- Umowa o umycie konkretnych okien = umowa o dzieło.
- Umowa o mycie okien = umowa zlecenie.
Tak więc:
Umowa o konkretne nagranie = umowa o dzieło.
Umowa o dokonywanie nagrań = umowa zlecenie.
-----------
Moim zdaniem te przykłady są jednak prawidłowe. W zasadzie wszystko zależy od konstrukcji umowy i określenia dokładnie co będzie jej działaniem a co jej rezultatem działania.
Ale przyznam, że pojęcia są dosyć "płynne" i łatwo się zgubić

Chyba dobrze wyjaśniono to w Wikipedii.
... Prawnicy "zlecenie" nazywają "umową starannego działania", a "dzieło" – "umową rezultatu". Celem umowy o dzieło jest osiągnięcie określonego w jej treści rezultatu, podczas gdy celem umowy zlecenia jest samo działanie (praca), które nie musi doprowadzić do osiągnięcia określonego rezultatu. Umowa o dzieło powinna być uwieńczona konkretnym i sprawdzalnym rezultatem, wynagradzany jest sam rezultat a nie samo działanie. Czyli np. uzyskanie obrotu jest dziełem, ale praca z klientem na rzecz obrotu jest zleceniem.