Mixer z USA

Jeśli masz problem związany ze sprzętem stosowanym w domowym lub profesjonalnym studiu, to tu jest odpowiednie miejsce, aby się nim zająć.
b-Art
Posty:8
Rejestracja:czwartek 07 wrz 2006, 00:00
Mixer z USA

Post autor: b-Art » wtorek 12 wrz 2006, 04:49

Zakupilem wczoraj mixer Numark DXM09, chce go zabrac do Polski, nie wiem czy bedzie dzialac tak samo... zasilacz jest na 120 V, co nie jest chyba duzym problemem do zmiany, co natomiast z czestotliwoscia ktora w Usa wynosi 60Hz a w Polsce chyba 50Hz...
Czy moze to negatywnie wplynac na prace mixera?
Od dziecka przyjaznie sie z dzwiekiem, mysle ze do konca moich dni...

Awatar użytkownika
Master
Posty:1390
Rejestracja:poniedziałek 27 paź 2003, 00:00

Re: Mixer z USA

Post autor: Master » wtorek 12 wrz 2006, 09:08

...Zakupilem wczoraj mixer Numark DXM09, chce go zabrac do Polski, nie wiem czy bedzie dzialac tak samo... zasilacz jest na 120 V, co nie jest chyba duzym problemem do zmiany, co natomiast z czestotliwoscia ktora w Usa wynosi 60Hz a w Polsce chyba 50Hz...
Czy moze to negatywnie wplynac na prace mixera?
...
**********************
ze wzgledu na przypadłosc, wiekszosc nowych sprzetów produkowanych w USA , po mimo ze jest na 110 V posiada napis (AC 110V-50/60Hz ) .. jesli twoj mikser niema takiej zmianki mozesz miec problemy , Kilka lat temu przywiozłem z USA sampler AKAI ktory ma wyraznie napisane 110V 50Hz .. niestety moge korzystac z niego tylko jako odwtarzacza sampli, jaka kolwiek proba samplowania konczy sie tym ze odwtworzana probka brzmi nie prawidłowo .. Aby sie upewnic skorzystałem u znajomego ze specjalnego transformatora ( wielkosci walizki ) ktory oprocz napiecia zmieniał takze czestotliwosc napiecia i wszystko było OK.Nie mowie ze bedziesz miał problemy mowie ze mogą wystapic problemy , jednak upewnij sie czy jest napis 50/60 Hz , bo jakos nie chce mi sie wierzyc aby tego nie było

cezex
Posty:228
Rejestracja:wtorek 31 maja 2005, 00:00

Re: Mixer z USA

Post autor: cezex » wtorek 12 wrz 2006, 09:55

...Zakupilem wczoraj mixer Numark DXM09, chce go zabrac do Polski, nie wiem czy bedzie dzialac tak samo... zasilacz jest na 120 V, co nie jest chyba duzym problemem do zmiany, co natomiast z czestotliwoscia ktora w Usa wynosi 60Hz a w Polsce chyba 50Hz...
Czy moze to negatywnie wplynac na prace mixera?
...
**********************
Kupisz tu na miejscu zasilacz i będzie działać.

cezex
Posty:228
Rejestracja:wtorek 31 maja 2005, 00:00

Re: Mixer z USA

Post autor: cezex » wtorek 12 wrz 2006, 10:46

ze wzgledu na przypadłosc, wiekszosc nowych sprzetów produkowanych w USA , po mimo ze jest na 110 V posiada napis (AC 110V-50/60Hz ) .. jesli twoj mikser niema takiej zmianki mozesz miec problemy , Kilka lat temu przywiozłem z USA sampler AKAI ktory ma wyraznie napisane 110V 50Hz .. niestety moge korzystac z niego tylko jako odwtarzacza sampli, jaka kolwiek proba samplowania konczy sie tym ze odwtworzana probka brzmi nie prawidłowo .. Aby sie upewnic skorzystałem u znajomego ze specjalnego transformatora ( wielkosci walizki ) ktory oprocz napiecia zmieniał takze czestotliwosc napiecia i wszystko było OK.Nie mowie ze bedziesz miał problemy mowie ze mogą wystapic problemy , jednak upewnij sie czy jest napis 50/60 Hz , bo jakos nie chce mi sie wierzyc aby tego nie było...
**********************
Trudno w to uwierzyć ale skoro tak mówisz... Myślę jednak, że to nie czestotliwość. Gdyby to były organy Hammonda, to rozumiem, częstotliwość prądu, silnik, wysokość dźwięku mają ze sobą związek. Ale sampler AKAI?
Próbka brzmi nieprawidłowo? Czyli jak?
Jestem przekonany, że nie używa częstotliwości z sieci do niczego. Na Twoim miejscu odkręciłbym te kilka śrubek, miernikiem sprawdził jakie napięcia wychodzą z zasilacza. Jeżeli bardzo się różnią od 5V i 12V to już wiesz.
A przy okazji: który to model? Przypadkiem mam AKAI S2000, to mogę sprawdzić jak jest zasilacz zrobiony (czy staroświecki czy impulsowy) i jakie tam są napięcia.
W USA jest napięcie 220V/50Hz i można zamówić gdzie sobie życzysz. Miałem kiedyś komputer przywieziony ze stanów i był przystosowany do pracy wyłącznie takim napięciem. W manualu też o tym było.
Szkoda, że u nas nie można zamówić 110V/60Hz, chociaż myślę, że dla jedego miksera czy samplera to byłaby bzdura.

Awatar użytkownika
Master
Posty:1390
Rejestracja:poniedziałek 27 paź 2003, 00:00

Re: Mixer z USA

Post autor: Master » wtorek 12 wrz 2006, 11:01

Trudno w to uwierzyć ale skoro tak mówisz... Myślę jednak, że to nie czestotliwość. Gdyby to były organy Hammonda, to rozumiem, częstotliwość prądu, silnik, wysokość dźwięku mają ze sobą związek. Ale sampler AKAI?
Próbka brzmi nieprawidłowo? Czyli jak?
Jestem przekonany, że nie używa częstotliwości z sieci do niczego. Na Twoim miejscu odkręciłbym te kilka śrubek, miernikiem sprawdził jakie napięcia wychodzą z zasilacza. Jeżeli bardzo się różnią od 5V i 12V to już wiesz.
A przy okazji: który to model? Przypadkiem mam AKAI S2000, to mogę sprawdzić jak jest zasilacz zrobiony (czy staroświecki czy impulsowy) i jakie tam są napięcia.
W USA jest napięcie 220V/50Hz i można zamówić gdzie sobie życzysz. Miałem kiedyś komputer przywieziony ze stanów i był przystosowany do pracy wyłącznie takim napięciem. W manualu też o tym było.
Szkoda, że u nas nie można zamówić 110V/60Hz, chociaż myślę, że dla jedego miksera czy samplera to byłaby bzdura. ...
**********************
skoro Ci trudno w to uwerzyc to juz twoj problem ... ale co ty za pierdoły wypisujesz człowieku ...
w USA jest napiecie 110V 60 hz , a gdzie ty widziałes 220 ? tak sie sklada ze mieszkałem tam 7 lat i nie widziałem nigdzie 220 v. a jedynym miejscem gdzie mozna było cos zamowic na 220 to była Polska i Ruska dzielnica.
Tak sie składa ze praktycznie kazdy komputer tam ma przeacznik na 220 V, takie maja zasilacze, zreszta moj zasilacz w komputerze kupionym w polsce takze taki ma ... to nic nie normalnego

sampler z ktorego korzystałem to CD 3000 i . na ktorym pracowałem jeszcze przed przyjazdem , problemy zaczeły sie w Polsce , za kazdym razem gdy samlplowałem cos z płyty ( a ma wbudowany CD ) cała gora danej probki pływała ... ( zanikała i sie pojawiała ) wtedy napisalem do AKAI ? Odpisali ze to moze byc sprawa napiecia, wiec sprawdziłem to na Transfformatorze ktory zmienia czestotliwosc napiecia, wszystko było OK.

Awatar użytkownika
Master
Posty:1390
Rejestracja:poniedziałek 27 paź 2003, 00:00

Re: Mixer z USA

Post autor: Master » wtorek 12 wrz 2006, 11:03

Jeszcze u Chinczyków mozna było kupic cos na 220V .

Awatar użytkownika
Master
Posty:1390
Rejestracja:poniedziałek 27 paź 2003, 00:00

Re: Mixer z USA

Post autor: Master » wtorek 12 wrz 2006, 11:07

Druga sprawa . ze wiekszosc Instrumentów jakie przywiozłem na tabliczce znamionowej maja napis 50/60 Hz... i te instrumenty bez problemu chodza na 220 V sa tylko dwa wyjatki ... własnie AKAI cd 300 i ... oraz Korg wavestation, ktory miał napisane 110 50/60 Hz, jednak po podłaczeniu na 220 spaliłem jakis Kondenstor ,był w servisie .. i obecnia nadal biega na 110 V .

cezex
Posty:228
Rejestracja:wtorek 31 maja 2005, 00:00

Re: Mixer z USA

Post autor: cezex » wtorek 12 wrz 2006, 11:16

skoro Ci trudno w to uwerzyc to juz twoj problem ... ale co ty za pierdoły wypisujesz człowieku ...
w USA jest napiecie 110V 60 hz , a gdzie ty widziałes 220 ? tak sie sklada ze mieszkałem tam 7 lat i nie widziałem nigdzie 220 v. a jedynym miejscem gdzie mozna było cos zamowic na 220 to była Polska i Ruska dzielnica.
Tak sie składa ze praktycznie kazdy komputer tam ma przeacznik na 220 V, takie maja zasilacze, zreszta moj zasilacz w komputerze kupionym w polsce takze taki ma ... to nic nie normalnego

sampler z ktorego korzystałem to CD 3000 i . na ktorym pracowałem jeszcze przed przyjazdem , problemy zaczeły sie w Polsce , za kazdym razem gdy samlplowałem cos z płyty ( a ma wbudowany CD ) cała gora danej probki pływała ... ( zanikała i sie pojawiała ) wtedy napisalem do AKAI ? Odpisali ze to moze byc sprawa napiecia, wiec sprawdziłem to na Transfformatorze ktory zmienia czestotliwosc napiecia, wszystko było OK. ...
**********************
Na początek może grzeczniej, dobrze?
To Twój problem, że nie wiesz że w USA występuje 220V tam gdzie jest potrzebne. Sam zresztą się plączesz bo najpierw mówisz "nigdzie" a zaraz potem "Polska i Ruska dzielnica". Czyli jak?
Mówiłem o komputerze a nie o Twoim domowym pececie. Jak jesteś taki spryny to podłącz SGI ONYX Reality Engine do 110V, tak żeby działał.
A teraz co do meritum: częstotliwość ma wpływ na wyprostowane napięcie w zasilaczu, więc zasilacz w Twoim samplerze po dostarczeniu mu napięcia 110/50Hz (takie mu podajesz prawda?) nie produkuje prawidłowych napięć. I jak piszesz firma AKAI też tak uważa. Na Twoim miejscu wymieniłbym zasilacz w AKAI na taki jaki jest w Twoim domowym pececie, z przełącznikiem i masz sprawę rozwiązaną. AKAI jest w gruncie rzeczy wyspecjalizowanym komputerem, więc napięcia 5V i 12V tam są na pewno.

Awatar użytkownika
Master
Posty:1390
Rejestracja:poniedziałek 27 paź 2003, 00:00

Re: Mixer z USA

Post autor: Master » wtorek 12 wrz 2006, 11:23


Na początek może grzeczniej, dobrze?
To Twój problem, że nie wiesz że w USA występuje 220V tam gdzie jest potrzebne. Sam zresztą się plączesz bo najpierw mówisz "nigdzie" a zaraz potem "Polska i Ruska dzielnica". Czyli jak?
Mówiłem o komputerze a nie o Twoim domowym pececie. Jak jesteś taki spryny to podłącz SGI ONYX Reality Engine do 110V, tak żeby działał.
A teraz co do meritum: częstotliwość ma wpływ na wyprostowane napięcie w zasilaczu, więc zasilacz w Twoim samplerze po dostarczeniu mu napięcia 110/50Hz (takie mu podajesz prawda?) nie produkuje prawidłowych napięć. I jak piszesz firma AKAI też tak uważa. Na Twoim miejscu wymieniłbym zasilacz w AKAI na taki jaki jest w Twoim domowym pececie, z przełącznikiem i masz sprawę rozwiązaną. AKAI jest w gruncie rzeczy wyspecjalizowanym komputerem, więc napięcia 5V i 12V tam są na pewno. ...
**********************
Przez 7 lat pobytu w USA nie widziałem nigdzie 220V .. na polskiej i ruskiej dzielnicy mozesz zamowic , Produkty ktore działaja na 220 V , nie zanczy ze tam jest 220 V , prawde mowiac kiedys cos zamawiałem i sprzedawca nie mogł sprawdzic czy działa .
nie rouzmim co z tym Mackie ? co ma piernik do wiatraka ...
Wiekszosc obecnie produkowanych instrumentów posiadaja tzw. International transformer , ktory mozesz podłaczac gdzie chcesz , lecz tak jak moj AKAI .. ( kupiony 8 lat temu ) nie posiada tego

cezex
Posty:228
Rejestracja:wtorek 31 maja 2005, 00:00

Re: Mixer z USA

Post autor: cezex » wtorek 12 wrz 2006, 11:40

Przez 7 lat pobytu w USA nie widziałem nigdzie 220V .. na polskiej i ruskiej dzielnicy mozesz zamowic , Produkty ktore działaja na 220 V , nie zanczy ze tam jest 220 V , prawde mowiac kiedys cos zamawiałem i sprzedawca nie mogł sprawdzic czy działa .
nie rouzmim co z tym Mackie ? co ma piernik do wiatraka ...
Wiekszosc obecnie produkowanych instrumentów posiadaja tzw. International transformer , ktory mozesz podłaczac gdzie chcesz , lecz tak jak moj AKAI .. ( kupiony 8 lat temu ) nie posiada tego ...
**********************
Właśnie dlatego, że przebywałeś w polskiej dzielnicy nie widziałeś zbyt wiele. Nie podejrzewam Cię, że pracowałeś np. w biurze projektów, gdzie używało się komputerów takich jak ONYX. Taki komputer działa wyłącznie na 220V i nie używa się w USA do nich żadnych transormatorów. Tym bardziej, że komputer pobiera 2KW i musi stać w klimatyzowanym pomieszczeniu.
A co ma do tego Mackie? Nic, taka dygresja, nie musisz się do tego odnosić w ogóle. Po prostu.
W moim poście starałem się pomóc Tobie i koledze, który ma problem z mikserem Mackie. Gdybym mówił wyłącznie o napięciu 220V w stanach, to rzeczywiście byłby to post nie na temat. Zamiast odnieść się do sprawy zasilacza do miksera albo zasilacza Twojego AKAI, Ty wolisz bić pianę bo 7 lat tam byłeś i nie widziałeś. Ja byłem 3 tygodnie i widziałem.

ODPOWIEDZ