Nagrania sampli organowych
Żeby pograć na Hauptwerku niekoniecznie trzeba samemu nagrywać sample. Można je przecież ściągnąć :) Sam grywam na organach i nawet mam zbudowaną klawiaturę nożna. http://wprz.prv.pl/organy%20h.htm Swego czasu próbowałem nagrywać swoje sample ale niestety jedynym sprzętem jaki posiadałem to MD i jeden mikrofon Shure PG 81.Dlatego zrezygnowałem z tego pomysłu. Obecnie kożystam z gotowych sampli. Z tego co wiem najlepiej jest nagrywać organy w ORTF i ustawiać je dość blisko instumentu na dużej wysokości. Oczywiścnie trzeba kombinować. Jak dla mnie takie nagranie powinno być bliskie i zawierać minimum pogłosu, który można i tak później dodać. Grając na Hauptwerku organy powinny brzmieć jak na chórze a nie jak na dole kościoła.
http://www.zanimnapiszesz.prv.pl
Re: Nagrania sampli organowych
...Żeby pograć na Hauptwerku niekoniecznie trzeba samemu nagrywać sample. Można je przecież ściągnąć :) Sam grywam na organach i nawet mam zbudowaną klawiaturę nożna. http://wprz.prv.pl/organy%20h.htm Swego czasu próbowałem nagrywać swoje sample ale niestety jedynym sprzętem jaki posiadałem to MD i jeden mikrofon Shure PG 81.Dlatego zrezygnowałem z tego pomysłu. Obecnie kożystam z gotowych sampli. Z tego co wiem najlepiej jest nagrywać organy w ORTF i ustawiać je dość blisko instumentu na dużej wysokości. Oczywiścnie trzeba kombinować. Jak dla mnie takie nagranie powinno być bliskie i zawierać minimum pogłosu, który można i tak później dodać. Grając na Hauptwerku organy powinny brzmieć jak na chórze a nie jak na dole kościoła....
**********************
coś o tym wiem bo jestem właścicielem www.hauptwerk.pl i mam już coś za sobą. nagrywam metodą XY ale to wielkiej różnicy nie robi. wiem że powinny brzmieć jak na chórze ale pogłos ma być taki jaki jest słyszalny z chóru. to już kwestia ustawienia mikrofonów, a moim problemem jest szum, który uniemożliwia uzyskanie czystych sampli. mam już za sobą trochę nagrań organów, ale na starym kiczowym sprzęcie tylko parę się udało w miarę, kupiłem nowy to tutaj żadne nagrania się specjalnie nie nadają z powodu tego szumu. brzmienie jest dużo lepiej oddane niż przy starym, ale ten szum sztucznie podgłaśniany przez mikrofony jest udręką. czemu mikrofony nie mogą słyszeć jak ludzkie ucho....
**********************
coś o tym wiem bo jestem właścicielem www.hauptwerk.pl i mam już coś za sobą. nagrywam metodą XY ale to wielkiej różnicy nie robi. wiem że powinny brzmieć jak na chórze ale pogłos ma być taki jaki jest słyszalny z chóru. to już kwestia ustawienia mikrofonów, a moim problemem jest szum, który uniemożliwia uzyskanie czystych sampli. mam już za sobą trochę nagrań organów, ale na starym kiczowym sprzęcie tylko parę się udało w miarę, kupiłem nowy to tutaj żadne nagrania się specjalnie nie nadają z powodu tego szumu. brzmienie jest dużo lepiej oddane niż przy starym, ale ten szum sztucznie podgłaśniany przez mikrofony jest udręką. czemu mikrofony nie mogą słyszeć jak ludzkie ucho....
Re: Nagrania sampli organowych
czemu mikrofony nie mogą słyszeć jak ludzkie ucho.......
**********************
chcesz by były aż tak niedoskonałe?
**********************
chcesz by były aż tak niedoskonałe?

-
- Posty:573
- Rejestracja:wtorek 08 lis 2005, 00:00
- Kontakt:
Re: Nagrania sampli organowych
A Tadzio jak zwykle swoje.... ucho jest ok, moje ma mało szumów własnych ;]
wracając do tematu
1. 3 Pary (nie oznacza zgrywania 3 razy - po prosu zgrywamy za jednym razem z 3 par, innaczej nie powtórzysz operacji)
2. Zapętlanie nie jest aż tak trudne ;)
generalnie nie trzeba idealnych czasów trwania - relase bedzie takie samo (bo ma tu do czynienia pogłos) - czas trwania, trzeba dobrac dobrze - tj z 10sek styknie w 99% da sie to zapętlic)
wracając do tematu
1. 3 Pary (nie oznacza zgrywania 3 razy - po prosu zgrywamy za jednym razem z 3 par, innaczej nie powtórzysz operacji)
2. Zapętlanie nie jest aż tak trudne ;)
generalnie nie trzeba idealnych czasów trwania - relase bedzie takie samo (bo ma tu do czynienia pogłos) - czas trwania, trzeba dobrac dobrze - tj z 10sek styknie w 99% da sie to zapętlic)
Jesli czegoś nie jesteś pewien - nie pisz.
http://khyro.com | http://promusic.pl/forum/
http://khyro.com | http://promusic.pl/forum/
Re: Nagrania sampli organowych
"1. 3 Pary (nie oznacza zgrywania 3 razy - po prosu zgrywamy za jednym razem z 3 par, innaczej nie powtórzysz operacji)"
3 par czego? chyba nie mikrofonów.
"2. Zapętlanie nie jest aż tak trudne ;)
generalnie nie trzeba idealnych czasów trwania - relase bedzie takie samo (bo ma tu do czynienia pogłos) - czas trwania, trzeba dobrac dobrze - tj z 10sek styknie w 99% da sie to zapętlic)"
wiem jak nagrywać i obrabiać, a mi chodzi o SZUMY i ich eliminację
3 par czego? chyba nie mikrofonów.
"2. Zapętlanie nie jest aż tak trudne ;)
generalnie nie trzeba idealnych czasów trwania - relase bedzie takie samo (bo ma tu do czynienia pogłos) - czas trwania, trzeba dobrac dobrze - tj z 10sek styknie w 99% da sie to zapętlic)"
wiem jak nagrywać i obrabiać, a mi chodzi o SZUMY i ich eliminację
Re: Nagrania sampli organowych
moze da sie jakos sprobkowac ten szum i usunac bez utarty brzmienia?
nigdy organów nie nagrywalem - ale ze w kosciólku grywalem to tez wole tak naprawde brzmienie z chóru, nie z naw czy nawy głównej :) z jak najmniejszym poglosem (obrobka sampli)
Jestes pewien ze szum jes spowodowany stosunkiem szum/sygnał? moze któraś z częsci toru szwankuje ?
Mysle ze jesli traktujesz sprawe powaznie to wypożycz mikrofony (B&K) z radia lokalnego z realizatorem, nie wyjdzie drogo
Czas trwania sampli jest tez chyba wazny - bo szumy wyleza przy wybrzmieniu (noise gate - czemu nie i tak poglos mozna, wrecz chyba powinno sie dac, software)- przy wieloglosie moze sie naloza. I ATTACK< POCZATEK SAMPLa tez rzecz umowna - jak gralem na basowce z organistya, to mial tył w muzie wiekszy niz soulowe czarne wokalistki
choc lapinami mniej wiecej w time trafial.
Mysle ze warto zebys w celach szkoleniowych (NIe chce namwaiac do zbrodni) zerznal jakas biblioteke sampli organowych zrobionych przez zawodowcow i rzucil okiem na sample w jakims edytorze. chyba PMI cos robilo.
nigdy organów nie nagrywalem - ale ze w kosciólku grywalem to tez wole tak naprawde brzmienie z chóru, nie z naw czy nawy głównej :) z jak najmniejszym poglosem (obrobka sampli)
Jestes pewien ze szum jes spowodowany stosunkiem szum/sygnał? moze któraś z częsci toru szwankuje ?
Mysle ze jesli traktujesz sprawe powaznie to wypożycz mikrofony (B&K) z radia lokalnego z realizatorem, nie wyjdzie drogo
Czas trwania sampli jest tez chyba wazny - bo szumy wyleza przy wybrzmieniu (noise gate - czemu nie i tak poglos mozna, wrecz chyba powinno sie dac, software)- przy wieloglosie moze sie naloza. I ATTACK< POCZATEK SAMPLa tez rzecz umowna - jak gralem na basowce z organistya, to mial tył w muzie wiekszy niz soulowe czarne wokalistki

Mysle ze warto zebys w celach szkoleniowych (NIe chce namwaiac do zbrodni) zerznal jakas biblioteke sampli organowych zrobionych przez zawodowcow i rzucil okiem na sample w jakims edytorze. chyba PMI cos robilo.
Re: Nagrania sampli organowych
"...moze da sie jakos sprobkowac ten szum i usunac bez utarty brzmienia? "
nie da się. próbowałem x-noise, noise red. z adobe audition i przy większym się nie da.
"z jak najmniejszym poglosem (obrobka sampli)"
pogłos ma być taki jaki jest słyszany z chóru. nie chcę go skracać.
"Jestes pewien ze szum jes spowodowany stosunkiem szum/sygnał? moze któraś z częsci toru szwankuje ?"
stosunek szum/sygnał powoduje szum? nie szwankuje żadna z cz. toru
"Mysle ze jesli traktujesz sprawe powaznie to wypożycz mikrofony (B&K) z radia lokalnego z realizatorem, nie wyjdzie drogo"
jeśli to coś da. im lepsza pojemnościówka tym lepiej ściąga otoczenie.
"
"Czas trwania sampli jest tez chyba wazny - bo szumy wyleza przy wybrzmieniu (noise gate - czemu nie i tak poglos mozna, wrecz chyba powinno sie dac, software)- przy wieloglosie moze sie naloza. I ATTACK< POCZATEK SAMPLa tez rzecz umowna - jak gralem na basowce z organistya, to mial tył w muzie wiekszy niz soulowe czarne wokalistki
choc lapinami mniej wiecej w time trafial."
czas trwania jest ważny bo inaczej nie zloopujesz dobrze sampli. noise gate to jedno ale z pogłosu trzeba szum wywalić a i tak podczas gry będzie szum słyszalny. żadne to wyjście, trzeba zmienić metodę nagrań a nie myśleć jak oczyścić. wiem jak się obrabia te sample bo już to robiłem, więc te rady są akurat zbędne.
"Mysle ze warto zebys w celach szkoleniowych (NIe chce namwaiac do zbrodni) zerznal jakas biblioteke sampli organowych zrobionych przez zawodowcow i rzucil okiem na sample w jakims edytorze. chyba PMI cos robilo."
Nie obraź się, ale na cholerę mi te sample. Co tam zobaczę, bo na pewno nie metodę nagrań... Wiem jak się obrabia, wiem jak wygląda rezultat końcowy, ale chodzi o metodę nagrań by szum był mniejszy....
Nie wiem czy jakieś materiały akustyczne nie będą pomocne, żeby np. ograniczyć szumy z zewnątrz, ale dmuchawa czyli główny generator hałasu pozostanie.
nie da się. próbowałem x-noise, noise red. z adobe audition i przy większym się nie da.
"z jak najmniejszym poglosem (obrobka sampli)"
pogłos ma być taki jaki jest słyszany z chóru. nie chcę go skracać.
"Jestes pewien ze szum jes spowodowany stosunkiem szum/sygnał? moze któraś z częsci toru szwankuje ?"
stosunek szum/sygnał powoduje szum? nie szwankuje żadna z cz. toru
"Mysle ze jesli traktujesz sprawe powaznie to wypożycz mikrofony (B&K) z radia lokalnego z realizatorem, nie wyjdzie drogo"
jeśli to coś da. im lepsza pojemnościówka tym lepiej ściąga otoczenie.
"
"Czas trwania sampli jest tez chyba wazny - bo szumy wyleza przy wybrzmieniu (noise gate - czemu nie i tak poglos mozna, wrecz chyba powinno sie dac, software)- przy wieloglosie moze sie naloza. I ATTACK< POCZATEK SAMPLa tez rzecz umowna - jak gralem na basowce z organistya, to mial tył w muzie wiekszy niz soulowe czarne wokalistki

czas trwania jest ważny bo inaczej nie zloopujesz dobrze sampli. noise gate to jedno ale z pogłosu trzeba szum wywalić a i tak podczas gry będzie szum słyszalny. żadne to wyjście, trzeba zmienić metodę nagrań a nie myśleć jak oczyścić. wiem jak się obrabia te sample bo już to robiłem, więc te rady są akurat zbędne.
"Mysle ze warto zebys w celach szkoleniowych (NIe chce namwaiac do zbrodni) zerznal jakas biblioteke sampli organowych zrobionych przez zawodowcow i rzucil okiem na sample w jakims edytorze. chyba PMI cos robilo."
Nie obraź się, ale na cholerę mi te sample. Co tam zobaczę, bo na pewno nie metodę nagrań... Wiem jak się obrabia, wiem jak wygląda rezultat końcowy, ale chodzi o metodę nagrań by szum był mniejszy....
Nie wiem czy jakieś materiały akustyczne nie będą pomocne, żeby np. ograniczyć szumy z zewnątrz, ale dmuchawa czyli główny generator hałasu pozostanie.
Re: Nagrania sampli organowych
myslalem raczej o malomembranowych, bardzo dobrych mikrofonach, o troche bardziej "kierunkowym" dzialaniu.
piszesz ze juz sample robiles - a efekt niezadowalajacy. zalozyles temat na forum wiec kombinujesz dalej i planujesz zmienic koncepcje :) i chwala za to, ja nie samplowalem nigdy organów ale czasem uzywam zsamplowanych u ludzi nagranych instrumentow (na ogol etno, wiec i dmuchaweek w tej liczbie) oraz dziwkeow z miasta, i tyle co wiem to ze trzeba sie nauczyc mowic samplowi - dosyc, koniec.... nawet za cene wspolbrzmienia :(
Co do poglosow w samplu - w pewnym Bosendorferze byl poglos zawartyy w samplach.... efekt byl paskudny :( z kazdym nastepnym glosem (+sustain) rósl i zrywal sie gdy puscilo sie klawiature ..... do niczego sie to pozniej nie kleilo
W Acoustic Piano NI sample byly tak suche jak to mozliwe przy nagrywaniu mikiem i fajnie bylo - niestety dowiedzialem sie o nim za pozno i mialem inny.
piszesz ze juz sample robiles - a efekt niezadowalajacy. zalozyles temat na forum wiec kombinujesz dalej i planujesz zmienic koncepcje :) i chwala za to, ja nie samplowalem nigdy organów ale czasem uzywam zsamplowanych u ludzi nagranych instrumentow (na ogol etno, wiec i dmuchaweek w tej liczbie) oraz dziwkeow z miasta, i tyle co wiem to ze trzeba sie nauczyc mowic samplowi - dosyc, koniec.... nawet za cene wspolbrzmienia :(
Co do poglosow w samplu - w pewnym Bosendorferze byl poglos zawartyy w samplach.... efekt byl paskudny :( z kazdym nastepnym glosem (+sustain) rósl i zrywal sie gdy puscilo sie klawiature ..... do niczego sie to pozniej nie kleilo
W Acoustic Piano NI sample byly tak suche jak to mozliwe przy nagrywaniu mikiem i fajnie bylo - niestety dowiedzialem sie o nim za pozno i mialem inny.
Re: Nagrania sampli organowych
"...myslalem raczej o malomembranowych, bardzo dobrych mikrofonach, o troche bardziej "kierunkowym" dzialaniu."
a co to da... główny szum idzie z organów.
"piszesz ze juz sample robiles - a efekt niezadowalajacy."
bo to czego użyłem do nagrań było tragiczne, ale polak potrafi i coś z tego wyszło jak widać. teraz mam lepszy sprzęt to chciałem bardziej wierne brzmienie oddać, ale wpadłem z szumami.
"Co do poglosow w samplu - w pewnym Bosendorferze byl poglos zawartyy w samplach.... efekt byl paskudny :( z kazdym nastepnym glosem (+sustain) rósl i zrywal sie gdy puscilo sie klawiature ..... do niczego sie to pozniej nie kleilo"
pogłos ma być w samplach. może być dodany odpowiedzią impulsową albo już nagrany, ale ma być i brzmi to dobrze.
chodzi o szum... a nie obróbkę i pogłos...
a co to da... główny szum idzie z organów.
"piszesz ze juz sample robiles - a efekt niezadowalajacy."
bo to czego użyłem do nagrań było tragiczne, ale polak potrafi i coś z tego wyszło jak widać. teraz mam lepszy sprzęt to chciałem bardziej wierne brzmienie oddać, ale wpadłem z szumami.
"Co do poglosow w samplu - w pewnym Bosendorferze byl poglos zawartyy w samplach.... efekt byl paskudny :( z kazdym nastepnym glosem (+sustain) rósl i zrywal sie gdy puscilo sie klawiature ..... do niczego sie to pozniej nie kleilo"
pogłos ma być w samplach. może być dodany odpowiedzią impulsową albo już nagrany, ale ma być i brzmi to dobrze.
chodzi o szum... a nie obróbkę i pogłos...
Re: Nagrania sampli organowych
no tak - tu padam :)