Logic czy Cubase?

Wszelkie inne pytania związane z tematyką poruszaną w naszym magazynie
Awatar użytkownika
Hardi
Posty:692
Rejestracja:sobota 03 maja 2003, 00:00
Logic czy Cubase?

Post autor: Hardi » piątek 07 paź 2005, 05:02

Jakie są za i przeciw tym programom, jakie mają plusy i minusy? Nich wypowiedzą się fani i przeciwnicy tych programów. W sumie dla mnie to dość istotna sprawa, gdyż jaki wybiorę program taki też komputer, PC lub Mac



ps. w Cubase już troszkę pracowałem


[addsig]
gadu-gadu 4021735

Awatar użytkownika
Master
Posty:1390
Rejestracja:poniedziałek 27 paź 2003, 00:00

Re: Logic czy Cubase?

Post autor: Master » piątek 07 paź 2005, 07:28

...Jakie są za i przeciw tym programom, jakie mają plusy i minusy? Nich wypowiedzą się fani i przeciwnicy tych programów. W sumie dla mnie to dość istotna sprawa, gdyż jaki wybiorę program taki też komputer, PC lub Mac



ps. w Cubase już troszkę pracowałem



...

**********************

KOrzystam z Logica juz kilka lat , przyzwyczaiłem sie , lecz wcale nie uwazam aby ten program był Super według mnie ma mase funkcji ktore sa zbedne i a nie posiada takich ktore sa przydatne, np. kopjowanie, to jest wrecz zenada , zanim skopjujesz i wkleisz materiał , musisz wykonac 10 innych czynnosci , upewniac sie 10 razy czy napewno zrobi to dobrze a i tak bedzie zle ( mam na mysli kilka sciezek ) , tak ze potem wszystko trzeba przeuwac i td. z drugiej jednak strony Mikser Cubase to jakas kompletna ""DYSKOTEKA"" 100 przysicków ... Logic wcale nie jest logiczny jednak przejzysty , w momecie kiedy uruchamiasz program wszystko jest na miejscu .. w Cubase musisz poznac znaczenie kazdego przysku, druga sprawa to stabilnosc, LOGIC chodzi jak Ruski traktor przynajmniej na PC. nie pamietam aby sie kiedys zawiesił , natomias Cubase ... dosyc czesto .




Marck9
Posty:214
Rejestracja:środa 01 maja 2002, 00:00

Re: Logic czy Cubase?

Post autor: Marck9 » piątek 07 paź 2005, 08:22

Mam okazję pracować na obu. Generalnie nie chodzi tu o to, który lepszy bo oba są porównywalne. Jeśli chodzi o stabilność to Logic na Macówce wywala się równie często jak Cubase na PC (winXP) czyli trzeba nieźle w obu systemach i programach namieszać. Mi bardziej pasuje interface Cubusia, w Logicu jeszcze się momentami gubię ale to kwestia przyzwyczajenia (także do 1 przyciskowej myszy). Jednak Logic ma jedną dużą przewagę nad Cubase - dużo świetnie działających i brzmiących wtyczek. W zasadzie kupujesz Logica i niewiele więcej potrzebujesz (nawet świetny sampler jest na pokładzie). Mając Maca Logic jest najlepszym rozwiązaniem, na PC ja wybrałem Cubase.



Pozdrawiam
Marck9 - Warszawa

Awatar użytkownika
mel
Posty:378
Rejestracja:czwartek 24 lip 2003, 00:00

Re: Logic czy Cubase?

Post autor: mel » piątek 07 paź 2005, 09:42

...Super według mnie ma mase funkcji ktore sa zbedne i a nie posiada takich ktore sa przydatne, np. kopjowanie, to jest wrecz zenada , zanim skopjujesz i wkleisz materiał , musisz wykonac 10 innych czynnosci , upewniac sie 10 razy czy napewno zrobi to dobrze a i tak bedzie zle ( mam na mysli kilka sciezek )...



************************************



Mozesz wyjasnic, o co chodzi? Przyznam, ze nigdy nie uzywam funkcji copy/paste, bo wystarczy ze zaznaczone fragmenty przesune z wcisnietym altem i umieszczam je dokladnie tam, gdzie chce.



************************************

Awatar użytkownika
mel
Posty:378
Rejestracja:czwartek 24 lip 2003, 00:00

Re: Logic czy Cubase?

Post autor: mel » piątek 07 paź 2005, 10:01

...Mam okazję pracować na obu. Generalnie nie chodzi tu o to, który lepszy bo oba są porównywalne.



**********************

Nie powiedzialbym, no ale to moja subiektywna opinia oczywiscie

**********************



Jeśli chodzi o stabilność to Logic na Macówce wywala się równie często jak Cubase na PC (winXP) czyli trzeba nieźle w obu systemach i programach namieszać...



**********************

Trzeba w macowym systemie naprawde niezle namieszac, zeby Logic sie wywalal. Przynajmniej u mnie. Rzeczywiscie, byl kiedys JEDEN moment, w ktorym potrafil sie zwiesic. Wiedzialem kiedy, wiec mozna bylo sie nauczyc tego unikac. Tak bylo kiedys, bo teraz - nie wiem, czy z powodu upgradow systemu czy tez z jakiegos innego, problem nie wystepuje.

Reasumujac - pracowalem kiedys na cubasie i pc i uwazam, ze stabilnosc logica jest nieporownywalnie lepsza. Zaznaczam, ze caly czas mam na mysli logica pracujacego na macu.



************************



Mając Maca Logic jest najlepszym rozwiązaniem, na PC ja wybrałem Cubase.



**********************

I tu zgadzam sie absolutnie. Przy czym majac wybierac cubasa na pc i logica na macu, wybieram to drugie.

Kiedys pracowalem na pc i cubasie. W pewnym momencie mialem mozliwosc popracowania przez tydzien na logicu (czesc Krzysztof ) Na poczatku byl chaos... , to prawda. Filozofia pracy zgola odmienna. Jednak po powrocie do domu i odpaleniu cubasa, odnioslem wrazenie, ze uzywam mlotka i przecinaka...

Decyzja byla szybka i prosta...

pozdrawiam


Awatar użytkownika
Hubba
Posty:585
Rejestracja:wtorek 28 sty 2003, 00:00

Re: Logic czy Cubase?

Post autor: Hubba » piątek 07 paź 2005, 10:22

Ja na codzien uzywam Cubase'a, z jakies 2 lata temu zaledwie dotknalem Logica. To co mnie denerwuje w Cubase po dzien dzisiejszy to spora ilosc prostych, lecz irytujacych bledow, typu zamiana instancji instrumentu na sciezkach midi (zwlascza po freeze'ie) albo od czasu do czasu wyskakujacy blad o tym, ze nie ma protection device, a ten siedzi w porcie jak stary dziad w fotelu przed telewizorem, albo po wielogodzinnej sesji trzeba resetowac asio, bo program powoduje, ze z karty wydobywa sie harczenie (blad potwierdzony przez Steinberga). Denerwuje mnie rowniez to, ze jak korzystasz z zewnetrznych instrumentow i przypadkowo na sciezce midi ustawisz midi in do midi out instrumentu, midi out do midi in instrumentu i wlaczysz nagrywanie- program sie wiesza, ale tylko w przypadku portow wystawionych przez midisporta midimana. Z pozostalych rzeczy, to to czego nie ma w Cubase, a jest w Logicu, to wykres automatyki prosto na sladzie midi/audio. W Cubase niestety slad automatyki to oddzielny slad i przy wiekszych projektach okno projektu staje sie malo czytelne. Acha i wtyczki. Tak naprawde z calego zestawu wtyczek, uzywam moze dwoch czy trzech, nie dosc ze sa toporne, to nie brzmia tak jakbym chcial.

Tak poza tym, to program u mnie jest stabilny (poza przypadkiem wymienionym wyzej) jak slup wkopany na kilka metrow w ziemie. Czytajac forum Steinberga az dziwie sie, ze ludzie maja tyle problemow (dlatego poki co nie wymieniam mojego leciwego juz PC).

Jesli chodzi o Logica, to zawsze w nim denerwowalo mnie to, ze na poczatku w sposob dziwaczny inicjalizowana jest karta dzwiekowa czy tez driver do niej. Czesto zly wybor drivera powodowal zawieszenie programu. Tak poza tym wszystko mi sie w nim podoba, od wtyczek do obslugi programu, ktorej fakt, trzeba troche poswiecic czasu.

Dlaczego wybralem Cubase ? Bo mam PC, a Logica przestali robic na PC.

Natomiast teraz, kiedy maki beda chodzic na intelach i jesli oczywiscie cena makowek spadlaby- mialbym dylemat- poza wszelkimi dobrodziejstwami tych dwoch konkurencyjnych programow zywczajnie denerwuja mnie windowsy.



Pozdrawiam

Hubi


Awatar użytkownika
pawello
Posty:968
Rejestracja:piątek 02 maja 2003, 00:00
Lokalizacja:Tarnów, Polska
Kontakt:

Re: Logic czy Cubase?

Post autor: pawello » piątek 07 paź 2005, 11:07

Witam!



Korzystalem w zyciu z wielu programow audio: Cakewalk, Samplitude, Session8, Cubase, proTools i wszystkich sie nauczylem i do wszystkich sie przyzwyczailem.. Jedynym programem ktorego filozofia mnie rozwala do dzis jest LOGIC - dla mnie najbardziej nielogiczny program do audio Nigdy nie nauczylem si go obslugiwac choc uparcie podchodzilem do kolejnych prob! Zniechecal mnie szybko Kiedy przyszlo wybrac program do kupienia wybralem Cubase.. Stalo sie to po tym gdy pewnego dnia w studio gdzie mialem sesje pojawilo sie NUENDO w wersji 1.6..Nie majac pojecia o programie wystarczylo mi pol godziny lektury instrukcji oraz prob na programie by.... zrobic na nim cala sesje od A do Z Po tym decyzja o zakupie Cubase byla juz oczywista - te wszystkie programy Steinberga obsluguje sie prawie tak samo Poza tym Cubase jest dwuplatformowy - kupujesz program na PC i MACa.. Co do wtyczek - jest ich ogrom do wyboru na PC i mnostwo darmowych bardzo dobrych.. Na MACa jest o wiele mniej darmowych wtyczek - pracujac w tym systemie za wszystko trzeba slono placic.. Co do stabilnosci - Cubase nie wywalil mi sie NIGDY.. Co do PC jako takiego - jak sie umie okielznac windows XP i kupilismy sprawdzona pod audio konfiguracje sprzetowa lub markowego laptopa to problemow z audio nie ma wcale
[addsig]
uniżenie kłaniam :-)

Awatar użytkownika
pawello
Posty:968
Rejestracja:piątek 02 maja 2003, 00:00
Lokalizacja:Tarnów, Polska
Kontakt:

Re: Logic czy Cubase?

Post autor: pawello » piątek 07 paź 2005, 11:09

ps. w Cubase już troszkę pracowałem



...

**********************

Swoja droga to wyjasnila sie afera z TC Electronic w ktora byles zamieszany Mr Hardi?
[addsig]
uniżenie kłaniam :-)

Zbynia
Posty:7665
Rejestracja:sobota 09 paź 2004, 00:00

Re: Logic czy Cubase?

Post autor: Zbynia » piątek 07 paź 2005, 11:11

beda chodzic na intelach tyle ze nie na pc a specjalnie skonstruowanym macu(tyle wyczytalem)



dlaczego akurat te dwa programy?jest jeszcze swietny samplitude na przyklad albo rownie porzadny sonar - pracuje na obydwu i musze przyznac ze lepiej mi sie na nich pracuje niz na cubase

piatek
Posty:15
Rejestracja:piątek 21 mar 2003, 00:00

Re: Logic czy Cubase?

Post autor: piatek » piątek 07 paź 2005, 11:34

...Ja na codzien uzywam Cubase'a, z jakies 2 lata temu zaledwie dotknalem Logica. To co mnie denerwuje w Cubase po dzien dzisiejszy to spora ilosc prostych, lecz irytujacych bledow, typu zamiana instancji instrumentu na sciezkach midi (zwlascza po freeze'ie) albo od czasu do czasu wyskakujacy blad o tym, ze nie ma protection device, a ten siedzi w porcie jak stary dziad w fotelu przed telewizorem, albo po wielogodzinnej sesji trzeba resetowac asio, bo program powoduje, ze z karty wydobywa sie harczenie (blad potwierdzony przez Steinberga). Denerwuje mnie rowniez to, ze jak korzystasz z zewnetrznych instrumentow i przypadkowo na sciezce midi ustawisz midi in do midi out instrumentu, midi out do midi in instrumentu i wlaczysz nagrywanie- program sie wiesza, ale tylko w przypadku portow wystawionych przez midisporta midimana. Z pozostalych rzeczy, to to czego nie ma w Cubase, a jest w Logicu, to wykres automatyki prosto na sladzie midi/audio. W Cubase niestety slad automatyki to oddzielny slad i przy wiekszych projektach okno projektu staje sie malo czytelne. Acha i wtyczki. Tak naprawde z calego zestawu wtyczek, uzywam moze dwoch czy trzech, nie dosc ze sa toporne, to nie brzmia tak jakbym chcial.

Tak poza tym, to program u mnie jest stabilny (poza przypadkiem wymienionym wyzej) jak slup wkopany na kilka metrow w ziemie. Czytajac forum Steinberga az dziwie sie, ze ludzie maja tyle problemow (dlatego poki co nie wymieniam mojego leciwego juz PC).

Jesli chodzi o Logica, to zawsze w nim denerwowalo mnie to, ze na poczatku w sposob dziwaczny inicjalizowana jest karta dzwiekowa czy tez driver do niej. Czesto zly wybor drivera powodowal zawieszenie programu. Tak poza tym wszystko mi sie w nim podoba, od wtyczek do obslugi programu, ktorej fakt, trzeba troche poswiecic czasu.

Dlaczego wybralem Cubase ? Bo mam PC, a Logica przestali robic na PC.

Natomiast teraz, kiedy maki beda chodzic na intelach i jesli oczywiscie cena makowek spadlaby- mialbym dylemat- poza wszelkimi dobrodziejstwami tych dwoch konkurencyjnych programow zywczajnie denerwuja mnie windowsy.



Pozdrawiam

Hubi

...

**********************

Hubi ! Nie chce zmieniac wątku zasadniczego wiec mam prosbe- odezwij sie na moj mail, chetnie przepytalbym Cie z tematu zawieszania na portach midimana, z gory dziekuje. P.P. ppiatek@vp.pl
Independent Music Professional

ODPOWIEDZ