Wybrać Linux?

[Redakcja]

Najciekawsze udostępnione w sieci nasze artykuły na ten temat, począwszy od najnowszych (sms):

- Linuks i audio - tworzenie i miksowanie pętli

- Linuks i audio - edytory partytur

- Linuks i audio - eksperymentalna edycja MIDI

- Linuks i audio - instrumenty DSSI

- Linuks i audio - samplery programowe

- Linuks i audio - Hydrogen i Beast. Składanie muzyki z sampli i pętli

- Linuks i audio - edytory audio

- Linuks i audio - wtyczki LADSPA

- Linuks i audio - w praktyce

- Linuks i audio - przenosiny do Linuksa

- Linuks i audio - instalacja programów do pracy z dźwiękiem

- Linuks, do niedawna wykorzystywany głównie przez administratorów sieci...

- Nie ma nic za darmo? - przegląd pezpłatnego oprogramowania audio dla systemów Linuks

[netes]

Emulatory mogą emulować zarówno sprzęt, jak i systemy opreacyjne. Dzięki nim można na nowoczesnym systemie utworzyć wirtualny PC typu np. 386 lub 486!!! z określonym (wybranym) chipsetem i urządzeniami.
**********************
386 czy 486 to nic. Ja na swoim dawnym Sempronie 3000+ miałem zainstalowany VMWare Server na którym działała wirtualna maszyna z Windowsem XP... efekt? I jeden i drugi system były dostępne od ręki, bez restartu, i trzeba przyznać, że chodziło to BARDZO przyzwoicie, a nawet powiedziałbym, że bardzo dobrze. Jeśli ktoś chce to wypróbować to informuję, że VMWare Server jest aktualnie darmowy i można go ściągnąć z http://www.vmware.com. Na wirtualnej maszynie możemy zainstalować praktycznie dowolny system (oprócz Mac OS-a).

[KYMY]

...Sam WinXP używa emulatorów. Pewno znasz polecenie: "Uruchom w trybie zgodności z ...(rodzaj systemu operacyjnego)"?...
**********************
To nie jest to samo - dziala na innej warstwie. Klasyczny emulator musi sie "przedostac" znacznie glebiej do systemu, na ktorym jest uruchomiony....
**********************
W emulatorach najbardziej czasochłonna jest symulacja sprzętu. W w/w przypadku sprzęt jest ten sam. Stąd jak sądzę można mieć nadzieję na bardzo szybkie, a nawet szybsze niż w zakręconym 16 razy XP działanie. Czas pokaże. Jeśli Microsoft nie przeszkodzi, jest nadzieja na pozbycie się Win(rusa), tak jak coraz więcej ludzi robi to z IE na rzecz firefoxa.

[Pszczoła]

warto olać Windows i wybrać Linux?

**********************
Moja propozycja dla ciebie to pozostań w windzie i dokup niedrogie urządzenie {Recovery card HD Safe} poszukaj w goglach lub allegro, jest to urządzeni które zabezpiecza system w 99%,a polega na zapisie całego dysku systemowego po każdym restarcie masz ciągle system w stanie nowej instalacji , a wszelkie dane zapisujesz na innych partycjach w ten sposób ich nie stracisz, Polecam, cena tego urządzenia poniżej 100 zł

[netes]

Moja propozycja dla ciebie to pozostań w windzie i dokup niedrogie urządzenie {Recovery card HD Safe} poszukaj w goglach lub allegro, jest to urządzeni które zabezpiecza system w 99%,a polega na zapisie całego dysku systemowego po każdym restarcie masz ciągle system w stanie nowej instalacji , a wszelkie dane zapisujesz na innych partycjach w ten sposób ich nie stracisz, Polecam, cena tego urządzenia poniżej 100 zł
...
**********************
Moim zdaniem to nie jest żadne rozwiązanie jego problemu... poza tym ten cały Recovery Card nie zapisuje zawartości dysku, działa bardziej jak unformat/unerase... Nawet pomijając tę sprawę to do niczego mu się to nie przyda, bo jeżeli zapisze jakiś nowy projekt na dysku systemowym i zrestartuje komputer to mu go wetnie...

[Pszczoła]

zrestartuje komputer to mu go wetnie......
**********************

Mam to urządzenie od stycznia i nie narzekam, wszystkie projekty daję na inną partycję.W przypadku gdy nie jest jedynym użytkownikiem kompa to jest idealne rozwiązanie.

[Zbynia]

mial znajomy kilka takich kart kiedys w kafejce - mistrzostwo swiata

netes pszczola napisal o tym ze zapisywac musisz gdzies indziej - czas sie przyzwyczaic - ja to robie zawsze - nic na dysku systemowym bo w razie co idzie sie (piiiip)......

niestety wiekszosc problemow to albo sterowniki albo sprzet - windows dobrze zainstalowany jest stabilny i potrafi dzialac bardzo dlugo - zwiekszanie miejsca?a w czym klopot?kasuj temporay internet files(ustaw go na 32 mega),kasuj temp(w katalogu windows i katalogu uzytkownika) i jak instalujesz jakiekolwiek latki to wykasuj ich pozostalosci w katalogu windows

sam z siebie nie pobiera coraz wiecej miejsca chyba ze sie bawisz w nic niewarte punkty przywracania - tez wylacz i jest ok

[JacekH]

Przy dobrze dobranym sprzęcie i zainstalowanym gołym systemie - jeszcze nie słyszałem o przypadku, żeby Windows XP chodził źle, wolno, albo się wieszał. Jak się w takiej sytuacji wywala to z reguły jest to wina pamięci, zasilacza, złych sterowników itd. A dokładnie to samo będzie powodem wywalania się każdego innego systemu. W 99% przypadków użytkownicy uogólniają, pisząc, że im się Windows "wywala", a to nie system, tylko jakiś konkretny soft, z którego korzystają. Hardi, skoro "system" Ci się sypie to chyba warto zastanowić się, co w nim masz zainstalowanego. Ostatni BSOD Windowsa widziałem parę lat temu na Win98SE, czy co gorsza ME... Mimo pewnej niewygody nadal hołduję zasadzie dwóch systemów operacyjnych, w jednym mam tylko kilka programów do audio. Działa bez pudła, szybko i nie doświadczam żadnych problemow, spokojnie przetrwałby wiele lat, gdyby nie akutalizacja hardware'u ;) Linux to alternatywa, ktoś lubi - niech w nim pracuje. Mnie się nie sprawdził, bo to, co mnie interesuje nie jest w nim dostępne. A emulowanie czegoś, od czego chcę uciec to takie nieco bezsensowne IMHO, bo po co emulować, kiedy można wprost... Wybór Linuxa ze względu na zastosowania jest jak najbardziej rozsądny, ale jeśli powodem ma być bunt przeciwko B.Gatesowi to w zasadzie należałoby przyjąć zasadę, że wszystko ma być free i żadnemu autorowi programu nie należy grosza zapłacić. Ale to temat nie na to forum. Wracając do tematu - Hardi zanim nauczysz się konfiguracji Linuxa, zdobędziesz oprogramowanie i nauczysz się go, sterowniki do swojego sprzętu, zapomnisz o "wymianie doświadczeń" z 99% Twoich znajomych używających Windowsa zastanów się, czy warto. Może po prostu lepiej postawić drugi system do audio i przyjąć zasadę nie instalowania tam masy bzdur ściągniętych z sieci, płyt dołączanych do czasopism itd. Gwarantuję, że będziesz bardziej zadowolony. Zainstaluj sobie Linuxa na osobnej partycji i spróbuj, żebyś nie żałował, że nie masz własnego zdania. Obym się mylił, ale gwarantuję, że za miesiąc wrócisz na poletka Billa jak syn marnotrawny

Pozdrawiam,
Jacek