Nad czym się warto skupić - Nuendo, Cubase, Samplitude, Sonar ?!

Dział dla początkujących adeptów sztuki realizacji. Nie krępuj się zwrócić ze swoją sprawą, nic nie jest proste a ta dziedzina już szczególnie.
Awatar użytkownika
Elfuello
Posty:339
Rejestracja:poniedziałek 15 lis 2004, 00:00
Nad czym się warto skupić - Nuendo, Cubase, Samplitude, Sonar ?!

Post autor: Elfuello » poniedziałek 02 paź 2006, 12:15

Jest już sporo wypowiedzi na temat poszczególnych programów na tym forum, ale moje pytanie kręci się wokół czegoś innego. Mianowicie chcę od samego początku skupić się nad danym softem dla studia, które chcę w przyszłości stworzyć. Póki co pracuje na Samplitude, ale według mnie jest on mało stabilny a praca z VSTi (korzystając z kontrolera MIDI) jest oporna. Chcę od samego początku zabrać się za program, w którym rozgryzę wszystko i wiem, ze warto takowy znać od podszewki i nie zawiodę się w przyszłości, ze brakuje mu pewnych funkcji i sprawia problemy. Proszę Was o poradę, który z softów jest bardzo stabilny, nie pożera w sposób niewytłumaczalny zasobów komputera i jest przede wszystkim funkcjonalny. Ogółem - audio, vsti, midi, mastering - podsumowując, potrzebne jest mi środowisko dla studia. Być może są inne produkty, niekoniecznie te bardzo znane na PL rynku.....które możecie mi polecić. Nie jest istotna dla mnie cena, bo jeśli zakupie dany program.....to rzecz jasna nie po to, by leżał:) Chodzi tylko o dobry zakup i nie wyrzucenie pieniędzy w błoto.

Dziękuję wszystkim za porady.
[addsig]
Universal Audio Apollo Twin / Adam A7 / Native Kontrol S49 / Native Komplete 10 Ultimate / Pro Tools 12 / Samplitude Pro X3 Suite

Awatar użytkownika
Gtancx
Posty:33
Rejestracja:poniedziałek 28 sie 2006, 00:00

Re: Nad czym się warto skupić - Nuendo, Cubase, Samplitude, Sonar ?!

Post autor: Gtancx » poniedziałek 02 paź 2006, 12:28

Dziękuję wszystkim za porady.
...
**********************
Kazdy z tych DAWow mimo, ze posiada podobne funkcje ma tez swoja wlasna unikalna charakterystyke [[chocby w kwestiach interface'u i wielu rozwiazan]]

Jesli nie zamierzasz sie zajmowac tworzeniem muzyki pod video to przedewszystkim wykreslilbym z tej listy Nuendo..
Nie chodzi o to ze ten program ustepuja innym w muzcznych funkcjach - ot poprostu nie potrzeba Ci funkcji z ktorych nie bedziesz korzystal..

Co do reszty ciezko bedzie cos obiektywnie polecic zanim nie sprecyzujesz dokladnie swoich potrzeb albo przynajmniej nie napiszesz jaka muzyke chcesz przedewszystkim rejestrowac..

Pszczoła
Posty:183
Rejestracja:środa 26 lip 2006, 00:00

Re: Nad czym się warto skupić - Nuendo, Cubase, Samplitude, Sonar ?!

Post autor: Pszczoła » poniedziałek 02 paź 2006, 12:30


Dziękuję wszystkim za porady.
...
**********************
Kiedy ja zaczynałem to pomocy na ten temat nie było takiej jak dzisiaj,i to był wielki problem ,dlatego jestem typowym samoukiem na softach,a instrukcje w obcym języku nie do końca dla mnie zrozumiałe.Wziałem kilka programików trochę demo lub lewych i zaczałem się bawić,zanim upewniłem sie na którym programię będę pracować zeszło mi pół roku.Wybrałem Cakewałka 8 obecnie SONARA ,i nie żałuje
Pozdro..
Mam 43 lat uczyłem się grać na klawiszach 11 lat obsługuję płynnie programy muzyczne. moich dwuch synów idzie w moje ślady

Awatar użytkownika
osisko
Posty:80
Rejestracja:czwartek 28 lip 2005, 00:00

Re: Nad czym się warto skupić - Nuendo, Cubase, Samplitude, Sonar ?!

Post autor: osisko » poniedziałek 02 paź 2006, 12:49


Dziękuję wszystkim za porady.
...
**********************
Trudno sie spodziewac, zeby ktos ci konkretnie, zachowujac obiektywizm polecil dany soft, na ogol bedzie tak, ze uzytkownicy sonara beda polecac ci sonara, uzytkownicy logica logica itd itd. IMHO oprocz testow tych kilku "naczelnych" DAW, powinienes posluzyc sie intuicja i wyboru dokonac na podstawie tego, jak szybko dany soft sie przyswaja, i czy intuicyjne poruszanie sie w nim jest dla Ciebie efektywne czy tez nie. Mozliwosci techniczne obecnych rozwiazan w tych produktach sa bardzo zblizone do siebie, wiec czynnikiem decydujacym o wyborze powinna byc wygoda, intuicyjnosc poruszania sie i przejrzystosc interfejsu, ktora jest bardzo subiektywnym czynnikiem.

Pozdrawiam

ps. od lat pracuje na cubase
www.osa-project.com

Awatar użytkownika
spiker
Posty:1211
Rejestracja:czwartek 17 paź 2002, 00:00

Re: Nad czym się warto skupić - Nuendo, Cubase, Samplitude, Sonar ?!

Post autor: spiker » poniedziałek 02 paź 2006, 13:04

ps. od lat pracuje na cubase ...
**********************
Ja tez od lat pracuję na Cubase (a właściwie - pracowałem) ale przesiadłem się na Sonar'a. Choć wydawalo mi się, że będzie to bolesne...okazało że Sonar jest o wiele bardziej intuicyjny niż się początkowo wydawało. Nic tu nie jest przesądzone, nie ma żadnych 100% przywyczajeń i schematów "nie do odzwyczajenia". Gdyby nie było Cubase 4 to bym Ci poradził Sonara -bo jest po prostu uczciwie wyposazony we wszystko co potrzeba i nieczego nie trzeba dokupować. Cubas 3 wymagał sporo softu "thirt party": EQ, kompresory, pogłosy, "autotuny"...obecnie Cubas 4 (choć go jeszcze nie sprawadzałem ) zaleczył chyba większośc niedostatków.....ciągle jednak jest droższy od Sonara i ciągle słabiej wyposażony a to nie jest bez znaczenia. Ciągle też wymaga tego kretyńskiego klucza USB...:-)
Wybrać i tak musisz sam

przed użyciem programu zapoznaj się treścią instrukcji załączonej do opakowania bądź skonsultuj się z producentem lub dystrybutorem oprogramowania...

Awatar użytkownika
havier3
Posty:344
Rejestracja:czwartek 06 kwie 2006, 00:00

Re: Nad czym się warto skupić - Nuendo, Cubase, Samplitude, Sonar ?!

Post autor: havier3 » poniedziałek 02 paź 2006, 13:19

...Jest już sporo wypowiedzi na temat poszczególnych programów na tym forum, ale moje pytanie kręci się wokół czegoś innego. Mianowicie chcę od samego początku skupić się nad danym softem dla studia, które chcę w przyszłości stworzyć. Póki co pracuje na Samplitude, ale według mnie jest on mało stabilny a praca z VSTi (korzystając z kontrolera MIDI) jest oporna. Chcę od samego początku zabrać się za program, w którym rozgryzę wszystko i wiem, ze warto takowy znać od podszewki i nie zawiodę się w przyszłości, ze brakuje mu pewnych funkcji i sprawia problemy. Proszę Was o poradę, który z softów jest bardzo stabilny, nie pożera w sposób niewytłumaczalny zasobów komputera i jest przede wszystkim funkcjonalny. Ogółem - audio, vsti, midi, mastering - podsumowując, potrzebne jest mi środowisko dla studia. Być może są inne produkty, niekoniecznie te bardzo znane na PL rynku.....które możecie mi polecić. Nie jest istotna dla mnie cena, bo jeśli zakupie dany program.....to rzecz jasna nie po to, by leżał:) Chodzi tylko o dobry zakup i nie wyrzucenie pieniędzy w błoto.

Dziękuję wszystkim za porady.
...
**********************
No rzeczywiście ten kto juz od dłuższego czasu pracuje na jakimś programie będzie polecał własnie ten, w tym momencie ważne jest dlaczego. Ja polecam Cubase. Ano dlatego że podoba mi się jego prostota, przy czym pełen profesjonalizm. W tej chwili moim zdaniem nie można już nic nowego do Cubase 3.0 dorzucić, więc w najbliższym czasie nie trzeba będzie przesiadać sie na MAC (jak to praktykuje sie w przypadku Logica). Naprawdę gorąco polecam.

Awatar użytkownika
oneman
Posty:523
Rejestracja:środa 01 maja 2002, 00:00

Re: Nad czym się warto skupić - Nuendo, Cubase, Samplitude, Sonar ?!

Post autor: oneman » poniedziałek 02 paź 2006, 14:17


"...Dziękuję wszystkim za porady..."

**********************

Tak jak pisza koledzy wszystkie wymienione przez Ciebie DAWy sa zblizone w swych mozliwosciach. Wszystkie oferuje niemal to samo, na kazdym z nich mozesz w pelni profesjonalnie pracowac.
Polecalbym zwrocic uwage wiec na kilka innych zagadnien. Np. wsparcie techniczne producenta. Samplitude jest tutaj chyba wzorcowy i oferuje najwiecej. Kontakt z ekipa Samplitude jest doskonaly a uaktualnienia softu przeprowadzane sa regularnie. Poza tym troche mnie dziwi, ze piszesz o malej stabilnosci Samplitude. Ja bym powiedzial, ze to najbardziej stabilny ze stabilnych DAW - ale moze mamy inne doswiadczenia.
Kolejnym elementem przy wyborze DAW moze byc jego kompatybilnosc ze studiami. Wiadomo, ProTools przede wszystkim a oprocz niego? Ponoc na wyspach kroluje w studiach masteringowych Samplitude/Sequoia, w Stanach takze Sequoia (np. Sterling Sound). W Polsce liderem jest Cubase. To chyba wazna kwestia patrzac na posty pojawiajace sie na forum dotyczace problemow z przenoszeniem sesji ze studia do studia.
Jesli natomiast kierowac sie cena to wybor Sony Vegas bylby chyba najbardziej optymalny - program prosty i intuicyjny a zarazem nie ustepuje innym funkcjonalnoscia.
Radzilbym takze zapoznac sie z wersja natywna Pyramix -> http://www.merging.com/ Troche inna filozofia pracy ale za to soft wielce pro stosowany w studiach masteringowych oferujacy wszystko a nawet ciut wiecej niz DAWy wymienione przez Ciebie.

Awatar użytkownika
DJOZD
Posty:2591
Rejestracja:niedziela 22 gru 2002, 00:00

Re: Nad czym się warto skupić - Nuendo, Cubase, Samplitude, Sonar ?!

Post autor: DJOZD » poniedziałek 02 paź 2006, 14:18

Póki co pracuje na Samplitude, ale według mnie jest on mało stabilny
**********************
Gdzies masz błąd, ten program jest bardzo stabilny. Przynajmniej u mnie. Jesli sie wiesza to tylko przez tą chole... darmową wtycze , wzasadzie to ona sie wiesza nie Samplitude.

Awatar użytkownika
szkudlik
Posty:1732
Rejestracja:czwartek 26 lut 2004, 00:00

Re: Nad czym się warto skupić - Nuendo, Cubase, Samplitude, Sonar ?!

Post autor: szkudlik » poniedziałek 02 paź 2006, 14:27

kompatybilnosc ze studiami (...) W Polsce liderem jest Cubase

**********************

Niestety Cubase jest w tym miejscu fatalny, nie sa kompatybilne sesje nawet pomiedzy wersjami 2 i 3 programu...
[addsig]
Ilu realizatorów potrzeba żeby wkręcić żarówkę?

Czterech, jeden wkręca a trzech mówi że by to zrobiło lepiej

Awatar użytkownika
Petey
Posty:351
Rejestracja:poniedziałek 07 sie 2006, 00:00

Re: Nad czym się warto skupić - Nuendo, Cubase, Samplitude, Sonar ?!

Post autor: Petey » poniedziałek 02 paź 2006, 15:20

Po włączeniu Cubase nie wiedziałem jak sie za niego zabrać i jestem przekonany ze nie będę wiedział bo już na początku wiedziałem ze to nie w moim typie,dopiero znajomy mi wszystko objaśnił. A z nauką u mnie to jest tak jak ktoś już u góry wspomniał. Uczyłem sie sam kożystając niekiedy z dem niekiedy z piratów. To pozwala na wypracowanie własych umiejetności i dzięki temu znasz program po jego opcjach a nie na pamięć. Ja ostatnio odwiedziłem wszystkich kumpli którzy mieli różne softy. I mój wniosek to to ze wszystkie DAWy są identyczne jeśli chodzi o ich funkcjonalność. Producenci wyprzedzają się nawzajem wobec tego mało jest różnic które można dostrzec.


pozdrawiam

ODPOWIEDZ