Forum Magazynu Estrada i Studio

No miałem 512MB RAM i nie dziwne, że dźwięk miał efekty typu "click".

Teraz w kompie mi siedzi 1.5GB CL2.5 Kingston (DUAL)....w programie mam ustawione "Disk Streaming" na RAM.....a tutaj przy włączonym sustain raptem można wygrać jedno przejście po klawiaturze, bo gdy na drugie się przejdzie (na inną tonację), ale zachowując jeszcze na pedale poprzednie współbrzmienia - program już wariuje i otrzymuję w tle komunikat "DISK OVERLOAD". Czy także macie podobny problem? Wiem, że można uniknąć to za pomocą wyłączania poszczególnych opcji - zaniżająć jakość, ale chyba nie w tym rzecz, aby tak robić mająć już raczej b. dobry komputer. Procesor jest 3.0GHz PIV i dysk SATA, więc to chyba nie to. Poradźcie mi, bo trochę to irytujące......

Ehh.....zastanawia mnie czy jest jakaś granica tolerancji, że da się wytrzymać to co programiści wyczyniają?! - zamiast skupić się na programie, by działał już stabilnie na normalnej konfiguracji....to zrobią program od tak....a użytkownik ma się martwić i ciągle dokładać pieniądze do komputera - i tez nie mieć pewności czy to co kupił to mu będzie wystarczyło, by program działał stabilnie:/ Co za paranoja.


[addsig]

Yhh.....chyba rozwiązałem problem. Szkoda, że postu nie można samemu usunąć:/ Tak więc bilbiotekę miałem na dysku UDMA66.....zamiast na ATA.....i teraz jak przegrałem na nowy dysk to już nie ma tego efektu.

No OK. To jeśli juz ktoś tu zajrzał tzn. , że ma ten program;)

Czy nie zauważyliście, że brzmienie tego fortepianu sprawia wrażenie trochę jak przy wysokiej kompresji mp3?! Coś mi rzęzi gdzieś na górnych częstotliwościach....hmmm.....nie jest to bynajmniej czyściutki dźwięk fortepianu. Czy to wina ustawień czy może tak już ma ten instrument VST?
[addsig]

Chyba przechwaliłem. Znowu mi trzaska:/ Niech to cholera jasna weźmie....wrrrr....tylko CUbase SX3 mam włączony a fortepian już marudzi....i to bez załadowania żadnego projektu:/
[addsig]

U mnie się raczej nie krztusi, choć czasem pojawiają się trzaski przy gęstych przebiegach granych z pedałem(tylko przy nagrywaniu).Przy odtwarzaniu raczej ten problem nie występuje.Mam 1Gb ramu i biblioteka brzmiń zainstalowana jest na dysku s-ata. poz ryba

Sory nie dopisałem .Ustaw disk streaming na disk...... i to powinno rozwiązać większość twoich problemów. ryba

Ehh.....zastanawia mnie czy jest jakaś granica tolerancji, że da się wytrzymać to co programiści wyczyniają?! - zamiast skupić się na programie, by działał już stabilnie na normalnej konfiguracji....to zrobią program od tak....a użytkownik ma się martwić i ciągle dokładać pieniądze do komputera - i tez nie mieć pewności czy to co kupił to mu będzie wystarczyło, by program działał stabilnie:/ Co za paranoja.



...

**********************

Według mnie, oni już ją przekroczyli... a wracając do tematu...



U mnie zauważalna była różnica jak do 256 MB (DDR Kingston 400 CL 2.5) dodałem jescze 512 MB. Totalna rewelacja nie jest, ale najgorzej też nie, ale jeśli przy 1,5 GB RAM się krztusi to ja się naprawdę dziwię! (i do tego twój procek niczego sobie, ja mam 2,4 Celerona)



Ciekaw jestem jak będzie z "The Grand 2" http://www.steinberg.de/ProductPage_sb_tg2_de.html choć wole nie myśleć



coś napisali:



- New Eco Mode available for improved performance, ideal while composing

- RAMSave™ support, resulting in low RAM usage and faster project load and save times

- Improved disk-streaming performance



zobaczymy...



Choć sam nie moge się doczekać NI AKOUSTIK PIANO http://www.native-instruments.com/index.php?id=akoustikpiano_us



Słyszałem też o Ivory http://www.synthogy.com/pages/ivory.html może ktoś miał do czynienia i może coś powiedzieć?