Strona 1 z 1
Tanie kompresory
: czwartek 27 sty 2005, 23:24
autor: peak
Proste pytanie: czy jest sens bawić się w tanie kompresory/limitery firm Samson (seria C-comp) albo Alesis (np. NanoComp)? Mają być używane jako ogranicznik przed wejściem sygnału do karty.
Zależy mi na jak najmniejszych zmianach w brzmieniu (instrumenty akustyczne) i właściwie tylko na limiterze. A jakoś nie chce mi się wierzyć że są absolutnie przezroczyste brzmieniowo:)
Pozdrawiam
Peak
Re: Tanie kompresory
: piątek 28 sty 2005, 00:02
autor: matiz
Proste pytanie: czy jest sens bawić się w tanie kompresory/limitery firm Samson (seria C-comp) albo Alesis (np. NanoComp)? Mają być używane jako ogranicznik przed wejściem sygnału do karty.
Zależy mi na jak najmniejszych zmianach w brzmieniu (instrumenty akustyczne) i właściwie tylko na limiterze. A jakoś nie chce mi się wierzyć że są absolutnie przezroczyste brzmieniowo:)
Jezeli karta ma przetworniki 24 bitowe, IMO nie ma sensu niczego wpinac. Kompresory w ogole nie sa przezroczyste, a taki alesis to juz calkiem. Lepiej zapakowac "na wejsciu" L1 albo nagrywac w 24 bitach i zostawic wszelkie manipulacje do zgrania.
Re: Tanie kompresory
: piątek 28 sty 2005, 00:12
autor: makaronix
Jezeli karta ma przetworniki 24 bitowe, IMO nie ma sensu niczego wpinac. Kompresory w ogole nie sa przezroczyste, a taki alesis to juz calkiem. Lepiej zapakowac "na wejsciu" L1 albo nagrywac w 24 bitach i zostawic wszelkie manipulacje do zgrania....
**********************
jezeli nie ograniczysz sygnału przed pejsciem na przetwotniki karty to potem jak zapięcie limitera i tak nic nie zmieni poniewaz przetworniki policza sygnał jako przesterowany, ja polecam stara metode jezeli to nagrania studyjne to trzeba grac najgłośniejsza partie w nagramiu i dopasowac poziom wejsciowy tak aby sie nie przesterował łatwiej chyba póxniej podnieśc poziom w programie jakas wtyczką niz próbowac naprawić przesterowany sygnał pozdrawiam
Re: Tanie kompresory
: piątek 28 sty 2005, 01:10
autor: Piołun
...Proste pytanie: czy jest sens bawić się w tanie kompresory/limitery firm Samson (seria C-comp) albo Alesis (np. NanoComp)? Mają być używane jako ogranicznik przed wejściem sygnału do karty.
Zależy mi na jak najmniejszych zmianach w brzmieniu (instrumenty akustyczne) i właściwie tylko na limiterze. A jakoś nie chce mi się wierzyć że są absolutnie przezroczyste brzmieniowo:)
Pozdrawiam
Peak...
*****************
z mojego doswiadczenia wynika ze kompresor/limiter, przy dobrym wysterowaniu, pomaga nagrac sygnal o wysokim poziomie bez zbednych przesterow.zalezy tez co nagrywasz :) jednak wiem,ze nie moze to byc kompresor "tani"... wszystkie w multiefektach jakie probowalem ( takie w okolicach 700zl) znieksztalcaly brzmienie w nieporzadany sposob. o samym kompresorze samsona i alesisa nic ci nie powiem - nie znam
Re: Tanie kompresory
: piątek 28 sty 2005, 03:21
autor: djx76
alesis 3060 ma dobre opinie jako dobry z tanich.ale za mało go testowałem żeby go polecić na bank.ale podejrzewam że będzie lepszy niż nano i samsony
Re: Tanie kompresory
: piątek 28 sty 2005, 04:57
autor: hardstep
...alesis 3060 ma dobre opinie jako dobry z tanich.ale za mało go testowałem żeby go polecić na bank.ale podejrzewam że będzie lepszy niż nano i samsony...
**********************
A ja mysle ze ten alesis jest beznadziejny.
Re: Tanie kompresory
: piątek 28 sty 2005, 23:03
autor: matiz
...
Jezeli karta ma przetworniki 24 bitowe, IMO nie ma sensu niczego wpinac. Kompresory w ogole nie sa przezroczyste, a taki alesis to juz calkiem. Lepiej zapakowac "na wejsciu" L1 albo nagrywac w 24 bitach i zostawic wszelkie manipulacje do zgrania....
**********************
jezeli nie ograniczysz sygnału przed pejsciem na przetwotniki karty to potem jak zapięcie limitera i tak nic nie zmieni poniewaz przetworniki policza sygnał jako przesterowany, ja polecam stara metode jezeli to nagrania studyjne to trzeba grac najgłośniejsza partie w nagramiu i dopasowac poziom wejsciowy tak aby sie nie przesterował łatwiej chyba póxniej podnieśc poziom w programie jakas wtyczką niz próbowac naprawić przesterowany sygnał pozdrawiam.
Specjalnie napisalem "L1 ALBO 24 bity" i to podtrzymuje.
Jezeli mamy karte z przetwornikami 24 bitowymi, a z jakis wzgledow chcemy nagrywac sesje z plikami 16 bitowymi, uzycie L1 "na wejsciu" (i znow cudzyslow) ma sens. Nagrywanie z niskim, bezpiecznym poziomem do plikow 16 bitowych skutkuje realna rozdzielczoscia 14 albo i nawet 13 bitowa - nikt tego nie chce

. Ustawiamy zatem bardzo "bezpieczny" poziom wejsciowy, z zapasem conajmniej 12dB, a zastosowanie po 24 bitowej konwersji L1 podwyzszajacego o 12 dB sygnal (i nie zapominajmy o ditheringu) i zapisywanie do 16 bitowego pliku powoduje, ze mamy wysoka rozdzielczosc pliku, duzy poziom a limiter w zasadzie nie dziala. Jezeli wokalista "ryknie", to albo to poprawimy albo wezmiemy, ale sygnal nie bedzie przesterowany.
ALBO nagrywamy od razu w 24 bitach (czy 32, jak ktos musi) i nie uzywamy niczego.
W kazdym z tych przypadkow nie uzywamy kompresora analogowego wpietego przed przetwornikiem AC.
Re: Tanie kompresory
: piątek 28 sty 2005, 23:18
autor: peak
......
Jezeli karta ma przetworniki 24 bitowe, IMO nie ma sensu niczego wpinac. Kompresory w ogole nie sa przezroczyste, a taki alesis to juz calkiem. Lepiej zapakowac "na wejsciu" L1 albo nagrywac w 24 bitach i zostawic wszelkie manipulacje do zgrania....
**********************
eee... jakby mnie było stać na Ultramaximizer to nie zadawałbym pytań o Samsony:) /to tak przy okazji ostatnio pojawiających się postów o piractwie/. Moja karta obsługuje 24 bity i chyba zostane przy dotychczasowej metodzie - "Zagrajcie najgłośniej jak potraficie":)
Dzięki
Peak
Re: Tanie kompresory
: piątek 28 sty 2005, 23:20
autor: matiz
eee... jakby mnie było stać na Ultramaximizer to nie zadawałbym pytań o Samsony:)
Ale przeciez sa jakies darmowe plug-iny o podobnym dzialaniu? To jest tylko zabezpieczenie, brzmiecnie musi
A jak grasz do plikow 24 bitowych, to mozesz o tym zapomniec, dynamiki wystarczy.
Re: Tanie kompresory
: sobota 29 sty 2005, 00:06
autor: MB