Triggerowanie czy nagranie przez mikrofony

Jeśli masz problem związany ze sprzętem stosowanym w domowym lub profesjonalnym studiu, to tu jest odpowiednie miejsce, aby się nim zająć.
andre.
Posty:6
Rejestracja:poniedziałek 21 sie 2006, 00:00
Re: Triggerowanie czy nagranie przez mikrofony

Post autor: andre. » środa 27 wrz 2006, 11:26

...Przede wszystkim skupiłbym się na zapewnieniu warunków do dobrego wykonania.

Dlaczego tak działają na nas nagrania z epoki analogowej? Bo nie było takich możliwości edycyjnych, nikt nie bawił się w przesuwanie na taśmie pojedynczych uderzeń bębniarza. Warunkiem uzyskania sensownego nagrania było dobre wykonanie. Daje to dużo lepszy efekt niż najmisterniejsze zabiegi edycyjne.

Dlatego odradzam sesje nagraniowe z domownikami za ścianą. Jak sobie wyobrażasz dobry efekt jeśli bębniarz lub wokalista musi się hamować z powodu domowników?
...
**********************
Dzieki wielkie za wszystkie odpowiedzi no i widze, ze za triggerowaniem raczej nikt w 100% nie jest. Zrobie tak jak sugerujecie czyli nagranie przez mikrofony w innym miejscu niz moj dom.
Chyba ze znacie jakis dobry sposob na wyciszenie, mam 50 metrowe pomieszczenie ale nad nim ktos mieszka i chyba raczej nie istnieje skuteczna izolacja akustyczna taka, zeby odizolowac dzwiek stopy bo tylko ona przebija sie niemilosiernie.
Pozdrawiam.

abc
Posty:1
Rejestracja:czwartek 31 sie 2006, 00:00

Re: Triggerowanie czy nagranie przez mikrofony

Post autor: abc » środa 27 wrz 2006, 19:22

......Przede wszystkim skupiłbym się na zapewnieniu warunków do dobrego wykonania.

Dlaczego tak działają na nas nagrania z epoki analogowej? Bo nie było takich możliwości edycyjnych, nikt nie bawił się w przesuwanie na taśmie pojedynczych uderzeń bębniarza. Warunkiem uzyskania sensownego nagrania było dobre wykonanie. Daje to dużo lepszy efekt niż najmisterniejsze zabiegi edycyjne.

Dlatego odradzam sesje nagraniowe z domownikami za ścianą. Jak sobie wyobrażasz dobry efekt jeśli bębniarz lub wokalista musi się hamować z powodu domowników?
...
**********************
Dzieki wielkie za wszystkie odpowiedzi no i widze, ze za triggerowaniem raczej nikt w 100% nie jest. Zrobie tak jak sugerujecie czyli nagranie przez mikrofony w innym miejscu niz moj dom.
Chyba ze znacie jakis dobry sposob na wyciszenie, mam 50 metrowe pomieszczenie ale nad nim ktos mieszka i chyba raczej nie istnieje skuteczna izolacja akustyczna taka, zeby odizolowac dzwiek stopy bo tylko ona przebija sie niemilosiernie.
Pozdrawiam....
**********************
a ja mam pytanie moze troszke odbiegajace od tematu ale co to jest to triggerowanie ?

Awatar użytkownika
RaiQ
Posty:31
Rejestracja:środa 20 wrz 2006, 00:00
Kontakt:

Re: Triggerowanie czy nagranie przez mikrofony

Post autor: RaiQ » czwartek 28 wrz 2006, 00:52

a ja mam pytanie moze troszke odbiegajace od tematu ale co to jest to triggerowanie ? ...
**********************
Zamiast mikrofonów używasz do nagrywania bębnów triggerów - takich przetworników piezoelektrycznych :) Niestety wiele na ten temat nie wiem, ale ponoć jest z nimi dużo więcej kłopotu niż z mikrofonami ;D Są używane chyba głównie tam, gdzie perka gra bardzo gęsto, np. ciężkie odmiany metalu...
Ale też chętnie dowiedziałbym się czegoś więcej od osób, które z triggerami mają jakieś doświadczenia... Np. jakiego sprzętu potrzeba, aby działać z triggerami?
Sebastian Kochman
INFINITY - zespół metalowy z Poznania
http://www.infinity.metal.pl/

ODPOWIEDZ