Strona 1 z 1
Urządzenia studyjne, a rachunek za prąd...
: czwartek 17 mar 2005, 18:05
autor: SLP
Witam! Pytanie jak w tytule (wyszukiwara nie dała wyników)
Czy nagromadzenie w "przeciętnym mieszkaniu" sprzętu do tworzenia muzy sprawia, że pobór energii zwiększa się znacznie?
Czy działające u mnie przez kilka godzin na dobę urządzenia jak sampler,2 mixery,gramofony, monitory aktywne, pasywne+wzmacniacz, dwa kompy i kilka efektów mogą znacząco wpłynąc na rachunek za prąd?
Jeśli ktoś ma pojęcie tych sprawach to proszę wsparcie.
Pozdrawiam.
...w końcu na własnych śmieciach....
Re: Urządzenia studyjne, a rachunek za prąd...
: czwartek 17 mar 2005, 19:41
autor: ast
...Witam! Pytanie jak w tytule (wyszukiwara nie dała wyników)
Czy nagromadzenie w "przeciętnym mieszkaniu" sprzętu do tworzenia muzy sprawia, że pobór energii zwiększa się znacznie?
Czy działające u mnie przez kilka godzin na dobę urządzenia jak sampler,2 mixery,gramofony, monitory aktywne, pasywne+wzmacniacz, dwa kompy i kilka efektów mogą znacząco wpłynąc na rachunek za prąd?
Jeśli ktoś ma pojęcie tych sprawach to proszę wsparcie.
Pozdrawiam.
...w końcu na własnych śmieciach.......
**********************
Najwięciej żrą komputery - po ok 250-300W każdy (+ monitory, chyba że masz LCD), następne w kolejności są wzmacniacze (m/w 2xmoc wyjściowa), miksery, gramofony i efekty są raczej mało prądożerne - wszystko razem pociągnie może ze 150W. A jak chcesz wiedzieć jaki to ma wpływ na rachunek, to pomnóż sobie przez czas, jaki to działa i sprawdź cenę kilowatogodziny.
Re: Urządzenia studyjne, a rachunek za prąd...
: czwartek 17 mar 2005, 19:43
autor: x5
...Witam! Pytanie jak w tytule (wyszukiwara nie dała wyników)
Czy nagromadzenie w "przeciętnym mieszkaniu" sprzętu do tworzenia muzy sprawia, że pobór energii zwiększa się znacznie?
Czy działające u mnie przez kilka godzin na dobę urządzenia jak sampler,2 mixery,gramofony, monitory aktywne, pasywne+wzmacniacz, dwa kompy i kilka efektów mogą znacząco wpłynąc na rachunek za prąd?
**********************
hm. wszystko naraz napewno trochę prądu pobiera - czy znacząco? to zależy ile dla kogo jest to znacząco.
1. najprościej będzie zobaczyć jakiej mocy są to urządzenia ( jest na tabliczkach znamionowych ) można to zsumować i już.
2. jeżeli chodzi ci może o większe rachunki to polecam wezwać zakład energetyczny na kontrolę licznika ( robię to na codzień ).
3. możesz też kupić sobie jednofazowy licznik pomiaru energii (ok. 30-35 zł )
i podłączyć go na przedłużacz - wyliczysz sobie co do złocisza ile kosztuje cię przyjemność tworzenia muzy.
pozdrowionka
Re: Urządzenia studyjne, a rachunek za prąd...
: czwartek 17 mar 2005, 20:27
autor: SLP
Dzięki za odzew - własnie takich słów otuchy potrzebowałem - skoro kompy + monitory pożerają najwięcej to jestem spokojny i mogę wytłumaczyć rodzicom, że nie zbankrutuję przez prąd, sam na utrzymaniu ze swoimi cackami.
Dzięki i pozdrowienia.
Re: Urządzenia studyjne, a rachunek za prąd...
: czwartek 17 mar 2005, 20:29
autor: Pewu
...Najwięciej żrą komputery - po ok 250-300W każdy (+ monitory, chyba że masz LCD), następne w kolejności są wzmacniacze (m/w 2xmoc wyjściowa)...
Tak? A kolega to majtki pierze w ręku? A może tak popatrzyć z tylca praleczki na tabliczkę znamionową? Koledze
SLP też to polecam. Się zdziwi!

Re: Urządzenia studyjne, a rachunek za prąd...
: czwartek 17 mar 2005, 20:37
autor: matiz
......Najwięciej żrą komputery
Tak? A kolega to majtki pierze w ręku? A może tak popatrzyć z tylca praleczki na tabliczkę znamionową? Koledze SLP też to polecam. Się zdziwi!
Koledze Pewu polecam natomiast przeczytanie, chocby pobieznie, pytania, na ktore odpowiedz komentowal. Sie zdziwi 
Re: Urządzenia studyjne, a rachunek za prąd...
: czwartek 17 mar 2005, 20:37
autor: SLP
......Najwięciej żrą komputery - po ok 250-300W każdy (+ monitory, chyba że masz LCD), następne w kolejności są wzmacniacze (m/w 2xmoc wyjściowa)...
Tak? A kolega to majtki pierze w ręku? A może tak popatrzyć z tylca praleczki na tabliczkę znamionową? Koledze
SLP też to polecam. Się zdziwi!

...
**********************
Własnie o to mi chodziło - - > żeby się mocniej utwierdzić w przekonaniu, że inne domowe urądzenia AGD pożerają na codzień więcej prądu niż urządzenia studyjne, które dla laika (innego domownika) wyglądają jak monstrum pożerające cały prąd z dzielnicy....
Tabliczki sprawdzę.
Temat uważam za zakończony.
Dzięki.
Re: Urządzenia studyjne, a rachunek za prąd...
: czwartek 17 mar 2005, 21:12
autor: Pewu
...Koledze Pewu polecam natomiast przeczytanie, chocby pobieznie, pytania, na ktore odpowiedz komentowal. Sie zdziwi

...
**********************
Pytanie przeczytałem więcej niż pobieżnie

. Sęk w tym , że w większości ze studiów w których miałem przyjemność się zahaczyć nie było problemów z upraniem czegokolwiek, a żarło to bez watpienia więcej niż sprzęt do którego mnie podpięli. Polecam to rozwadze wszystkim, którzy myślą o "swym" studiu tylko w kategoriach najlepszy komputer, karta, przetwornik, mikrofon...
Re: Urządzenia studyjne, a rachunek za prąd...
: czwartek 17 mar 2005, 22:52
autor: ast
Zaraz pojawi się kolejny temat z cyklu "jaki..." - "Jaka najlepsza pralka??" ;-p
Re: Urządzenia studyjne, a rachunek za prąd...
: piątek 18 mar 2005, 00:11
autor: Marc.De.Marx
Polecam Magnes Neodymowy o mocy N42 przykladasz do licznika i mozesz grac i grac i jeszcze 10 grzejnikow powlaczac, mozesz tez taryfe zmieniac dzienna -nocną i takze spowalniac tarcze. dziala tez na licznikach od wody i gazu. POLECAM _SPRAWDZONE