Czas powrotu w kompresorze

Wszelkie inne pytania związane z tematyką poruszaną w naszym magazynie
Awatar użytkownika
Feefrock
Posty:720
Rejestracja:sobota 12 mar 2005, 00:00
Czas powrotu w kompresorze

Post autor: Feefrock » środa 17 sie 2005, 11:25

Jak wszyscy wiedzą Released czyli czas powrotu jest to odcinek czasu między zanikiem sygnału poddawanego kompresji a całkowitym powrotem do stanu niekompresowanego. Mam pytanie; jaka jest charakterystyka sygnału powracającego: liniowa czy logarytmiczna (a,b,c)? i czy są kompresory, które mają mozliwość jej ustawienia? Drugie pytanie brzmi: Jakie jest tłumienie sygnału na początku odcinka będącego powrotem?

Awatar użytkownika
MB
Posty:3318
Rejestracja:wtorek 09 kwie 2002, 00:00

Re: Czas powrotu w kompresorze

Post autor: MB » środa 17 sie 2005, 12:01

jaka jest charakterystyka sygnału powracającego: liniowa czy logarytmiczna (a,b,c)?

**********************

z tym jest różnie, kształt tej krzywej może być zarówno logarytmiczny jak i paraboliczny, ale także bardziej wyrafinowany - to m/in decyduje o specyfice brzmienia kompresora. Nie ma chyba jednoznacznej odpowiedzi, która charakterystyka jest najlepsza, tak jak nie ma jednego uniwersalnego i najlepszego w każdej sytuacji kompresora. Te same uwagi dotyczą charakterystyki włączania kompresora (Attack)



czy są kompresory, które mają mozliwość jej ustawienia?

**********************

w analogowych kompresorach te charakterystyki wynikają z charakterystyki elementu regulującego (VCA, fotorezystor, tranzystor FET itd) oraz sposobu wygenerowania obwiedni dla tego elementu. W cyfrowych procesorach próbuje się naśladować te właściwości wzorując się na urządzeniach vintage. Bardzo wątpię, czy są na rynku kompresory pozwalające świadomie modyfikować kształt charakterystyki, choć są takie , w których ten kształt zmienia się zależnie od ustawień (np. 1176)



Jakie jest tłumienie sygnału na początku odcinka będącego powrotem?

**********************

takie, jakie wynika z ustawionego stopnia kompresji oraz charakterystyki dynamicznej układu regulacji automatycznej sterującej elementem regulacyjnym. Nie można tego dokładnie określić nie znając dokłanie budowy danego modelu, bowiem w przypadku kompresorów twardokolanowych w rzeczywistości występuje niejawnie pewna histereza (osobny próg dla zadziałania i osobny dla wyłączania) aby kompresor nie wpadał w oscylacje przy sygnale o stałym poziomie równym progowi, a w kompresorach miękkokolanowych występuje pewna inercja (układ regulacji trochę się "spóźnia") - zresztą ta inercja jest częśto w obu typach

Awatar użytkownika
Feefrock
Posty:720
Rejestracja:sobota 12 mar 2005, 00:00

Re: Czas powrotu w kompresorze

Post autor: Feefrock » środa 17 sie 2005, 12:16





**********************

takie, jakie wynika z ustawionego stopnia kompresji



**********************



ale w momencie gdy sygnał ma wartość = ustawionemu progowi nie występuje już tłumienie, więc skąd kompresor ma wiedzieć ile tłumić w momencie zaniku tego sygnału?

Awatar użytkownika
MB
Posty:3318
Rejestracja:wtorek 09 kwie 2002, 00:00

Re: Czas powrotu w kompresorze

Post autor: MB » środa 17 sie 2005, 12:37

ale w momencie gdy sygnał ma wartość = ustawionemu progowi nie występuje już tłumienie, więc skąd kompresor ma wiedzieć ile tłumić w momencie zaniku tego sygnału?...

**********************

zazwyczaj progi są dwa, ten od wyłączenia leży trochę poniżej progu zadziałania, poza tym kompresor reaguje z opóźnieniem na przekroczenie progu. szczegóły naprawdę bardzo zależą od konkretnej implementacji.



pamiętaj, że kompresor nie może reagować na wartość chwilową sygnału, bo byłby zwykłym elementem zniekształcającym nieliniowo, a nie o to chodzi. kompresor to specyficzny układ regulacji automatycznej o określonej balistyce.




Awatar użytkownika
Feefrock
Posty:720
Rejestracja:sobota 12 mar 2005, 00:00

Re: Czas powrotu w kompresorze

Post autor: Feefrock » środa 17 sie 2005, 13:11

Czyli co jaki okres czasu brana jest próbka do przetworzenia? Czas ten nie jest równy częstotliwości próbkowaia?

Awatar użytkownika
Groover
Posty:1096
Rejestracja:niedziela 02 mar 2003, 00:00
Kontakt:

Re: Czas powrotu w kompresorze

Post autor: Groover » środa 17 sie 2005, 14:43

czy są kompresory, które mają mozliwość jej ustawienia?

**********************



jest kompresor, który ma aż 4 charakterystyki: TFPro P8 Edward



Pozdro

Groover
nowe portale:
www.PortalStudyjny.pl, www.PortalKlawiszowy.pl, www.PortalGitarowy.pl

Awatar użytkownika
MB
Posty:3318
Rejestracja:wtorek 09 kwie 2002, 00:00

Re: Czas powrotu w kompresorze

Post autor: MB » środa 17 sie 2005, 22:20

...Czyli co jaki okres czasu brana jest próbka do przetworzenia? Czas ten nie jest równy częstotliwości próbkowaia?

**********************

w przypadku procesorów cyfrowych obróbka sygnału (zmiana amplitudy czyli skalowanie) odbywa się oczywiście próbka po próbce (czyli z częstotliwością próbkowania), jednak o stopniu tłumienia decyduje bieżący poziom sygnału wejściowego, czyli pewien parametr uzyskany z uśrednienia wartości średnikwadratowej lub wyprostowanej dwupołówkowo w pewnym odcinku czasu z pewną stałą czasową uśredniania (sama konstrukcja algorytmu obliczającego poziom sygnału też zależy od implementacji i również wpływa na brzmienie kompresora). Proces uśredniania jest inercyjny, to znaczy, że detektor poziomu dopiero po pewnej chwili reaguje na gwałtowny skok amplitudy sygnału - stąd wspomniana wcześniej w dyskusji bezwładność odpowiedzi kompresora (notabene - cecha całkiem pożądana).

Awatar użytkownika
Feefrock
Posty:720
Rejestracja:sobota 12 mar 2005, 00:00

Re: Czas powrotu w kompresorze

Post autor: Feefrock » czwartek 18 sie 2005, 09:17



**********************

w przypadku procesorów cyfrowych obróbka sygnału (zmiana amplitudy czyli skalowanie) odbywa się oczywiście próbka po próbce (czyli z częstotliwością próbkowania), jednak o stopniu tłumienia decyduje bieżący poziom sygnału wejściowego, czyli pewien parametr uzyskany z uśrednienia wartości średnikwadratowej lub wyprostowanej dwupołówkowo w pewnym odcinku czasu z pewną stałą czasową uśredniania (sama konstrukcja algorytmu obliczającego poziom sygnału też zależy od implementacji i również wpływa na brzmienie kompresora). Proces uśredniania jest inercyjny, to znaczy, że detektor poziomu dopiero po pewnej chwili reaguje na gwałtowny skok amplitudy sygnału - stąd wspomniana wcześniej w dyskusji bezwładność odpowiedzi kompresora (notabene - cecha całkiem pożądana)....

**********************

A ile wynosi ten odcinek czasu z którego uśrednia się wartość średniokwadratową?

A jak to się ma do kompresorów analogowych?


Awatar użytkownika
MB
Posty:3318
Rejestracja:wtorek 09 kwie 2002, 00:00

Re: Czas powrotu w kompresorze

Post autor: MB » piątek 19 sie 2005, 16:50

A ile wynosi ten odcinek czasu z którego uśrednia się wartość średniokwadratową?

**********************

Powinien wynosić kilka-kilkanaście ms, ale to niekoniecznie jest zwykłe uśrednianie, często jest to wygładzanie w tzw. stratnym układzie całkującym, czasami jest to zaawansowany algorytm wyznaczania obwiedni (dziedzina DSP zna całą masę takich technik) - wszystko zależy od fantazji i kompetencji konstruktora/programisty





A jak to się ma do kompresorów analogowych?

**********************

podobnie jak w cyfrowych - stosuje się analogowe układy całkujące, wygładzające, filtry

ODPOWIEDZ