Przyszłość realizatorska w Palsce

Wszelkie inne pytania związane z tematyką poruszaną w naszym magazynie
Awatar użytkownika
wyderko
Posty:234
Rejestracja:piątek 24 gru 2004, 00:00
Kontakt:
Przyszłość realizatorska w Palsce

Post autor: wyderko » poniedziałek 07 lut 2005, 20:30

Czy po ukończeniu studiów na kierunku realizacji są duże problemy ze znalezieniem pracy?? Czy jest na to zapotrzebowanie?? Pewnie gdy będę studiował np. biotechnologię lub jakiś kierunek inżynierski, to jeśli chodzi o pracę, nie będę miał większych problemów. Niestety bardziej interesuję się realizacją dźwięku, więc mam dylemat.
IWK.org.pl - Inteligentna Wyszukiwarka Koncertów

Awatar użytkownika
dejote
Posty:705
Rejestracja:sobota 17 sty 2004, 00:00

Re: Przyszłość realizatorska w Palsce

Post autor: dejote » poniedziałek 07 lut 2005, 20:41

...Czy po ukończeniu studiów na kierunku realizacji są duże problemy ze znalezieniem pracy?? Czy jest na to zapotrzebowanie?? Pewnie gdy będę studiował np. biotechnologię lub jakiś kierunek inżynierski, to jeśli chodzi o pracę, nie będę miał większych problemów. Niestety bardziej interesuję się realizacją dźwięku, więc mam dylemat....

**********************

Hmm... Tutaj wszystko zależy od znajomości ,od posiadanego sprzętu i od "siły przebicia" . Czasami jest tak , że możesz zaprzyjażnić się na studiach , i potem kumpel będzie Ci załatwiał robote ... jak masz jakieś dojścia w domu kultury ,dyskotece ,czy radiu to śmiało !
Dess Jobs - Producent Muzyczny www.dessjobs.pl

Awatar użytkownika
Pewu
Posty:849
Rejestracja:sobota 07 cze 2003, 00:00

Re: Przyszłość realizatorska w Palsce

Post autor: Pewu » poniedziałek 07 lut 2005, 20:46

... i potem kumpel będzie Ci załatwiał robote ...



Najczęściej z przed nosa! Musisz też i z tym się liczyć!
Sympatycznie zielonokreskowy nadworny klaun Forum EiS

Awatar użytkownika
dejote
Posty:705
Rejestracja:sobota 17 sty 2004, 00:00

Re: Przyszłość realizatorska w Palsce

Post autor: dejote » poniedziałek 07 lut 2005, 20:49

...... i potem kumpel będzie Ci załatwiał robote ...



Najczęściej z przed nosa! Musisz też i z tym się liczyć!...

**********************

Znowu Ty...Facet co ja Ci zrobiłem w poprzednim życiu ?:p Nie zawsze tak jest, mój realizator odsłuchów live ma tak z kumplem ze studiów, jak kumpel robi przody ,to On odsłuch , czy odwrotnie... A pozatym gdzie jest Admin?z godzine temu ktoś na tym forum napisał że nie nadąża za analfabetami , i właśnie widzę "W Palsce" ? ?
Dess Jobs - Producent Muzyczny www.dessjobs.pl

Szefski
Posty:144
Rejestracja:piątek 26 mar 2004, 00:00

Re: Przyszłość realizatorska w Palsce

Post autor: Szefski » poniedziałek 07 lut 2005, 23:51

......... i potem kumpel będzie Ci załatwiał robote ...



Najczęściej z przed nosa! Musisz też i z tym się liczyć!...

**********************

Znowu Ty...Facet co ja Ci zrobiłem w poprzednim życiu ?:p Nie zawsze tak jest, mój realizator odsłuchów live ma tak z kumplem ze studiów, jak kumpel robi przody ,to On odsłuch , czy odwrotnie... A pozatym gdzie jest Admin?z godzine temu ktoś na tym forum napisał że nie nadąża za analfabetami , i właśnie widzę "W Palsce" ? ?...

**********************

Nie żebym się czepiał, bo sam też nie jestem święty :], ale żeby pisać "pozatym" akurat wytykając innym literówkę to już pech

A tak nawiasem mówiąc to jak wrócę do domu to muszę pamiętać, by bez słownika do postowania na EiS nie siadać - bo tu ostatnio o ogonki, kreski i przecinki większa wojna niż w cyfra vs analog
"Mam dziewiętnaście lat i chcę mieć Pana osobowość"

Awatar użytkownika
dejote
Posty:705
Rejestracja:sobota 17 sty 2004, 00:00

Re: Przyszłość realizatorska w Palsce

Post autor: dejote » wtorek 08 lut 2005, 00:17

............ i potem kumpel będzie Ci załatwiał robote ...



Najczęściej z przed nosa! Musisz też i z tym się liczyć!...

**********************

Znowu Ty...Facet co ja Ci zrobiłem w poprzednim życiu ?:p Nie zawsze tak jest, mój realizator odsłuchów live ma tak z kumplem ze studiów, jak kumpel robi przody ,to On odsłuch , czy odwrotnie... A pozatym gdzie jest Admin?z godzine temu ktoś na tym forum napisał że nie nadąża za analfabetami , i właśnie widzę "W Palsce" ? ?...

**********************

Nie żebym się czepiał, bo sam też nie jestem święty :], ale żeby pisać "pozatym" akurat wytykając innym literówkę to już pech

A tak nawiasem mówiąc to jak wrócę do domu to muszę pamiętać, by bez słownika do postowania na EiS nie siadać - bo tu ostatnio o ogonki, kreski i przecinki większa wojna niż w cyfra vs analog ...

**********************

O Kurczę...ja to nawet tu , w sudio mam słowniki (przydają się...) ale do nich nie zaglądam.Muszę chyba zacząć...nie wiedziałem że po średniej-humanistycznej będę tak marnie pisał "tu ostatnio o ogonki, kreski i przecinki większa wojna niż w cyfra vs analog ..." Gratuluję Sz.Koledze Bardzo Trafnego , i

Jakże wybitnie ezopowego porównania...Czuję Się jakbym czytał Bruno Schulza... Może kolega mnł się z powołaniem ,cóż ...na pisanie książek podobno nigdy nie jest zbyt póżno...Czekam na publikację, i chcę być pierwszym który ją przeczyta !
Dess Jobs - Producent Muzyczny www.dessjobs.pl

Szefski
Posty:144
Rejestracja:piątek 26 mar 2004, 00:00

Re: Przyszłość realizatorska w Palsce

Post autor: Szefski » wtorek 08 lut 2005, 00:45

O Kurczę...ja to nawet tu , w sudio mam słowniki (przydają się...) ale do nich nie zaglądam.Muszę chyba zacząć...nie wiedziałem że po średniej-humanistycznej będę tak marnie pisał "tu ostatnio o ogonki, kreski i przecinki większa wojna niż w cyfra vs analog ..." Gratuluję Sz.Koledze Bardzo Trafnego , i

Jakże wybitnie ezopowego porównania...Czuję Się jakbym czytał Bruno Schulza... Może kolega mnł się z powołaniem ,cóż ...na pisanie książek podobno nigdy nie jest zbyt póżno...Czekam na publikację, i chcę być pierwszym który ją przeczyta ! ...

**********************

Moje plany muzyczne mają nałożony limit wiekowy, po przekroczeniu którego daję sobie siana, więc o ile zamiennikiem muzykowania nie będzie garść tabletek na sen to kto wie.....
"Mam dziewiętnaście lat i chcę mieć Pana osobowość"

Awatar użytkownika
dejote
Posty:705
Rejestracja:sobota 17 sty 2004, 00:00

Re: Przyszłość realizatorska w Palsce

Post autor: dejote » wtorek 08 lut 2005, 08:42

Moje plany muzyczne mają nałożony limit wiekowy, po przekroczeniu którego daję sobie siana, więc o ile zamiennikiem muzykowania nie będzie garść tabletek na sen to kto wie..... ...

**********************

Wiesz jak by co , to mogę zostać Twoim korektorem... ;)
Dess Jobs - Producent Muzyczny www.dessjobs.pl

Awatar użytkownika
shearly
Posty:228
Rejestracja:piątek 12 lip 2002, 00:00

Re: Przyszłość realizatorska w Palsce

Post autor: shearly » wtorek 08 lut 2005, 22:30

Wiesz jak by co , to mogę zostać Twoim korektorem... ;)...

**********************

Te, humanista... jakby... razem... Ja za takiego korektora dziękuję



Powiedzcie mi, czy nie ma czasami umowy, że błędów w pisowni się nie wytyka na forum? Bo rzeczywiście, ostatnio to już zakrawa na jakąś komedię... temat o problemie z kartą przeradza się w temat "czy forma 'trzaska' jest poprawna?"



Panowie, wyluzujcie...
...phi...

Awatar użytkownika
przemal
Posty:179
Rejestracja:piątek 28 cze 2002, 00:00

Re: Przyszłość realizatorska w Palsce

Post autor: przemal » środa 09 lut 2005, 04:05

...Wiesz jak by co , to mogę zostać Twoim korektorem... ;)...

**********************

to już zakrawa na jakąś komedię... temat o problemie z kartą przeradza się w temat "czy forma 'trzaska' jest poprawna?"



Panowie, wyluzujcie......

**********************



to się w Palsce nie mieści
Jestem absolwentem ASP w Krakowie, a więc jestem z innej branży :) Tworzenie muzyki traktuję jako hobby (bardzo ważne dla mnie hobby!).

ODPOWIEDZ