Wavelab Studio 6

[JoachimK]

Wavelab Studio 6 combines state-of-the-art audio technology from the award-winning WaveLab 6 with a streamlined workflow and a full complement of editing and mastering features targeted at project studios and aspiring musicians

[rezist]

......Wavelab Studio 6 combines state-of-the-art audio technology from the award-winning WaveLab 6 with a streamlined workflow and a full complement of editing and mastering features targeted at project studios and aspiring musicians...
********************
Jaką chciałeś otrzymać odpowiedź na ten post??...
**********************

To ja zaRydzykuję... coraz mniej mi t przypomina aplikacje do edycji audio a coraz bardziej przebrandzlowany ciotulski multitrack mający chyba konkurować z Vegasem Sony i resztą towarzystwa.


[addsig]

[rezist]

ze jak ktoś sie nauczy w np. Sound Forge to trochu dziko jest sie przerzucać. Ja obróbke wokalu robie tu i tu ...
**********************

Ja się z WL rozstałem przy czwórce. Z kolei interfejs SF jak i jego przeznaczenie, są dla mnie bardziej zjadliwe.

[JoachimK]

Jaką chciałeś otrzymać odpowiedź na ten post??...
**********************
A bylo jakies pytanie?

[Łukasz1985]

...Jaką chciałeś otrzymać odpowiedź na ten post??...
**********************
A bylo jakies pytanie?...
**********************
No właśnie czy było jakieś pytanie

[rezist]

... Z kolei interfejs SF jak i jego przeznaczenie, są dla mnie bardziej zjadliwe....
**********************


a konkretniej?? podaj jakieś argument zebym wiedział o co biega.
...
**********************

Ale argument za czym? Że nie lubię facetów robicych sobie makijaż i maulących usta szminką o kolorze Karminu? :>
[addsig]

[dejote]

Z tego co mi się wydaję Sound Forge i Wave Lab są zupełnie różnymi programami o zupełie różnym przeznaczeniu. Sound forge -edycja pętli, ścieżek, jakieś cięcia sampli tego typu rzeczy, do masteringu się nie nadaje bo nie da się zapiąć kilku efektów na raz w czasie rzeczywistym. Wave Lab- typowy program do masteringu, choć ciężko go wykorzystać do cięcia próbek (przynajmniej dla mnie). Korzystam z Wave Laba 4 - nie uaktualniam nowa wersja nie jest mi potrzebna, wywalać kase na dodatkowe bajery, których i tak nie będę używać? W życiu!
[addsig]

[JoachimK]

Wave Lab- typowy program do masteringu, choć ciężko go wykorzystać do cięcia próbek (przynajmniej dla mnie).
**********************

Wavelab ma jak najbardziej opcje edycji sampli, loopow (pomijam juz sam fakt wspolpracy wavelaba od wersji 3 z kilkunastoma samplerami hardwareowymi)

[dejote]

Mówię że przynajmniej dla mnie, mi się poprostu nie wygodnie to za jego pomocą robi , jakoś tak dizko, mimo że często go do tego celu wykorzystuję.
[addsig]

[Kobe]

...Z tego co mi się wydaję Sound Forge i Wave Lab są zupełnie różnymi programami o zupełie różnym przeznaczeniu. Sound forge -edycja pętli, ścieżek, jakieś cięcia sampli tego typu rzeczy, do masteringu się nie nadaje bo nie da się zapiąć kilku efektów na raz w czasie rzeczywistym. Wave Lab- typowy program do masteringu, choć ciężko go wykorzystać do cięcia próbek (przynajmniej dla mnie). Korzystam z Wave Laba 4 - nie uaktualniam nowa wersja nie jest mi potrzebna, wywalać kase na dodatkowe bajery, których i tak nie będę używać? W życiu!
...
**********************
W Sound Forge nie da się zapiąć kilku efektów na raz w czasie rzeczywistym?
Chyba dawno nie miałeś z nim do czynienia.
Ale to fakt, że WL jest trochę inny, i lepiej się sprawdza w tzw. masteringu, choćby przez mnogość i jakość narzędzi pomiarowych.