Strona 1 z 2
Skąd przesunięcia fazowe w szumie?!
: czwartek 29 wrz 2005, 21:15
autor: Bodhitto
Po zastosowaniu ditheringu w L2 z kształtowaniem szumu Ultra następują przesunięcia fazowe w szumie o 90 stopni. Dlaczego akurat kształtowanie Ultra ma taki wpływ? Czy ktoś może to właściwie wytłumaczyć? Pozdrawiam.
Re: Skąd przesunięcia fazowe w szumie?!
: piątek 30 wrz 2005, 00:36
autor: Zbynia
hmmm - na szumie to ja tego limitera nie testowalem - na muzyce dziala dobrze.....na ultra tylko troszke za ostro
a jak ty to sprawdziles?
Re: Skąd przesunięcia fazowe w szumie?!
: piątek 30 wrz 2005, 09:06
autor: Krizz
...Po zastosowaniu ditheringu w L2 z kształtowaniem szumu Ultra następują przesunięcia fazowe w szumie o 90 stopni. Dlaczego akurat kształtowanie Ultra ma taki wpływ? Czy ktoś może to właściwie wytłumaczyć? Pozdrawiam....
**********************
Szum, jako sygnal o przypadkowym, NIEREGULARNYM przebiegu nie może zostać przesunięty w fazie o jakąkolwiek STAŁĄ ilość stopni. Twierdzenie że przesunął się w fazie o 90st. jest po prostu bez sensu w przypadku szumu. A po drugie, jesli szum jest stereofoniczny (czyli nie taki sam dla lewego i prawego kanału), i ulegnie przesunięciu w jednym kanale, wciąż będzie równie przypadkowy co przed przesunięciem. Więc w czym problem?
Re: Skąd przesunięcia fazowe w szumie?!
: piątek 30 wrz 2005, 17:57
autor: pawelq
Szum, jako sygnal o przypadkowym, NIEREGULARNYM przebiegu nie może zostać przesunięty w fazie o jakąkolwiek STAŁĄ ilość stopni. Twierdzenie że przesunął się w fazie o 90st. jest po prostu bez sensu w przypadku szumu. A po drugie, jesli szum jest stereofoniczny (czyli nie taki sam dla lewego i prawego kanału), i ulegnie przesunięciu w jednym kanale, wciąż będzie równie przypadkowy co przed przesunięciem. Więc w czym problem?...
**********************
Hm.
http://pq.royy.net/noise1.wav
biały szum monofoniczny w pliku stereo
http://pq.royy.net/noise2.wav
jeden kanał ma przesuniętą fazę o 90 stopni
I wykresy fazy (4096-punktowe FFT):
faza w zakresie 200-400 Hz
http://pq.royy.net/200-400.png
i w zakresie 4800-5000 Hz
http://pq.royy.net/4800-5000.png
I co, nie można?
Re: Skąd przesunięcia fazowe w szumie?!
: piątek 30 wrz 2005, 21:00
autor: MB
I wykresy fazy (4096-punktowe FFT):
faza w zakresie 200-400 Hz
http://pq.royy.net/200-400.png
i w zakresie 4800-5000 Hz
http://pq.royy.net/4800-5000.png
I co, nie można?...
**********************
nie rozumiem na jakiej podstawie twierdzisz że na tych wykresach widać przesunięcie fazowe między kanałami. Moim zdaniem one pokazują to czego można się spodziewać po analizie szumu: faza jest losowa.
Re: Skąd przesunięcia fazowe w szumie?!
: piątek 30 wrz 2005, 22:31
autor: pawelq
nie rozumiem na jakiej podstawie twierdzisz że na tych wykresach widać przesunięcie fazowe między kanałami. Moim zdaniem one pokazują to czego można się spodziewać po analizie szumu: faza jest losowa....
**********************
Przypatrz się dokładnie:
faza jest losowa jeśli patrzysz pomiędzy różnymi częstotliwościami dla danego kanału.
Ale jeśli porównasz fazę w obu kanałach dla danej częstotliwości, to fi(L)=fi(R)+90stopni. I tak jest dla każdej częstotliwości (pokazałem tylko dwa niewielkie zakresy, żeby było cokolwiek widać). Ergo: kanał L ma przesunięcie fazowe +90 stopni względem prawego.
Re: Skąd przesunięcia fazowe w szumie?!
: piątek 30 wrz 2005, 23:42
autor: MB
Przypatrz się dokładnie:
faza jest losowa jeśli patrzysz pomiędzy różnymi częstotliwościami dla danego kanału.
Ale jeśli porównasz fazę w obu kanałach dla danej częstotliwości, to fi(L)=fi(R)+90stopni. I tak jest dla każdej częstotliwości (pokazałem tylko dwa niewielkie zakresy, żeby było cokolwiek widać). Ergo: kanał L ma przesunięcie fazowe +90 stopni względem prawego.
**********************
nie podzielam tej obserwacji - gdyby rzeczywiście lewy i prawy kanał były w ścisłej relacji fazowej względem siebie, to przebiegi widma fazowego musiałyby ewoluować synchronicznie (tzn. wznosić się i opadać z takim samym nachyleniem), oczywiście po uwzględnieniu "zawinięcia fazy" wokół punktu 180 stopni= -180 stopni. A tak wcale nie jest.
Re: Skąd przesunięcia fazowe w szumie?!
: sobota 01 paź 2005, 00:36
autor: Zbynia
rzecz w tym ze szum to szum i konkretnej czestotliwosci w nim nie ma....(oczywiscie w nieregularnym)
Re: Skąd przesunięcia fazowe w szumie?!
: sobota 01 paź 2005, 01:47
autor: pawelq
przebiegi widma fazowego musiałyby ewoluować synchronicznie (tzn. wznosić się i opadać z takim samym nachyleniem), oczywiście po uwzględnieniu "zawinięcia fazy" wokół punktu 180 stopni= -180 stopni. A tak wcale nie jest. ...
**********************
Jak to nie jest?? Zobacz:
http://pq.royy.net/200-400-1.png
Nałozyłem prawy kanał (fioletowy) na lewy (czarny). Na niebiesko "poprawiłem" lewy, żeby zawinięcie przy 180 nie mieszało. I w każdym punkcie (bo to jest przeciez wynik FFT, czyli dyskretne punkty połączone przez program liniami) odległość wynosi 90 stopni - czerwonymi liniami to pokazałem.
>rzecz w tym ze szum to szum i konkretnej czestotliwosci w nim nie ma....
>(oczywiscie w nieregularnym)
Jak to nie ma. Jest, a nawet wszystkie są

. I można sobie rozłożyc go na widmo i porównywać fazy miedzy kanałami dla poszczególnych czestotliwosci. Co właśnie zrobiłem.