ESi Julia
-
d.s.records
- Posty:18
- Rejestracja:środa 08 cze 2005, 00:00
Re: ESi Julia
Witam,
Ja też się zastanawiałem nad juilą ale przypadkiem zerknąłem na Maya 44 mkII i to ją zakupiłem.
Ja też się zastanawiałem nad juilą ale przypadkiem zerknąłem na Maya 44 mkII i to ją zakupiłem.
Re: ESi Julia
from one source all things depend....
Re: ESi Julia
B. fajna karta. Mam ją od kilku miesięcy i jestem b. zadowolony. Dostała "Nasz typ!" w EiS. Pod informacjami na e-muzyk i w EiS sam mógłbym się podpisać, a do tego można ją w tej chwili kupić za 600pl. Polecam, oczywiście pod warunkiem, że zadowala Cię ta ilość wejść i wyjść. U mnie pracuje na Athlonie XP 2200 i chipsecie SIS. Nie gryzie się z Audigy 2. Cubuś SE śmiga aż miło.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Marck9 - Warszawa
Re: ESi Julia
Zapomniałem jeszcze o jednym. Producent dodaje kilka fajnych wtyczek (jakie, można sprawdzić na stronie ESI). Choć jeśli chodzi o oprogramowanie to gdybym nie miał Cubase SE to pewnie bym wybrał Emu 0404 (karta zbliżona możliwościami, a dodają Cubase LE).
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Marck9 - Warszawa
Re: ESi Julia
...Co sadzicie o karcie ESI Julia ? Moze ktos na niej dziobie ?...
**********************
Miałem także jak Pan powyżej dylemat Julia czy Maya, ale postawiłem na to drugie, bo nie ufam kartom, które można "rozbierać";) Poza tym w przedziale cenowym jest to bardzo fajna karta. DirectWire - tego szukaj w kartach. Maya i Julia mają to między innymi. To jest tak kurcze praktyczna rzecz, że nie da się opisać wygody stosowania różnych aplikacji stand-alone i nagrywać jednocześnie np. w Samplitude. Ja mogę Ci polecić Maya mkII MIDI, bo sam taką zakupiłem i jestem szalenie zadowolony, więc chociaż masz pewność, że karta nie jest lipna;) hehe....poza tym coś miała lepszego od Julia, nie pamietam już czy chodziło o wewnętrzne przetwarzanie w iluś tam bitach czy jakoś tak, ale była w czymś lepsza:)
Pozdrawiam.
[addsig]
**********************
Miałem także jak Pan powyżej dylemat Julia czy Maya, ale postawiłem na to drugie, bo nie ufam kartom, które można "rozbierać";) Poza tym w przedziale cenowym jest to bardzo fajna karta. DirectWire - tego szukaj w kartach. Maya i Julia mają to między innymi. To jest tak kurcze praktyczna rzecz, że nie da się opisać wygody stosowania różnych aplikacji stand-alone i nagrywać jednocześnie np. w Samplitude. Ja mogę Ci polecić Maya mkII MIDI, bo sam taką zakupiłem i jestem szalenie zadowolony, więc chociaż masz pewność, że karta nie jest lipna;) hehe....poza tym coś miała lepszego od Julia, nie pamietam już czy chodziło o wewnętrzne przetwarzanie w iluś tam bitach czy jakoś tak, ale była w czymś lepsza:)
Pozdrawiam.
[addsig]
Universal Audio Apollo Twin / Adam A7 / Native Kontrol S49 / Native Komplete 10 Ultimate / Pro Tools 12 / Samplitude Pro X3 Suite
Re: ESi Julia
nie ufam kartom, które można "rozbierać";) ...
**********************
Tak naprawdę to robisz to "raz w życiu" karty - gdy chcesz zmienić we/wy na symetryczne, a samo połączenie jest b. solidnie zrobione więc nie ma problemu. Odkręcasz śróbki przekładasz o 180st i skręcasz kartę.
Ja też wybrałem (Julie) dlatego, że była w czymś (już nie pamiętam w czym) lepsza od MAYA
Tak czy inaczej każda z nich to dobry wybór.
Pozdrawiam
**********************
Tak naprawdę to robisz to "raz w życiu" karty - gdy chcesz zmienić we/wy na symetryczne, a samo połączenie jest b. solidnie zrobione więc nie ma problemu. Odkręcasz śróbki przekładasz o 180st i skręcasz kartę.
Ja też wybrałem (Julie) dlatego, że była w czymś (już nie pamiętam w czym) lepsza od MAYA
Tak czy inaczej każda z nich to dobry wybór.
Pozdrawiam
Marck9 - Warszawa