygnału skacze do -55 db :/ suwak na maksa daje już -46 db. a teraz beton: suwak jest na maksa, wyciszam do zera bardzo szybko i poziom skacze mi do -30 db! dalej zeruję licznik, powraca on do -46 db i poruszam końcówkami kabli w gniazdku od syntezatora i poziom skacze mi do -35 db. to chyba nie jest zbyt zdrowy objaw? ;(
slyszalem, że Audigy i szumy to jak bracia, ale czy w tym wypadku jest to sprawa tylko i wyłącznie karty? i czy może da się coś z tym zrobić? czy znacząco wpływa to na jakość moich nagrań i może powodować opisane wyżej "przestery"? bardzo dziękuję z góry za pomoc, bo jest to kluczowy problem, z którym teraz mam do czynienia i nie ruszę do przodu, póki go nie rozwiążę! :(
Szumy
Re: Szumy
takich szumow to nie ma nawet na sb128 jak wchodzisz liniowo - zmutuj wszystkie niepotrzebne wejscia(szczegolnie cd in ,tad in)
wychodzisz wyjsciem sluchawkowym z synthu?
to nie dziwne - mam sy22 - sluchawki nie tylko szumia ale i brumia w dodatku na jeden kanal wyraznie glosniej....
line out cichy ale dzwiek bez szumu i brumu
wychodzisz wyjsciem sluchawkowym z synthu?
to nie dziwne - mam sy22 - sluchawki nie tylko szumia ale i brumia w dodatku na jeden kanal wyraznie glosniej....
line out cichy ale dzwiek bez szumu i brumu
Re: Szumy
kurde zapomniałem podać linka:
http://www.sendspace.com/file/ht8jmu - 2 sekundy szumu nagrane.
tad in itp mam wyciszone. w Yamasze S80 mam wyjście na słuchawki i osobno wyjście oznaczone po prostu jako output L i R. (dodatkowo Individual Output L i R, ale nigdy ich nie używałem). używam tego outputa.
szum pochodzi z tego właśnie połączenia, bo jak wycisze, to go nie ma.
http://www.sendspace.com/file/ht8jmu - 2 sekundy szumu nagrane.
tad in itp mam wyciszone. w Yamasze S80 mam wyjście na słuchawki i osobno wyjście oznaczone po prostu jako output L i R. (dodatkowo Individual Output L i R, ale nigdy ich nie używałem). używam tego outputa.
szum pochodzi z tego właśnie połączenia, bo jak wycisze, to go nie ma.
Re: Szumy
a to z brumem jest - i to dosc powaznym - jak stare radio....
e tak to i na zintegrowanej nie mam
sprobuj graty na chwilke do grzejnika uziemic i sprawdz
jak masz kabelek od cdromu(audio) to koniecznie go wywal - nigdy sie nie przyda(nie te czasy)
no ale to dosc powazny klopot - sprawdz tez na sluchawkach wyjscia klawisza - bedzie cicho ale uslyszysz czy brumi czy szumi itp
e tak to i na zintegrowanej nie mam
sprobuj graty na chwilke do grzejnika uziemic i sprawdz
jak masz kabelek od cdromu(audio) to koniecznie go wywal - nigdy sie nie przyda(nie te czasy)
no ale to dosc powazny klopot - sprawdz tez na sluchawkach wyjscia klawisza - bedzie cicho ale uslyszysz czy brumi czy szumi itp
Re: Szumy
przepraszam, że tak późno odpowiadam.
grzejnik ja mam na drugim końcu pokoju :) niestety z elektroniką u mnie na bakier, więc nawet nie wiem jakbym miał to uziemić :|
o ile dobrze kombinuję: w cd nie mam wyjścia na słuchawki, a w nagrywarce mam, ale nie udało mi się wydobyć dźwięku z niej samej, tylko wszystko szło przez winampa i nic nie było słychać w słuchawkach podłączonych do nagrywarki.
w każdym bądź razie podłączyłem słuchawki do wejścia słuchawkowego w syntezatorze i dałem głos na maksa, komp był też włączony. niestety też są te brumy. Poruszam kablami tymi, co wchodzą do indyvidual output to dochodzą szumy, momentami jakby brumy+szumy znikały, ale wystarczy lekko dotknąć i już są. jak wyjąłem kabel z kanału lewego, to w słuchawkach tylko w prawej słuchawce były brumy. wyjąłem też drugi i wszystko było ok.
może to być wina kabli, czy problem leży gdzie indziej?
grzejnik ja mam na drugim końcu pokoju :) niestety z elektroniką u mnie na bakier, więc nawet nie wiem jakbym miał to uziemić :|
o ile dobrze kombinuję: w cd nie mam wyjścia na słuchawki, a w nagrywarce mam, ale nie udało mi się wydobyć dźwięku z niej samej, tylko wszystko szło przez winampa i nic nie było słychać w słuchawkach podłączonych do nagrywarki.
w każdym bądź razie podłączyłem słuchawki do wejścia słuchawkowego w syntezatorze i dałem głos na maksa, komp był też włączony. niestety też są te brumy. Poruszam kablami tymi, co wchodzą do indyvidual output to dochodzą szumy, momentami jakby brumy+szumy znikały, ale wystarczy lekko dotknąć i już są. jak wyjąłem kabel z kanału lewego, to w słuchawkach tylko w prawej słuchawce były brumy. wyjąłem też drugi i wszystko było ok.
może to być wina kabli, czy problem leży gdzie indziej?
Re: Szumy
jeszcze jedna rzecz:
jak jeszcze miałem problemy z faza i nie wiedziałem, że to faza, to wysłałem maila do Yamahy. pewnie niedokładnie opisałem o co chodzi, aczkolwiek gość powiedział, bym zakupił sobie filtr. (jakiś taki mały do podłączenia z kablami, nie mylić z jakimiś filtrami górno- czy dolnoprzepustowymi). gdy przeszedłem się do sklepu muzycznego po filtr, to dopiero dowiedziałem się, że to problem z fazą. może jednak teraz by mi się filtr przydał i pozbyłbym się tych brumów?
jak jeszcze miałem problemy z faza i nie wiedziałem, że to faza, to wysłałem maila do Yamahy. pewnie niedokładnie opisałem o co chodzi, aczkolwiek gość powiedział, bym zakupił sobie filtr. (jakiś taki mały do podłączenia z kablami, nie mylić z jakimiś filtrami górno- czy dolnoprzepustowymi). gdy przeszedłem się do sklepu muzycznego po filtr, to dopiero dowiedziałem się, że to problem z fazą. może jednak teraz by mi się filtr przydał i pozbyłbym się tych brumów?
Re: Szumy
bo w serwisie yamahy pracuja tlumoki.......i nie tylko u nich
po pierwsze dobre kable - na porzadnych wtykach a nie jakis byle badziew
po drugie uziemiasz laczac zelastwo kompa drutem z grzejnikiem(co by tu ktos nie paplal w wiekszosci wypadkow uziemisz tak w 100% - chyba ze masz plastikowe rurki to nie ma opcji)
sam synth nie podlaczony do kompa tez brumi na sluchawkach?
mi tak sy22 brumi ale podlaczylem line out i piekny sygnal(musialem zlutowac przekaznik na krotko bo cos mu zdechlo - niewazne)
patrz do jakich gniazdek podlaczyles - czesto sa jakies kosmosy w stylu petla mas...podlacz do innych ale ich blachy /uziemienia podlacz razem
jednym slowek kombinacja...bez kombinowania nic nie zdzialasz....
a kombinuj bo nic nie pslaisz
chyba ze podlaczysz jacka pod 220:))))
po pierwsze dobre kable - na porzadnych wtykach a nie jakis byle badziew
po drugie uziemiasz laczac zelastwo kompa drutem z grzejnikiem(co by tu ktos nie paplal w wiekszosci wypadkow uziemisz tak w 100% - chyba ze masz plastikowe rurki to nie ma opcji)
sam synth nie podlaczony do kompa tez brumi na sluchawkach?
mi tak sy22 brumi ale podlaczylem line out i piekny sygnal(musialem zlutowac przekaznik na krotko bo cos mu zdechlo - niewazne)
patrz do jakich gniazdek podlaczyles - czesto sa jakies kosmosy w stylu petla mas...podlacz do innych ale ich blachy /uziemienia podlacz razem
jednym slowek kombinacja...bez kombinowania nic nie zdzialasz....
a kombinuj bo nic nie pslaisz
chyba ze podlaczysz jacka pod 220:))))
Re: Szumy
po kolei:
- odłączyłem kabel od strony aux2 i Cubase pokazuje mi -76db, co jest znaczną poprawą. 2 sekundy nagrałem:
http://www.sendspace.com/file/8eoumv
Czy gdyby taki był poziom szumu, to by było ok? Gdy się wsłucham to jest lekko słyszalny, ale ledwie co.
po normalnizacji i obnizeniu pozionu o 15 db (UWAGA, lepiej przesluchac to CICHO!) otrzymalem:
http://www.sendspace.com/file/05yd8z
drugi link jest tylko by pokazać naturę samego szumu, którego i tak nie słychać prawie wcale bez jego podgłaszania.
- po odłączeniu tego kabla (2 duże jacki dalej siedzą w s80) dźwięk w syntezatorze jest "krystalicznie cichy", zero jakichkolwiek szumów. poruszanie samymi jackami w s80 nie powoduje żadnych trzasków itp. w tym momencie marzę! o takim dźwięku zarejestrowanym na komputerze. gdy podłączę kabel z powrotem od strony aux2, to mam opisywane już brumy.
- wejście line-in2/mic2 (którego nie używam i mam normalnie wyciszone) generuje koszmarne szumy - -45 db mimo iż nic nie jest do niego podpięte! nie trzeba nawet nic normalizować, by go usłyszeć:
http://www.sendspace.com/file/pc0tyh
ten link również podaję tylko dlatego, iż może pomoże to w zidentyfikowaniu źródła mojego problemu.
- kabel między S80 a aux2 mam już bardzo długo, ale chyba był on robiony na zamówienie, bo jest długi i zielony(czyt. brzydki). w ogóle, to gdzie można kupić kabel duży jack - cinch oryginalny, bez przeróbek, pewny?
- drut do grzenika będę musiał załatwić...
- co do gniazdek, to napisałem już, że i s80 i komp są podłączone do listwy, a ona do kontaktu. do tej listwy są jeszcze podłączone: drukarka laserowa, nadajnik słuchawek bezprzewodowych, telefon. chyba nie ma czegoś takiego, jak nadmierne przeciążenie listwy czy coś???
- odłączyłem kabel od strony aux2 i Cubase pokazuje mi -76db, co jest znaczną poprawą. 2 sekundy nagrałem:
http://www.sendspace.com/file/8eoumv
Czy gdyby taki był poziom szumu, to by było ok? Gdy się wsłucham to jest lekko słyszalny, ale ledwie co.
po normalnizacji i obnizeniu pozionu o 15 db (UWAGA, lepiej przesluchac to CICHO!) otrzymalem:
http://www.sendspace.com/file/05yd8z
drugi link jest tylko by pokazać naturę samego szumu, którego i tak nie słychać prawie wcale bez jego podgłaszania.
- po odłączeniu tego kabla (2 duże jacki dalej siedzą w s80) dźwięk w syntezatorze jest "krystalicznie cichy", zero jakichkolwiek szumów. poruszanie samymi jackami w s80 nie powoduje żadnych trzasków itp. w tym momencie marzę! o takim dźwięku zarejestrowanym na komputerze. gdy podłączę kabel z powrotem od strony aux2, to mam opisywane już brumy.
- wejście line-in2/mic2 (którego nie używam i mam normalnie wyciszone) generuje koszmarne szumy - -45 db mimo iż nic nie jest do niego podpięte! nie trzeba nawet nic normalizować, by go usłyszeć:
http://www.sendspace.com/file/pc0tyh
ten link również podaję tylko dlatego, iż może pomoże to w zidentyfikowaniu źródła mojego problemu.
- kabel między S80 a aux2 mam już bardzo długo, ale chyba był on robiony na zamówienie, bo jest długi i zielony(czyt. brzydki). w ogóle, to gdzie można kupić kabel duży jack - cinch oryginalny, bez przeróbek, pewny?
- drut do grzenika będę musiał załatwić...
- co do gniazdek, to napisałem już, że i s80 i komp są podłączone do listwy, a ona do kontaktu. do tej listwy są jeszcze podłączone: drukarka laserowa, nadajnik słuchawek bezprzewodowych, telefon. chyba nie ma czegoś takiego, jak nadmierne przeciążenie listwy czy coś???
Re: Szumy
- a no i jak jest fizyczne połączenie z syntezatorem, pomimo jego wyłączenia, to słyszę na kompie te brumy. przypadkowo wkładając jacki do s80, jeden miałem włożony i dotknęłem końcówki drugiego nie włożonego jeszcze, to miałem w efekcie buczenie. nie wiem czy to się przyda.