Strona 1 z 1

Nagrywanie perkusji - jak to jest?

: poniedziałek 21 mar 2005, 00:33
autor: Shogunov
Mam jedno pytanie. Czy rejestrując bęben basowy od perkusji można zrobić taką rzecz:

-Podpiąc mikrofon na oddzielne wejście do komputera.

-Ustawić jakiś instrument vst (próbki perkusyjne, mp. Battery) tak aby każdy sygnał (uzależniony np. od przekroczenia konkretnego poziomu dźwięku, to jest na każde uderzenie stopy) był zamieniony na sampel i dodany podczas nagrywania do pojedyńczej ścieżki multitracku w Cool Edit???



Jeżeli znacie inny sposób by każde uderzenie stopy zamienić na sampel który byłby w czasie rzeczywistym dodawany do nagrania to proszę o krótkie jego przedstawienie i wyjaśnienie (jaki sprzęt, programy lub wtyczki na kompa itp.)



Proszę o pomoc. Przydałyby mi się jakieś opracowania na temat studyjnego nagłaśniania perkusji.



z góry dzięki za pomoc.

Re: Nagrywanie perkusji - jak to jest?

: poniedziałek 21 mar 2005, 01:03
autor: makaronix
...Mam jedno pytanie. Czy rejestrując bęben basowy od perkusji można zrobić taką rzecz:

-Podpiąc mikrofon na oddzielne wejście do komputera.

-Ustawić jakiś instrument vst (próbki perkusyjne, mp. Battery) tak aby każdy sygnał (uzależniony np. od przekroczenia konkretnego poziomu dźwięku, to jest na każde uderzenie stopy) był zamieniony na sampel i dodany podczas nagrywania do pojedyńczej ścieżki multitracku w Cool Edit???



Jeżeli znacie inny sposób by każde uderzenie stopy zamienić na sampel który byłby w czasie rzeczywistym dodawany do nagrania to proszę o krótkie jego przedstawienie i wyjaśnienie (jaki sprzęt, programy lub wtyczki na kompa itp.)



Proszę o pomoc. Przydałyby mi się jakieś opracowania na temat studyjnego nagłaśniania perkusji.



z góry dzięki za pomoc....

********************

poszukaj na forum pod hasłem trigger, albo triger

Re: Nagrywanie perkusji - jak to jest?

: poniedziałek 21 mar 2005, 02:40
autor: j.bravo
Nagrywaj stope na dwa mikrofony: jeden w srodku - przy mlotku, drugi przed dziura w membranie, plus sound z ovehedów - będziesz miał z czego "strzelać" w miksie.