Przester na przetwornikach karty dźwiękowej?

Wszelkie inne pytania związane z tematyką poruszaną w naszym magazynie
rimax
Posty:53
Rejestracja:wtorek 13 cze 2006, 00:00
Re: Przester na przetwornikach karty dźwiękowej?

Post autor: rimax » poniedziałek 23 paź 2006, 16:01

...jesli przesterow nie slychac(nie degraduja sygnalu) to je olej

wiele nagran ma obciete szczyty...

warto nagrywac wokal z kompresorem zeby sie nie martwic zbyt cichym sygnalem czy latwoscia przesterowania...
**********************
Dziękuję i Panu również za zainteresowanie moim problemem.
Przechodząc jednak do Pańskiej wypowiedzi to zapytam, czy przester - ja cały czas mówię o pojedynczej ścieżce wokalu, bo póki co dogrywam wokal do gotowych podkładów -, który, co prawda nie jest zbytnio słyszalny, nie jest szkodliwy dla sprzętu odsłuchowego a pózniej estradowego, na którym taki materiał, być może będzie odtwarzany?
Co do kompresora to mam behringera, ale fachowcy zdecydowanie odradzają sprzęt tej klasy, czy dla moich jednakże potrzeb mógłbym z niego korzystać, powiem jeszcze, iż kompresora używałem jako limitera.
Czy może tylko delikatnie kompresować wokal podczas nagrania i jakie by Pan sugerował ustawienia kompresora (wiem, iż jest to sprawa subiektywna i niektórzy może za to pytanie będą łajać mnie na forum)
Pozdrawiam.
muzykuję amatorsko, pragnę jednakże zgłębić tajniki dokonywania nagrań muzycznych i realizacji dźwięku.

Awatar użytkownika
Feefrock
Posty:720
Rejestracja:sobota 12 mar 2005, 00:00

Re: Przester na przetwornikach karty dźwiękowej?

Post autor: Feefrock » poniedziałek 23 paź 2006, 16:46

......A po exporcie jak wygląda wykres? Sygnał przekracza OdB?...
**********************
Powiem szczerze, iż nie wiem gdzie takowy wykres można zaobserwować, dla jasności powiem, iż używam programu Cubase LE. Czy chodzi o wskazania na kanale sumy miksera, czy też ten wykres mogę gdzie indziej zaobserwować?
Eksportując ścieżkę jedynie zaznaczam format, ilość bitów, stereo lub mono - a może powinienem coś jeszcze uczynić?
Niemniej dziękuję Panu za tę podpowieź i czekam na więcej.
Obym tylko nie doczekał się stwierdzenia, iż zaśmiecam forum!
Pozdrawiam....
**********************
Jak nagrasz trak, to masz jego sinusoidę w oknie tack view (jak każdej scieżki zresztą) Popatrz czy nie wychodzi ona poza dolna i górną kreskę.
Tak samo z eksportowanym trakiem. Wgraj go znów do Cubase i popatrz na wykres. Możesz robic przestery exportem. Wystarczy że np na sumie masz ustawiony suwak na zero, a na traku np +1dB

Awatar użytkownika
szkudlik
Posty:1732
Rejestracja:czwartek 26 lut 2004, 00:00

Re: Przester na przetwornikach karty dźwiękowej?

Post autor: szkudlik » poniedziałek 23 paź 2006, 17:01

Zapomnij o kompresorze, jeszcze nikt nie wypordukowal kompresora ktory zabezpiecza przed przesterowaniem preampu. Poza tym kompresja jest nieodwacalna - a co jak sie okaze ze przy najgraniu skompresowalo sie za bardzo?

A poziomy ustawic mozna tak:

1) w mixerku fader dla kanalu oraz suma na zero

2) niech vocal zaspiewa glosno - no i szybko zgrubnie wyregulowac gain tak zeby wskazania diodek NA MIXERZE najwyzej bardzo sporadycznie dochodzily do maximum
(w tym miejscu masz jeszcze jakies 10-20dB zapasu dynamiki na preampie, zwykle tak sa konsruowane analogowe mixery zeby przy 0dB na wskaznikach mialy jeszcze sporo zapasu w gore)

3) teraz podlaczyc to do kompa i obserwowac PEAK na wskaznikach Cubase

4) znowu niech vocal zaspiewa glosno - no i teraz tak wyregulowac SUME w mixerze (albo fadera na kanale, nie dotykac gaina ani tym bardziej wewn. mixera karty!!!!!!) zeby przy najglosnieszych momentach peak nigdy nie przekaczal -12dB

i juz, bedzie OK. Nawet jak vocal sie "rozgrzeje" i zacznie spiewac glosniej (co sie zwykle zdarza), masz 12dB zapasu na przetworniku i jakies 15 na preampie - i nie sposob przesterowac czegokolwiek.

co do dynamiki na dole - masz do dyspozycji okolo 90dB na przetworniku (zakladam standardowe > 100dB dynamiki kazdej praktycznie wspolczesnej karty), a na mikrofonie/preampie jakies 60-70dB odstepu od szumu (zakladam ze masz ciche pomieszczenie, jak ktos za sciana pusci wode w wannie to odstep od szumu spadnie do jakis 40dB).

Oczywiscie calosc przy zalozeniu nagrania w 24bitach!!

a. co do behringera - okreslenie "behringer=syf" jest nieprawdziwe od co najmniej kilku lat. Mam kilka tych kompresow i jestem zadowolony, jak sie go dobrze ustawi to brzmi zupelnie niezle.

[addsig]
Ilu realizatorów potrzeba żeby wkręcić żarówkę?

Czterech, jeden wkręca a trzech mówi że by to zrobiło lepiej

Awatar użytkownika
matiz
Posty:3424
Rejestracja:poniedziałek 29 wrz 2003, 00:00
Kontakt:

Re: Przester na przetwornikach karty dźwiękowej?

Post autor: matiz » poniedziałek 23 paź 2006, 18:28

Sadze, ze ten fragment:



...wychodzę insertem do karty, poziom sygnału jakim wychodziłem przy owym nagraniu był ok. -30dbu...



wymaga doprecyzowania. Skad wiesz, jakim poziomem wychodzisz z insertu? Czym go mierzysz? Czy potem, w mikserze karty (ktory prosty nie jest) nic nie robisz?



Jezeli zaakceptowany slad z innego studia byl cichszy (swoja droga - o ile?), to istnieje spore prawdopodobienstwo, ze przesterowales gdzies - ale gdzie?

jd73
Posty:88
Rejestracja:środa 13 wrz 2006, 00:00

Re: Przester na przetwornikach karty dźwiękowej?

Post autor: jd73 » wtorek 24 paź 2006, 02:45

...Sadze, ze ten fragment:



...wychodzę insertem do karty, poziom sygnału jakim wychodziłem przy owym nagraniu był ok. -30dbu...



wymaga doprecyzowania. Skad wiesz, jakim poziomem wychodzisz z insertu? Czym go mierzysz? Czy potem, w mikserze karty (ktory prosty nie jest) nic nie robisz?



Jezeli zaakceptowany slad z innego studia byl cichszy (swoja droga - o ile?), to istnieje spore prawdopodobienstwo, ze przesterowales gdzies - ale gdzie?...

**********************

To mi trochę przypomina sytuację, gdy sąsiadka przyszła do mnie bo jej pralka niechce prać i mam ją naprawić. poszedłem włączyłem ją do gniazdka i zadziałała.

Dziwi mnie, że dopiero matiz zauważył gdzie leży problem! Chyba wszyscy jeszcze śpią na początku tygodnia

-30dbu to prawdopodobnie był poziom wzmocnienia jaki ustawiłeś na wejściu danego kanału potencjometrem czułości i nie jest on równy poziomowi który wychodzi z gniazda insert. Jeżeli chcesz wysłać sygnał do nagrania tylko z jednego kanału to używaj do tego gniazda "DIR", wtedy po użyciu na danym kanale przycisku PFL masz podgląd i podsłuch w poziom sygnału wyjściowego. pamiętaj jeszcze że przełącznikiem z lewej strony miksera ustawiasz DIR przed lub po tłumiku. tak ogólnie to kłania ci się instr. obsługi tego miksera. Czasem taka makulatura bywa przydatna. Jeśli go odkupiłeś i niemasz daj znać!!



PS. pozdrawiam resztę z syndromem dnia poprzedniego !!

rimax
Posty:53
Rejestracja:wtorek 13 cze 2006, 00:00

Re: Przester na przetwornikach karty dźwiękowej?

Post autor: rimax » czwartek 26 paź 2006, 15:52

Przepraszam wszystkie osoby, które podzieliły się ze mną swoją wiedzą, iż przez dwa dni nie ustosunkowałem się do Waszych sugestii. Serdecznie dziękując za rady,czynię to teraz.
Mianowicie był to czas na wypróbowanie tych metod, szczególnie tych opisanych przez Szkudlika i jd73.
Efekty bardzo mi odpowiadają, żadnych przesterów - a to właśnie jest to, o co mi chodziło.

Moim problemem było to, iż z miksera wychodziłem już z przesterowanym dźwiękiem, ponieważ nie sprawdziłem jaki jest poziom sygnału wychodzący z miksera, błędnie sądząc, że jeżeli w cubasie nie będzie PEAK-ów to nie będzie ich w ogóle, ale się myliłem.

Teraz, posłuchawszy jd73, wychodzę w miksera dir.out, bo rejestruję jedną ścieżkę(wokal)-co prawda tak już robiłem wcześniej, ale gdy zorientowałem się, iż jest to wyjście dopiero po, a nie przed, equalizacją, a jak niejednokrotnie czytałem, że lepiej wyjść sygnałem nieobrobionym z miksera i dopiero w komputerze użyć eq. Stąd postanowiłem wychodzić insertem z mojego soundcrafta fx8, ale nie przyszło mi na myśl aby sprawdzić za pomocą PFL poziom sygnału, a swoją drogą to zapomniałem sprawdzić, czy jest możliwość podsłuchu przy wyjściu sygnałem drogą insertu?

Wracając do tego, że wychodzę dir.out i przy tym nie mogąc uniknąć eqalizacji zorientowałem się, iż jest ona, oczywiście bardzo delikatna, przypadku mojego głosu, raczej ciemnego i trochę matowego w dole, w górze zaś syczącego(niewielka wada wymowy), ta korekcja jest potrzebna, bo jak nagrywałem poprzednio to musiałem męczyć się z sybilantami, inną jest rzeczą, iż przesterowywałem dźwięk i wtedy one pewnie też się zbytnio eksponowały!

Kompresora nie stosuję, nagrywam poprostu ciszej i tu moja wątpliwość, bo przedtem chciałem do programu wchodzić z mocnym sygnałem, nie chcąc go później sztucznie wtyczkami podnosić, ale teraz, może źle robię - podpowiedzcie!!! - np. nagrany wokal mam w zakresie głośności od -40db do -15db, w najgłośniejszych miejscach ok. -10db . Później to albo normalizuję, dla bezpieczeństwa do -1db (widzicie jaki jestem asekurant, ale wszędzie boję się przesterów), ale ktoś na forum pisał, że nie powinno się normalizować cicho nagranego wokalu(swoją drogą nie wiem dlaczego, może ktoś mi powie), albo kompresuję i zgłaśniam tę ścieżkę, tak by żadne miejsce sinusojdy nie zbliżyło się do linii ograniczających ścieżkę z dołu i z góry(wybaczcie, że piszę jak dziecko, ale w tej materii to jestem jeszczie raczkujący!

Chciałem zapytać jeszcze o ostatnią, jak narazie kwestię, mianowicie, wiem, że można przesterować sygnał również stosując pluginy toteż powiem jak ja robię, proszę powiedzcie czy jest to właściwe. I tak, przed użyciem danej wtyczki, dla bezpieczeństwa przed przesterem, - powiecie zaraz, że przecież to wszystko widać w oknie danej wtyczki, ale ja wolę nadać sobie tę dodatkową robotę, chyba, że to ściszenie a potem normalizacja lub zgłośnienie po użyciu wtyczki jest szkodliwe - ściszam ścieżkę, np do -10 db( dla jasności nie robię tego w panelu track inspector, tylko chwytając niebieskie kwadraciki u góry danej ścieżki), poddaję dźwięk obróbce danej wtyczki, potem zaś albo normalizuję do -1db, lub podciągam tymi kwadracikami głośność dla tej ścieżki.

I tu pytanie, czy dla nagranego bez przeteru nagrania, taki wielokrotne normalizowanie, zciszanie przed poddaniem działaniu wtyczek a później zgłaśnianie, nie jest szkodliwe, oczywiście robię tak by ta magiczna granica 0db nie została nawet muśnięta. Czy jestem na dobrej drodze?

No i teraz już naprawde ostatnie pytanie, jak to zrobić, aby na liście efektów typu send znalazły się określone wtyczki. W insertach jest taka lista, natomiast na liście wysyłek jest pusto, chcę to zrobić, ponieważ przeczytałem, iż delaye i inne tego typu efekty stosujemy w sendach, czyli poddając obróbcę określoną część sygnału. Powiem, że teraz ratuję się tym, iż stosuję dla danej ścieżki określony plugin i tam ustawiam proporcję sygnałów wejściowego i po obróbce(wet,dry), ale jest to działanie niszczące, ponieważ przy następnym załadowaniu projektu nie będę mógł odwrócić skutów takiego działania, a czasem okazuje się, iż trzeba coś poprawić, stąd bardzo zależy mi na użyciu wysyłek.

Może zanadto się rozpisałem, ale chciałem się szczerze podzielić ze wszystkimi swoimi rodzącymi się doświadczeniami. Może w przyszłości któś inny skorzysta z tego i skróci sobie drogę do zrealizowania określonego celu, stąd też gorąco proszę o uważne przeczytanie mojego posta i w miarę możliości ustosunkowanie się do zawartej w niej treści.
Gorąco pozdrawiam wszystkich "Szanownych Forumowiczów"
muzykuję amatorsko, pragnę jednakże zgłębić tajniki dokonywania nagrań muzycznych i realizacji dźwięku.

Zbynia
Posty:7665
Rejestracja:sobota 09 paź 2004, 00:00

Re: Przester na przetwornikach karty dźwiękowej?

Post autor: Zbynia » piątek 27 paź 2006, 14:31

co do pluginow to generalnie nie bo dziala wszystko w 32 bitach(o ile dziala) ale zdazaja sie rozne perelki.....


Awatar użytkownika
matiz
Posty:3424
Rejestracja:poniedziałek 29 wrz 2003, 00:00
Kontakt:

Re: Przester na przetwornikach karty dźwiękowej?

Post autor: matiz » piątek 27 paź 2006, 16:24

nagrywam poprostu ciszej i tu moja wątpliwość, bo przedtem chciałem do programu wchodzić z mocnym sygnałem, nie chcąc go później sztucznie wtyczkami podnosić, ale teraz, może źle robię - podpowiedzcie!!! - np. nagrany wokal mam w zakresie głośności od -40db do -15db, w najgłośniejszych miejscach ok. -10db .

Jezeli nagrywasz w 24 bitach, to powinno byc OK. Mozesz troche zwiekszyc poziom, ale niekoniecznie.

Później to albo normalizuję, dla bezpieczeństwa do -1db (widzicie jaki jestem asekurant, ale wszędzie boję się przesterów), ale ktoś na forum pisał, że nie powinno się normalizować cicho nagranego wokalu(swoją drogą nie wiem dlaczego, może ktoś mi powie)

Normalizacja po nagraniu nie daje nic poza dobrym samopoczuciem
Na pewno nie polepsza jakosci a mozna sobie wykoncypowac sytuacje, w ktorej jakosc pogorszy. Nie rob nic, bo nic nie zyskasz.

ściszam ścieżkę, np do -10 db( dla jasności nie robię tego w panelu track inspector, tylko chwytając niebieskie kwadraciki u góry danej ścieżki), poddaję dźwięk obróbce danej wtyczki, potem zaś albo normalizuję do -1db, lub podciągam tymi kwadracikami głośność dla tej ścieżki.

Niepotrzebnie. Oczywiscie mozesz sciszac slad w ten sposob przed wysylaniem na wtyczki, tylko w takim razie po co wczesniej normalizowales?

I tu pytanie, czy dla nagranego bez przeteru nagrania, taki wielokrotne normalizowanie, zciszanie przed poddaniem działaniu wtyczek a później zgłaśnianie, nie jest szkodliwe

Na pewno nic nie pomaga, a szkodliwe byc moze. Inna sprawa, czy ta "szkode" slychac, ale nawet jak nie slychac, to po co tyle roboty?

No i teraz już naprawde ostatnie pytanie, jak to zrobić, aby na liście efektów typu send znalazły się określone wtyczki. W insertach jest taka lista, natomiast na liście wysyłek jest pusto, chcę to zrobić

Najpierw musisz stworzyc kanal z wtyczka, ktora chcesz uzywac - nazywa sie to FX Channel, chociaz czesto wygodniej jest uzywac efektow na Group Channel, bo maja sendy . W kazdym razie stworz taki slad/slady, wtedy sendy pojawia sie automagicznie

Zbynia
Posty:7665
Rejestracja:sobota 09 paź 2004, 00:00

Re: Przester na przetwornikach karty dźwiękowej?

Post autor: Zbynia » piątek 27 paź 2006, 23:34

normalizacja plikow 24 bitowych i ich pozniejsze sciszanie w programie ktory nic nie wnosi od siebie nie ma kompletnie zadnego wplywu...mozesz to robic wielokrotnie bez zmiany jakiejkolwiek jakosci....

rimax
Posty:53
Rejestracja:wtorek 13 cze 2006, 00:00

Re: Przester na przetwornikach karty dźwiękowej?

Post autor: rimax » poniedziałek 30 paź 2006, 18:47

Na wstępie Matiz serdeczne dzięki za to, że chciało Ci się przebrnąć przez gąszcz mojej wypowiedzi oraz, co najważniejsze za te cenne podpowiedzi.

Nawiązując do Twoich słów to powiem, iż nagrywam w 24 bitach, ale co do normalizacji i "dobre mojego w tym względzie samopoczucia Na pewno nie polepsza jakosci a mozna sobie wykoncypowac sytuacje, w ktorej jakosc pogorszy. Nie rob nic, bo nic nie zyskasz.>
to nie rozumiem do końca, ja oczywiście nie polemizuję z Tobą, tylko chciałbym abyś króciutko tę sytuację mi przybliżył, ponieważ patrząc na wykres nagranego cicho wokalu, to po normalizacji ten poziom wydatnie się podnosi, a przecież taki jest mój zamiar. Ale jak powiadam, ja nie podważam Twoich słów, tylko powiedz mi jak mam ten poziom można bezpiecznie zwiększyć!

Co do sendów dziękuję za podpowiedź, ale wczoraj, jak trochę pokombinowałe w cubasie to rozwiązałem ten problem, bo jak to mówią "potrzeba matką wynalazków".

Jeszcze raz wielkie dzięki za Twój głos.
Pozdrawiam i myślę, że w przyszłości będę mógł na Ciebie liczyć w podobnym wzgłędzie.

muzykuję amatorsko, pragnę jednakże zgłębić tajniki dokonywania nagrań muzycznych i realizacji dźwięku.

ODPOWIEDZ