Strona 1 z 1

"Prywatny" winyl - czy da się taniej?

: czwartek 14 lip 2005, 21:11
autor: DeEs
Witam Wszystkich.

Szperałem po sieci za miejscem gdzie można sobie wytłoczyć własnego czarnulca i dotarłem na taką oto stronę

http://www.dubplate.pl

gdzie ktoś oferuje wyrycie jednej płytki winylowej za

odpowiednio

"Dubplate 12"- 2x 9min -150*PLN

Dubplate 10"- 2x 7min -130*PLN

Dubplate 7"- 2x 5min -100*PLN

* + 22% VAT"



I tu nasuwają mi się dwa pytania:

- czy ktoś spotkał gdzieś w Polsce z ofertą niższą niż oferowana na podanej wyżej stronie?

- czy płyta spod takiej "wycinarki" różni się jakością od płyty tłoczonej w normalnej tłoczni - nie chciałbym wybulić 150 zeta za coś co się okaże jakimś bucząco-szumiąco-trzeszczącym dziadostwem.



Z góry dzięki

DeEs

Re: "Prywatny" winyl - czy da się taniej?

: czwartek 14 lip 2005, 21:21
autor: JM
No cóż, kaprysy kosztują.

Re: "Prywatny" winyl - czy da się taniej?

: czwartek 14 lip 2005, 21:23
autor: Liftlitr
...sztuka nie uznaje kompromisów...

Re: "Prywatny" winyl - czy da się taniej?

: czwartek 14 lip 2005, 21:49
autor: JM
... a kaprys nie uznaje kosztów.

Re: "Prywatny" winyl - czy da się taniej?

: czwartek 14 lip 2005, 22:35
autor: DeEs
kaprys jak kaprys - adapter płyt cd nie czyta ;) a nie zwalę się na klubową impreze z minidyskiem z radosnysnym okrzykiem "cześć panowie didżeje, chciałem sobie sprawdzić jak mi kawałki bujają"

Re: "Prywatny" winyl - czy da się taniej?

: piątek 15 lip 2005, 00:47
autor: Zbynia
...kaprys jak kaprys - adapter płyt cd nie czyta ;) a nie zwalę się na klubową impreze z minidyskiem z radosnysnym okrzykiem "cześć panowie didżeje, chciałem sobie sprawdzić jak mi kawałki bujają"...

**********************

pogadaj z tytusem z asfalt records oni kiedys mieli dostep do winyli i troszke taniej

Re: "Prywatny" winyl - czy da się taniej?

: piątek 15 lip 2005, 08:11
autor: netes
......kaprys jak kaprys - adapter płyt cd nie czyta ;) a nie zwalę się na klubową impreze z minidyskiem z radosnysnym okrzykiem "cześć panowie didżeje, chciałem sobie sprawdzić jak mi kawałki bujają"...

**********************

pogadaj z tytusem z asfalt records oni kiedys mieli dostep do winyli i troszke taniej...

**********************

A jakbyś nie wiedział gdzie można go dorwać to: www.asfalt.pl

Re: "Prywatny" winyl - czy da się taniej?

: piątek 15 lip 2005, 08:48
autor: SLP
WoW ! Nawet zachęcająca ta stronka i fakt, ze można wypalić winyl już od jednej sztuki - tego jeszcze nie było.

Nie wiem tylko co to za rodzaj płyt i jak się sprawują w terenie.



A nie myślałeś o inwestycji na lata: Stanton Final Scratch 2 ?

Re: "Prywatny" winyl - czy da się taniej?

: piątek 15 lip 2005, 10:54
autor: Zbynia
winyle jak winyle - na troszke starcza,mialem z nimi do czynienia i musze ci powiedziec ze dj kilknascie imprez zagral bez problemu - troszke bardziej podatne na zarysowania ale cos za cos

dobry master i kawalki graja jak nalezy

Re: "Prywatny" winyl - czy da się taniej?

: piątek 15 lip 2005, 15:27
autor: DeEs
A nie myślałeś o inwestycji na lata: Stanton Final Scratch 2 ? ...

****************



W zasadzie Djka mnie nie interesuje, tylko produkcja, ale jakoś trzeba swoje kawałki potestować, a najlepiej wydaje mi się podskoczyć do sąsiada dj'a z taką płytką i "zlecić" mu wlepienie tych wałków w seta.

A jakbym się zainteresował kiedyś graniem to raczej klasycznie z adapterów niż przez jakieś interfejsy dziwne - to nie ma w ogóle klimatu takie coś (chociaż pewno jest wygodne).