Yamaha ma to w ofercie, juz kilka razy widzialem to w mediach.
Jestem skrzypkiem/ I stopien wprawdzie/ i elektronikeim. czy silent violins to po prostu /m.in/ kontroler midi by nie wykanczac sasiadów?
Wyjscie sluchakowe / i midi/ o takowym wyczytalem, stwarza z niego narzedzie do grania dowolnymi barwami po podloczeniu do kompa?
i jeszcze jedno: czy sa innych producentow - konkurencyjnie cenowo skrzypy o podobnych / lepszych/ opcjach?
Zalezy mi na opiniach i odpowiedziach na pytania.
ps. bylem na koncercie Jarra, stalem przy barierce 5 metrow od Jasia, ...JAZDA!!! fakt, gral polowe z playbacku.
Silent Violin - ciche skrzypce, warto?
musze zaczac traktowac siebie powazniej