House'owy Pad

Jeśli chcesz zasięgnąć rady, podzielić się doświadczeniem w trudnej sztuce samodzielnego programowania - to tu jest miejsce, aby tego dokonać.
Awatar użytkownika
RadziU
Posty:41
Rejestracja:sobota 05 mar 2005, 00:00
Re: House'owy Pad

Post autor: RadziU » środa 13 wrz 2006, 18:29

nie odchodzmy za bardzo od tematu rozwodzac sie na temat tego czy praca z loopami to tworczosc, czy "niepelna tworczosc":)

jeszcze raz powtarzam:
Chodzi mi o uzyskanie nie tylko takiego stringa ale calosciowego brzmienia jaki ma ten motyw.

Chcialbym na jakims software'owym symulatorze gitary (lub na dobrej jakosci Soundfontach giraty) podrobic gitarki z tego loopa - jakie VSTi lub soundfonty mozecie mi polecic?

Czy natkneliscie sie na soundbanki soft-syntezatorow z profesjonalnymi brzmieniami/PAD'ami pod house?

pozdr!

Awatar użytkownika
DJOZD
Posty:2591
Rejestracja:niedziela 22 gru 2002, 00:00

Re: House'owy Pad

Post autor: DJOZD » środa 13 wrz 2006, 18:57

...nie odchodzmy za bardzo od tematu rozwodzac sie na temat tego czy praca z loopami to tworczosc, czy "niepelna tworczosc":)

jeszcze raz powtarzam:
Chodzi mi o uzyskanie nie tylko takiego stringa ale calosciowego brzmienia jaki ma ten motyw.

Chcialbym na jakims software'owym symulatorze gitary (lub na dobrej jakosci Soundfontach giraty) podrobic gitarki z tego loopa - jakie VSTi lub soundfonty mozecie mi polecic?

Czy natkneliscie sie na soundbanki soft-syntezatorow z profesjonalnymi brzmieniami/PAD'ami pod house?

pozdr!
...
**********************
Hohoho, przed tobą długa droga. Uzyskać typow brzmienie dla funky-house'u , bedziesz potrzebował albo idelane sekwencje nagranych gitar elektrycznych w brzmieniu clean (moze Virtual Guitarist ci pomoże) - czyli żywy muzyk, brzmienie stratocastera (niekoniecznie), dobry Wah-wah, ciemne fenderowkie brzmienie jazz basu, do stringów moze Melotron. Brzmienia perkusji -Koniecznie zywe, suche typowe dla lat 70. Ja nie rozumiem dlaczego uparles sie na tak na te pady? Przeciez one nie są podstawowym elemnetem funky-house'u. W tego rodzaju groovach panują zasady podobne do funk'a z lat '70-tych z tą róznicą ze tutaj stopa jest zawsze na raz (i to ona gra temat ). Pady to domena raczej Deep-House'u (plynne latajace bity).
Jak chcesz taką gitare to przyprowadź kolege gitarzyste i niech zagra ci takie sekwencje na czystym brzmieniu i masz problem zgłowy. Załoze sie wiekszosc producentów nie uzywa do tego celu loopów, poniewaz w wiekszości nie zgadzalyby się z zamierzeniami twórcy.

Awatar użytkownika
Petey
Posty:351
Rejestracja:poniedziałek 07 sie 2006, 00:00

Re: House'owy Pad

Post autor: Petey » środa 13 wrz 2006, 19:07

- NIE ZA POMOCĄ LOOPów
**************
patrz na samą górę. Napisałem ze tego też nie popieram. Źle mnie zrozumiałeś jeśli pomyślałeś ze chodzi mi o umiejętność klejenia loopów jeśli taka wogóle istnieje

Awatar użytkownika
Petey
Posty:351
Rejestracja:poniedziałek 07 sie 2006, 00:00

Re: House'owy Pad

Post autor: Petey » środa 13 wrz 2006, 19:17

jeszcze raz powtarzam:
Chodzi mi o uzyskanie nie tylko takiego stringa ale calosciowego brzmienia jaki ma ten motyw.

**********************
Nie chce się tobie przeciwstawiać ale myśle ze nie tędy droga. Chcesz gotowy przepis na osiągnięcie brzmienia. Gdyby każdy zajmujący się z muzyką kożystał z jednego i tego samego schematu na dobre brzmienie to wszystko brzmiało by podobnie... popróbuj wykożystać troche własne umiejętności. Ja osobiście nie rozumiem ludzi którzy np. robią utwory na standardowych presetach w VST. To dla mnie nie ma sensu bo każdy posiadający ową wtyczkę ma dostęp do danego brzmienia instrumentu. Dlatego im więcej dasz coś od siebie tym bardziej efekt końcowy będzie unikatowy.

Awatar użytkownika
alius
Posty:364
Rejestracja:wtorek 30 mar 2004, 00:00

Re: House'owy Pad

Post autor: alius » środa 13 wrz 2006, 20:03

Radziu... Słowo ode mnie.
Pomijając fakt, iż dzisiaj funky, czy soulfull house jest jednym z bardziej wyświechtanych gatunków w muzyce klubowej i zrobienie znośnego kawałka w tej stylistyce nie wymaga jakichś kosmicznych talentów, to są jeszcze pewne zasady bez których nie ma co nawet zabierać się za darcie pirackiego softu.
Bez umiejętności zagrania na takim wirtualnym gitarzyście, elpianie czy stringach W ŻADEN SPOSÓB NIE UZYSKASZ TEGO BRZMIENIA.
Znam kolesi, którzy robią takie tracki w 100% na vsti (Virt.Guitarist, Trilogy, Lounge Lizard, Halion Strings) i wydają to w wielu nieeezłych labelach (m.in w Peppermint Jam Mousse'a T), ale oni wiedzą jak zagrać na klawiszach pod gitarę, jak zaaranżować smyki, jak zagrać na basie... Pytasz czy takie wtyki są? SĄ. Czy ukręcisz coś fajnego? Nooo... to już Twoja działka.

A co do loopów to powiem Ci, że tysz są i to zaaaawodowe. Jak chcesz bliższych informacji to pisiaj na mejla, gdyż moje dalsze pisanie w tym temacie mogłoby złamać regulamin.

ODPOWIEDZ